Oświecenie i Asendencja na Forex - Ostateczna Granica.
- Yigrashill
- Stały Bywalec
- Posty: 98
- Rejestracja: wtorek 30 lip 2013, 09:13
Re: Oświecenie i Asendencja na Forex - Ostateczna Granica.
Jak czytałem pierwszy post, od razu zauważyłem, że chodzi o pdf. Nawet chciałem zapytać o link, ale nie było sensu robić tego 4 mieśiące po fakcie :D więc musiałem przestronicować cały wątek :D
1. Przeczytałem wątek
2. wydaje mi się że chodzi o stronę http://www.mercenarytrader.com/knowledge-center/
3. żadnego pdfa nie znalazłem, nie wiem może go już tam nie ma :D
4. straciłem cały poranek na szukanie :D
1. Przeczytałem wątek
2. wydaje mi się że chodzi o stronę http://www.mercenarytrader.com/knowledge-center/
3. żadnego pdfa nie znalazłem, nie wiem może go już tam nie ma :D
4. straciłem cały poranek na szukanie :D
- akhh
- Moderator Forum
- Posty: 4450
- Rejestracja: czwartek 07 cze 2012, 08:46
- skype: ComparicFX
- Lat na Forex: 12
- Rodzaj rachunku: Rachunek rzeczywisty
- Lokalizacja: Kielce
- Kontakt:
Re: Oświecenie i Asendencja na Forex - Ostateczna Granica.
Chodzi o forum anglojęzyczne - mniej znane i wątek tam.
Natomiast tak naprawdę to wynikł z tego jeden system i niech się inni wypowiedzą, ale ja bym go ludziom pokazał, nie zdradzając oczywiście więcej z tego co Wojtek napisał, dopóki on tak nie zadecyduje.
Natomiast tak naprawdę to wynikł z tego jeden system i niech się inni wypowiedzą, ale ja bym go ludziom pokazał, nie zdradzając oczywiście więcej z tego co Wojtek napisał, dopóki on tak nie zadecyduje.
Re: Oświecenie i Asendencja na Forex - Ostateczna Granica.
Ja poświęciłem pół wieczora... postanowiłem się z tym przespać i palnąłem się dziś rano w czoło.
Nie obraźcie się, jeśli sposób w jaki przedstawię swoje przemyślenia, postawi cokolwiek z Waszych przekonań w złym świetle. Mogę być w błędzie, jak każdy człowiek, i być może pomylę się także tym razem.
Myślę, że nie ma żadnego cudu ukrytego w tym temacie. Każdy z nas podświadomie i świadomie szuka "prawdy objawionej", szuka czegoś tajemnego, elitarnego, wyjątkowego, znanego tylko nielicznym, po to, żeby uzyskać przewagę nad całą resztą "ciemnej masy" - określenie to ma na celu przerysowanie schematu myślowego, nie obrażenie kogokolwiek! - To, o czym napisałem, to swego rodzaju atawizm. Zawsze chodziło o zdobycie przewagi, o zwiększenie szans na przetrwanie.
Czy jest zatem jakaś "prawda objawiona" czy nie ma? Zapewne jest "prawda" i o to objawienie się rozchodzi. Nie może być tak, że coś będzie podane na tacy. Jak w przypadku tego skrzypka w metrze, na którego nikt nie zwrócił uwagi. Ci sami ludzie potem kupują bilety na jego koncert po 150$ sztuka.
http://www.youtube.com/watch?v=UM21gPmkDpI
Więc gdzie jest ta prawda? Zapewne gdzieś przed oczami. Zapewne każdy pasjonat Forex przeczytał ją wiele razy. Np.
"kupuj tanio, sprzedawaj drogo"
"Bądź cierpliwy, stosuj MM"
"Nie bądź zachłanny"
Ignorujemy te podane na tacy zasady, a próbujemy doszukać się jakichś cudów, wspaniałych systemów, skomplikowanych wzorów. Tak bardzo się zagłębiamy w to poszukiwanie, że odrzucamy podstawy i dochodzimy do absurdów :).
Poprawcie mnie, jeśli się mylę :?:
A temat bardzo ciekawy i rozrywkowy.
----------------------------------------------------------------------------------------------
EDIT:
Co do kalamburu, to Elizabeth była żoną jednego i upragnioną niedosięgnioną drugiego. Czarna perła obłożona była klątwą z powodu chciwości jej załogi. Akcja pierwszej części toczy się wokół prób - poszukiwania sposobu - żeby klątwę zdjąć. Ostatecznie oznacza to poświęcenie się i zostawienie za sobą wielkiej góry złota.
Nie obraźcie się, jeśli sposób w jaki przedstawię swoje przemyślenia, postawi cokolwiek z Waszych przekonań w złym świetle. Mogę być w błędzie, jak każdy człowiek, i być może pomylę się także tym razem.
Myślę, że nie ma żadnego cudu ukrytego w tym temacie. Każdy z nas podświadomie i świadomie szuka "prawdy objawionej", szuka czegoś tajemnego, elitarnego, wyjątkowego, znanego tylko nielicznym, po to, żeby uzyskać przewagę nad całą resztą "ciemnej masy" - określenie to ma na celu przerysowanie schematu myślowego, nie obrażenie kogokolwiek! - To, o czym napisałem, to swego rodzaju atawizm. Zawsze chodziło o zdobycie przewagi, o zwiększenie szans na przetrwanie.
Czy jest zatem jakaś "prawda objawiona" czy nie ma? Zapewne jest "prawda" i o to objawienie się rozchodzi. Nie może być tak, że coś będzie podane na tacy. Jak w przypadku tego skrzypka w metrze, na którego nikt nie zwrócił uwagi. Ci sami ludzie potem kupują bilety na jego koncert po 150$ sztuka.
http://www.youtube.com/watch?v=UM21gPmkDpI
Więc gdzie jest ta prawda? Zapewne gdzieś przed oczami. Zapewne każdy pasjonat Forex przeczytał ją wiele razy. Np.
"kupuj tanio, sprzedawaj drogo"
"Bądź cierpliwy, stosuj MM"
"Nie bądź zachłanny"
Ignorujemy te podane na tacy zasady, a próbujemy doszukać się jakichś cudów, wspaniałych systemów, skomplikowanych wzorów. Tak bardzo się zagłębiamy w to poszukiwanie, że odrzucamy podstawy i dochodzimy do absurdów :).
Poprawcie mnie, jeśli się mylę :?:
A temat bardzo ciekawy i rozrywkowy.
----------------------------------------------------------------------------------------------
EDIT:
Co do kalamburu, to Elizabeth była żoną jednego i upragnioną niedosięgnioną drugiego. Czarna perła obłożona była klątwą z powodu chciwości jej załogi. Akcja pierwszej części toczy się wokół prób - poszukiwania sposobu - żeby klątwę zdjąć. Ostatecznie oznacza to poświęcenie się i zostawienie za sobą wielkiej góry złota.
- Yigrashill
- Stały Bywalec
- Posty: 98
- Rejestracja: wtorek 30 lip 2013, 09:13
Re: Oświecenie i Asendencja na Forex - Ostateczna Granica.
Marcin_N pisze:
Co do kalamburu, to Elizabeth była żoną jednego i upragnioną niedosięgnioną drugiego. Czarna perła obłożona była klątwą z powodu chciwości jej załogi. Akcja pierwszej części toczy się wokół prób - poszukiwania sposobu - żeby klątwę zdjąć. Ostatecznie oznacza to poświęcenie się i zostawienie za sobą wielkiej góry złota.
A ja jeszcze się zastanawiałem, czy może chodzi o drugiego kapitana "Barbarossę", przecież to on był wtedy prawdziwym kapitanem Czarnej Perły.
- pawcom67
- Posty: 5
- Rejestracja: wtorek 16 lip 2013, 20:32
- Lat na Forex: 0
- Rodzaj rachunku: Rachunek rzeczywisty
- Lokalizacja: Kielce
Re: Oświecenie i Asendencja na Forex - Ostateczna Granica.
Może napiszę coś od siebie. Proszę o wyrozumiałość bo dopiero zaczynam moją "przygodę" z forexem. (niecały rok )
Wydaje mi się, że miewam (ale tylko miewam ) przebłyski Oświecenia.
Jak się objawiają ? :
Bywają dni kiedy patrzę na wykres i ... nie wiem jak to powiedzieć .... jakby ten wykres układał się w melodię, melodię którą znam i moim zadaniem jest tylko dopisywanie kolejnych nut.
Tylko coś jeszcze siedzi w mojej podświadomości co nie pozwala mi aby ta muzyka trwała cały czas
Kolejny dzień .... patrze ... i nic nie widzę a nawet jeśli widzę gram odwrotnie do tego co widzę bo akurat jakiś wskaźnik tak powiedział, gram na siłę, przeważnie przeciwko rynkowi i sobie !pukpuk!
Ktoś kiedyś powiedział : " Jeśli uczeń jest gotowy, Nauczyciel pojawi się sam" .... więc gram i czekam na podpowiedzi mojego Nauczyciela który w/g mnie nie jest autorem żadnej z przeczytanych przez nas książek, pdfów , seminariów czy konferencji (choć są one bardzo przydatne).
Ten Nauczyciel siedzi w każdym z nas, tylko boimy się Go wysłuchać, dlatego walczymy, gramy pod prąd, bo tak zostaliśmy uwarunkowani, że życie jest ciężkie, że nic nie przychodzi łatwo i takie ble,ble,ble.
A tu trzeba po prostu przestać walczyć tylko poddać się.
Taki mały
Pamiętam, jak uczyłem się latać na paralotni. Co ja się usiepałem, nawku....łem, żeby postawić glajta nad głową Zajeło mi to kilka tygodni. Aż przyszedł jakiś koleś na górkę, popatrzył co robię i powiedział : ... nie walcz z wiatrem bo nie wygrasz, jak cię ciągnie np. w lewo to podejdź w tą stronę a nie szarp w przeciwną. Ustaw idealnie pod wiatr, puść hamulce i heja naprzód !!!
Praktycznie jedno zdanie a to co było dla mnie zmorą zrobiło się nagle proste jak drut.
Wydaje mi się, że miewam (ale tylko miewam ) przebłyski Oświecenia.
Jak się objawiają ? :
Bywają dni kiedy patrzę na wykres i ... nie wiem jak to powiedzieć .... jakby ten wykres układał się w melodię, melodię którą znam i moim zadaniem jest tylko dopisywanie kolejnych nut.
Tylko coś jeszcze siedzi w mojej podświadomości co nie pozwala mi aby ta muzyka trwała cały czas
Kolejny dzień .... patrze ... i nic nie widzę a nawet jeśli widzę gram odwrotnie do tego co widzę bo akurat jakiś wskaźnik tak powiedział, gram na siłę, przeważnie przeciwko rynkowi i sobie !pukpuk!
Ktoś kiedyś powiedział : " Jeśli uczeń jest gotowy, Nauczyciel pojawi się sam" .... więc gram i czekam na podpowiedzi mojego Nauczyciela który w/g mnie nie jest autorem żadnej z przeczytanych przez nas książek, pdfów , seminariów czy konferencji (choć są one bardzo przydatne).
Ten Nauczyciel siedzi w każdym z nas, tylko boimy się Go wysłuchać, dlatego walczymy, gramy pod prąd, bo tak zostaliśmy uwarunkowani, że życie jest ciężkie, że nic nie przychodzi łatwo i takie ble,ble,ble.
A tu trzeba po prostu przestać walczyć tylko poddać się.
Taki mały
Pamiętam, jak uczyłem się latać na paralotni. Co ja się usiepałem, nawku....łem, żeby postawić glajta nad głową Zajeło mi to kilka tygodni. Aż przyszedł jakiś koleś na górkę, popatrzył co robię i powiedział : ... nie walcz z wiatrem bo nie wygrasz, jak cię ciągnie np. w lewo to podejdź w tą stronę a nie szarp w przeciwną. Ustaw idealnie pod wiatr, puść hamulce i heja naprzód !!!
Praktycznie jedno zdanie a to co było dla mnie zmorą zrobiło się nagle proste jak drut.
- wojtek_ea
- Maniak Forex
- Posty: 1119
- Rejestracja: sobota 10 mar 2012, 17:45
- Lat na Forex: 7
- Rodzaj rachunku: Rachunek rzeczywisty
- Lokalizacja: PL/UK
- Kontakt:
Re: Oświecenie i Asendencja na Forex - Ostateczna Granica.
Witam Wszystkich
Na początek chciałbym życzyć Wszystkim spokojnych Świąt Bożego Narodzenia i sukcesów w nowym 2014 roku.
Z okazji końca roku postanowiłem na kilka dni uaktywnić się na forum by dokończyć nie załatwione, a także włożyć mały wkład w społeczność i napisać coś od siebie do Was.
Gratuluje Marcinowi i całemu zespołowi fajnego serwisu Comparic i tego, że dalej rozwijają forum.
Moje znikniecie w maju 2013 roku nie było niespodziewane – już od grudnia 2012 roku proponowałem Marcinowi by przejął forum i podłączył je pod Comparic.pl. W maju po prostu się odciąłem by ruszyć swoje sprawy osobiste na nowy poziom – nie było innej drogi jak ostre cięcie. Przepraszam także wszystkich którym nie odpowiedziałem na maile – po prostu z dnia odciąłem się by mieć czas na swoje sprawy.
Dlaczego zaprzestałem prowadzenia forum ? – po prostu straciłem zainteresowanie dalszym prowadzenie forum ponieważ odniosłem sukces na Forex i nie miałem już o czym pisać.
Ostatnim zrywem otwarłem ten temat chcąc zachęcić uczestników forum na początek do przestudiowania tekstu http://www.stevehopwoodforex.com/phpBB3 ... =59&t=1572
Ponieważ pojawiły się problemy mentalne wśród czytelników skróciłem swoje wypowiedzi i plany publikacyjne i to co miało być dalej zostawiłem w sferze domysłów.
W tym miejscu chciałbym gorąco podziękować Wszystkim, którzy czytali moje posty od początku istnienia forum. Sądzę, że właśnie prowadzenie forum i publiczny rozwój motywowany czytelnikami był jednym z 4 źródeł mojego osobistego sukcesu.
Cały czas jestem aktywnym Inwestorem rynku Forex, który od maja 2013 jest moim jedynym źródłem utrzymania. (nie pracuję już zawodowo, ale mam dodatkowo coś na kształt „renty kapitałowej” niezależne od forex).
Z okazji końca roku sam dla siebie spisałem oraz uzupełniłem swój osobisty i tajny dziennik/podręcznik Forex i postanowiłem się z Wami podzielić kilkoma wiadomościami i przemyśleniami. Początkowo planowałem napisać dość sporo, jednak ostatecznie zdecydowałem się założyć temat:
„Sukces na rynku Forex – studium jednego przypadku.” viewtopic.php?f=5&t=2538
Być może będzie bardziej przydatny jak kolejny tekst o strategii czy sprawach technicznych. Nie będzie lekko – zamierzam potrząsnąć trochę czytelnikami – na początek napisze coś takiego:
Od grudnia 2012 nie miałem ani jednego stratnego miesiąca - w najgorszym zarobiłem +15% procent depozytu w najlepszym +73% (liczone w stosunku do początku miesiąca)- piszę o transakcjach zamkniętych i wypłaconych, bo grudzień który się jeszcze nie skończył może być rekordowy!.
Jak do tego doszedłem i o tym jak pracuje napiszę w ciągu najbliższych kilku dni o ile po pierwszej części nie dostanę bana na forum za pisanie herezji, bo będzie ostro. Mam nadzieję, że może ktoś skorzysta z kilku moich rad i w ten sposób spłacę dług dla społeczności.
Pozdrawiam
Wojtek
Na początek chciałbym życzyć Wszystkim spokojnych Świąt Bożego Narodzenia i sukcesów w nowym 2014 roku.
Z okazji końca roku postanowiłem na kilka dni uaktywnić się na forum by dokończyć nie załatwione, a także włożyć mały wkład w społeczność i napisać coś od siebie do Was.
Gratuluje Marcinowi i całemu zespołowi fajnego serwisu Comparic i tego, że dalej rozwijają forum.
Moje znikniecie w maju 2013 roku nie było niespodziewane – już od grudnia 2012 roku proponowałem Marcinowi by przejął forum i podłączył je pod Comparic.pl. W maju po prostu się odciąłem by ruszyć swoje sprawy osobiste na nowy poziom – nie było innej drogi jak ostre cięcie. Przepraszam także wszystkich którym nie odpowiedziałem na maile – po prostu z dnia odciąłem się by mieć czas na swoje sprawy.
Dlaczego zaprzestałem prowadzenia forum ? – po prostu straciłem zainteresowanie dalszym prowadzenie forum ponieważ odniosłem sukces na Forex i nie miałem już o czym pisać.
Ostatnim zrywem otwarłem ten temat chcąc zachęcić uczestników forum na początek do przestudiowania tekstu http://www.stevehopwoodforex.com/phpBB3 ... =59&t=1572
Ponieważ pojawiły się problemy mentalne wśród czytelników skróciłem swoje wypowiedzi i plany publikacyjne i to co miało być dalej zostawiłem w sferze domysłów.
W tym miejscu chciałbym gorąco podziękować Wszystkim, którzy czytali moje posty od początku istnienia forum. Sądzę, że właśnie prowadzenie forum i publiczny rozwój motywowany czytelnikami był jednym z 4 źródeł mojego osobistego sukcesu.
Cały czas jestem aktywnym Inwestorem rynku Forex, który od maja 2013 jest moim jedynym źródłem utrzymania. (nie pracuję już zawodowo, ale mam dodatkowo coś na kształt „renty kapitałowej” niezależne od forex).
Z okazji końca roku sam dla siebie spisałem oraz uzupełniłem swój osobisty i tajny dziennik/podręcznik Forex i postanowiłem się z Wami podzielić kilkoma wiadomościami i przemyśleniami. Początkowo planowałem napisać dość sporo, jednak ostatecznie zdecydowałem się założyć temat:
„Sukces na rynku Forex – studium jednego przypadku.” viewtopic.php?f=5&t=2538
Być może będzie bardziej przydatny jak kolejny tekst o strategii czy sprawach technicznych. Nie będzie lekko – zamierzam potrząsnąć trochę czytelnikami – na początek napisze coś takiego:
Od grudnia 2012 nie miałem ani jednego stratnego miesiąca - w najgorszym zarobiłem +15% procent depozytu w najlepszym +73% (liczone w stosunku do początku miesiąca)- piszę o transakcjach zamkniętych i wypłaconych, bo grudzień który się jeszcze nie skończył może być rekordowy!.
Jak do tego doszedłem i o tym jak pracuje napiszę w ciągu najbliższych kilku dni o ile po pierwszej części nie dostanę bana na forum za pisanie herezji, bo będzie ostro. Mam nadzieję, że może ktoś skorzysta z kilku moich rad i w ten sposób spłacę dług dla społeczności.
Pozdrawiam
Wojtek
Największe ograniczenie zysków Tradera tkwi w jego umyśle.
- Microbi
- Główny Moderator
- Posty: 1223
- Rejestracja: piątek 09 mar 2012, 16:12
- Lat na Forex: 5
- Rodzaj rachunku: Rachunek rzeczywisty
Re: Oświecenie i Asendencja na Forex - Ostateczna Granica.
Witaj Wojtku, miło że wpadłeś do nas chociaż na chwilę.
Nie zarabiasz na FX ? Zmień nastawienie, nie kombinuj , to wszystko prostsze niż Ci się wydaje.
http://demotywatory.pl/1420500/Hulk-Im-your-father
http://demotywatory.pl/1420500/Hulk-Im-your-father
Re: Oświecenie i Asendencja na Forex - Ostateczna Granica.
Witam
Nie uczestniczę w forum więc na wątek trafiłem dopiero przedwczoraj. któż nie chce być oświecony, lepiej być niż nie być, zacząłem szukać człowieka i przyznaje gdyby nie kilka podpowiedzi w twoich postach. Jak "prawdziwy Wilk morski" rebus byłby nie do rozwiązania zbyt wydumany a pasuje do niego kilka innych osób które związane były zawodowo z rynkami i przeszły na jasną stronę. Tak czy inaczej zajęło mi to kilka godzin mam nadzieję że nie zmarnowanych.
Pozdrawiam
Nie uczestniczę w forum więc na wątek trafiłem dopiero przedwczoraj. któż nie chce być oświecony, lepiej być niż nie być, zacząłem szukać człowieka i przyznaje gdyby nie kilka podpowiedzi w twoich postach. Jak "prawdziwy Wilk morski" rebus byłby nie do rozwiązania zbyt wydumany a pasuje do niego kilka innych osób które związane były zawodowo z rynkami i przeszły na jasną stronę. Tak czy inaczej zajęło mi to kilka godzin mam nadzieję że nie zmarnowanych.
Pozdrawiam
Re: Oświecenie i Asendencja na Forex - Ostateczna Granica.
Dawno nie czytalem tak swietnego watku,
wielkie dzieki Wojtek, juz sie wczytuje w "widzenie swiata" pana kapitana Jack'a i z niecerpliwoscia czekam na Twoje wpisy w „Sukces na rynku Forex – studium jednego przypadku.”
Jest takie zdanie przypisywane Leonardowi da Vinci: "Ludzie dziela sie na trzy kategorie, na tych co widza, na tych co widza jesli im sie pokaze i na tych co nigdy nie zobacza" oby nasze przyzwyczajenia i forexowe nalogi nie przyslonily nam tego co nam Wojtek pokazuje.
Pozdrawiam wszystkich
Greg
wielkie dzieki Wojtek, juz sie wczytuje w "widzenie swiata" pana kapitana Jack'a i z niecerpliwoscia czekam na Twoje wpisy w „Sukces na rynku Forex – studium jednego przypadku.”
Jest takie zdanie przypisywane Leonardowi da Vinci: "Ludzie dziela sie na trzy kategorie, na tych co widza, na tych co widza jesli im sie pokaze i na tych co nigdy nie zobacza" oby nasze przyzwyczajenia i forexowe nalogi nie przyslonily nam tego co nam Wojtek pokazuje.
Pozdrawiam wszystkich
Greg
- wojtek_ea
- Maniak Forex
- Posty: 1119
- Rejestracja: sobota 10 mar 2012, 17:45
- Lat na Forex: 7
- Rodzaj rachunku: Rachunek rzeczywisty
- Lokalizacja: PL/UK
- Kontakt:
Re: Oświecenie i Asendencja na Forex - Ostateczna Granica.
Największe ograniczenie zysków Tradera tkwi w jego umyśle.
- michosz
- Pasjonat Forex
- Posty: 582
- Rejestracja: piątek 19 paź 2012, 18:10
- Rodzaj rachunku: Rachunek rzeczywisty
Re: Oświecenie i Asendencja na Forex - Ostateczna Granica.
Witam!
Z niecierpliwością czekam na więcej. A jeszcze mam pytanie. Czy istnieje grupa ukryta na temat oświecenia ? Jeżeli tak, czy można do niej jeszcze dołączyć? Czy już niestety jest za późno ?
pozdrawiam
Michał
Z niecierpliwością czekam na więcej. A jeszcze mam pytanie. Czy istnieje grupa ukryta na temat oświecenia ? Jeżeli tak, czy można do niej jeszcze dołączyć? Czy już niestety jest za późno ?
pozdrawiam
Michał
- michosz
- Pasjonat Forex
- Posty: 582
- Rejestracja: piątek 19 paź 2012, 18:10
- Rodzaj rachunku: Rachunek rzeczywisty
Re: Oświecenie i Asendencja na Forex - Ostateczna Granica.
Ktoś przeczytał Capitana Jacka ? Gra ktoś już w taki sposób ?
Ja jestem w trakcie czytania.
Ja jestem w trakcie czytania.
- Yigrashill
- Stały Bywalec
- Posty: 98
- Rejestracja: wtorek 30 lip 2013, 09:13
Re: Oświecenie i Asendencja na Forex - Ostateczna Granica.
Szkoda, że nie ma Wojtka, naprawdę potrafi prowadzić wątki :D
Właśnie czytam i tłumaczę wątek Kapitana Jacka :)
I tak skojarzyła mi się scena: https://www.youtube.com/watch?v=YR5ApYxkU-U dokładnie 4:10 min.
A może, tyko znowu jestem pijany... ;D
Wojtku wróć, jestem zaciekawiony odpowiedziami jakie dałeś w Swoim wątku.
Właśnie czytam i tłumaczę wątek Kapitana Jacka :)
I tak skojarzyła mi się scena: https://www.youtube.com/watch?v=YR5ApYxkU-U dokładnie 4:10 min.
A może, tyko znowu jestem pijany... ;D
Wojtku wróć, jestem zaciekawiony odpowiedziami jakie dałeś w Swoim wątku.
Re: Oświecenie i Asendencja na Forex - Ostateczna Granica.
Nie ma żadnej tajemnicy, po prostu na początku każda magiczna metoda jest bardziej atrakcyjna od rzeczy oczywistych.
Money for nothing
Money for nothing
The Winner Takes It All
- michosz
- Pasjonat Forex
- Posty: 582
- Rejestracja: piątek 19 paź 2012, 18:10
- Rodzaj rachunku: Rachunek rzeczywisty
Re: Oświecenie i Asendencja na Forex - Ostateczna Granica.
No to jak panowie?
Już jesteście oświeceni ?
Już jesteście oświeceni ?
Re: Oświecenie i Asendencja na Forex - Ostateczna Granica.
Witam
Chcialbym podziekowac Wojtkowi.Gdyby nie ten temat pewnie jeszcze bardzo dlugo
bym sie krecil w kolko.
Zycze duzo zdrowia i wszystkiego dobrego.
Pozdrawiam
Ps.
Ten temat powinien byc podwieszony i to na pierwszym miejscu.
Chcialbym podziekowac Wojtkowi.Gdyby nie ten temat pewnie jeszcze bardzo dlugo
bym sie krecil w kolko.
Zycze duzo zdrowia i wszystkiego dobrego.
Pozdrawiam
Ps.
Ten temat powinien byc podwieszony i to na pierwszym miejscu.
"Kazdy dzien jest idealny,by zrozumiec.Nauczyc sie tego tu,co naprawde chcemy umiec."
- akhh
- Moderator Forum
- Posty: 4450
- Rejestracja: czwartek 07 cze 2012, 08:46
- skype: ComparicFX
- Lat na Forex: 12
- Rodzaj rachunku: Rachunek rzeczywisty
- Lokalizacja: Kielce
- Kontakt:
Re: Oświecenie i Asendencja na Forex - Ostateczna Granica.
Tutaj jest Kapitan i wersja polska:
http://forum.comparic.pl/viewtopic.php?f=27&t=3348
Oczywiście dostaliśmy zgodę od niego na tłumaczenie.
http://forum.comparic.pl/viewtopic.php?f=27&t=3348
Oczywiście dostaliśmy zgodę od niego na tłumaczenie.
- Radek z Wąchocka
- Stały Bywalec
- Posty: 53
- Rejestracja: niedziela 22 lis 2015, 09:22
Re: Oświecenie i Asendencja na Forex - Ostateczna Granica.
hehehhe... utrzymując ton tematu:
nie ma takiej siły we wszechświecie któraby nie miała swojego przeciwieństwa :)
nie ma takiej siły we wszechświecie któraby nie miała swojego przeciwieństwa :)
Re: Oświecenie i Asendencja na Forex - Ostateczna Granica.
"Są tylko dwa rodzaje ludzi na świecie - dzielący wszystko na dwa rodzaje i tacy którzy tego nie robią."
"Anyone who believes in indefinite growth in anything physical, on
a physically finite planet, is either mad - or an economist." - Kenneth Ewart Boulding
a physically finite planet, is either mad - or an economist." - Kenneth Ewart Boulding
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 7 gości