HUMOR
- Terminator
- Maniak Forex
- Posty: 1188
- Rejestracja: czwartek 08 mar 2012, 15:33
- Lat na Forex: 5
- Rodzaj rachunku: Rachunek rzeczywisty
Re: HUMOR
Żona zdradza męża z Szybkim Lopezem.
Leżą sobie w łóżku i nagle słyszą dzwonek do drzwi.
Żona na to:
- Szybki Lopezie, to mój mąż, uciekaj przez okno!
Szybki Lopez wyskakuje przez okno, żona ubiera szlafrok, otwiera drzwi a tam Szybki Lopez, mówi:
- Zapomniałem spodni!
Leżą sobie w łóżku i nagle słyszą dzwonek do drzwi.
Żona na to:
- Szybki Lopezie, to mój mąż, uciekaj przez okno!
Szybki Lopez wyskakuje przez okno, żona ubiera szlafrok, otwiera drzwi a tam Szybki Lopez, mówi:
- Zapomniałem spodni!
- Terminator
- Maniak Forex
- Posty: 1188
- Rejestracja: czwartek 08 mar 2012, 15:33
- Lat na Forex: 5
- Rodzaj rachunku: Rachunek rzeczywisty
Re: HUMOR
A sorry, to już było. Miało być to:
:lol:
Stirlitz ustalił spotkanie z łącznikiem z centrali w Cafe Elefant w Berlinie. W umówiony dzień niedbałym krokiem wszedł do lokalu, zasiadł przy stoliku i zamówił wódkę.
- Nie ma wódki - odpowiedział kelner.
- W takim razie poproszę wino - ponowił Stirlitz.
- Wina też nie ma.
- A piwo jest? – zapytał podejrzliwie Stirlitz.
- Piwa niestety też nie ma - odparł skonsternowany kelner.
- Widocznie łącznik z Moskwy przybył dzień wcześniej - domyślił się Stirlitz.
:lol:
Stirlitz ustalił spotkanie z łącznikiem z centrali w Cafe Elefant w Berlinie. W umówiony dzień niedbałym krokiem wszedł do lokalu, zasiadł przy stoliku i zamówił wódkę.
- Nie ma wódki - odpowiedział kelner.
- W takim razie poproszę wino - ponowił Stirlitz.
- Wina też nie ma.
- A piwo jest? – zapytał podejrzliwie Stirlitz.
- Piwa niestety też nie ma - odparł skonsternowany kelner.
- Widocznie łącznik z Moskwy przybył dzień wcześniej - domyślił się Stirlitz.
Re: HUMOR
Od jakiegoś czasu męczy mnie to, jak pędzący i poważny jest ten świat finansów. Jakie wszystko jest straszne i wyolbrzymiane do monstrualnej skali. Pewnie podświadomość mi podpowiedziała, że trzeba podejść do tego wszystkiego z lekkim jajem, bo humoru w branży ewidentnie brakuje. Zacząłem sobie bazgrać, kreślić i spłodziłem pierwszą nadającą się do opublikowania karykaturę. Nie jestem żadnym malarzem ani rysownikiem, więc proszę o wyrozumiałość
PS. Jeśli ktoś ma jakąś inną propozycję na teksty, to dawajcie. Żaden problem podmienić
PS. Jeśli ktoś ma jakąś inną propozycję na teksty, to dawajcie. Żaden problem podmienić
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
- akhh
- Moderator Forum
- Posty: 4450
- Rejestracja: czwartek 07 cze 2012, 08:46
- skype: ComparicFX
- Lat na Forex: 12
- Rodzaj rachunku: Rachunek rzeczywisty
- Lokalizacja: Kielce
- Kontakt:
Re: HUMOR
Marcin pięknie - od dawna chodzi nam po głowie dział na samym Comparic - tylko trzeba mieć pomysły i rysować. Coś takiego raz w tygodniu (może częściej) jako humorystyczne obrazki/historyjki do sytuacji na FX/w gospodarce/polityce tej związanej z finansami czy o traderach - to byłoby coś.
- m05
- Gaduła
- Posty: 449
- Rejestracja: niedziela 11 sie 2013, 09:58
- Lat na Forex: 7
- Lokalizacja: exPRL
- Kontakt:
Re: HUMOR
Dziadek opowiada o rozmowie z wnuczkiem.
Na pytanie: Jakie kobiety najbardziej lubisz?
Wnuczek odpowiedział: Gołe.
Na pytanie: Jakie kobiety najbardziej lubisz?
Wnuczek odpowiedział: Gołe.
Jeżeli chcesz odnieść sukces, daj się ponieść. 中国的
http://www.dzieciom.pl/2708 Many thanks in advance.
http://www.dzieciom.pl/2708 Many thanks in advance.
- m05
- Gaduła
- Posty: 449
- Rejestracja: niedziela 11 sie 2013, 09:58
- Lat na Forex: 7
- Lokalizacja: exPRL
- Kontakt:
Re: HUMOR
Ilustracja zjawiska ruchu w czasie.
http://www.youtube.com/watch?v=qqRXAKuPz6A
A tu mała konsolidacja żółwia
http://www.youtube.com/watch?v=mYM0BT17_SE
http://www.youtube.com/watch?v=qqRXAKuPz6A
A tu mała konsolidacja żółwia
http://www.youtube.com/watch?v=mYM0BT17_SE
Jeżeli chcesz odnieść sukces, daj się ponieść. 中国的
http://www.dzieciom.pl/2708 Many thanks in advance.
http://www.dzieciom.pl/2708 Many thanks in advance.
- mosek
- Stały Bywalec
- Posty: 142
- Rejestracja: poniedziałek 19 sie 2013, 17:18
- Lat na Forex: 4
- Rodzaj rachunku: Rachunek rzeczywisty
Re: HUMOR
Lubię analityków
Kluczowa wydaje się kontynuacja tego ruchu w najbliższych dniach, gdyż jeżeli zobaczymy powrót do wzrostów, który może być związany z napływem kapitału do Strefy Euro, to większe zmiany na EURUSD zobaczymy dopiero po Nowym Roku.
Open mind for a different view
and nothing else matters...
https://www.youtube.com/watch?v=mk48xRzuNvA
and nothing else matters...
https://www.youtube.com/watch?v=mk48xRzuNvA
- Astanisz91
- Posty: 5
- Rejestracja: środa 26 lut 2014, 21:44
Re: HUMOR
No co? Wystarczy tylko szybciutko przemnożyć procentem składanym wspartym sensownym lewarem i po paru miesiącach jesteś milionerem
- akhh
- Moderator Forum
- Posty: 4450
- Rejestracja: czwartek 07 cze 2012, 08:46
- skype: ComparicFX
- Lat na Forex: 12
- Rodzaj rachunku: Rachunek rzeczywisty
- Lokalizacja: Kielce
- Kontakt:
Re: HUMOR
Nie mogłem się powstrzymać:
Profesjonalny komentarz giełdowy jednego z polskich brokerów:
http://stooq.pl/n/?f=860188
Profesjonalny komentarz giełdowy jednego z polskich brokerów:
http://stooq.pl/n/?f=860188
Re: HUMOR
Dobre .. Prawie jak ten tutaj:
- Tojatoja76
- Posty: 5
- Rejestracja: czwartek 27 mar 2014, 14:31
Re: HUMOR
Oto jak może skończyć się zbyt namiętne liczenie pivotów i fibonaccich
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
- marek12578
- Gaduła
- Posty: 285
- Rejestracja: środa 21 mar 2012, 11:12
- Rodzaj rachunku: Rachunek rzeczywisty
- marek12578
- Gaduła
- Posty: 285
- Rejestracja: środa 21 mar 2012, 11:12
- Rodzaj rachunku: Rachunek rzeczywisty
Re: HUMOR
Rece opadaja... http://moto.onet.pl/aktualnosci/zlapany ... ecie/vwnhd
Jak mozna takiemu czlowiekowi dac mundur
Jak mozna takiemu czlowiekowi dac mundur
Re: HUMOR
Widzieliście latającego holendra?! :D
http://kwejk.pl/article/2077286/0/epick ... gallerypic
http://kwejk.pl/article/2077286/0/epick ... gallerypic
Re: HUMOR
- Prosiaczku, Prosiaczku! - woła Kubuś Puchatek - Krzyś dał nam dziesięć baryłek
miodu do podziału. To na każdego będzie po osiem.
- Ależ Puchatku - mówi Prosiaczek - dziesięć baryłek na dwóch,
to będzie po pięć, nie po osiem
- Ja tam nie wiem, ja swoje zjadłem!
Pewnego wieczora ojciec słyszy modlitwę synka:
- Boże, pobłogosław mamusię, tatusia i babcię. Do widzenia, dziadziu.
Uznaje, że to dziwne, ale nie zwraca na to szczególnej uwagi. Następnego dnia dziadek umiera. Jakiś miesiąc później ojciec ponownie słyszy dziwną modlitwę synka:
- Boże, pobłogosław mamusię i tatusia. Do widzenia, babciu.
Następnego dnia babcia umiera. Ojciec jest nie na żarty przestraszony. Jakieś dwa tygodnie później słyszy pod drzwiami syna:
- Boże, pobłogosław mamę. Do widzenia, tatusiu.
Ojciec - prawie w stanie przedzawałowym. Następnego dnia idzie do roboty wcześniej, żeby uniknąć ruchu ulicznego. Cały czas jest jednak spięty, rozbity, rozkojarzony, spodziewa się najgorszego. Po pracy idzie wzmocnić się do pubu. Do domu dociera koło północy. Od progu przeprasza żonę:
- Kochanie, miałem dzisiaj fatalny dzień...
- Miałeś zły dzień? Miałeś zły dzień? Ty?! A co ja mam powiedzieć? Listonosz miał zawał na progu naszych drzwi!
miodu do podziału. To na każdego będzie po osiem.
- Ależ Puchatku - mówi Prosiaczek - dziesięć baryłek na dwóch,
to będzie po pięć, nie po osiem
- Ja tam nie wiem, ja swoje zjadłem!
Pewnego wieczora ojciec słyszy modlitwę synka:
- Boże, pobłogosław mamusię, tatusia i babcię. Do widzenia, dziadziu.
Uznaje, że to dziwne, ale nie zwraca na to szczególnej uwagi. Następnego dnia dziadek umiera. Jakiś miesiąc później ojciec ponownie słyszy dziwną modlitwę synka:
- Boże, pobłogosław mamusię i tatusia. Do widzenia, babciu.
Następnego dnia babcia umiera. Ojciec jest nie na żarty przestraszony. Jakieś dwa tygodnie później słyszy pod drzwiami syna:
- Boże, pobłogosław mamę. Do widzenia, tatusiu.
Ojciec - prawie w stanie przedzawałowym. Następnego dnia idzie do roboty wcześniej, żeby uniknąć ruchu ulicznego. Cały czas jest jednak spięty, rozbity, rozkojarzony, spodziewa się najgorszego. Po pracy idzie wzmocnić się do pubu. Do domu dociera koło północy. Od progu przeprasza żonę:
- Kochanie, miałem dzisiaj fatalny dzień...
- Miałeś zły dzień? Miałeś zły dzień? Ty?! A co ja mam powiedzieć? Listonosz miał zawał na progu naszych drzwi!
Filozofia Kaizen - szkolenia lean
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 39 gości