Trading 19 - 24 lipca 2015

[alx]

Tak to właśnie bywa w wakacje - albo się nic nie dzieje, albo rynek zaczyna gdzieś pędzić jak szalony bez wyraźnego powodu po to tylko żeby zatrzymać się gdzieś po środku niczego i zawrócić albo znów utknąć w maraźmie.

[alx]

Kabel ewidentnie został dzisiaj ścięty słabym raportem o sprzedaży detalicznej - to jest zawsze ruszająca rynek pozycja.

[alx]

Kangur zaś zrobił dzisiaj jednogarbnego wielbłąda: nagle poleciał w górę 55+ pips, potem przez jakieś trzy godziny utknął w konsoli robiąc nadzieje na wybicie EDIT i kontynuację (akurat obserwowałem i wyraźnie było widać parcie w górę: każdy drobny spadek był błyskawicznie kupowany, waliło i waliło w ten sufit tak, że aż dziw, że nie pękło), a potem jeszcze szybciej zleciał tyle samo jak nie więcej.
Dlaczego? AUD tak naprawdę stał w miejscu, to USD rano zleciał, a po południu wrócił jak pokazały się dobre tygodniowe raporty o bezrobotnych. I tak ten dolar ciągnął tego kangura za mianownik.