1 procent dziennie na średnich

[Ciekawy]

spojrzenie na rynek to nie wszystko - liczy się statystyka, twarde dane opisujące KAŻDĄ strategię a nie "widzi mi się". Inaczej nie można mówić o JAKIEJKOLWIEK strategii.

ps. a może jakaś merytoryczna odpowiedź np "wiesz Ciekawy teraz mam skuteczność na poziomie X% RR przeważnie X, średnia strata to... a zysk to... itp..." :?:

T-REX Chyba celowo pomijasz moje posty... ile można się prosić o KONKRETY? bardziej merytorycznie? co mam mu pod X podstawić cyfry? bez żartów...

heh myślałem, że któryś z modów przeniósł Twój post ale chyba sam skasowałeś...

[zicmar58]

nie chce mi sie pisac po raz drugi, dlatego powielam ten tekst i uprzedzam, nie robie tego, żeby się tłumaczyć :-P

-----------------------------------------------------------------

GWH, nie tlumacz sie jak skrzywdzone przez los dziecko, nie krytykuj jak dziecko czegoś, czego nie znasz. Zdawalem sobie doskonale sprawę, że to czego uczyłem, to była koncepcja innego spojrzenia na rynek i tego się nie wypieram, jednym ta koncepcja pomogła, innym nie, natomiast jestem człowiekiem cholernie upartym z wykoślawionym charakterem i cały czas szukałem innych rozwiązań ale na bazie tego co już było i to co miał w swoim dzienniku Vinci, to był jakiś zalążek tych nowych rozwiązań, czego Ty nie znałeś, ale krytykowałeś. To co w tej chwili jest, odbiega o całe lata świetlne od tego co z kolei zna Vinci, czyli wszyscy mnie krytykują a nikt nawet się nie pokusi, żeby poznać tą nową koncepcję . W modzie jest, żeby dowalić Zicmarowi, tym bardziej, że się zblamowal w swoim dzienniku, teraz nikomu nie pasuje, żeby coś pochlebnego napisac, bo trend jest . Mnie na chwilę obecną naprawdę nie zależy na szkoleniach, nie jest to łatwy kawałek chleba, i nie po to otwierałem ten nieszczęsny dziennik, który dał tyle satysfakcji wszystkim moim wrogom. Łatwo kogoś osadzić bo taka jest fala i moda zdawałem sobie sprawę jakie ryzyko ponoszę otwierając ten dziennik, podjąłem to ryzyko i szczerze mowiąc nie żałuję tego, czegoś się nauczyłem, a rady zyczliwych mi osób pozwoliły na wyeliminowanie dużej ilości błędów w moim trejdingu, w dalszym ciągu uważam, że nie moje spojrzenie na srednie zawiodło, tylko ja sam. I to byłoby na tyle :-P

[Terminator]

I jak tam wczoraj?

[Good Will Hunting]

Nikt nie lubi się powtarzać.

Zbyszku, rzecz w tym że ja z Tobą w ogóle nie podejmuje żadnego tematu, jesteś w gronie osób z którymi wolałbym już nigdy nie mieć do czynienia. Sprzedawałeś szkolenia z "systemu MAX" i ja na navi oceniłem ten system jako system a nie jako "wizję". Zrobiłem to ponieważ sam mówiłeś o swoim wynalazku "system". Prawda jest taka że "to coś" nie spełniało podstawowych kryteriów które pozwalałyby je w ogóle nazwać systemem. Moim zdaniem - ty jako twórca, nie zadałeś sobie nawet odrobiny trudu zbadania średniego zakresu ruchu po wybiciu z wiązki chociażby. Jeśli tego nie zrobiłeś to skąd do licha miałeś wiedzieć jakiego TP się spodziewać? "System" funkcjonował na zasadach mw takich: jest sygnał to wchodzisz a co potem się stanie to diabli wiedzą. Jak Twoim zdaniem coś takiego, jako system, może dostać lepszą ocenę niż to rzeczone trzy z minusem?

Że nie poznałem systemu który oceniłem? Oceniłem go na tyle na ile zdążyłem go poznać czyli w takim kształcie w jakim mi go wtedy przedstawiłeś. To że teraz - na wskutek swojej heroicznej walki z rynkiem - stworzyłeś kolejną genialną wizję to jeszcze nie jest powód do tego żeby zmienić zdanie o tym co zobaczyłem na szkoleniu. Niewykluczone że teraz dokonałeś prawdziwego przełomu. Mało mnie to w sumie interesuje ponieważ to co zobaczyłem do tej pory zasługuje na słabą tróje.

A tak między nami, mówisz o radach życzliwych Ci osób które bardzo Ci pomogły, pamiętam że ktoś ostatnio sugerował Ci szkolenie z psychologii inwestowania. Jako że przez długi okres czasu byłem Ci życzliwy (dziś też w sumie nie życzę Ci źle) pozwolę sobie dorzucić swoje pięć groszy. Moim zdaniem Tobie przydałaby się raczej wizyta u lekarza specjalisty niż jakieś tam szkolenie.

Uwierz mi, znam Cię na tyle żeby stwierdzić że ty się prawdopodobnie nie nadajesz do tego co robisz. Jesteś zbyt narwany co widać zarówno w Twoich pozycjach jak i tu na forum. Nie chcę być złym prorokiem ale przecież nie każdy musi być traderem.

[Ciekawy]

Zdawalem sobie doskonale sprawę, że to czego uczyłem, to była koncepcja innego spojrzenia na rynek i tego się nie wypieram

Czyli zdawałeś sobie sprawę, że celowo wprowadzasz ludzi w błąd upierając się wszędzie na forach, że masz/szkolisz z systemu MAX... bo z tego co napisałeś tak właśnie wynika...widzisz dobra rada dla Ciebie - "zadymy" by nie było gdybyś zaczął "sprzedam KONCEPCJĘ za 1000zł" - no bo o co wtedy by miała być? że masz KAPRYS i nie chcesz oddawać pracy za free? ja też nie chcę... powtarzam ŻADNEJ zadymy by nie było... a tak to nie oczekuj od ludzi pobłażania gdy w ogłoszeniu stoi jak byk "sprzedam porsche panamera 2011" a gdy kupujący już podjedzie pokazujesz mu pf 126p z 85r...

nikt nawet się nie pokusi, żeby poznać tą nową koncepcję

A WojtekEA,Akhh? Ba nawet opisał więc nie narzekaj....

[zicmar58]

i co z tego wynika Ciekawy .........
dla mnie jedno, nie dostaleś swojego czasu darmochy, nic nie wiesz, nie będziesz wiedział , nigdy nie zarobisz żadnej kasy na FX, DALEJ JESTEŚ W CZRNEJ D..., i tak już pozostanie. A co CI zostaje, żalosny, sfrustrowany człowieczku ......
Wlasnie to co robisz, zawiśc, robienie zadymy, negacja wszystkiego, jakaś wyimaginowna krucjata , którą uprawiasz teoretycznie w imieniu wszystkich, a w praktyce w swojej, i co Ci to da ..... Nadal bedziesz tkwił w tej czarnej d.., nic nie będziesz wiedział, nie posuniesz się nawet pól kroku do przodu, ale w swoim mniemaniu i wybujałym EGO odwaliłeś kawał dobrej roboty, i co........ Posunęło CIE TO O KROK DO PRZODU, NIE ..........
A co CI ZOSTAJE ..........
Ja przewaliłem kasę na tym depo w demo, ale... wbrew pozorom bardzo dużo na tym zyskalem, a Ty ...........
JESTEŚ DOKLADNIE TAM , GDZIE BYŁEŚ......
Uświadom to sobie ..........

--------------------------

nie wolno używać zbyt dużo emotikon, w tekście, nie wiem o co chodzi, dlatego pominę wszystkie i zastąpie kropkami, dla mnie to bezsens, ale inaczej nie wydrukuje mi postu

----------------------------------------------------


i nie bedę odpowiadał na zaden post Ciekawego i jego zwolenników, więc się nie wysilajcie, proszę............

[Microbi]

Zamykam temat tymczasowo bo do niczego nie prowadzi, potem się naradzę z pozostałymi adminami co dalej. Zbyszek, ten post też niczego nie wnosi, znów zaczynają się przepychanki. Albo to ma być dziennik albo OT , do tego już jest temat. Mimo że dziś walczę dalej z kompem po formacie dysku - czuwam z lapka :-)

[Microbi]

Na prośbę autora dziennik pozostaje zamknięty.