UWAGA na pożyczanie pieniędzy przez internet.
- Borus
- Gaduła
- Posty: 268
- Rejestracja: środa 11 wrz 2013, 12:05
- Lat na Forex: 1
- Rodzaj rachunku: Rachunek rzeczywisty
- Lokalizacja: wro
UWAGA na pożyczanie pieniędzy przez internet.
hej, chciałbym wam dzisiaj opowiedzieć pare słow o użytkowniku NEO.
Tydzień temu nawiązał ze mną konwersację w prywatnych wiadomościach. Pytał czy mogę mu pomóc jakoś szybko wypłacic dolary z jego konta skrill.
- Orientujesz się może czy można wypłacić pieniądze ze Skrilla ekspresowo i ile to kosztuje?
- qrcze, gdybyś pomógł mi to obadać, albo może masz znajomego, który tego używa?
- Byłbym wdzięczny, bo teraz pracuje w weekendy i nie mam za bardzo czasu a potrzebuje pilnie i szybko - dokonać wypłaty od brokera, ten mi mówi, że teraz tylko tak mogę wypłacić $, bo musi nastąpić - wypłata tą samą metodą co nastąpiła wpłata zdaje się.
- Na początku wpłacałem i wypłacałem kartą, ale minął tam jakiś już okres od kiedy używałem karty i - teraz jest tak.
Napisałem mu że jesli przeleje mi ze swojego scrilla na mojego to powinno szybko dojść i wtedy jak zobacze że kasa doszła to mu przeleje kase przelewem natychmiastowym minus prowizje.
On na to
- Jakbyś mógł mi przelać z tego Sync-a na mój 50zł do Poniedziałku, a potem sobie przeleje z tego Skrilla i Ci oddam,
- bo w weekendy widzę nie działa to byłbyś prawdziwy kumpel.
Dane:
Dominik S.
39......
Dodam ze ponoć pracuje jako informatyk rocznik 1989
Ja mając zuafnie do ludzi stad troche zdziwiony po co prosić o pożyczke obcą osobe o 50zl, pomyślałem, może biedny studuent, wszystko ma na zagranicznym brokerze, przelałem mu z warunkiem aby oddał mi to do końca tygodnia. Nie są to duże pieniądze ale warte poruszenia tego tematu.
Minał dzisiaj tydzien i dostaje od niego taką wiadomość:
- Mogę ci teraz przelać gotówkę na Skrilla.
- Byłbym bardzo bardzo wdzięczny gdyby była taka możliwość, jakbyś mi mógł przelać 1000zł na konto a ja
- Tobie na Skrilla wraz z opłatą za wypłatę tych pieniędzy + oczywiście te pożyczone wcześniej 50zł.
Odpisałem:
nie nie , my sie nie rozumiemy moj drogi
1. TY mi miales do dzisaj oddac 50 zl, konto masz w poprzednich wiadomosciach, jesli nie zobacze tej kasy na koncie dzisaij to zawiedziesz moje zafunie i ja tez tak tego nie zostawie.
2. Co do skrilla, powiem to najprosciej jak sie da, nie przeleje CI nawet zlotowki jesli najpierw nie zobacze kasy od Ciebie na nim.
przekonywał mnie jeszcze żebym mu przelal kase a on mi odda na skrilla tyle żęby pokryć prowizje przewalutowań i wypłat byle bym mu przelał kase. Prosilem aby oddał mi te kasę tak jak się umawialiśmy na moje konto ale nawet się nie pofatygował.
[wymoderowano obraźliwy akapit - Marcin_N]
Prosze adminów o nieusuwanie tego a wręcz powielenie do innych wątków.
Skasowałem dane osobowe. Czekamy na odpowiedź Neo - Akhh
Tydzień temu nawiązał ze mną konwersację w prywatnych wiadomościach. Pytał czy mogę mu pomóc jakoś szybko wypłacic dolary z jego konta skrill.
- Orientujesz się może czy można wypłacić pieniądze ze Skrilla ekspresowo i ile to kosztuje?
- qrcze, gdybyś pomógł mi to obadać, albo może masz znajomego, który tego używa?
- Byłbym wdzięczny, bo teraz pracuje w weekendy i nie mam za bardzo czasu a potrzebuje pilnie i szybko - dokonać wypłaty od brokera, ten mi mówi, że teraz tylko tak mogę wypłacić $, bo musi nastąpić - wypłata tą samą metodą co nastąpiła wpłata zdaje się.
- Na początku wpłacałem i wypłacałem kartą, ale minął tam jakiś już okres od kiedy używałem karty i - teraz jest tak.
Napisałem mu że jesli przeleje mi ze swojego scrilla na mojego to powinno szybko dojść i wtedy jak zobacze że kasa doszła to mu przeleje kase przelewem natychmiastowym minus prowizje.
On na to
- Jakbyś mógł mi przelać z tego Sync-a na mój 50zł do Poniedziałku, a potem sobie przeleje z tego Skrilla i Ci oddam,
- bo w weekendy widzę nie działa to byłbyś prawdziwy kumpel.
Dane:
Dominik S.
39......
Dodam ze ponoć pracuje jako informatyk rocznik 1989
Ja mając zuafnie do ludzi stad troche zdziwiony po co prosić o pożyczke obcą osobe o 50zl, pomyślałem, może biedny studuent, wszystko ma na zagranicznym brokerze, przelałem mu z warunkiem aby oddał mi to do końca tygodnia. Nie są to duże pieniądze ale warte poruszenia tego tematu.
Minał dzisiaj tydzien i dostaje od niego taką wiadomość:
- Mogę ci teraz przelać gotówkę na Skrilla.
- Byłbym bardzo bardzo wdzięczny gdyby była taka możliwość, jakbyś mi mógł przelać 1000zł na konto a ja
- Tobie na Skrilla wraz z opłatą za wypłatę tych pieniędzy + oczywiście te pożyczone wcześniej 50zł.
Odpisałem:
nie nie , my sie nie rozumiemy moj drogi
1. TY mi miales do dzisaj oddac 50 zl, konto masz w poprzednich wiadomosciach, jesli nie zobacze tej kasy na koncie dzisaij to zawiedziesz moje zafunie i ja tez tak tego nie zostawie.
2. Co do skrilla, powiem to najprosciej jak sie da, nie przeleje CI nawet zlotowki jesli najpierw nie zobacze kasy od Ciebie na nim.
przekonywał mnie jeszcze żebym mu przelal kase a on mi odda na skrilla tyle żęby pokryć prowizje przewalutowań i wypłat byle bym mu przelał kase. Prosilem aby oddał mi te kasę tak jak się umawialiśmy na moje konto ale nawet się nie pofatygował.
[wymoderowano obraźliwy akapit - Marcin_N]
Prosze adminów o nieusuwanie tego a wręcz powielenie do innych wątków.
Skasowałem dane osobowe. Czekamy na odpowiedź Neo - Akhh
- Mighty Baz
- Gaduła
- Posty: 289
- Rejestracja: poniedziałek 12 mar 2012, 13:47
Re: Pogaduchy przy kawie... - reaktywacja!
takie rzeczy zglasza sie na Policje z powodu wyłudzenia, swoją drogą jak blisko o analogie rolowanie ludzi...rolowanie długów
DAYTRADER
外汇交易是简单
外汇交易是简单
- JAREK67
- Pasjonat Forex
- Posty: 621
- Rejestracja: poniedziałek 27 sie 2012, 21:25
- skype: jarekpa67
- Lat na Forex: 11
Re: Pogaduchy przy kawie... - reaktywacja!
Dobrze, że to 50 zł. Borus potraktuj to jak zapłatę za kolejną lekcję "życia codziennego". Jednak dziwię się tobie, że dałeś się wmanewrować w jakąkolwiek dyskusję z wirtualnym tworem po drugiej stronie komputera. Bo co o nim wiesz, że ma nick Neo? Ja pomagam czasem ludziom w różnych sytuacjach. Ale KAZDEGO kto zaczyna dyskusję o pieniądzach, nawet najmniejszych, a ja znam go tylko z internetu WYSYŁAM NA DRZEWO. Z biletem w jedną stronę.Borus pisze:hej, chciałbym wam dzisiaj opowiedzieć pare słow o użytkowniku NEO.
Tydzień temu nawiązał ze mną konwersację w prywatnych wiadomościach. Pytał czy mogę mu pomóc jakoś szybko wypłacic dolary z jego konta skrill.
- Orientujesz się może czy można wypłacić pieniądze ze Skrilla ekspresowo i ile to kosztuje?
- qrcze, gdybyś pomógł mi to obadać, albo może masz znajomego, który tego używa?
- Byłbym wdzięczny, bo teraz pracuje w weekendy i nie mam za bardzo czasu a potrzebuje pilnie i szybko - dokonać wypłaty od brokera, ten mi mówi, że teraz tylko tak mogę wypłacić $, bo musi nastąpić - wypłata tą samą metodą co nastąpiła wpłata zdaje się.
- Na początku wpłacałem i wypłacałem kartą, ale minął tam jakiś już okres od kiedy używałem karty i - teraz jest tak.
Napisałem mu że jesli przeleje mi ze swojego scrilla na mojego to powinno szybko dojść i wtedy jak zobacze że kasa doszła to mu przeleje kase przelewem natychmiastowym minus prowizje.
On na to
- Jakbyś mógł mi przelać z tego Sync-a na mój 50zł do Poniedziałku, a potem sobie przeleje z tego Skrilla i Ci oddam,
- bo w weekendy widzę nie działa to byłbyś prawdziwy kumpel.
Dane:
Dominik S.
39.....
Dodam ze ponoć pracuje jako informatyk rocznik 1989
Ja mając zuafnie do ludzi stad troche zdziwiony po co prosić o pożyczke obcą osobe o 50zl, pomyślałem, może biedny studuent, wszystko ma na zagranicznym brokerze, przelałem mu z warunkiem aby oddał mi to do końca tygodnia. Nie są to duże pieniądze ale warte poruszenia tego tematu.
Minał dzisiaj tydzien i dostaje od niego taką wiadomość:
- Mogę ci teraz przelać gotówkę na Skrilla.
- Byłbym bardzo bardzo wdzięczny gdyby była taka możliwość, jakbyś mi mógł przelać 1000zł na konto a ja
- Tobie na Skrilla wraz z opłatą za wypłatę tych pieniędzy + oczywiście te pożyczone wcześniej 50zł.
Odpisałem:
nie nie , my sie nie rozumiemy moj drogi
1. TY mi miales do dzisaj oddac 50 zl, konto masz w poprzednich wiadomosciach, jesli nie zobacze tej kasy na koncie dzisaij to zawiedziesz moje zafunie i ja tez tak tego nie zostawie.
2. Co do skrilla, powiem to najprosciej jak sie da, nie przeleje CI nawet zlotowki jesli najpierw nie zobacze kasy od Ciebie na nim.
przekonywał mnie jeszcze żebym mu przelal kase a on mi odda na skrilla tyle żęby pokryć prowizje przewalutowań i wypłat byle bym mu przelał kase. Prosilem aby oddał mi te kasę tak jak się umawialiśmy na moje konto ale nawet się nie pofatygował.
I tak sprawę konczymy, NEO to zwykły ku*** probujący rolować ludzi z forum w którym się udziela od takiego czasu, jest to po prostu zwykły złodziej, zdziwiło mnie to ale pajaców nie brakuje.
Prosze adminów o nieusuwanie tego a wręcz powielenie do innych wątków.
Skasowałem dane osobowe. Czekamy na odpowiedź Neo - Akhh
- Borus
- Gaduła
- Posty: 268
- Rejestracja: środa 11 wrz 2013, 12:05
- Lat na Forex: 1
- Rodzaj rachunku: Rachunek rzeczywisty
- Lokalizacja: wro
Re: Pogaduchy przy kawie... - reaktywacja!
ten kolo sie tu idzielal od takiego czasu ze nie sadzilem nawet ze bedzie chcial sobie niszczyc reputacje za takie smieszne pieniadze, ale on tylko badal na ile mu zaufam zeby potem wyciagnac większa kase, przestrzegam wszystkich przed nim, teraz mi jeszcze grozi w prywatnych wiadomosciach kodeksem karnym za upublicznienie jego danych.
- Mighty Baz
- Gaduła
- Posty: 289
- Rejestracja: poniedziałek 12 mar 2012, 13:47
Re: Pogaduchy przy kawie... - reaktywacja!
nie tylko ciebie ale rowniez wlasciciela strony
DAYTRADER
外汇交易是简单
外汇交易是简单
- alx
- Maniak Forex
- Posty: 7292
- Rejestracja: czwartek 15 sie 2013, 09:56
- Lat na Forex: 5
- Lokalizacja: Itokawa
Re: Pogaduchy przy kawie... - reaktywacja!
Prawdę mówiąc szczęka mi opadła... zwłaszcza, że to byłby jakiś taki cienki przekręt - wiadomo kto, wiadomo gdzie...
O ile pamiętam to Neo dziwił mi się, że nie znam się na wpłatach/wypłatach pieniędzy z kont zagranicznych brokerów gdy opisywałem swoje doświadczenia i pytałem o porady. Wydawał się być w tym świetnie zorientowany, a tutaj coś tak grubymi nićmi szyte...
Nota bene właśnie sprawdziłem pocztę, a tam Neo pisze, że pilnie potrzebuje pożyczyć 1000 zł.
Może znalazł się chłopak w jakimś trudnym momencie życiowym ale z tego powyżej wychodzi, że tych pieniędzy można nigdy więcej nie zobaczyć.
Banki wciskają teraz kredyty gotówkowe komu tylko się da. Co prawda trzeba zapłacić sporą prowizję i odsetki ale jak kogoś przyciśnie to jest skąd wziąć.
O ile pamiętam to Neo dziwił mi się, że nie znam się na wpłatach/wypłatach pieniędzy z kont zagranicznych brokerów gdy opisywałem swoje doświadczenia i pytałem o porady. Wydawał się być w tym świetnie zorientowany, a tutaj coś tak grubymi nićmi szyte...
Nota bene właśnie sprawdziłem pocztę, a tam Neo pisze, że pilnie potrzebuje pożyczyć 1000 zł.
Może znalazł się chłopak w jakimś trudnym momencie życiowym ale z tego powyżej wychodzi, że tych pieniędzy można nigdy więcej nie zobaczyć.
Banki wciskają teraz kredyty gotówkowe komu tylko się da. Co prawda trzeba zapłacić sporą prowizję i odsetki ale jak kogoś przyciśnie to jest skąd wziąć.
Od dwa, przez pięć do dziewięć...
Re: Pogaduchy przy kawie... - reaktywacja!
Moze byc tez tak w przypadku neo, ze mu ktos sie na konto wlamal. Na forum nawigatora jest podobna prosba jak opisuje Borus
01010000 01101001 01101111 01110100 01110010 01100101 01101011
- alx
- Maniak Forex
- Posty: 7292
- Rejestracja: czwartek 15 sie 2013, 09:56
- Lat na Forex: 5
- Lokalizacja: Itokawa
Re: Pogaduchy przy kawie... - reaktywacja!
W zasadzie należałoby mu dać szansę to wytłumaczyć zanim rzuci się oskarżenie.
Może ma kłopoty, może ktoś mu robi kłopoty...
Może ma kłopoty, może ktoś mu robi kłopoty...
Od dwa, przez pięć do dziewięć...
- Borus
- Gaduła
- Posty: 268
- Rejestracja: środa 11 wrz 2013, 12:05
- Lat na Forex: 1
- Rodzaj rachunku: Rachunek rzeczywisty
- Lokalizacja: wro
Re: Pogaduchy przy kawie... - reaktywacja!
alx nie przesadzasz ? tak wlasnie myslalem tydzien temu jak mnie poprosil o pozyczke 50 zl i mowil ze szybko odda jak tylko wyciagnie kase ze skrilla, po tygodniu mowi zeby mu dac wiecej i wszystko odda, dla mnei to wyglada tak ze on gra na mikro stawkach i po prostu sobie wyzerowal rachunek, gdyby go przycinelo to jak pisales ma banki a jak nie to by wyjasnil o co chodzi i odrazu powiedzial ile potrzebuje, po co niby on potrzebowal 50 zl ? jesli faktycznie jest w potrzebie i jesli faktycznie nie wyzerowal rachunku to przez tydzien przeciez spokojnie by wyciagnal tyle zeby mi chociaz to oddać.
- alx
- Maniak Forex
- Posty: 7292
- Rejestracja: czwartek 15 sie 2013, 09:56
- Lat na Forex: 5
- Lokalizacja: Itokawa
Re: Pogaduchy przy kawie... - reaktywacja!
Jestem daleki od poddawania w wątpliwość tego co napisałeś i jak rozumiem nie napisałeś też tego pochopnie.
Nie wiem czy nie przesadzam - zastanawia mnie po prostu marna jakość takiego "przekrętu".
No ale różne rzeczy przychodzą ludziom do głowy i to co dla jednego jest nie do pomyślenia, dla drugiego może być "świetnym" pomysłem.
Znałem kiedyś takiego jednego jak najbardziej osobiście i to od wielu, wielu lat który nagle odkrył w sobie talenty do wyłudzania pieniędzy najpierw od znajomych, a potem od całkowicie obcych osób (jak już stracił wszystkich znajomych którzy się na nim poznali). Ale ten przynajmniej naprawdę miał i dobrą nawijkę i talent do przekonywania i dobry wygląd synka z dobrego, bogatego domu nie wzbudzający żadnych wątpliwości. Potrafił np. zaczepić w parku starszą parę i błagać ich o pomoc, że potrzebuje 50 zł żeby natychmiast jechać pociągiem czy autobusem na koniec kraju do umierających rodziców bo właśnie policja mu powiedziała, że rozbili się samochodem…
Tym niemniej dobrze by było dowiedzieć się jednak co Neo ma do powiedzenia w tej sprawie.
Nie wiem czy nie przesadzam - zastanawia mnie po prostu marna jakość takiego "przekrętu".
No ale różne rzeczy przychodzą ludziom do głowy i to co dla jednego jest nie do pomyślenia, dla drugiego może być "świetnym" pomysłem.
Znałem kiedyś takiego jednego jak najbardziej osobiście i to od wielu, wielu lat który nagle odkrył w sobie talenty do wyłudzania pieniędzy najpierw od znajomych, a potem od całkowicie obcych osób (jak już stracił wszystkich znajomych którzy się na nim poznali). Ale ten przynajmniej naprawdę miał i dobrą nawijkę i talent do przekonywania i dobry wygląd synka z dobrego, bogatego domu nie wzbudzający żadnych wątpliwości. Potrafił np. zaczepić w parku starszą parę i błagać ich o pomoc, że potrzebuje 50 zł żeby natychmiast jechać pociągiem czy autobusem na koniec kraju do umierających rodziców bo właśnie policja mu powiedziała, że rozbili się samochodem…
Tym niemniej dobrze by było dowiedzieć się jednak co Neo ma do powiedzenia w tej sprawie.
Od dwa, przez pięć do dziewięć...
- JAREK67
- Pasjonat Forex
- Posty: 621
- Rejestracja: poniedziałek 27 sie 2012, 21:25
- skype: jarekpa67
- Lat na Forex: 11
Re: Pogaduchy przy kawie... - reaktywacja!
Cholera też takiego znałem. Od dziecka mieszkaliśmy w jednym bloku. Raz mu pożyczyłem jakieś marne pieniądze na taką właśnie nawijkę o umierającej cioci na drugim końcu Polski. Nie oddał nigdy. Jakiś czas temu dowiedziałem się, że zmarł nagle. W sumie niepotrzebna śmierć. Okazało się że jego buty są na mnie za małe.alx pisze:Jestem daleki od poddawania w wątpliwość tego co napisałeś i jak rozumiem nie napisałeś też tego pochopnie.
Nie wiem czy nie przesadzam - zastanawia mnie po prostu marna jakość takiego "przekrętu".
No ale różne rzeczy przychodzą ludziom do głowy i to co dla jednego jest nie do pomyślenia, dla drugiego może być "świetnym" pomysłem.
Znałem kiedyś takiego jednego jak najbardziej osobiście i to od wielu, wielu lat który nagle odkrył w sobie talenty do wyłudzania pieniędzy najpierw od znajomych, a potem od całkowicie obcych osób (jak już stracił wszystkich znajomych którzy się na nim poznali). Ale ten przynajmniej naprawdę miał i dobrą nawijkę i talent do przekonywania i dobry wygląd synka z dobrego, bogatego domu nie wzbudzający żadnych wątpliwości. Potrafił np. zaczepić w parku starszą parę i błagać ich o pomoc, że potrzebuje 50 zł żeby natychmiast jechać pociągiem czy autobusem na koniec kraju do umierających rodziców bo właśnie policja mu powiedziała, że rozbili się samochodem…
Tym niemniej dobrze by było dowiedzieć się jednak co Neo ma do powiedzenia w tej sprawie.
- mosek
- Stały Bywalec
- Posty: 142
- Rejestracja: poniedziałek 19 sie 2013, 17:18
- Lat na Forex: 4
- Rodzaj rachunku: Rachunek rzeczywisty
Re: Pogaduchy przy kawie... - reaktywacja!
Ludziom rozne rzeczy po glowie chodza, ja np mialem taka sytuacje w zeszlym roku ze bylem bez pracy, sasiad ma firme jednoosobowa, wzial mnie i pracowalem przez trzy tygodnie u niego, zaplacil bylo ok, myslalem ze jest ok w sumie sie skumplowalismy. Po trzech tygodniach wrocilem do swojej pracy poprzedniej. Czasem widywalismy sie jak to na blokowisku, kilka razy mu nawet auto naprawialem, byla tez gadka o gieldzie ze cos tam gram ale rozowo nie ma mu mowilem. Jakos w styczniu znow zostalem bez pracy, rano wychodzilem dzieciaka zaprowadzic do przedszkola i go spotkalem. Pyta sie mnie co slychac ja mowie a no ide na swoje i mam zamiar grac i sie utrzymywc z gieldy, po czym poszedlem z malym do przedszkola. Wrocilem z przedszkola, zasiadlem do kompa i dzwoni kolega, wez porzycz mi tysiaka oddam Ci za tydzien.... powiedzialem ze nie mam bo wszystko w gielde wlozylem.
Od tego momentu kontakt z nim urwalem, mimo ze mieszka klatke obok postanowilem go unikac.
Ludzie sa rozni a jak poczuja ze moga Cie wykorzystac to wycisna z Ciebie maksa. Wymieniony wyzej kolega pewnie chcial mnie sprawdzic ile jestem w stanie mu pozyczyc czy na ile moze mnie wykorzystac. Takze jesli chodzi o
pieniadze to sliska sprawa. Postanowilem ze chocbym nie wiem ile zarobil na gieldzie to i tak bede zyl skromnie i sie z tym nie afiszowal czy nie kupowal Bog wie czego. Jak ktos kiedys powiedzial pieniadz lubi cisze i to jest prawda.
A Tobie Borus to sie dziwie ze sie dales naciagnac nie znajac goscia. Ja po tym co prezentowal Neo mialem za goscia ktory sobie radzi na gieldzie i dziwne by mi bylo jakby chcial pozyczyc, no ale rozne sa pulapki na tym swiecie. Pozostaje wyciagnac nauke z tej lekcji i isc dalej, szkoda tylko ze ta nauka kosztowala.
Uff to chyba moj najdluzszy post hehe pozdr
Od tego momentu kontakt z nim urwalem, mimo ze mieszka klatke obok postanowilem go unikac.
Ludzie sa rozni a jak poczuja ze moga Cie wykorzystac to wycisna z Ciebie maksa. Wymieniony wyzej kolega pewnie chcial mnie sprawdzic ile jestem w stanie mu pozyczyc czy na ile moze mnie wykorzystac. Takze jesli chodzi o
pieniadze to sliska sprawa. Postanowilem ze chocbym nie wiem ile zarobil na gieldzie to i tak bede zyl skromnie i sie z tym nie afiszowal czy nie kupowal Bog wie czego. Jak ktos kiedys powiedzial pieniadz lubi cisze i to jest prawda.
A Tobie Borus to sie dziwie ze sie dales naciagnac nie znajac goscia. Ja po tym co prezentowal Neo mialem za goscia ktory sobie radzi na gieldzie i dziwne by mi bylo jakby chcial pozyczyc, no ale rozne sa pulapki na tym swiecie. Pozostaje wyciagnac nauke z tej lekcji i isc dalej, szkoda tylko ze ta nauka kosztowala.
Uff to chyba moj najdluzszy post hehe pozdr
Open mind for a different view
and nothing else matters...
https://www.youtube.com/watch?v=mk48xRzuNvA
and nothing else matters...
https://www.youtube.com/watch?v=mk48xRzuNvA
- Borus
- Gaduła
- Posty: 268
- Rejestracja: środa 11 wrz 2013, 12:05
- Lat na Forex: 1
- Rodzaj rachunku: Rachunek rzeczywisty
- Lokalizacja: wro
Re: Pogaduchy przy kawie... - reaktywacja!
Naprawde was to tak dziwi ? pomyślcie, kolo ktorego widze posty od ponad roku prosi mnie najpierw czy znam jakis sposob aby mu pomoc szybko wyciagnac kase ze skrilla a potem mowi ze dopiero po weekendzie może to zrobić i się pyta czy poki co mogę mu pozyczyc 50 zl, to takie dziwne, że pomyslalem ze brakło mu na chleb i po niedzieli wyciagnie kase ze skrilla i juz mu przejda problemy a mi odda. Juz to pisalem nie sądziłem że poświeci reputacje za takie śmieszne pieniadze dlatego w przypadku 50zł w ogóle nie przejmowałem sie brakiem zaufania.
- alx
- Maniak Forex
- Posty: 7292
- Rejestracja: czwartek 15 sie 2013, 09:56
- Lat na Forex: 5
- Lokalizacja: Itokawa
Re: Pogaduchy przy kawie... - reaktywacja!
Mnie poprosił od razu o znacznie większą kwotę bez żadnej gry wstępnej. Taką samą jak i Ciebie za drugim razem. I chyba w tym samym momencie - zeszły piątek.Borus pisze:Naprawde was to tak dziwi ? pomyślcie, kolo ktorego widze posty od ponad roku prosi mnie najpierw czy znam jakis sposob aby mu pomoc szybko wyciagnac kase ze skrilla a potem mowi ze dopiero po weekendzie może to zrobić i się pyta czy poki co mogę mu pozyczyc 50 zl, to takie dziwne, że pomyslalem ze brakło mu na chleb i po niedzieli wyciagnie kase ze skrilla i juz mu przejda problemy a mi odda. Juz to pisalem nie sądziłem że poświeci reputacje za takie śmieszne pieniadze dlatego w przypadku 50zł w ogóle nie przejmowałem sie brakiem zaufania.
Całość wygląda tak nieporadnie, że prawdę mówiąc trudno mi doszukiwać się tutaj zamierzonego oszustwa (co bynajmniej nie znaczy, że jest ok) choć oczywiście mogę tutaj się mocno mylić w mojej naiwności. Jak dla mnie prędzej wdepnął w jakieś g... i usiłuje się jakoś z tego wykręcić. Co nie znaczy, że chcę go usprawiedliwiać albo że bym pożyczył mu choć złotówkę - jak już koledzy pisali wirtualnym postaciom nie należy zbytnio ufać. Zwłaszcza jak już wiadomo, że nie dotrzymują umów.
Od dwa, przez pięć do dziewięć...
- Borus
- Gaduła
- Posty: 268
- Rejestracja: środa 11 wrz 2013, 12:05
- Lat na Forex: 1
- Rodzaj rachunku: Rachunek rzeczywisty
- Lokalizacja: wro
Re: Pogaduchy przy kawie... - reaktywacja!
zgadzam się Alx z Tobą, nie twierdze że jest aż tak głupi, ale to nie zmienia faktu dając mu pieniądze jest spora szansa już ich więcej nie zobaczenia, może do innych też coś pisał i może mój post kogoś ostrzegł.
- Tomasz19790
- Stały Bywalec
- Posty: 141
- Rejestracja: piątek 07 mar 2014, 15:36
- Lat na Forex: 3
- Rodzaj rachunku: Rachunek rzeczywisty
- Lokalizacja: Katowice
Re: Pogaduchy przy kawie... - reaktywacja!
A co to jest skril?
A tak wogole kto rozmawia o pozyczaniu piniedzy dla wirtuali skoro rzadko decyduje sie w realu?
A tak wogole kto rozmawia o pozyczaniu piniedzy dla wirtuali skoro rzadko decyduje sie w realu?
Re: Pogaduchy przy kawie... - reaktywacja!
No i zostawić Was na parę dni samych i już jakieś zadymy
Borus chciał pomóc i to się chwali . Pechowo, że akurat tak się skończyło.
Borus chciał pomóc i to się chwali . Pechowo, że akurat tak się skończyło.
Jeśli to np. problem wynikający z uzależnienia, to taki człowiek nie ma złych zamiarów. Hazardzista po prostu chce jeszcze trochę pograć za wszelką cenę - oczywiście jak wygra, to odda. Ale to tylko takie luźne przemyślenia.trudno mi doszukiwać się tutaj zamierzonego oszustwa
- Neo
- Pasjonat Forex
- Posty: 690
- Rejestracja: środa 21 sie 2013, 20:56
- Lat na Forex: 4
- Lokalizacja: Matrix
Re: Pogaduchy przy kawie... - reaktywacja!
Co do sprawy z Borusem, to jestem bardzo zażenowany, co tu miało miejsce.
Borucowi wytłumaczyłem w czym tkwi problem i przeprosiłem za wynikłe opóźnienie.
On natomiast zrobił co zrobił, a na forum powstały jakieś teorie i sprawa zaczęła żyć własnym życiem.
Borucowi wytłumaczyłem w czym tkwi problem i przeprosiłem za wynikłe opóźnienie.
On natomiast zrobił co zrobił, a na forum powstały jakieś teorie i sprawa zaczęła żyć własnym życiem.
- Mighty Baz
- Gaduła
- Posty: 289
- Rejestracja: poniedziałek 12 mar 2012, 13:47
Re: Pogaduchy przy kawie... - reaktywacja!
i słusznie bo temat zrobił mocno offtopowy, oraz nie widzę także potrzeby by z ofiary zrobić podejrzanego, który wtedy jest zmuszony tłumaczyć, szczególnie ze proceder miał szerszy zasięg, o czym wspomniał również alx, więc aby definitywnie zakończyć sprawę proponuje dwie rzeczy: ponieważ forum ma charakter finansowy i nie powinniśmy tolerować ani prowokować takich zachowań, stąd sugestia dla adminów o bardziej radykalne kroki w stosunku do osób wychodzących poza przyjęty kanon uczciwości - czy;i ban, inaczej pojawi sie nowa afera niczym amber gold w pigułce, oraz przeniesienie postów do innego, idealnie nadającego się miejsca na Forum.Borus pisze:
Nie chce mi sie już tego ciągnac ale z racji ze wracasz do tego nie pozostane bierny, .
DAYTRADER
外汇交易是简单
外汇交易是简单
- Neo
- Pasjonat Forex
- Posty: 690
- Rejestracja: środa 21 sie 2013, 20:56
- Lat na Forex: 4
- Lokalizacja: Matrix
Re: Pogaduchy przy kawie... - reaktywacja!
http://forum.comparic.pl/viewtopic.php?p=32198#p32198
Nie używaj zbyt pochopnie błędnych stwierdzeń na mój temat typu zlałeś to, czy pozostałeś bierny.
Dałeś mi takie ultimatum, już po wyjaśnieniu tobie sytuacji (chyba 2-3 godz. wcześniej) i po prostu nic cie nie obchodziło jak ja to zrobię, po czym zacząłeś pisać na forum w swej mega złości z tego powodu, iz tego ultimatum nie spełniłem.
Ja nie kontynuowałem tej bezsensownej szarpaniny, gdyż nie miała ona po prostu sensu, zająłem się rozwiązaniem problemu.
Tym bardziej ujrzawszy co po drodze tu napisałeś i jakie wiadomości od ciebie otrzymałem, postanowiłem nie psuć sobie nerwów, nawet w informowaniu ciebie o progresie.
W tej chwili już kilka wiadomości ci wysłałem w celu uzyskaniu danych do przelewu i nadal ich od Ciebie nie mam.
Marna jakość tego mojego nieporadnego "przekrętu", jak pisze alx wynikała chyba głownie z mojego zamotania, z przepracowania, a że dużo czasu tu za Wami przebywałem tak jakoś intuicyjnie postanowiłem napisać, ale tomasz zdecydowanie miał rację, to mój wielki błąd - czy raczej borusa, a tak naprawde i borusa i moj.
A ty Borusie oczywiście masz rację, straciłem twoje zaufanie bardzo słusznie i broń Boże nigdy więcej mi niczego nie pożyczaj dla wspólnego dobra.
Ja nie dotrzymałem słowa i biję się w pierś, ale ty jednak borus powinieneś, zachować się bardziej dorośle i zachować trzeźwość myślenia w takiej sytuacji.
Nie piszesz prawdy, problem o którym nie wiedziałem pojawił się w momencie próby wypłacenia, nie wcześniej.Borus pisze:Nie chce mi sie już tego ciągnac ale z racji ze wracasz do tego nie pozostane bierny,
Prawda jest taka ze pozyczylem Ci to na tydzien i przez caly tydzien nawet nie odezwales sie ze jest problem czy cos, na koniec tygodnia CI przypomnialem ze masz czas do konca dnia potem nie pozostane bierny, zlales to, udajesz teraz poszkodowanego, a prawda jest taka ze wciac mi nie oddales tej moze i symbolicznej kasy, po prawie 2 tygodniach i wlasnie w ten sposob traci sie zaufanie. Admini powinni sprawdzic do ilu osob wysłales tego mejla ze potrzebujesz kasy.
Nie używaj zbyt pochopnie błędnych stwierdzeń na mój temat typu zlałeś to, czy pozostałeś bierny.
Dałeś mi takie ultimatum, już po wyjaśnieniu tobie sytuacji (chyba 2-3 godz. wcześniej) i po prostu nic cie nie obchodziło jak ja to zrobię, po czym zacząłeś pisać na forum w swej mega złości z tego powodu, iz tego ultimatum nie spełniłem.
Ja nie kontynuowałem tej bezsensownej szarpaniny, gdyż nie miała ona po prostu sensu, zająłem się rozwiązaniem problemu.
Tym bardziej ujrzawszy co po drodze tu napisałeś i jakie wiadomości od ciebie otrzymałem, postanowiłem nie psuć sobie nerwów, nawet w informowaniu ciebie o progresie.
W tej chwili już kilka wiadomości ci wysłałem w celu uzyskaniu danych do przelewu i nadal ich od Ciebie nie mam.
Marna jakość tego mojego nieporadnego "przekrętu", jak pisze alx wynikała chyba głownie z mojego zamotania, z przepracowania, a że dużo czasu tu za Wami przebywałem tak jakoś intuicyjnie postanowiłem napisać, ale tomasz zdecydowanie miał rację, to mój wielki błąd - czy raczej borusa, a tak naprawde i borusa i moj.
ile w tym Amber % obiecałem?Tomasz19790 pisze:A co to jest skril?
A tak wogole kto rozmawia o pozyczaniu piniedzy dla wirtuali skoro rzadko decyduje sie w realu?
A ty Borusie oczywiście masz rację, straciłem twoje zaufanie bardzo słusznie i broń Boże nigdy więcej mi niczego nie pożyczaj dla wspólnego dobra.
Ja nie dotrzymałem słowa i biję się w pierś, ale ty jednak borus powinieneś, zachować się bardziej dorośle i zachować trzeźwość myślenia w takiej sytuacji.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 60 gości