KOREKTA 1/1

[cajto]

Nie każdy z Comp jest na Nawi, dlatego wrzucam tutaj kopię.

Ostatnio podczas buszowania po necie za materiałami poświęconymi roli Volumenu na FX, trafiłem na jeden z blogów gdzie autor opisywał wrażenia po szkoleniu u jednego z lepszych znawców w/w tematu (Mieczysław Siudek, dla zainteresowanych). Autora bloga najbardziej jednak zainteresowała część poświęcona korektom 1:1, na tyle że poświęcił im sporo miejsca u siebie.
Pozwolę sobie wkleić linka do bloga (autor chyba nie będzie miał mi tego za złe).
http://maklerblog.pl/siudek-i-jego-spos ... -satrf-ie/

Pokrótce, czym jest korekta 1:1?
Jest ruchem równym wcześniej wybitemu ostatniemu impulsowi starego trendu. Brzmi skomplikowanie, jednak na załączonych screenach widać prostotę w wyznaczaniu tych korekt.
EUR/JPY jest screenem z objaśnieniami, reszta z zaznaczonymi impulsami i zakresem ich długości.
Z założenia, po zrealizowaniu korekty 1:1 powinien rozpocząć się trend przeciwny do poprzedniego. Z reguły tak jest, nie mniej jednak zdarzają się sytuacje gdzie mamy spełnione wszystkie warunki, korekta osiąga TP, po czym przeradza się w kolejny impuls starego trendu (screen z DAX).
Zaletami korekt 1:1 są:
wysoki R/R, duża skuteczność w osiąganiu TP, występowanie na wszystkich TF. Dodatkowo, można w miejscu TP (po jego realizacji) szukać sygnałów potwierdzających rozpoczęcie nowego trendu, a więc wstrzelić się w dłuższy ruch na jego początku.
Warto też grać z uwzględnieniem BE, czasem korekta ma niepełny zasięg i jest przenoszona na nowy poziom (screenn EUR/USD).

Zapraszam do testów i komentarzy.

[cajto]

Pamiętamy, że nowy trend ma duże szanse na powstanie (nie musi !), jednak czasem korekta przekształca się w kolejny impuls starego trendu.

Poniżej świetny przykład z AUD/USD:
- na screenie 1 mamy korektę w pełnym zakresie, jest to korekta na D1. Na screenie 2 pierwsza korekta 1/1 kończy się spadkowym PA, mając na uwadze możliwość realizacji 1/1 z D1 dajemy TP w tamtym obszarze.
TP zostaje osiągnięty (bez kilku P, przy zakresie 341P), czekamy więc na znak na UP, ten się pojawia po realizacji korekty 1/1 nr2.
Ruch do góry nie chce jednak być kontynuowany, następuje silny impuls w dół, korekta 1/1 nr3, jest spadkowe PA i ruch w dół na ponad 100P.
W czym był problem u mnie? Zignorowałem 1/1 nr3, bo uparłem się na klasyczny schemat (1/1 i odwrót). Zaliczyłem stratę 20P zamiast zainkasować zysk 100

Konkluzje po kilkunastu zagraniach w oparciu o K1/1:
- najlepszym TF do określania impulsu jest H1
- stawianie BE
- szczególne zwracanie uwagi na sytuację gdy podstawa kolejnego impulsu w aktualnym trendzie zostanie przełamana
- wejścia na podstawie PA z M 10/15/30 = wysoki R/R
- stosować margines 10% zasięgu korekty (jeśli R = 150, a mamy ruch na 142 i zaczyna się dziać coś niepokojącego - inkasujemy aktualny zysk).
I nie upierać się przy swojej wersji, tylko patrzyć na wykres, analizować i działać

[m05]

Zniesienie 1:1 to nic innego, jak potencjalny RGR lub oRGR. Zmiana trendu do poziomu (-)wybicia jest jednym z elementów paternu RGR. Nie zawsze go osiąga, ale jest to jeden z najlepiej sprawdzających się figur geometrycznych odwrócenia trendu.

audusdh1 triple 1o1.png

[cajto]

To co piszesz, jest dla mnie nieczytelne. Możesz na podanych 3 przykładach zaznaczyć RGR/ORGR?

[m05]

ejman 3xk1o1.png