Indie

[Tommip]

Rynek Indii zdecydowanie ma wielką szansę zdominować światowe rynki i zastąpić Koreę na miejscu króla rynków (pomijając chwilowo USA),warto go więc przedstawić.Na skutek regulacji QFI możliwość grania (dla graczy nie będących obywatelami Indii) ogranicza się do kontraktów na Nifty w Singapurze i CFD,ale sam ten indeks zachowuje się tak że Korea ma powody do zmartwień ;-).System transakcyjny podobny jak na rynki Koreańskie,proste formacje znane nam z książek z lat 80 i 90 o analizie techicznej (sic!)o których nasze zachodnie rynki dawno zapomniały bo przestały się sprawdzać.Do tego średnie i wstęgi czy nawet zwykłe układy świecowe...i mamy system ;-).
Obraz nr 1 to system ,,koreański'' oparty o wstęgi (kontrakt futures),zasady jak te opisane w poście o Korei-linia środkowa jest sygnałem transakcyjnym w silnym trendzie,w słabszym liczy sie zachowanie przy bandach.Obrazek drugi to formacje (tutaj wykres CFD),prosze wybaczyć że zaznaczyłem tylko jedną...ale jest ich tyle że obrazek po ich zaznaczeniu wyglądał by jak dzieło malarza abstrakcyjnego.
Warto zwrócić uwagę nie tylko na stabilność...ale i bardzo wysoki zakres zmian.

Zapewne czytelnikom nasuwają się pytania:

-Po kiego diabła interesować sie tak egzotycznymi rynkami ?
Jak wyżej,nasze europejskie czy amerykańskie rynki zapomniały już w większości o prostocie i stabilności czy przewidywalności,tamte rynki są o wiele bardziej konstruktywne i proste.

-To pewnie jest notowane w jakichś rupiach.
Nie,kontrakt z SGX jest w dolarze a CFD...w każdej istotnej.

-To pewnie jakis duzy albo nieplynny kontrakt.
Ani duży ani niepłynny.Wartość ticku (0.5 punktu indeksu) kontraktu futures z SGX to tylko...1 dolar :).Płynność jest minimum 2 razy taka jak FW 20,czyli nie jest duża ale można spokojnie grać.

-Jak z kosztami?
Tu troche gorzej,koszta wynoszą w przeliczeniu od około 3.5 punktu kontraktu.Niestety jakaś cena za stabilność i niską wartość ticku być musi.Jednak i tak jest to nic w porównaniu z tym co oferuje,i jaką ma zmienność (minimum 50 punktów dziennie).Relatywnie więc koszta wynoszą połowe tego co FW (relacja kosztów do zmienności) co na świecie uznawane jest za wysoki koszt transakcji.

-Dobrze,ale gdzie tym grać?
Cóż na to pytanie odpowiedz już niedługo ;-)

[Tommip]

Jak wyżej,system ,,bandowy'' jak w wątku koreańskim.Niestety tutaj da się go ostatnimi czasy stosować tylko w konsolidacji (sygnałem jest odwrót od ograniczenia bandy),rynek nie jest tak ,,uniwersalny'' jak Korea.