Rozpoczynamy pierwszy tydzień nowego sezonu inwestycyjnego.
Najbliższe dwa-trzy tygodnie będą zdominowane szumem na temat wyborów w Grecji i QE ECB z Niemcami w tle we wszelkich możliwych konfiguracjach.
Niemcom nie spodobało się to co się dzieje w Grecji i wyciągnęły straszaka w postaci groźby wywalenia Grecji z EZ.
Pojawiają się też głosy, że ECB może odciąć Grecję od ratunkowych linii kredytowych.
Nie wnikając już w szczegóły mało to prawdopodobne ale za to doskonały żer dla wszelkiej maści "ekspertów", mediów i krótkowzrocznych spekulantów.
Wrzasku będzie co niemiara
Wybory w Grecji 25 stycznia - wystarczająco dużo czasu żeby się na tym wyżyć.
Draghi zaś powiedział, że ECB już szykuje się do "pełnego QE" (to moje uproszczenie) od strony technicznej. Dodatkowo wypuścił też do Niemców parę sygnałów, żeby odpuścili sobie protesty. Jak np. wzmianka o zagrożeniu wykonania mandatu ECB: stabilizacji cen.
Co jest odbierane przez rynki jako sygnał, że ECB zapowie uruchomienie "pełnego QE" już 22 stycznia.
Poza tym jest jeszcze parę innych niuansików które będą dokładać do nerwowości.
I teraz jak się to wszystko połączy to wychodzą rozmaite scenariusze od totalnej katastrofy poprzez załamanie w EZ do… niczego więcej jak burzy w szklance wody
EDIT: tutaj jest próbka czegoś takiego:
http://uk.mobile.reuters.com/article/id ... 4?irpc=932...
Uncertainty surrounding a Jan. 25 election in Greece, which could vault the left-wing Syriza party into power, has muddied the waters further by raising the risk of a sovereign default and severe losses for the ECB on any Greek bonds it holds.
Should the ECB unveil a QE programme that includes Greece before the political outcome in Athens is clear, it would be impossible for the German government to remain silent, several officials said.
"The Greek situation makes it much more difficult to announce a QE programme where the risks are shared out," said Christian Odendahl, chief economist at the Centre for European Reform in London.
COURT CHALLENGE
The other cloud hanging over QE is the risk of a legal challenge in Germany's Constitutional Court.
...
EDIT2: dalej jest mowa o opinii Europejskiego Trybunału przed wydaniem wyroku w sprawie OMT - to ma być 14 stycznia i wszyscy mają na to patrzyć jako być/nie być dla QE ECB... (znów pomijając szczegóły i prawdziwy sens - chodzi mi bardziej o to jak rynki chcą to widzieć niż jak to jest naprawdę).
Tak więc mamy przed sobą nieco trudniejsze czasy od strony zmienności.
Generalnie nastawienie jest: sprzedawaj euro i jena, kupuj dolara.
I ogólny kierunek wydaje się właściwy.
Ale jak widać było niedawno na UJ trafiają się momenty gdy wszystko wydaje się iść nie tak jak powinno, a przelewarowane konta dokładają do zamieszania zmuszone szybko zamykać pozycje.
Na szczęście na rynku powinny pojawić się teraz poważniejsze pieniądze dające efekt stabilizujący ale tak czy inaczej trzeba uważać żeby mając rację nie dać się wysadzić z siodła krótkotrwałym zamieszaniem.