Best momentum m15/m30 - budowa dyscypliny
Best momentum m15/m30 - budowa dyscypliny
Witam Wszystkich,
Cel dziennika: w pewien sposób upublicznienie mojego handlu. Pomimo systemu, dającego w dłuższej perspektywie przewagę
na rynku mam duży problem z zapanowaniem nad własnymi słabościami. Stąd chcę aby dziennik oraz użytkownicy (których może
on zainteresować), byli dla mnie pewną formą kontroli, sieciowym "risk managerem", który będzie nade mną czuwać i kiedy trzeba -
- sprowadzić brutalnie na ziemię. Dziennik ma być dla mnie przede wszystkim treningiem dla mojej dyscypliny i twardej konsekwencji
w trzymaniu się własnych zasad i trading planu, bo po kilku latach w tej działalności to jest cały czas moja słaba strona.
Celem drugorzędnym jest przejście z czasem z day tradingu do swing tradingu.
Coś o mnie: nie ma się tutaj co rozpisywać i tracić czasu. Tak jak wspomniałem wyżej, tradingiem zajmuję się od kilku lat.
W międzyczasie może będzie okazja do tego aby nawiązać jakieś dyskusje i z czasem dopisać coś więcej. Dużą uwagę przywiązuję do literatury inwestycyjnej. W trakcie prowadzenia dziennika, mogę się powoływać na fragmenty z dwóch moim zdaniem najbardziej wartościowych
książek: "Wspomnienia gracza giełdowego" - Edwin'a Lefèvre oraz "Trading in the zone" - Marka Douglasa. Przeczytałem do tej pory wiele pozycji ale uważam właśnie te, za najbardziej wartościowe i otwierające umysł na pewne sprawy. Uważam jednak, że prawdziwą wartość i przekaz można z nich wyciągnąć mając już za sobą spory bagaż doświadczeń w spekulacji.
Trading plan:
Przede wszystkim kieruję się analizą techniczną ale zwracam także mocną uwagę na
otoczenie fundamentalne i staram się śledzić wszystkie kluczowe informacje, newsy, eventy.
Handel tylko na Eurusd. Zdaję sobie sprawę, że regularnie pojawiają się dobre setupy także na innych majorsach ale ja będę się zajmować tylko tą parą. Wynika to z kilku czynników, trzy najważniejsze to:
- największa płynność - uważam to za klucz zarówno w analizie walut, jak i rynku akcji.
- własne doświadczenie - eurusd był od początku parą, której poświęcałem najwięcej czasu.
- szczegóły trading planu - opis poniżej.
Tak jak wspomniałem, mój handel odbywa się na eurusd, analiz więc będę dokonywać na wykresie tej pary ale NA ETAPIE ANALIZY WYKRESU NAJWAŻNIEJSZĄ ROLĘ ODGRYWA USDX.
Indeks dolarowy obserwuję na platformie Mbanku oraz Stooq: http://stooq.pl/q/a/?s=usd_i
Wykresy te się trochę od siebie różnią. Nie wiem czy wynika to z różnicy w udział walut (inny są udziały w tradycyjnym usdx, inne w indeksie Bloomberga) czy innych godzin, fakt jest natomiast taki, że w większości decydujących momentów, setup pojawia się na każdym z nich.
Więcej o strukturze tradycyjnego indeksu dolarowego możecie dowiedzieć się z tabeli na dole.
Jak w skrócie wygląda schemat mojej analizy:
1. Ustalenie trendu na indeksie dolarowych oraz eurusd - co do zasady gram z głównym trendem z interwału h4/d1.
2. Ustalenie stref popytu/podaży i linii wsparcia/oporu na interwałach w1/d1/h4 na indeksie dolarowym i eurusd.
3. Ustalenie formacji świecowej z poprzedniej świecy h4/d1 - staram się w ten sposób ustalić sentyment panujący na rynku.
4. Jak już rynek wejdzie w odpowiedni obszar popytu/podaży, ustalam co się dzieje na świecach m15/m30 i tam szukam momentu wejścia.
5. Kluczem jest odpowiednie zgranie się setupów na usdx i eurusd ale to sytuacja na usdx jest dla mnie najważniejsza.
Skoro najważniejszy jest dla mnie usdx to czemu nie handluje na nim tylko na eurusd? Przede wszystkim wysoki spread.
Poza opisanym powyżej trading planem, korzystam także dodatkowo przy analizach eurusd ze wskaźników macd i rsi oraz heiken ashi dla interwałów h4 i m30, natomiast główne instrumenty analizy zostały przedstawione powyżej.
Starałem się w skrócie opisać istotę tego co najważniejsze ale zdaję sobie sprawę, że potrzebne będzie jeszcze dokładniejsze rozwinięcie wielu kwestii. Mam nadzieję na to, że w dzienniku nawiąże się dyskusja to na pewno będzie okazja do tego, żeby poszerzać temat.
Kwestia najważniejsza: RYZYKO.
Stosunek RR jakim będę się kierować przy swojej strategii - min. 1:2.
Na koncie często nie zobaczycie ustawionych poziomów sl i tp. Nie oznacza to, że ich nie stosuję. Straty tnę szybko, robię to po prostu zazwyczaj z palca, ponieważ staram się być przy komputerze podczas dokonywanych transakcji (przynajmniej w ich początkowej fazie). W zależności od konkretnego setupu będę się starał aby max. strata wynosiła 20-25 pips.
Do dziennika dorzucam także dostęp do konta live widoczny w FF.
http://www.forexfactory.com/m15#42
Przyjąłem teraz strategię, że na każdy 1000 zł może przypaść 0.1 lota. Chciałbym od razu wyjaśnić jedną rzecz. Uważam, że max. ryzyko na transakcję w day tradingu powinno w zależności od profilu ryzyka wynosić ok. 1%. Uważam także, że bez sensu jest trzymać całość posiadanego kapitału pod inwestycje na rachunku brokerskim, lepiej trzymać tylko część potrzebną pod depozyt + trochę zapasu, a reszta niech pracuje (chociaż na 3% - 4%) w innym miejscu i będzie ewentualnie do dyspozycji.
Zdaję sobie sprawę, że wiele kwestii pozostaje jeszcze do wyjaśnienia, tak samo przykładowe wykresy - ale to zamieszczę później.
Na teraz to by było na tyle, do zobaczenia.
Cel dziennika: w pewien sposób upublicznienie mojego handlu. Pomimo systemu, dającego w dłuższej perspektywie przewagę
na rynku mam duży problem z zapanowaniem nad własnymi słabościami. Stąd chcę aby dziennik oraz użytkownicy (których może
on zainteresować), byli dla mnie pewną formą kontroli, sieciowym "risk managerem", który będzie nade mną czuwać i kiedy trzeba -
- sprowadzić brutalnie na ziemię. Dziennik ma być dla mnie przede wszystkim treningiem dla mojej dyscypliny i twardej konsekwencji
w trzymaniu się własnych zasad i trading planu, bo po kilku latach w tej działalności to jest cały czas moja słaba strona.
Celem drugorzędnym jest przejście z czasem z day tradingu do swing tradingu.
Coś o mnie: nie ma się tutaj co rozpisywać i tracić czasu. Tak jak wspomniałem wyżej, tradingiem zajmuję się od kilku lat.
W międzyczasie może będzie okazja do tego aby nawiązać jakieś dyskusje i z czasem dopisać coś więcej. Dużą uwagę przywiązuję do literatury inwestycyjnej. W trakcie prowadzenia dziennika, mogę się powoływać na fragmenty z dwóch moim zdaniem najbardziej wartościowych
książek: "Wspomnienia gracza giełdowego" - Edwin'a Lefèvre oraz "Trading in the zone" - Marka Douglasa. Przeczytałem do tej pory wiele pozycji ale uważam właśnie te, za najbardziej wartościowe i otwierające umysł na pewne sprawy. Uważam jednak, że prawdziwą wartość i przekaz można z nich wyciągnąć mając już za sobą spory bagaż doświadczeń w spekulacji.
Trading plan:
Przede wszystkim kieruję się analizą techniczną ale zwracam także mocną uwagę na
otoczenie fundamentalne i staram się śledzić wszystkie kluczowe informacje, newsy, eventy.
Handel tylko na Eurusd. Zdaję sobie sprawę, że regularnie pojawiają się dobre setupy także na innych majorsach ale ja będę się zajmować tylko tą parą. Wynika to z kilku czynników, trzy najważniejsze to:
- największa płynność - uważam to za klucz zarówno w analizie walut, jak i rynku akcji.
- własne doświadczenie - eurusd był od początku parą, której poświęcałem najwięcej czasu.
- szczegóły trading planu - opis poniżej.
Tak jak wspomniałem, mój handel odbywa się na eurusd, analiz więc będę dokonywać na wykresie tej pary ale NA ETAPIE ANALIZY WYKRESU NAJWAŻNIEJSZĄ ROLĘ ODGRYWA USDX.
Indeks dolarowy obserwuję na platformie Mbanku oraz Stooq: http://stooq.pl/q/a/?s=usd_i
Wykresy te się trochę od siebie różnią. Nie wiem czy wynika to z różnicy w udział walut (inny są udziały w tradycyjnym usdx, inne w indeksie Bloomberga) czy innych godzin, fakt jest natomiast taki, że w większości decydujących momentów, setup pojawia się na każdym z nich.
Więcej o strukturze tradycyjnego indeksu dolarowego możecie dowiedzieć się z tabeli na dole.
Jak w skrócie wygląda schemat mojej analizy:
1. Ustalenie trendu na indeksie dolarowych oraz eurusd - co do zasady gram z głównym trendem z interwału h4/d1.
2. Ustalenie stref popytu/podaży i linii wsparcia/oporu na interwałach w1/d1/h4 na indeksie dolarowym i eurusd.
3. Ustalenie formacji świecowej z poprzedniej świecy h4/d1 - staram się w ten sposób ustalić sentyment panujący na rynku.
4. Jak już rynek wejdzie w odpowiedni obszar popytu/podaży, ustalam co się dzieje na świecach m15/m30 i tam szukam momentu wejścia.
5. Kluczem jest odpowiednie zgranie się setupów na usdx i eurusd ale to sytuacja na usdx jest dla mnie najważniejsza.
Skoro najważniejszy jest dla mnie usdx to czemu nie handluje na nim tylko na eurusd? Przede wszystkim wysoki spread.
Poza opisanym powyżej trading planem, korzystam także dodatkowo przy analizach eurusd ze wskaźników macd i rsi oraz heiken ashi dla interwałów h4 i m30, natomiast główne instrumenty analizy zostały przedstawione powyżej.
Starałem się w skrócie opisać istotę tego co najważniejsze ale zdaję sobie sprawę, że potrzebne będzie jeszcze dokładniejsze rozwinięcie wielu kwestii. Mam nadzieję na to, że w dzienniku nawiąże się dyskusja to na pewno będzie okazja do tego, żeby poszerzać temat.
Kwestia najważniejsza: RYZYKO.
Stosunek RR jakim będę się kierować przy swojej strategii - min. 1:2.
Na koncie często nie zobaczycie ustawionych poziomów sl i tp. Nie oznacza to, że ich nie stosuję. Straty tnę szybko, robię to po prostu zazwyczaj z palca, ponieważ staram się być przy komputerze podczas dokonywanych transakcji (przynajmniej w ich początkowej fazie). W zależności od konkretnego setupu będę się starał aby max. strata wynosiła 20-25 pips.
Do dziennika dorzucam także dostęp do konta live widoczny w FF.
http://www.forexfactory.com/m15#42
Przyjąłem teraz strategię, że na każdy 1000 zł może przypaść 0.1 lota. Chciałbym od razu wyjaśnić jedną rzecz. Uważam, że max. ryzyko na transakcję w day tradingu powinno w zależności od profilu ryzyka wynosić ok. 1%. Uważam także, że bez sensu jest trzymać całość posiadanego kapitału pod inwestycje na rachunku brokerskim, lepiej trzymać tylko część potrzebną pod depozyt + trochę zapasu, a reszta niech pracuje (chociaż na 3% - 4%) w innym miejscu i będzie ewentualnie do dyspozycji.
Zdaję sobie sprawę, że wiele kwestii pozostaje jeszcze do wyjaśnienia, tak samo przykładowe wykresy - ale to zamieszczę później.
Na teraz to by było na tyle, do zobaczenia.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
- akhh
- Moderator Forum
- Posty: 4450
- Rejestracja: czwartek 07 cze 2012, 08:46
- skype: ComparicFX
- Lat na Forex: 12
- Rodzaj rachunku: Rachunek rzeczywisty
- Lokalizacja: Kielce
- Kontakt:
Re: Best momentum m15/m30 - budowa dyscypliny
Powodzenia!
Re: Best momentum m15/m30 - budowa dyscypliny
Nie dziękuję Liczę Akhh, że napiszesz w dzienniku czasami coś ciekawego od siebieAkhh pisze:Powodzenia!
Re: Best momentum m15/m30 - budowa dyscypliny
Ok, jako że dzisiaj już mam trochę więcej czasu, mogę przedstawić podsumowanie dzisiejszego dnia i rozwinąć trochę temat pierwszego wpisu.
Dzisiejszego dnia, pomimo że został zakończony zyskiem nie mogę zaliczyć do udanych, poniżej bilans:
Minusy:
- Pomimo tego, że zrealizował się scenariusz na który byłem przygotowany, pozycje zamykałem z bardzo słabymi wynikami.
- Brak cierpliwości, pomimo bardzo mocnego momentum rynku, natychmiastowego ruchu rynku zgodniem z kierunkiem moich pozycji
oraz zamknięciem połowy pozycji w trakcie z zyskiem - co miało być "zabezpieczniem psychicznym" dla pozostawienia otwartej
drugiej pozycji.
Plusy:
- Trzymanie się zasad jeśli chodzi o ustalenie właściwych punktów na rynku i otworzenie pozycji.
- Pierwszy long na eurusd z 14.35, został zamknięty na BE+1 - nie dałem się sprowokować rynkowi i wyczekałem kolejny fakeout, na którym wszedłem ponownie (wszystkie pozycje widoczne na screenach oraz na FF).
Dzisiejszy dzień był świetną okazją do wejścia do pociągu ze wczoraj. Mieliśmy wczoraj na wykresie indeksu dolarowego bardzo mocny niedźwiedzi pattern, fakeout wcześniejszego dziennego wybicia z klina - dzisiaj trzeba było szukać tylko wejścia w korekcie. Na wykresie usdx mam zaznaczone poziomy, które dla mnie były istotne. Świetnym momentem na to była konferencja ECB. Jako istotny event, jest to dobry czas na rozglądanie się za kluczowymi momentami na rynku, który też dzisiaj nastąpił.
Na screenach z wykresu eurusd możecie zobaczyć w zasadzie mój standardowy wykres. Linie magenta to levele z h4, czerwone z d1 i niebieskie z w1.
Do 14.30 było wykluczone żebym zajął jakąkolwiek pozycję - ze względu na duże ryzyko i wolatylność, nie otwieram pozycji przed ważnymi danymi/eventami. USDX był w tym czasie w mojej strefie podaży, więc czekałem tylko na byczy sygnał na eurusd, najlepiej fakeout (zazwyczaj są to najmocniejszymi setupami).
14.35 to pierwszy long, zamknięty na be+1. 14.57 - już po decydującym fakeoucie - kolejny long. Najpierw zamknięta pierwsza część z zyskiem 32 pips (na pierwszym wsparciu intraday usdx). Miało to być dla mnie "zabezpieczenie psychiczne" dla zostawienia wolnej drugiej pozycji, bo docelowo spodziewałem się mocnego wybicia wczorajszych szczytów. Niestety dałem ciała i zamknąłem też drugą część, zamiast zabezpieczyć na be+1. Wiadomo co się stało kilkanaście minut później.
Plus taki, że na wspomnianym wyżej wsparciu intraday usdx, eurusd cofnął się o 26 pips - i dobre chociaż tyle, że nie zamykałem pozycji na tej mini korekcie w dalszym rajdzie 100> pips.
W tytule dziennika jest "best momentum". Jest to otoczenie do którego w tradingu dążę - to otoczenie było właśnie dzisiaj. Uważam dzisiejszy dzień za w połowie słaby, właśnie ze względu na to, iż nie wykorzystałem mocniej potencjału tego ruchu. Nie mówię o złapaniu całości, ale po właściwym określeniu poziomu wejścia ok.70-80 pips - do czasu pierwszej korekty o 15.30 było jak najbardziej osiągalne.
Podobał mi się jakiś czas temu wpis użytkownika "Profession" z konkurencyjnego forum. Napisał on, że zawodowy trader nie dąży do tego aby łapać codziennie 100% wszystkich ruchów góra-dół ale czeka na właściwy moment, który raz na jakiś pozwoli mu z dużą dozą prawdopodobieństwa zarobić ok.10% całości ruchu. Zgadzam się z tym, jednak są dni jak wczoraj i dzisiaj, gdzie pojawia się olbrzymie momentum na rynku i należy iść zgodnie z nim. W takie dni występuję właśnie "best momentum" i je będę starał się przede wszystkim wykorzystywać w tym dzienniku.
Dzisiejszego dnia, pomimo że został zakończony zyskiem nie mogę zaliczyć do udanych, poniżej bilans:
Minusy:
- Pomimo tego, że zrealizował się scenariusz na który byłem przygotowany, pozycje zamykałem z bardzo słabymi wynikami.
- Brak cierpliwości, pomimo bardzo mocnego momentum rynku, natychmiastowego ruchu rynku zgodniem z kierunkiem moich pozycji
oraz zamknięciem połowy pozycji w trakcie z zyskiem - co miało być "zabezpieczniem psychicznym" dla pozostawienia otwartej
drugiej pozycji.
Plusy:
- Trzymanie się zasad jeśli chodzi o ustalenie właściwych punktów na rynku i otworzenie pozycji.
- Pierwszy long na eurusd z 14.35, został zamknięty na BE+1 - nie dałem się sprowokować rynkowi i wyczekałem kolejny fakeout, na którym wszedłem ponownie (wszystkie pozycje widoczne na screenach oraz na FF).
Dzisiejszy dzień był świetną okazją do wejścia do pociągu ze wczoraj. Mieliśmy wczoraj na wykresie indeksu dolarowego bardzo mocny niedźwiedzi pattern, fakeout wcześniejszego dziennego wybicia z klina - dzisiaj trzeba było szukać tylko wejścia w korekcie. Na wykresie usdx mam zaznaczone poziomy, które dla mnie były istotne. Świetnym momentem na to była konferencja ECB. Jako istotny event, jest to dobry czas na rozglądanie się za kluczowymi momentami na rynku, który też dzisiaj nastąpił.
Na screenach z wykresu eurusd możecie zobaczyć w zasadzie mój standardowy wykres. Linie magenta to levele z h4, czerwone z d1 i niebieskie z w1.
Do 14.30 było wykluczone żebym zajął jakąkolwiek pozycję - ze względu na duże ryzyko i wolatylność, nie otwieram pozycji przed ważnymi danymi/eventami. USDX był w tym czasie w mojej strefie podaży, więc czekałem tylko na byczy sygnał na eurusd, najlepiej fakeout (zazwyczaj są to najmocniejszymi setupami).
14.35 to pierwszy long, zamknięty na be+1. 14.57 - już po decydującym fakeoucie - kolejny long. Najpierw zamknięta pierwsza część z zyskiem 32 pips (na pierwszym wsparciu intraday usdx). Miało to być dla mnie "zabezpieczenie psychiczne" dla zostawienia wolnej drugiej pozycji, bo docelowo spodziewałem się mocnego wybicia wczorajszych szczytów. Niestety dałem ciała i zamknąłem też drugą część, zamiast zabezpieczyć na be+1. Wiadomo co się stało kilkanaście minut później.
Plus taki, że na wspomnianym wyżej wsparciu intraday usdx, eurusd cofnął się o 26 pips - i dobre chociaż tyle, że nie zamykałem pozycji na tej mini korekcie w dalszym rajdzie 100> pips.
W tytule dziennika jest "best momentum". Jest to otoczenie do którego w tradingu dążę - to otoczenie było właśnie dzisiaj. Uważam dzisiejszy dzień za w połowie słaby, właśnie ze względu na to, iż nie wykorzystałem mocniej potencjału tego ruchu. Nie mówię o złapaniu całości, ale po właściwym określeniu poziomu wejścia ok.70-80 pips - do czasu pierwszej korekty o 15.30 było jak najbardziej osiągalne.
Podobał mi się jakiś czas temu wpis użytkownika "Profession" z konkurencyjnego forum. Napisał on, że zawodowy trader nie dąży do tego aby łapać codziennie 100% wszystkich ruchów góra-dół ale czeka na właściwy moment, który raz na jakiś pozwoli mu z dużą dozą prawdopodobieństwa zarobić ok.10% całości ruchu. Zgadzam się z tym, jednak są dni jak wczoraj i dzisiaj, gdzie pojawia się olbrzymie momentum na rynku i należy iść zgodnie z nim. W takie dni występuję właśnie "best momentum" i je będę starał się przede wszystkim wykorzystywać w tym dzienniku.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
- Wojtek19761
- Stały Bywalec
- Posty: 75
- Rejestracja: piątek 19 gru 2014, 18:09
- skype: wojtek10065
- Lat na Forex: 8
- Rodzaj rachunku: Rachunek rzeczywisty
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Best momentum m15/m30 - budowa dyscypliny
Wystarczy jak podłączysz się pod myfxbook, nie ma potrzeba pisać wypracowań, każdy kto ma o tym pojęcie szybko wyciągnie wnioski.
Re: Best momentum m15/m30 - budowa dyscypliny
Cześć Wojtek, dzięki za Twoją opinię.Wojtek19761 pisze:Wystarczy jak podłączysz się pod myfxbook, nie ma potrzeba pisać wypracowań, każdy kto ma o tym pojęcie szybko wyciągnie wnioski.
Jest podany link do FF, tam jest podpięte konto rzeczywiste i można wszystko śledzić. Co do wypracowań - niestety ja mam teraz taką potrzebę. Po to założyłem ten dziennik, żeby pisać takie wypracowania chociaż przez początkowy okres, aż zacznę osiągać w stabilny sposób postawiony w dzienniku cel. Wiem, że może się to wydawać dziwne/dziecinne/amatorskie ale podjąłem decyzję o wdrożeniu takiego ćwiczenia po tym jak po raz kolejny dałem d... i zacząłem łamać swoje zasady. Żelazne stosowanie tych zasad jest dla mnie kluczem do sukcesu, a dokładne prowadzenie dziennika ma mi w tym pomóc.
Pozdrawiam!
Re: Best momentum m15/m30 - budowa dyscypliny
Narzędzie, którym także staram się dodatkowo wspomagać - jako miernik, czy eurusd wykona mocniejszy/słabszy ruch wobec ruchu usdx jest currency strength index, który można znaleźć tutaj:
http://forex-strategies-revealed.com/cu ... ngth-index
fajne narzędzie pomocne przy wyznaczeniu relatywnej siły/słabości na tle innych walut, w moim przypadku interesuje mnie tylko jako relacja eurusd vs usdx.
http://forex-strategies-revealed.com/cu ... ngth-index
fajne narzędzie pomocne przy wyznaczeniu relatywnej siły/słabości na tle innych walut, w moim przypadku interesuje mnie tylko jako relacja eurusd vs usdx.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Re: Best momentum m15/m30 - budowa dyscypliny
Witam,
dzisiejszy bilans:
Minusy:
- Przekombinowanie i nie zajęcie pozycji long rano, pomimo spełnionych wszystkich założeń trading planu i sygnałem, który padł na usdx.
Plusy:
- Nie starałem się brać L w momencie jak rynek już mocno ruszył po porannym sygnale. Takie sytuacje często kończą się złapaniem sl na drobnej korekcie i w konsekwencji:
1. stratą pieniędzy;
2. dodatkową frustracją spowodowaną sytuacją, w której pomimo że zajeliśmy pozycję zgodnie z trendem i panującym momentum, tracimy pieniądze po czym rynek rusza dalej w głównym kierunku. Jest to mocny argument przemawiający za tym, że aby zająć pozycję, muszą być spełnione wszystkie elementy trading planu. Brak już jednego z nich, ma skłaniać do nie zajmowania pozycji.
Dlaczego rano nie zająłem pozycji l na eurusd?
Poniżej możecie zobaczyć screeny moich wykresów i oznaczenie sytuacji z rana. Usdx było w mocnym momentum i spodziewałem się czegoś na wzór korekty pędzącej. Notowania usdx weszły w strefę podaży - oznaczone levele h4. Pojawiła się mocna podażowa formacja czegoś na wzór objęcia bessy. Zamiast zająć pozycję l na eurusd, który dodatkowo odbił od poziomy wsparcia h4 - ja zacząłem kombinować, iż jest to jeszcze pewnie nie właściwy moment ze względu na mocną czerwoną święcę m30 z 8.30. Zacząłem kombinować, że jeszcze zostanie przez ta zrobione jedno fałszywe wybicie w dół i dopiero ok. 12 będzie właściwy powrót popytu.
Jak widać przedobrzyłem, a przede wszystkim złamałem zasadę, o której pisałem wczoraj - ZACHOWANIE I SYGNAŁY INDEKSU DOLAROWEGO SĄ PRIORYTETEM I TO ONE MAJĄ BYĆ DECYDUJĄCE.
Btw. jak widzicie, obecnie usdx jest na oporze z d1 i toczy się walka ale o ewentualnych transakcjach będę myśleć dopiero rano. Po 16 co do zasady nie zajmuję nowych pozycji - odstępstwem mogą być posiedzenia FOMC.
Pozdrawiam,
dzisiejszy bilans:
Minusy:
- Przekombinowanie i nie zajęcie pozycji long rano, pomimo spełnionych wszystkich założeń trading planu i sygnałem, który padł na usdx.
Plusy:
- Nie starałem się brać L w momencie jak rynek już mocno ruszył po porannym sygnale. Takie sytuacje często kończą się złapaniem sl na drobnej korekcie i w konsekwencji:
1. stratą pieniędzy;
2. dodatkową frustracją spowodowaną sytuacją, w której pomimo że zajeliśmy pozycję zgodnie z trendem i panującym momentum, tracimy pieniądze po czym rynek rusza dalej w głównym kierunku. Jest to mocny argument przemawiający za tym, że aby zająć pozycję, muszą być spełnione wszystkie elementy trading planu. Brak już jednego z nich, ma skłaniać do nie zajmowania pozycji.
Dlaczego rano nie zająłem pozycji l na eurusd?
Poniżej możecie zobaczyć screeny moich wykresów i oznaczenie sytuacji z rana. Usdx było w mocnym momentum i spodziewałem się czegoś na wzór korekty pędzącej. Notowania usdx weszły w strefę podaży - oznaczone levele h4. Pojawiła się mocna podażowa formacja czegoś na wzór objęcia bessy. Zamiast zająć pozycję l na eurusd, który dodatkowo odbił od poziomy wsparcia h4 - ja zacząłem kombinować, iż jest to jeszcze pewnie nie właściwy moment ze względu na mocną czerwoną święcę m30 z 8.30. Zacząłem kombinować, że jeszcze zostanie przez ta zrobione jedno fałszywe wybicie w dół i dopiero ok. 12 będzie właściwy powrót popytu.
Jak widać przedobrzyłem, a przede wszystkim złamałem zasadę, o której pisałem wczoraj - ZACHOWANIE I SYGNAŁY INDEKSU DOLAROWEGO SĄ PRIORYTETEM I TO ONE MAJĄ BYĆ DECYDUJĄCE.
Btw. jak widzicie, obecnie usdx jest na oporze z d1 i toczy się walka ale o ewentualnych transakcjach będę myśleć dopiero rano. Po 16 co do zasady nie zajmuję nowych pozycji - odstępstwem mogą być posiedzenia FOMC.
Pozdrawiam,
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
- Bfx
- Gaduła
- Posty: 314
- Rejestracja: czwartek 28 sie 2014, 13:11
- Lat na Forex: 3
- Rodzaj rachunku: Rachunek demonstracyjny
- Lokalizacja: Muszyna
Re: Best momentum m15/m30 - budowa dyscypliny
Cześć. Chyba wiem skąd się bierze różnica między dwoma indeksami dolara których używasz. Na stooq.com jest taka informacja:
Powodzenia w zmaganiach z rynkiem i samym sobą!U.S. Dollar Index to benchmark wyliczany przez Stooq, odzwierciedlający zachowanie dolara amerykańskiego na podstawie kursów walut składowych USD/CHF, USD/EUR, USD/GBP i USD/JPY. Wartość indeksu wyliczana jest z sumy liczby 100 (wartość bazowa indeksu) oraz średniej arytmetycznej procentowych zmian kursów walut składowych wobec ich kursów z 4 stycznia 1971 roku.
Re: Best momentum m15/m30 - budowa dyscypliny
Dzięki Bfx za informacje. Czyli może być tak, że każda z tych par ma tą samą wagę - 25%. Różnica wobec tradycyjnego byłaby więc taka, że spada udział euro i rośnie odpowiednio pozostałych walut - czyli coś na wzór indeksu Bloomberga.
Co do dzisiejszej sesji - trzeba zachować podwójną uwagę, ze względu na:
1. nasilenie informacji jakie będą padać w związku z Grecją - dzisiaj powinni spłacić część MFW.
2. dodatkowe wyczekiwanie do 14.30 na NFP.
Pozdrawiam,
Co do dzisiejszej sesji - trzeba zachować podwójną uwagę, ze względu na:
1. nasilenie informacji jakie będą padać w związku z Grecją - dzisiaj powinni spłacić część MFW.
2. dodatkowe wyczekiwanie do 14.30 na NFP.
Pozdrawiam,
Re: Best momentum m15/m30 - budowa dyscypliny
Cześć,
jako, że na dzisiaj już żadnych pozycji nie przewiduję - czas na bilans dzisiejszego dnia.
Dzisiaj zawarłem jedną transakcję - L na eurusd o 9.00. W którym miejscu wchodziłem/wychodziłem możecie zobaczyć dokładnie na screenach poniżej oraz na podglądzie do mojego rachunku w linku FF.
Dlaczego zawarłem tą transakcję:
Spełnienie wszystkich warunków mojego trading planu.
1. Ostatnie właściwe możliwe wejście na Long w eurusd / Sell na usdx. Ostatnia szanse na zanegowanie wczorajszej spadającej gwiazdy i powrót do trendu wzrostowego.
2. Właściwy moment sesji - odpowiednia płynność i aktywność rynku.
3. Pojawienie się triggera zarówno na usdx (klucz), jak i eurusd - na którym dodatkowo chwilę wcześniej doszło do przeczyszczającego rynek fałszywego wybicia.
Pozycja została rozbita na dwie części. Na wykresie eurusd możecie zobaczyć linie które miałem oznaczone rano: czerwona to poziomu oporu d1, magenta linia oporu h4. Wiedziałem, że mocne przebicie tych poziomów jest warunkiem koniecznym to negacji wczorajszej formacji. Po wyciągnięciu wniosków z ostatniej, zbyt wczesnej realizacji zysków ze środy, postanowiłem zamknąć połowę pozycji tuż przed poziomem h4 (złapałem przez to lokalny szczyt), drugą połowę zostawić na wypadek jeśli rynek przebije
te opory i ruszy dalej w górę, a jednocześnie ustawić sl na be+1. Ostatecznie połowa pozycji przyniosła 23p zysku, druga została zamknięta na sl be+1.
Po tym co działo się dalej:
1. wybicie kluczowych oporów d1 na usdx;
2. delikatny fakeout i cofnięcie od oporów w dół na eurusd;
wiedziałem, że rynek zmienił ostatecznie swoje nastawienie na nieźdzwiedzie i dzisiaj po publikacji NFP, jeśli zostaną zrealizowane warunki trading planu - będę zajmować S na eurusd.
W tym momencie mam pytanie do Was. Po 12.00 rynek stworzył na eurusd nowy opór h4, na usdx wsparcie h4. Po NFP czekałem na retest tych poziomów - zajęcie pozycji i dalsze spadki eurusd. Poniżej przedstawiam dwa wykresy: Mforex i Alior (w którym też dokonuję transakcji).
O co tutaj chodzi w tak dużej różnicy w godzinie NFP? Wiem, że to zależy od płynności, dostawców, itp ale ok. 60p? Skutek taki, że na aliorze rynek testował mój level h4, mbank - nie. Akurat miałem włączoną platformę mbanku, więc nie było żadnej transakcji. Nie mam zamiaru się w żaden sposób wykręcać i zrzucać winy, ponieważ tak jak już wspomniałem dla mnie i tak kluczem jest usdx ale chciałbym po prostu abyście pomogli mi dokładnie wyjaśnić sytuację.
Łączny bilans:
Minusy:
-przywiązanie większej uwagi do poprzedzającej świecy d1 (spadająca gwiazda) i następnym razem zamykanie na kluczowym oporze całości pozycji.
Ewentualne następne wejście dopiero po przebiciu i kontynuacji ruchu.
-przywiązanie większej uwagi do poprzedzającej świecy d1 i następnym razem większe nastawienie na ruch kierunkowy zgodnie z tą świecą.
Plusy:
- Trzymanie się zasad planu.
- Nie otwieranie nieprzemyślanych pozycji na wolatylnym rynku.
Będę wdzięczny za waszą odpowiedź odnośnie rozbieżności w kursach o których wspomniałem.
Pozdrawiam,
jako, że na dzisiaj już żadnych pozycji nie przewiduję - czas na bilans dzisiejszego dnia.
Dzisiaj zawarłem jedną transakcję - L na eurusd o 9.00. W którym miejscu wchodziłem/wychodziłem możecie zobaczyć dokładnie na screenach poniżej oraz na podglądzie do mojego rachunku w linku FF.
Dlaczego zawarłem tą transakcję:
Spełnienie wszystkich warunków mojego trading planu.
1. Ostatnie właściwe możliwe wejście na Long w eurusd / Sell na usdx. Ostatnia szanse na zanegowanie wczorajszej spadającej gwiazdy i powrót do trendu wzrostowego.
2. Właściwy moment sesji - odpowiednia płynność i aktywność rynku.
3. Pojawienie się triggera zarówno na usdx (klucz), jak i eurusd - na którym dodatkowo chwilę wcześniej doszło do przeczyszczającego rynek fałszywego wybicia.
Pozycja została rozbita na dwie części. Na wykresie eurusd możecie zobaczyć linie które miałem oznaczone rano: czerwona to poziomu oporu d1, magenta linia oporu h4. Wiedziałem, że mocne przebicie tych poziomów jest warunkiem koniecznym to negacji wczorajszej formacji. Po wyciągnięciu wniosków z ostatniej, zbyt wczesnej realizacji zysków ze środy, postanowiłem zamknąć połowę pozycji tuż przed poziomem h4 (złapałem przez to lokalny szczyt), drugą połowę zostawić na wypadek jeśli rynek przebije
te opory i ruszy dalej w górę, a jednocześnie ustawić sl na be+1. Ostatecznie połowa pozycji przyniosła 23p zysku, druga została zamknięta na sl be+1.
Po tym co działo się dalej:
1. wybicie kluczowych oporów d1 na usdx;
2. delikatny fakeout i cofnięcie od oporów w dół na eurusd;
wiedziałem, że rynek zmienił ostatecznie swoje nastawienie na nieźdzwiedzie i dzisiaj po publikacji NFP, jeśli zostaną zrealizowane warunki trading planu - będę zajmować S na eurusd.
W tym momencie mam pytanie do Was. Po 12.00 rynek stworzył na eurusd nowy opór h4, na usdx wsparcie h4. Po NFP czekałem na retest tych poziomów - zajęcie pozycji i dalsze spadki eurusd. Poniżej przedstawiam dwa wykresy: Mforex i Alior (w którym też dokonuję transakcji).
O co tutaj chodzi w tak dużej różnicy w godzinie NFP? Wiem, że to zależy od płynności, dostawców, itp ale ok. 60p? Skutek taki, że na aliorze rynek testował mój level h4, mbank - nie. Akurat miałem włączoną platformę mbanku, więc nie było żadnej transakcji. Nie mam zamiaru się w żaden sposób wykręcać i zrzucać winy, ponieważ tak jak już wspomniałem dla mnie i tak kluczem jest usdx ale chciałbym po prostu abyście pomogli mi dokładnie wyjaśnić sytuację.
Łączny bilans:
Minusy:
-przywiązanie większej uwagi do poprzedzającej świecy d1 (spadająca gwiazda) i następnym razem zamykanie na kluczowym oporze całości pozycji.
Ewentualne następne wejście dopiero po przebiciu i kontynuacji ruchu.
-przywiązanie większej uwagi do poprzedzającej świecy d1 i następnym razem większe nastawienie na ruch kierunkowy zgodnie z tą świecą.
Plusy:
- Trzymanie się zasad planu.
- Nie otwieranie nieprzemyślanych pozycji na wolatylnym rynku.
Będę wdzięczny za waszą odpowiedź odnośnie rozbieżności w kursach o których wspomniałem.
Pozdrawiam,
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Re: Best momentum m15/m30 - budowa dyscypliny
To jak, nikt nie zna dokładnej odpowiedzi na pytanie (skąd taka różnica mforex-alior trader) czy nikomu się nie chce czytać długich podsumowań? ;)
Poniżej jedna z ważniejszych moim zdaniem wypowiedzi Marka Douglasa z "Trading in the zone":
"Musimy być nieugięci pod względem naszych zasad, aby zyskać poczucie zaufania
do samych siebie, które zawsze będzie nas chronić w środowisku,
gdzie o ile w ogóle istnieją jakieś ograniczenia, to jest ich niewiele.
Musimy być elastyczni pod względem oczekiwań, abyśmy z najwyższym
obiektywizmem i jaskrawością mogli dostrzec to, co rynek nam
komunikuje."
W dniu jutrzejszym nie zostaną zawarte żadne transakcje. Czeka mnie niestety całodniowy wyjazd i będę mieć mocno utrudniony dostęp do notowań.
Pozdrawiam,
Poniżej jedna z ważniejszych moim zdaniem wypowiedzi Marka Douglasa z "Trading in the zone":
"Musimy być nieugięci pod względem naszych zasad, aby zyskać poczucie zaufania
do samych siebie, które zawsze będzie nas chronić w środowisku,
gdzie o ile w ogóle istnieją jakieś ograniczenia, to jest ich niewiele.
Musimy być elastyczni pod względem oczekiwań, abyśmy z najwyższym
obiektywizmem i jaskrawością mogli dostrzec to, co rynek nam
komunikuje."
W dniu jutrzejszym nie zostaną zawarte żadne transakcje. Czeka mnie niestety całodniowy wyjazd i będę mieć mocno utrudniony dostęp do notowań.
Pozdrawiam,
- trader niedoskonaly
- Stały Bywalec
- Posty: 135
- Rejestracja: niedziela 21 gru 2014, 15:50
- Lat na Forex: 7
- Rodzaj rachunku: Rachunek rzeczywisty
Re: Best momentum m15/m30 - budowa dyscypliny
W Alior ECN i mForex wykres domyślnie jest rysowany po ofertach bid. Ustaw sobie w Aliorze po ofertach ask a zobaczysz otwarcie tej świeczki po około 1300, czyli jeszcze większa różnica. Tak więc wystarczyło, że pojawiła się jakaś oferta po stronie bid na poziomie 1272 u jednego z dostawców płynności i już był to punkt wyjściowy dla tej świeczki, która na tych dwóch wykresach robi różnicę.
Co konkretnie mogło być jej przyczyną? Możliwe, że dostawcy płynności, których ma Alior a nie ma mBank.
Co konkretnie mogło być jej przyczyną? Możliwe, że dostawcy płynności, których ma Alior a nie ma mBank.
Cognosce te ipsum
Re: Best momentum m15/m30 - budowa dyscypliny
Dzięki za Twoją odpowiedź. Jest więc tak jak podejrzewałem ale dalej nie mogę zrozumieć jednego. Wiem, że są różni dostawcy płynności/oferty ale aż 60-80 p. różnicy? Wiem, że mówimy o czasie publikacji NFP ale mimo wszystko uważam, że tak duże różnice są zastanawiające, tym bardziej że mówimy tu jeszcze o teście/braku testu kluczowych poziomów.trader niedoskonaly pisze:W Alior ECN i mForex wykres domyślnie jest rysowany po ofertach bid. Ustaw sobie w Aliorze po ofertach ask a zobaczysz otwarcie tej świeczki po około 1300, czyli jeszcze większa różnica. Tak więc wystarczyło, że pojawiła się jakaś oferta po stronie bid na poziomie 1272 u jednego z dostawców płynności i już był to punkt wyjściowy dla tej świeczki, która na tych dwóch wykresach robi różnicę.
Co konkretnie mogło być jej przyczyną? Możliwe, że dostawcy płynności, których ma Alior a nie ma mBank.
- trader niedoskonaly
- Stały Bywalec
- Posty: 135
- Rejestracja: niedziela 21 gru 2014, 15:50
- Lat na Forex: 7
- Rodzaj rachunku: Rachunek rzeczywisty
Re: Best momentum m15/m30 - budowa dyscypliny
Tak jak mówisz, zastanawiające. Dostawcy płynnośći Aliora, których nie ma w mBanku to: Citi, Credit Suisse, BoA, HSBC, RBS, CIBC, Dresdner, Societe Generale. Reszta się pokrywa. Czyli całkiem sporo i jest paru wielkich graczy. To by musiało oznaczać, że ta ceny wystąpiły u którychś z nich. A może po prostu był to wynik jakiejś zwiechy na ułamek sekundy ze strony mForex w tym czasie. Jednak ta pierwsza diagnoza jest bardziej prawdopodobna.M15 pisze:Jest więc tak jak podejrzewałem ale dalej nie mogę zrozumieć jednego. Wiem, że są różni dostawcy płynności/oferty ale aż 60-80 p. różnicy? Wiem, że mówimy o czasie publikacji NFP ale mimo wszystko uważam, że tak duże różnice są zastanawiające
Jeśli tym kluczowym poziomem były okolice 1,28, a wspominałeś, że SL masz około 20-25 pips to zaliczyłbyś błyskawicznego stop lossa bo cena ask była pod 1,13. Ustawienie tam zlecenia z limitem miałoby sens ale u brokera MM ze stałym spreadem.M15 pisze:tym bardziej że mówimy tu jeszcze o teście/braku testu kluczowych poziomów.
Cognosce te ipsum
- JAREK67
- Pasjonat Forex
- Posty: 621
- Rejestracja: poniedziałek 27 sie 2012, 21:25
- skype: jarekpa67
- Lat na Forex: 11
Re: Best momentum m15/m30 - budowa dyscypliny
Panowie porównajcie sobie wolumeny tikowe w mbanku i np. w HFT dla indeksu dolara.
W HFT jest on średnio 4 razy większy. Nie dziwne, ze przy takim filtrowaniu danych w mbanku pojawiają sie takie przekłamania na wykresach
W HFT jest on średnio 4 razy większy. Nie dziwne, ze przy takim filtrowaniu danych w mbanku pojawiają sie takie przekłamania na wykresach
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Re: Best momentum m15/m30 - budowa dyscypliny
Kluczowy był dokładnie 1,1263 i szukałbym fakeoutu i cofnięcia zgodnie z trendem. Przy tradingu podczas danych, trzeba w pierwszej kolejności ustalić czy jest mocny trend intra/swing (tu był już ustalony spadkowy), póżniej szukać fakeoutu i impulsu zgodnie z trendem. Możesz to zobaczyć na przykładzie transakcji, które zamieściłem podczas pierwszej dnia z konferencji EBC. Trend swing był mocno byczy. Należało szukać fakeoutu i właściwegoimpulsu. Pierwsza pozycja była zawarta na fakeoucie levelu d1 - zakończona na be+1. Drugi, właściwy trade, na kolejnym fakeoucie kolejnego levelu d1 i zamknięty z właściwym wynikiem.trader niedoskonaly pisze:Tak jak mówisz, zastanawiające. Dostawcy płynnośći Aliora, których nie ma w mBanku to: Citi, Credit Suisse, BoA, HSBC, RBS, CIBC, Dresdner, Societe Generale. Reszta się pokrywa. Czyli całkiem sporo i jest paru wielkich graczy. To by musiało oznaczać, że ta ceny wystąpiły u którychś z nich. A może po prostu był to wynik jakiejś zwiechy na ułamek sekundy ze strony mForex w tym czasie. Jednak ta pierwsza diagnoza jest bardziej prawdopodobna.M15 pisze:Jest więc tak jak podejrzewałem ale dalej nie mogę zrozumieć jednego. Wiem, że są różni dostawcy płynności/oferty ale aż 60-80 p. różnicy? Wiem, że mówimy o czasie publikacji NFP ale mimo wszystko uważam, że tak duże różnice są zastanawiająceJeśli tym kluczowym poziomem były okolice 1,28, a wspominałeś, że SL masz około 20-25 pips to zaliczyłbyś błyskawicznego stop lossa bo cena ask była pod 1,13. Ustawienie tam zlecenia z limitem miałoby sens ale u brokera MM ze stałym spreadem.M15 pisze:tym bardziej że mówimy tu jeszcze o teście/braku testu kluczowych poziomów.
Trader niedoskonały - nie zrozum mnie źle. Nie chcę się tłumaczyć i pisać, że gdyby nie broker to byłby super trade. Tego nie wiadomo. Tak jak piszesz - równie dobrze mógłbym stracić, na tylko Ci opisałem jak podchodzę do tego typu tradeów i że nie wchodzę w punt na zasadzie - albo równo odbije albo sl.
Rynek daje bardzo dużo możliwości i nie ma sensu zastanawiać się na jakąś sytuacją z przeszłości i gdybać co by było gdyby.
Chodzi o coś innego - ustaliliśmy dodatkowe ryzyko, wynikające z przyczyn technicznych i chciałbym wspólnie wyjaśnić jak można się przed tym zabezpieczyć/ ewentualnie zminimalizować je na przyszłość.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Re: Best momentum m15/m30 - budowa dyscypliny
JAREK67 dzięki za to info. Nie mam rachunku w HFT ale mogę ewentualnie ściągnąć demo, żeby posprawdzać. Mógłbyś w wolnej zamieścić screen z rachunku real, jak u nich wyglądał wykres eurusd z ostatniego NFP? Będę wdzięczny.JAREK67 pisze:Panowie porównajcie sobie wolumeny tikowe w mbanku i np. w HFT dla indeksu dolara.
W HFT jest on średnio 4 razy większy. Nie dziwne, ze przy takim filtrowaniu danych w mbanku pojawiają sie takie przekłamania na wykresach
Pozdrawiam,
- JAREK67
- Pasjonat Forex
- Posty: 621
- Rejestracja: poniedziałek 27 sie 2012, 21:25
- skype: jarekpa67
- Lat na Forex: 11
Re: Best momentum m15/m30 - budowa dyscypliny
M15 pisze:JAREK67 dzięki za to info. Nie mam rachunku w HFT ale mogę ewentualnie ściągnąć demo, żeby posprawdzać. Mógłbyś w wolnej zamieścić screen z rachunku real, jak u nich wyglądał wykres eurusd z ostatniego NFP? Będę wdzięczny.JAREK67 pisze:Panowie porównajcie sobie wolumeny tikowe w mbanku i np. w HFT dla indeksu dolara.
W HFT jest on średnio 4 razy większy. Nie dziwne, ze przy takim filtrowaniu danych w mbanku pojawiają sie takie przekłamania na wykresach
Pozdrawiam,
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Re: Best momentum m15/m30 - budowa dyscypliny
JAREK67, a możesz wysłać screena z wykresu HFT eurusd z ostatnich NFP (piątek 14.30)?
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 48 gości