niedziela 10 mar 2013, 12:02
Powiadasz, że polemizowałbyś Jacku z "tym" doświadczeniem? Hmm...
Kiedyś byłem w takim miejscu Jacku w którym pytałem na forach o czas który należałoby poświęcić od momentu założenia - że zmieniam strategię i czas poświęcony na zrozumienie i zauważanie pewnych sygnałów itd itd... przyznam że przeszłość miałem dość burzliwą w tamtym okresie więc nie będę przytaczać bo wystarczy zajrzeć ...tu i tam, poszperać a wszystko będzie jasne co mam na myśli... więc ten wątek ominę.
Po tym jak zapytałem się o "ten" czas, posypały się odpowiedzi które "miały mnie zadowolić" lub "wstrząsnąć". Żeby to jeszcze było bardziej wiarygodne to podawali przykłady - oczywiście z ogromnym dla tych osób szacunkiem nawet jeśli zalazłem im za skórę w tamtym czy obecnym czasie, chociaż to oni sami żywią obrzydzenie do mnie za tamten okres ale i tak mam to w dupie - więc byli to dla przykładu: Fxlamer, Mr. Jogi, Niemiaszek, (wydaję mi się że w tej grupie mógł paść nik - Dagu - choć nie daję gwarancji), innych nie mogę sobie przypomnieć za co przepraszam. Ale co się okazuje... Oni są faktycznie dobrymi traderami (to już nie gracze) to są ciekawe osobowości jeśli chodzi o sposób gry (nie mylić z handlem własnych strategii, uczeniem innych i zarabianiem na uczeniu). To są na prawdę dobrzy traderzy.
Ale ja nie miałem czasu aby słuchać, czytać i pytać się takich ludzi czy ja będę po pięciu latach tak zarabiać jak oni... czy też procent ugrywalności na tak wysoki aby móc zaliczać się do grupy ludzi którzy zarabiają.
Jedni mówią że jest to 5% a reszta traci itd... Ja tyle czasu nie miałem bo im nie uwierzyłem te brednie. To jest tak jakbyś uwierzył że cząsteczki Hiksa nie ma we wszechświecie - o czym mówił film "The Sekret" lub książka która to opisywała wyraźnie i głośno. A co się stało po kilku miesiącach? Udowodniono że istnieje cząsteczka "Hiks" - jeśli coś pomyliłem w nazwie cząsteczki to z góry sorki ale film mówi o tym dokładniej. A badania już są udostępnione nawet przez telewizje.
FXLamerowi zaproponowałem dwa razy więcej w rozmowie że jeśli mnie nauczy to oddam mu 200% w sumie. Propozycje składałem wielu takim osobom. Ale żadna się nie zgodziła, wręcz za to zostałem nieźle zlinczowany. Ja się cieszę z tego że tak było. Ale co jest w tym najważniejsze? Oni nie słuchali tego co do nich mówiłem i nie doczytali się tego co do nich pisałem. Oni mięli inny plan, plan 5ci letni a ja nie miałem czasu na ich plan pięcioletni. Więc polemika w tym miejscu z twojej strony jest dla mnie przekonywująca jeśli sam twierdzisz że nie masz doświadczenia to znaczy że mówisz prawdę. Kwestia tego że ty sam Jacku JUŻ SIĘ USTAWIŁEŚ w takiej kolejce.
Wyraźnie im pisałem, mówiłem >> ILE CZASU POTRZEBA ABY PO ICH LEKCJACH MÓGŁBYM ZARABIAĆ??<< Niestety odpowiadali mi o czasie który był dla mnie nierealny. Więc znalazłem kogoś kto zajął się strategią a nie czasem. Rozumiesz o co chodzi w tym całym ich burdelu???
U znajomego wtopiłem 250zł grając MOIM sposobem... Ale sam gram i żyję z tego tylko dlatego że to MOJE. Jak trzymasz myszkę to wiesz co robisz... jak próbujesz udowodnić że potrzeba czasu - to też tak będzie.
ehh.... sory za ten elaborat ale lepiej mi wychodzi kiedy o tym opowiadam - szybciej czas idzie.
Pozdrawiam i przepraszam za to ale musiałem tutaj opisać.
ps. Oni (fxlamer, mr. jogi i wielu innych mięli racje bo to ich racja) - NIE BYŁA MOJĄ RACJĘ. Moja racja miała swój własny to dochodzenia do zarabiania pieniędzy. Nawet jeśli były to pieniądze rzędu 100zł tygodniowo na czysto, potem 500zł tygodniowo.
Aż w kwietniu 2012 roku zobaczyłem Ichimoku. Po około 1 miesiącu zacząłem zarabiać małe kwoty... i twierdziłem że to przypadek... drugi miesiąc - eeeee tam przypadek..., trzeci miesiąc - k***a, też przypadek?????