Automated Trading Championship 2012

[MaRCHeW]

Witam.

Ktoś będzie brał udział? Wojtek?

http://championship.mql5.com/2012

Pozdrawiam
Karol Marchewka

[wojtek_ea]

Witam

Czyż byś jeszcze z Nawigatora śledził moją pracę jaką próbowałem pokazywać pod http://www.myfxbook.com/members/wojtek_ ... usd/110941 ???

Było tam chyba pokazanych różnych 20 systemów i tak prywatnie powiem, że większość nadal działa, tylko nie upubliczniam już, bo przestałem być zainteresowany pokazywaniem działających EA.

Po roku Brokerzy zaczęli mi blokować niektóre konta demo na jakich to działało, w sumie chyba 4 konta się wysypały bo były przechciwione. Teraz większość tych systemów pokazowych jest w fazie zamykania, czyli zamykają pozycje istniejące i nie otwierają nowych. Najlepsze ze strategii pracują sobie Live - wolno i skutecznie i ze 110% bezpieczeństwem.

Wracając do tematu, czyli zawodów - to jest mql5, a ja o nim wiem tyle że istnieje. Ponadto nie mam szans - moim celem był bezpieczny system, a w zawodach puszcza się szalejące automaty licząc trochę na szczęście. Jakby takie zawody trwały rok to puścił bym na kilka walut takie coś jak widać i wynik miałby szanse nawet na 1 miejsce, bo wszelkie szalejące automaty by odpadły.

Ja wróciłem od lutego do pracy manualnej, by szybciej dojść do mitycznego pierwszego miliona. Nie da się opisać algorytmami spekulacji i intuicji (przynajmniej na pewnym poziomie zaawansowania jaki był dla nas dostępny). Czysta AT na jakiej trzeba oprzeć automat by był całkowicie samodzielny wyklucza zrobienie bezpiecznie więcej niż kilku procent miesięcznie na parze. Oczywiście wynik roczny może imponować - tyle, że w zestawieniu z rankingiem np. pokazywanym na http://www.xtb.pl/o-nas/nowosci-xtb/278383 budzi on nawet moje własne politowanie. Co innego 5% miesięcznie od miliona ? - tyle, że najpierw trzeba mieć ten milion na początek.

Pozdrawiam
Wojtek

[MaRCHeW]

Witam.

Oczywiście że obserwowałem Twoje roboty :) Czasami jeszcze wchodzę na Twojego myfxbooka z myślą, że dodałeś coś nowego.

Co do championship to masz całkowitą rację. To powinny być zawody roczne coś na kształt World Top Investor i ze znacznie większymi nagrodami.
Przez tak długi okres odpadły by roboty "szczęściarze", a zostały by w większości te naprawdę wartościowe. W znacznej części byłyby to roboty robiące od kilku do kilkunastu procent miesięcznie, a nie ponad 100 czy 200 procent i więcej ;) Tworzy to później mylne wrażenie, że 100 czy 200 procent miesięcznie można robić z tzw. "palcem w dupie". Szczególnie jest to widoczne wśród "młodszych traderów", a brokerom MM jest to bardzo na rękę ;)

Pozdrawiam
Karol Marchewka