Zmagania Tadzia
Re: Zmagania Tadzia
U mnie dzisiejszy dzień wygląda tak:
pozycje zamknięte:
Kabel L + 11 pip
Eur/Gbp S + 19 pip
Audi S + 10 pip
Aud/Nzd S + 25 pip
Aktualna sytuacja i stan konta.
http://www.mql5.com/en/charts/673160/us ... fxsalt-ltd
pozycje zamknięte:
Kabel L + 11 pip
Eur/Gbp S + 19 pip
Audi S + 10 pip
Aud/Nzd S + 25 pip
Aktualna sytuacja i stan konta.
http://www.mql5.com/en/charts/673160/us ... fxsalt-ltd
Re: Zmagania Tadzia
Hej,
w dniu dzisiejszym za wiele u mnie się nie działo, trochę poskubałem pipsów- zawsze do przodu...
obecna sytuacja i stan rachunku
http://charts.mql5.com/2/363/gbpnzd-h1-fxsalt-ltd.png
pokładam nadzieje w gbp/nzd , drugie wejście zajęte za szybko
Generalnie na obecną chwile myśli mam zaprzątnięte kiepską sytuacją finansową i brakiem pracy
Ale jeśli chodzi o fx na spokojnie bez pośpiechu zbieram pipy do koszyka...i oby to się nie zmieniło.
Do odbioru moi drodzy !
w dniu dzisiejszym za wiele u mnie się nie działo, trochę poskubałem pipsów- zawsze do przodu...
obecna sytuacja i stan rachunku
http://charts.mql5.com/2/363/gbpnzd-h1-fxsalt-ltd.png
pokładam nadzieje w gbp/nzd , drugie wejście zajęte za szybko
Generalnie na obecną chwile myśli mam zaprzątnięte kiepską sytuacją finansową i brakiem pracy
Ale jeśli chodzi o fx na spokojnie bez pośpiechu zbieram pipy do koszyka...i oby to się nie zmieniło.
Do odbioru moi drodzy !
Re: Zmagania Tadzia
Trzymaj się i powodzenia!Generalnie na obecną chwile myśli mam zaprzątnięte kiepską sytuacją finansową i brakiem pracy
W trudnej sytuacji materialnej czy osobistej warto rozważyć przejście na rachunek demo, żeby sobie nie pogorszyć przypadkiem.
- pmleczko
- Pasjonat Forex
- Posty: 563
- Rejestracja: środa 15 maja 2013, 09:46
- skype: mleczko_piotr
- Lat na Forex: 8
- Rodzaj rachunku: Rachunek rzeczywisty
- Lokalizacja: Tarnów
Re: Zmagania Tadzia
Trudna sytuacja niesamowicie działa stymulująco do pracy nad sobą i nad grą. Może Ci to wyjść na korzyść, jak nie zmarnujesz tego czasu. I niech Ci się właśnie tak to ułoży.
Re: Zmagania Tadzia
Dziękuje Panowie za dobre słowa!!! Jest to z Waszej strony budujące.
Moja obecna sytuacja trochę już trwa, więc wiem, że biadolenie nad sobą nic nie pomoże.
Aktualnie sytuacja po nocy :
http://charts.mql5.com/2/367/gbpnzd-h1-fxsalt-ltd.png
zostałem z jedna pozycją, sl przestawiłem lekko pod wsparciem. Liczę na dojście pod opór mniej więcej 130 pip up.
Czas teraz na obserwacje par i wyszukanie ciekawego zagrania.
Miłego dnia życzę
Moja obecna sytuacja trochę już trwa, więc wiem, że biadolenie nad sobą nic nie pomoże.
Aktualnie sytuacja po nocy :
http://charts.mql5.com/2/367/gbpnzd-h1-fxsalt-ltd.png
zostałem z jedna pozycją, sl przestawiłem lekko pod wsparciem. Liczę na dojście pod opór mniej więcej 130 pip up.
Czas teraz na obserwacje par i wyszukanie ciekawego zagrania.
Miłego dnia życzę
Re: Zmagania Tadzia
Zaczynałeś mając 100 USD? No to nieźle, jest już 200
Re: Zmagania Tadzia
Marcin_N pisze:Zaczynałeś mając 100 USD? No to nieźle, jest już 200
Marcinie oby regularnie takie wpisy się pojawiały
Zagrałem edka, na S. Nie jest to koncepcja z mojej przewodniej strategii, ale zobaczymy...
http://charts.mql5.com/2/367/eurusd-h4-fxsalt-ltd.png
Re: Zmagania Tadzia
Konto pomału rośnie...
w dniu dzisiejszym miałem dużo wejść ,, więc pozwolę sobie na suche dane.
na plus 337 pis
na plus 54 $
generalnie grając i wybierając pary obecnie- mocno uwzględniam sytuację w Syrii. Czyli możliwość ucieczki na rynkach w bezpieczne aktywa i surowce.
w dniu dzisiejszym miałem dużo wejść ,, więc pozwolę sobie na suche dane.
na plus 337 pis
na plus 54 $
generalnie grając i wybierając pary obecnie- mocno uwzględniam sytuację w Syrii. Czyli możliwość ucieczki na rynkach w bezpieczne aktywa i surowce.
Re: Zmagania Tadzia
Cześć Wszystkim,
powstała mała luka czasowa w prowadzeniu dziennika.
Postanowiłem porzucić strategię opisywaną na początku na rzecz ichimoku . Może do niej wrócę jak będę miał pokaźne depo ( czyli za sto lat ).
Obecną grą zbieram na spłatę długów . Z plusów od miesiąca pracuję więc mam nadzieję, że w niedługim czasie wszystko wróci do normy.
Obecny stan konta zbudowałem z kapitału 100 zł. w dwa miesiące. U jednego brokera z 100zł --> 1000 zł i transfer środków na nowe konto żony w xe markets z bonusem od wpłaty .
Staram się grać na H4, ze względu na pracę. Najbardziej przeszkadza mi fakt, iż nie potrafię przetrzymać dłużej zyskownej pozycji.
To tyle na razie z mojego życiorysu, od poniedziałku będę zamieszczał nowe wejścia.
Pozdrawiam
powstała mała luka czasowa w prowadzeniu dziennika.
Postanowiłem porzucić strategię opisywaną na początku na rzecz ichimoku . Może do niej wrócę jak będę miał pokaźne depo ( czyli za sto lat ).
Obecną grą zbieram na spłatę długów . Z plusów od miesiąca pracuję więc mam nadzieję, że w niedługim czasie wszystko wróci do normy.
Obecny stan konta zbudowałem z kapitału 100 zł. w dwa miesiące. U jednego brokera z 100zł --> 1000 zł i transfer środków na nowe konto żony w xe markets z bonusem od wpłaty .
Staram się grać na H4, ze względu na pracę. Najbardziej przeszkadza mi fakt, iż nie potrafię przetrzymać dłużej zyskownej pozycji.
To tyle na razie z mojego życiorysu, od poniedziałku będę zamieszczał nowe wejścia.
Pozdrawiam
- akhh
- Moderator Forum
- Posty: 4450
- Rejestracja: czwartek 07 cze 2012, 08:46
- skype: ComparicFX
- Lat na Forex: 12
- Rodzaj rachunku: Rachunek rzeczywisty
- Lokalizacja: Kielce
- Kontakt:
Re: Zmagania Tadzia
Niezły wynik.
Jak grasz na Ichi? Klasyka, modyfikacje?
Jak grasz na Ichi? Klasyka, modyfikacje?
Re: Zmagania Tadzia
Akhh pisze:Niezły wynik.
Jak grasz na Ichi? Klasyka, modyfikacje?
Myślę, że wynik mógł być lepszy gdybym miał wolną głowę... ale dziękuje za dobre słowo.
Na samym początku miałem dużą stratę względem depo. Bo zamiast pozycji wielkości 0,06 otworzyłem 0,6. A zorientowałem się już po złapaniu SL.
Ustawienia Grega- 7,28,119.
Jest ok, więc w tej materii już nie kombinuje.
- akhh
- Moderator Forum
- Posty: 4450
- Rejestracja: czwartek 07 cze 2012, 08:46
- skype: ComparicFX
- Lat na Forex: 12
- Rodzaj rachunku: Rachunek rzeczywisty
- Lokalizacja: Kielce
- Kontakt:
Re: Zmagania Tadzia
Bardziej chodziło o to jakie sygnały bierzesz, czy gra z SL czy bez SL etc.
Re: Zmagania Tadzia
Akhh pisze:Bardziej chodziło o to jakie sygnały bierzesz, czy gra z SL czy bez SL etc.
ale ze mnie korek.
Generalnie skłaniam się do klasycznych sygnałów, równie bacznie obserwuje poziomy SR i zachowanie ceny w okolicach tej strefy. Najbardziej pewnie czuję się w sytuacjach wyjścia ceny z chmur oraz Krzyż Tenkan i Kijun. Jednym słowem klasyk.
Re: Zmagania Tadzia
Nowa pozycja na Eur/Aud na L
Jeśli cena dojdzie do SS B z H1, możliwe, że otworze drugą pozycję na L
Jeśli cena dojdzie do SS B z H1, możliwe, że otworze drugą pozycję na L
Re: Zmagania Tadzia
Pozycja zamknięta na 40 pips
Postanowiłem zejść na niższy interwał czasowy H1. Podyktowane jest to faktem, iż nie potrafię dłużej przetrzymać zyskownej pozycji.
Postanowiłem zejść na niższy interwał czasowy H1. Podyktowane jest to faktem, iż nie potrafię dłużej przetrzymać zyskownej pozycji.
Re: Zmagania Tadzia
Witam.
Jestem nowy na forum. Przeglądajac Twoje wpisy przypominam sobie swoje początki na forexie. Dużo by tu opowiadać ale moze po krótce...
Kumpel namówił mnie na zulutrade. Mowił "otwóż konto , przez mój link polecajacy a ja sie już wszytkim zajme. Pare tradów i bedziesz bogaty". Nie myślać długo uruchomiłem rachunek i swoje pieniażki oddałem w jego ręce. Jak się szybko okazało zerowe pojecie o AT , AF miał i tylko markował zagrania innych co się szybko źle skończyło bo na zulutrade postrzeleńców nie brakuje. Sam więc zabrałem się za grę. Brak SL to u mnie była norma. Mało tego zrobiłem z siebie afilianta i założyłem 5 kont( tak swoistego rodzaju piramida ) zasilajac każde swoim kapitałem. Chętnych nie brakowało: sam dałem kase i sam grałem. Idealny układ dla każdego komu to proponowałem. I jazda. NA początku MT poszedł w odstawke. MT jaki MT najlepsze wykresy mają na zulutrade
Agonia trawała z jakiś rok bo czasem coś udawało się zarobić. Ale i tu pojawiał się problem bo long po 2-3 dniach kiedy kurs się wahał albo za wolno się poruszał stawał się shortem.
Mało tego z programu afilianta zrobiłem z siebie SP i z podpietych pod siebie 5 kont dostawałęm prowizje. Wszytko fajnie tylko prowizja zamiast iść do kieszeni szła na mój rachunek na którym długo nie mogła przetrwać...
A i jeszcze bez namysłu dodawałęm innych SP, których po szybkiej analizie uważałem za guru rynków, a który grali moimi pieniędzmi...
Koniec końców zbankrutowałem:D
Zrobiłem przerwe ale myśl o milionach nie dawała mi spokoju. Zacząłem drugi raz i trzeci i to samo. koniec. Moją uwagę pochłonęło konwencjonalne zarabianie pieniędzy ale myśl o tych które oddałem banksterom zupełnie za friko nie dawała mi spokoju. Zacząłem czytac, szperać, analizawać etc.
I kulam się powoli od nowego roku.
Neo ze słynnego matrixa walczył z mofreuszem. Ten w połowie walki kiedy Neo po solidnym kopnięciu łamie drewnianą belkę się go zapytał:
"jak cię pokonałem?( morfeusz)
Jesteś za szybki ( neo)
Czy wierzysz w że siła i szybkość na coś wspólnego z moimi mięściami?
w tym miejscu?? (morfeusz)
Myślisz że powietrzem oddychasz?? (morfeusz)
Po tych słowach do neo coś dotarło...
I ja właśnie jestem w tym samym miejscu co on.
Powodzenia Tadzio.
Pozdrawiam
Jestem nowy na forum. Przeglądajac Twoje wpisy przypominam sobie swoje początki na forexie. Dużo by tu opowiadać ale moze po krótce...
Kumpel namówił mnie na zulutrade. Mowił "otwóż konto , przez mój link polecajacy a ja sie już wszytkim zajme. Pare tradów i bedziesz bogaty". Nie myślać długo uruchomiłem rachunek i swoje pieniażki oddałem w jego ręce. Jak się szybko okazało zerowe pojecie o AT , AF miał i tylko markował zagrania innych co się szybko źle skończyło bo na zulutrade postrzeleńców nie brakuje. Sam więc zabrałem się za grę. Brak SL to u mnie była norma. Mało tego zrobiłem z siebie afilianta i założyłem 5 kont( tak swoistego rodzaju piramida ) zasilajac każde swoim kapitałem. Chętnych nie brakowało: sam dałem kase i sam grałem. Idealny układ dla każdego komu to proponowałem. I jazda. NA początku MT poszedł w odstawke. MT jaki MT najlepsze wykresy mają na zulutrade
Agonia trawała z jakiś rok bo czasem coś udawało się zarobić. Ale i tu pojawiał się problem bo long po 2-3 dniach kiedy kurs się wahał albo za wolno się poruszał stawał się shortem.
Mało tego z programu afilianta zrobiłem z siebie SP i z podpietych pod siebie 5 kont dostawałęm prowizje. Wszytko fajnie tylko prowizja zamiast iść do kieszeni szła na mój rachunek na którym długo nie mogła przetrwać...
A i jeszcze bez namysłu dodawałęm innych SP, których po szybkiej analizie uważałem za guru rynków, a który grali moimi pieniędzmi...
Koniec końców zbankrutowałem:D
Zrobiłem przerwe ale myśl o milionach nie dawała mi spokoju. Zacząłem drugi raz i trzeci i to samo. koniec. Moją uwagę pochłonęło konwencjonalne zarabianie pieniędzy ale myśl o tych które oddałem banksterom zupełnie za friko nie dawała mi spokoju. Zacząłem czytac, szperać, analizawać etc.
I kulam się powoli od nowego roku.
Neo ze słynnego matrixa walczył z mofreuszem. Ten w połowie walki kiedy Neo po solidnym kopnięciu łamie drewnianą belkę się go zapytał:
"jak cię pokonałem?( morfeusz)
Jesteś za szybki ( neo)
Czy wierzysz w że siła i szybkość na coś wspólnego z moimi mięściami?
w tym miejscu?? (morfeusz)
Myślisz że powietrzem oddychasz?? (morfeusz)
Po tych słowach do neo coś dotarło...
I ja właśnie jestem w tym samym miejscu co on.
Powodzenia Tadzio.
Pozdrawiam
Re: Zmagania Tadzia
Dzięki ghost320i za dobre słowo,
Pomału zbieram te nasze wymarzone pipsy do koszyka.
Praktycznie od nowego roku zacząłem po raz enty grę od dna!!!
Powiedziałem sobie, iż moim priorytetem na ten rok jest utrzymanie konta bez zaleczenia mc.
Gram praktycznie najniższymi stawkami i bardzo powoli będę zmieniał ich wielkość.
Lewar został zmniejszony pięciokrotnie.
Styczeń zamknięty na poziomie 129 %, luty jak na razie 60%.
Myślę że cały mój problem polega na nieuporządkowanym życiu prywatnym. Jak nie problem z pracą to z długami itd. Jak jedno zaczyna się układać to inny element życia się wali…
Brakuje już mi tego optymizmu, ale co tam jeszcze się nie poddaje.
Pozdrawiam
Pomału zbieram te nasze wymarzone pipsy do koszyka.
Praktycznie od nowego roku zacząłem po raz enty grę od dna!!!
Powiedziałem sobie, iż moim priorytetem na ten rok jest utrzymanie konta bez zaleczenia mc.
Gram praktycznie najniższymi stawkami i bardzo powoli będę zmieniał ich wielkość.
Lewar został zmniejszony pięciokrotnie.
Styczeń zamknięty na poziomie 129 %, luty jak na razie 60%.
Myślę że cały mój problem polega na nieuporządkowanym życiu prywatnym. Jak nie problem z pracą to z długami itd. Jak jedno zaczyna się układać to inny element życia się wali…
Brakuje już mi tego optymizmu, ale co tam jeszcze się nie poddaje.
Pozdrawiam
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Re: Zmagania Tadzia
Jaką strategia robisz 100%? Z tego co widać to jest to ichimoku tylko od którego nauczyciela się uczyłeś?
marta DD - 99%
skasowałeś taki piękny wynik? - 1000%
tadzio 3%
marta DD - 99%
skasowałeś taki piękny wynik? - 1000%
tadzio 3%
Re: Zmagania Tadzia
Extra pisze:Jaką strategia robisz 100%? Z tego co widać to jest to ichimoku tylko od którego nauczyciela się uczyłeś?
marta DD - 99%
skasowałeś taki piękny wynik? - 1000%
tadzio 3%
A daj spokój z tymi wynikami
Gram taką hybrydą ichimoku z piramidowaniem.
Ale generalnie zawieszam raczej swoją przygodę na fx, może muszę odpocząć albo po prostu olać temat.
- michosz
- Pasjonat Forex
- Posty: 582
- Rejestracja: piątek 19 paź 2012, 18:10
- Rodzaj rachunku: Rachunek rzeczywisty
Re: Zmagania Tadzia
Hej,
Nie olewaj tematu. Ja bym sobie tego nigdy nie wybaczył, gdybym olał. Po prostu odpocznij. Jeżeli już to zacząłeś to się nie poddawaj. Będzie dobrze. Chcieć to móc. Ja wierzę w Ciebie.
pozdrawiam serdecznie
Michał
Nie olewaj tematu. Ja bym sobie tego nigdy nie wybaczył, gdybym olał. Po prostu odpocznij. Jeżeli już to zacząłeś to się nie poddawaj. Będzie dobrze. Chcieć to móc. Ja wierzę w Ciebie.
pozdrawiam serdecznie
Michał
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 35 gości