Psychika tradera, jak eliminowac powtarzajace sie bledy.

no avatar
marek12578
Gaduła
Posty: 285
Rejestracja: środa 21 mar 2012, 11:12
Rodzaj rachunku: Rachunek rzeczywisty

Psychika tradera, jak eliminowac powtarzajace sie bledy.

czwartek 29 maja 2014, 09:49

Zakladam ten temat, poniewaz ciagle powtarzaja sie te same bledy, niektore skutecznie wyeliminowalem (takie jak dokladanie do strat)
Natomiast niektore wciaz wracaja.
Licze na luzna ale sensowna dyskusje, w jaki sposob mozna te nawyki wyeliminowac, co nam sprawia najwiekszy problem.
Mozecie podac swoje problemy jesli sa jeszcze inne, mozecie podac sensowne rozwiazanie tych ktore podam ponizej.

Caly czas powtarza sie u mnie ten sam schemat:
zrobie piramidami 2-3 razy konto a pozniej wracam do punktu z ktorego zaczynalem.
Nie wazne z jakiej kwoty, bo efekt byl ten sam przy 300zl jak i przy 2000zl.

Bledy ktore popelniam najczesciej dotycza zlych wejsc w poczatkowe pozycje niz prowadzenie piramidy.
Z prowadzeniem zyskownej raczej problemow nie mam.

Problem z dyscyplina przy wejsciach, brak planu co do stratnych pozycji.
Wejscia w skorelowane pary.
Tak samo potrafie dlugo trzymac stratna jedna pozycje co zyskowna piramide liczac na wieksze zyski - wiem to glupie, ale tak wychodzi.
Proba zlapania szczytow i dolkow.
Przy piramidach nie jest teoretycznie wazne pierwsze wejscie, bardziej kolejne wejscia - te jednak nie beda dobre jesli wejdziemy przeciwnie do nowego trendu.
Zastanawiam sie czy nie bylby tu rozwiazaniem 0/1 system wejsc, moze i mechaniczny ale czesciej przy trendach piramida by sie udala.
Z powodu szukania "dobrego miejsca" psychicznie mam opory np. przed systemem Ichimoku ktory podaza za trendem, a na trendzie powstaja piramidy.

Gdzie jest problem w psychice i jak rozwiazac powyzsze :wtf:

Awatar użytkownika
Tomasz-20021
Główny Moderator
Posty: 1707
Rejestracja: czwartek 09 sty 2014, 10:42

Re: Psychika tradera, jak eliminowac pwtarzajace sie bledy.

czwartek 29 maja 2014, 12:19

mnie to wyglada na overtrading... odpocznij, odinstaluj platforme, nie zagladaj przez tydzien czy dwa, zresetuj sie porzadnie podczas detoxu i tyle :D

wrocisz i na wszystko spojrzysz inaczej
"Panie Edison, dlaczego nie rezygnuje pan po 5000 porażek?”, Edison: „Młody człowieku, nie rozumie pan, to nie porażka. Znalazłem tylko 5000 sposobów, które nie działają. Dzięki czemu jestem o 5000 prób bliżej rozwiązania”.

no avatar
Darkst
Posty: 48
Rejestracja: wtorek 15 kwie 2014, 14:51

Re: Psychika tradera, jak eliminowac pwtarzajace sie bledy.

czwartek 29 maja 2014, 13:26

Dopiero jestem początkującym w stawianiu piramid ale zauważyłem, że w moim przypadku najlepiej się sprawdza bycie wybrednym w stawianiu piramid. Nie każda okazja jaka pojawia się na rynku jest warta postawienia piramidy. Jeżeli i miałbym czekać miesiąc na dobry setup to i tak spoko bo zdaje sobie sprawę, że jedna dobra pozycja ładnie zbuduje moje konto. Także, jeżeli miałbym coś poradzić to chyba tylko 3 słowa które pewnie każdy z nas zna doskonale a które chyba są esencją sukcesu na fx: cierpliwość, konsekwencja, dyscyplina.

Awatar użytkownika
Tomasz-20021
Główny Moderator
Posty: 1707
Rejestracja: czwartek 09 sty 2014, 10:42

Re: Psychika tradera, jak eliminowac pwtarzajace sie bledy.

czwartek 29 maja 2014, 13:53

co do podwajania czy potrajania konta sprobuj jeszcze inaczej. Gram tak na agresywnych kontach. Wszystko co ugrasz ponad depo wyplacaj odrazu. Za ktoryms razem przydzwonisz i wyzerujesz - to nic innego jak Twoj sl. Wplacasz nowe depo i zaczynasz od nowa. RR nie klamie - i tak bedziesz do przodu.
"Panie Edison, dlaczego nie rezygnuje pan po 5000 porażek?”, Edison: „Młody człowieku, nie rozumie pan, to nie porażka. Znalazłem tylko 5000 sposobów, które nie działają. Dzięki czemu jestem o 5000 prób bliżej rozwiązania”.

no avatar
marek12578
Gaduła
Posty: 285
Rejestracja: środa 21 mar 2012, 11:12
Rodzaj rachunku: Rachunek rzeczywisty

Re: Psychika tradera, jak eliminowac pwtarzajace sie bledy.

piątek 30 maja 2014, 08:11

cycu20021 pisze:co do podwajania czy potrajania konta sprobuj jeszcze inaczej. Gram tak na agresywnych kontach. Wszystko co ugrasz ponad depo wyplacaj odrazu. Za ktoryms razem przydzwonisz i wyzerujesz - to nic innego jak Twoj sl. Wplacasz nowe depo i zaczynasz od nowa. RR nie klamie - i tak bedziesz do przodu.
Drugi rachunek owszem, tak zrobie. Ale z tym ryzykiem to nie popieram tego aby wchodzic pozycjami ktorymi od razu mozna zaliczyc MC.
Pozycja musi byc dobrana chociaz tak zeby miec te kilkaset pips=cale depo.
Rachunek bedzie bardziej po to aby wchodzic wg jednej metody i trzymac dyscypline wejsc. Ogranicze tez ilosc par na ktorych jednoczesnie beda zawierane transakcje.

Awatar użytkownika
Tomasz-20021
Główny Moderator
Posty: 1707
Rejestracja: czwartek 09 sty 2014, 10:42

Re: Psychika tradera, jak eliminowac powtarzajace sie bledy.

piątek 30 maja 2014, 12:21

a kto mowi o wchodzeniu za max stawke i zaliczaniu MC po pierwszym tradzie? Oczywiscie masz rezerwe kilkaset pips - to ju zalezy od Cb na ile czujesz sie komfortowo. Jeden bedzie mial 50p drugi 500p :D
"Panie Edison, dlaczego nie rezygnuje pan po 5000 porażek?”, Edison: „Młody człowieku, nie rozumie pan, to nie porażka. Znalazłem tylko 5000 sposobów, które nie działają. Dzięki czemu jestem o 5000 prób bliżej rozwiązania”.

no avatar
Tomasz19790
Stały Bywalec
Posty: 141
Rejestracja: piątek 07 mar 2014, 15:36
Lat na Forex: 3
Rodzaj rachunku: Rachunek rzeczywisty
Lokalizacja: Katowice

Re: Psychika tradera, jak eliminowac powtarzajace sie bledy.

piątek 30 maja 2014, 19:27

Proszę o wyjaśnienie MC oraz Cb. Dziękuję

Awatar użytkownika
mosek
Stały Bywalec
Posty: 142
Rejestracja: poniedziałek 19 sie 2013, 17:18
Lat na Forex: 4
Rodzaj rachunku: Rachunek rzeczywisty

Re: Psychika tradera, jak eliminowac powtarzajace sie bledy.

piątek 30 maja 2014, 19:33

MC - Margin Call czyli wyzerowanie rachunku
Cb - chyba chodzi o skrót słowa ciebie
Open mind for a different view
and nothing else matters...

https://www.youtube.com/watch?v=mk48xRzuNvA

no avatar
marek12578
Gaduła
Posty: 285
Rejestracja: środa 21 mar 2012, 11:12
Rodzaj rachunku: Rachunek rzeczywisty

Re: Psychika tradera, jak eliminowac powtarzajace sie bledy.

piątek 04 lip 2014, 10:03

Zastanawiam sie czy nie zamykac wszystkich transakcji (glownie trzymane straty mam na mysli) po zrobieniu wstepnego depozytu 3x lub 4x ??
Zawsze po takim czyms trzymalem stratne - nawet pojedyncze transakcje ktore tylko i wylacznie mi pomniejszaly ten wynik lub co gorsza kasowalo zysk calkiem po pewnym czasie. Mam tu na mysli kilka skumulowanych otwartych pozycji na roznych parach.

Np wplacam 1000zl dochodze do 3000zl i zamykam WSZYSTKO. Po zamknieciu, pozycje nie niszcze psychiki, a ja moge od nowa zrobic analize i na spokojnie sie zastanowic w co teraz zaangazowac powiekszony kapital.

Awatar użytkownika
akhh
Moderator Forum
Posty: 4450
Rejestracja: czwartek 07 cze 2012, 08:46
skype: ComparicFX
Lat na Forex: 12
Rodzaj rachunku: Rachunek rzeczywisty
Lokalizacja: Kielce
Kontakt:

Re: Psychika tradera, jak eliminowac powtarzajace sie bledy.

piątek 04 lip 2014, 10:39

Jak dla mnie najlepiej mieć określone zasady i w ogóle nie patrzeć na to co się działo. Żelazne zasady wchodzenia, prowadzenia i wychodzenia powinny wyeliminować w dużym stopniu psychikę.

I podoba mi się bardzo rada z "W transie inwestowania" żeby patrzeć na wynik zbioru transakcji, a nie na ostatnie kilka.
Comparic - Portal o rynku Forex, Opcjach Binarnych i CFD na akcje.

Więcej na Comparic.pl

Awatar użytkownika
Little Scalper
Gaduła
Posty: 380
Rejestracja: czwartek 08 mar 2012, 19:54
Lat na Forex: 0

Re: Psychika tradera, jak eliminowac powtarzajace sie bledy.

wtorek 08 lip 2014, 15:52

Problem w psychice polega raczej z tego jakim światem jesteśmy otoczeni. Kiedyś tak nie było... w TV trzeba było czekać na konkretną godzine na film, w sklepie trzeba było czekać na konkretny towar, nie było nic łatwo i darmo.
Dziś w pracach etatowych jest zła etyka pracy... pracownik nie jest nagradzany za ambitność a wręcz karany w zwiększaniu obowiązków bez dodatkowego wynagrodzenia co kształtuje zachowanie i myślenie na zasadzie czy sie robi czy sie leży 1500 się należy, po co się wychylać i sie starać... To znowu prowadzi poprzez otoczenie do myślenia że wszystko mi się należy, jesteśmy otaczani pi***** od ręki... na każdym kroku żabki, ... internet co chcę to mam. Wyższe cele i ambicje są zapychane tym dziadostwem i teraz wchodzimy na giełde i myślimy że nam się należy... że to tak działa że to proste jak wejście do żabki czy walenie w chu.a na etacie a tu zonk - tak nie jest.

Nie znam się na piramidowaniu, jednak znam się troszke na zarządzaniu ryzykiem... każda dokładka to zwiększanie ryzyka nawet w piramidowaniu zysków, ryzykowanie nie zaksiegowanego zysku to też ryzyko i mylne jest twierdzenie że gramy za darmo... bo można to zaksięgować i jest zysk... przy dokładkach mniejsza korekta wywala niż bez dokładki dlatego co by nie było spada nam skuteczność wykonania założonego planu który składa się np z 3 szczebli... oczywiście wszystko musi być dopasowane pod rynek a czy teraz rynki pozwalają na gładkie piramidowanie ?
Może zbyt wiele oczekujesz... co do złych wejśc wiadomo żeby sprzedawać w górce kupować na dołku tylko okreś górke i dołek bo one są caly czas... określ z obserwacji jak statystycznie cena ostatnio wykonywała twój zamierzony manewr.. ile jej na to czasu było trzeba... zmniejsz oczekiwania, pobaw sie w łapanie górek i dołkow bez piramidowania, wywąchaj dany instrument na którym chcesz zawierać transakcje...

Psychika blokująca to wytłumaczenie, zapomnij o tym bo to nie tyczy się takich ludzi jak my na poziomie który opisują ksiązki, skzoleniowcy, fora... o takich problemach psychicznych zapewne dowiemy sie dopiero kiedy konto bedzie miało pare milionów a początkowe pozycje odpalał bys na 50 lotach wtedy faktycznie psychicznie może coś blokować...

Określ się czy jesteś hazardzistą czy nie... czasem trzeba spaść na samo dno by się dowiedzieć jak tam jest, polecam luźne rozjebanie paru stówek czy tysiecy na maszynach w salonie gier... kwota ma zaboleć psychicznie... jak się po takim upadku będziesz zachowywał...

I odwróć myślenie, budowanie piramid na wejściu z ryzykiem paru pkt to jest mistrzostwo ale kto takie coś osiąga... musisz sie dopasować to tego co chcesz robić, nie da się mieć wejść z ryzykiem 1% i zamknięć z profitem 100% - to sie zdarza ale to są pojedyńcze strzały nie do powtórzenia jak 3x7 na maszynach. Tzn są do powtórzenia ale określ częstotliwość takich powtórek i skuteczność na 100 wejść będzie 1 czy mniej ? czy na 100 bedzie takich 100 ale czestotliwosc to 100 lat : ) ?

I nie ma złych wejść są złe wyjścia to też musisz zrozumieć... jesli tego nie zrozumiesz to nie zaczniesz akceptować strat i będziesz to zwalał na psychike.

Jak dla mnie problem z kalibracją systemu, chcesz za dużo za małym kosztem i tyle i nie umiesz sie pogodzić z tym że koszta realne zrobienia 300% są takie jakie efekty czyli powrót do tego co zaczynałeś czyli bagatelizujesz ryzyko, nie chcesz naprawdę chyba wiedzieć ile ono wynosi..
Na świecie jest tylu frajerów że cfaniaków na nich nie starczy.
Wole porozmawiać szczerze z chamem a jeżeli kulturalnie pier....ć głupoty.
Nie szkoła a życie uczy.

no avatar
Nazare931
Stały Bywalec
Posty: 206
Rejestracja: środa 23 kwie 2014, 19:48

Re: Psychika tradera, jak eliminowac powtarzajace sie bledy.

wtorek 08 lip 2014, 20:15

Polecam, do przeczytania książkę "wewnętrzna gra" :) Dużo ludzi znalazło rozwiązania w tej książce

Awatar użytkownika
Little Scalper
Gaduła
Posty: 380
Rejestracja: czwartek 08 mar 2012, 19:54
Lat na Forex: 0

Re: Psychika tradera, jak eliminowac powtarzajace sie bledy.

środa 09 lip 2014, 00:14

Apropo tej całej dyscypliny i cierpliwości.

Dyscyplina ogólnie znana pod tym by być zdyscyplinowanym w otwieraniu pozycji jest bzdurą, zdyscyplinowanym trzeba być w tym wszystkim co dzieje się po otwarciu a nie przy otwarciu. Tak samo jest rozumiana cierpliwość.. cierpliwośc w oczekiwaniu na otwarcie pozycji zamiast cierpliwość w osiągnięciu zamierzonego celu - targetu w danym czasie i mowa nie tyle co pojedyńczych transakcjach a celu tygodniówki czy miesięcznego zarobku . Czemu ?

Kiedy masz określone oczekiwania reakcyjne, dyscyplina i cierpliwość rozumiana poprzez otwieranie pozycji nie istnieje, ponieważ bez tych oczekiwań jesteś ślepy a będąc ślepym jak masz się poruszać i oczekiwać pochodnych reakcji jak dane zachowanie ceny ? Nie robisz tego. Jeśli nie masz określonych zachowań ceny względem reakcji a otwierasz pozycje to po prostu działasz ślepo i emocjonalnie czyli masz nadzieje że będzie dobrze i odczuwasz strach że może być źle, a kiedy grasz emocjonalnie i odczuwasz strach bądź nadzieje to lepiej nie grać bądź zrealizować pozycje na takim etapie w którym odczuwa się dane emocje.
Jeśli ktoś pisze że brak mu dyscypliny i cierpliwości i łapie mase SL tzn że nie ma ustalonych oczekiwań i błądzi ślepo bo coś mu się wydaje ( wydaje patrz nadzieja ).
Jeśli nie jesteś w stanie powtórzyć zamierzonego celu pare razy to jest to zwykły fart a jeśli chodzi o fart to dalej polecam upodlenie się w typowym hazardzie jak salon gier czy kasyno.
Na świecie jest tylu frajerów że cfaniaków na nich nie starczy.
Wole porozmawiać szczerze z chamem a jeżeli kulturalnie pier....ć głupoty.
Nie szkoła a życie uczy.

no avatar
chi
Posty: 9
Rejestracja: środa 19 lut 2014, 13:27

Re: Psychika tradera, jak eliminowac powtarzajace sie bledy.

piątek 11 lip 2014, 12:57

Bardzo dobre posty Scalper.

Nie wiem dlaczego tak wiele czasu ludzie spędzają na gadaniu o wejściach. Nie wejścia zarabiają i tracą, ale wyjścia.
Wejścia i "cierpliwość" można bardzo szybko ograniczyć do zleceń automatycznych. Limitów i stopów.
I wtedy zaczyna się jazda, bo kiedy tranzakcja wchodzi, wtedy po jakimś czasie dowiadujemy się gdzie w tym wszystkim jesteśmy (jak nasza pozycja jest atrakcyjna/nieatrakcyjna na tle tego co się aktualnie dzieje).
Mi to przypomina lądowanie awaryjne. Trzeba reagować na otaczające nas znaki tak, żeby samolot sprowadzić w jednym kawałku. No i tu jest problem, którego sam się również cały czas uczę. Mogę powiedzieć tyle, że rynek zazwyczaj daje drugą szansę na wyjście nawet z kiepskiej pozycji z niewielką stratą albo nawet zyskiem. Chyba, że ktoś wchodzi kompletnie bez sensu - znaczy - na niepotwierdzonych ekstremach albo zupełnie pod prąd w trendzie.

Jak dla mnie dobrym rozwiązaniem jest zawsze plan B. Ja używam obecnie dwóch opcji.
Pierwsza to wchodzenie w miejscach, gdzie ma się drugą szansę, tzn. przebicie jednego poziomu ceny daje jeszcze szansę na interwencję na następnym. Dosyć oczywiste jest, że zdefiniowane poziomy lubią pękać na wyczyszczenie stopów. I dosyć oczywiste jest, że sporo zleceń ustawianych jest na lokalnych szczytach. Ja staram się wchodzić tak, że kolejna taka bariera - jeżeli moja pierwsza już została przebita - daje mi szansę na zatrzymanie ceny. I co chyba ważniejsze - jak uda się to widzę gdzie w tym wszystkim jestem: czy cena zrobiła tylko zupełną fałszywkę, czy też w okolicach, gdzie wchodziłem zrobił się opór i trzeba zastanowić się czy nie najlepszym planem B będzie zamknięcie ze stratą, póki nie jest ona wielka.

Przykład: Dziś od rana gej. Realizacja mojego limitu S na 173.60. SL powyżej kolejnej bariery. Ja sobie ją wyznaczyłem między .80-90. Zadziałał i cena powróciła, gdzie była. Teraz znowu mogę próbować lądować z sukcesem. A nawet jakby było inaczej i cena zrobiłaby z .60 opór, to wolę urwać koła niż mieć znacznie większe straty.

Opcja numer dwa to brak zdania na temat kierunku ruchu.

Przykład z wczoraj na EURJPY. Ok. 9 wchodzi zlecenie limit buy na 138.45. Widzę, że cena nie pokazuje żadnej siły dla odrzucenia go. Coś się mieli, ale tylko jakby pakowały się tam drobne zlecenia. 15p poniżej ustawiam sell stop i redukuję SL dla L do 13p z 35.
Gdybym był zapatrzony tylko w moje oczekiwania, to patrzyłbym jak pips po pipsie cena idzie do mojego sl, a następnie, że przegapiłem taki dobry ruch. A tak: może SL wszedł, ale dla sell stopa zaliczyło TP 30p i spadłem na 4 łapy.

I na koniec odnośnie piramid. To bardzo modny temat ostatnio, chociaż osobiście się go boję. Boję dlatego, że właśnie pokazywana jest jedna strona: zyski w kosmos na kilku szybikch świecach. Tyle, że to samo może iść w drugą stronę.
Żeby stosować piramidy trzeba sobie rozpisać rynek na schematy. Ja coś takiego zrobiłem na potrzeby własne i wyszło mi, że największy sens piramidy mają tylko przy rynku w trendzie "nietechnicznym". Co to takiego? Znowu EURJPY od 4 do 8 lipca na S. Rynek idzie krótkimi świecami w jedną stronę. Bez większych zwrotów akcji. Jakby ktoś wystawił grube zlecenie: biorę po każdej cenie dużą ilość.
Oczywiście łatwo to powiedzieć po fakcie, ale chcę tylko zwrócić uwagę, że jak zrobisz sobie takie schematy, to z czasem sam będziesz szukał syndromów i kategoryzacji ich.

Na koniec wrzucę cytat jednego użytkownika, który dał mi spory progres:
1.zawsze jest jednak - ALE - JEŚLI
mnie te 25 lat na rynku nauczyło że najpierw zaczyna się od - jeśli źle przewidujemy " to co wtedy
bo jeśli dobrze to zdążę na pewno dołożyć tyle ile chcę
gorzej jeśli źle przewidujemy , i od mniejszego zysku jeszcze nikomu rachunku MC nie zamknął - ale już od zbyt dużej straty - a to i owszem

Awatar użytkownika
Marcin_N
Opiekun Forum
Posty: 2526
Rejestracja: wtorek 28 maja 2013, 14:16

Re: Psychika tradera, jak eliminowac powtarzajace sie bledy.

piątek 11 lip 2014, 13:45

Ja widzę po sobie, że nie jest problemem tracenie, a problemem jest zyskiwanie. Może banalnie to zabrzmiało. Kiedy pozycja idzie na stratę, łatwo zostawić i czekać na SL. Kiedy natomiast pozycja trochę zarabia, np. 1/2 risk albo 1 risk i cena się zakisi, to pokusa żeby zamknąć parę dolków jest duża. Lepiej 20 w garść niż 40 w teorii. Jednak mając pozycję na BE warto sobie odpowiedzieć na pytanie, czy 20$ mnie zadowoli w momencie kiedy cena pójdzie po TP?
Pozdrawiam serdecznie!
Marcin Nowogórski
Publicysta Comparic.pl

no avatar
Nazare931
Stały Bywalec
Posty: 206
Rejestracja: środa 23 kwie 2014, 19:48

Re: Psychika tradera, jak eliminowac powtarzajace sie bledy.

środa 16 lip 2014, 11:44

Mysle ze kazdy moze sobie modyfikowac poziomy S/L, znam sporo osob, ktore zabiezpieczaja pozycje po tym jak cena pojdzie w dobrym kierunku. Ja natomiast ustawiam S/L i T/P sztywno, przestawiam tylko wtedy jesli widze, ze rynek niema sily.

no avatar
marek12578
Gaduła
Posty: 285
Rejestracja: środa 21 mar 2012, 11:12
Rodzaj rachunku: Rachunek rzeczywisty

Re: Psychika tradera, jak eliminowac powtarzajace sie bledy.

czwartek 17 lip 2014, 08:53

Little Scalper
Ciesze sie ze poruszyles temat, wlasnie w ta strone o ktora mi chodzilo - postaram sie odniesc w przyszlym tygodniu do tego co napisales (wyjdzie mi troche wiekszy post) bo wlasnie uwazam ze w wielu rzeczach ktore wymieniles tkwi problem. Z duza czescia Twojej wypowiedzi sie zgadzam, ale nie ze wszystkim.
Problem na pewno nie tkwi w zelaznych zasadach wejsc/wyjsc czy stop lossow, tylko w tym jak nas ksztaltuje spoleczenstwo od najmlodszych lat.

no avatar
marek12578
Gaduła
Posty: 285
Rejestracja: środa 21 mar 2012, 11:12
Rodzaj rachunku: Rachunek rzeczywisty

Re: Psychika tradera, jak eliminowac powtarzajace sie bledy.

wtorek 22 lip 2014, 11:19

Fajnie ze poruszyles temat.
Wg mnie problemy z psychika maja wiele wspolnego z tym w jakim srodowisku zyjemy oraz w jakim sie wychowywalismy.
Wielu ludzi np naszych rodzicow ktorzy pracuja/pracowali na etacie wpajaja nam wiele bzdur i maja oczekiwania ktore rozmijaja sie z rzeczywistoscia.
Przedstawiajac za wzor ludzi ktorzy "ciezka praca sie bogaca" a gdy odpowiadam ze gdyby tak bylo najbogatszymi ludzmi na swiecie byliby niewolnicy to slysze zebym nie dyskutowal bo mam zle poglady i skad mi sie to wzielo? :wtf:
Za przyklad mi przedstawiaja ludzi ktorzy pracuja na 2 albo 3 etatach i ze tak dzisiaj trzeba aby do czegos dojsc, nie rozumieja tego ze komus kto jest samozatrudniony lub prowadzi wlasna dzial gosp moze nie starczyc na ZUS lub bedzie musial wybrac za co zaplaci a za co nie zaplaci.
Powiedza ze przeciez oni tez placa zus... NIE, za etatowcow placi pracodawca - ale im tego nie wytlumaczysz. !problem! !problem! W ogole rozmowa z czlowiekiem ktory cale zycie pracuje na etacie, ma bony na swieta, wczasy w osrodku nalezacym do swojego zakladu itp bonusy socjalne w pracy - baaaardzo ciezko sie rozmawia na tematy "bycia na swoim". Te osoby czesto sa oderwane od rzeczywistosci, bo wlasnie on przychodzi na 8 czy 10h i MU SIE NALEZY: platny urlop, wczasy pod grusza, bony do tesco na kazde wieksze swieta, 13ki i h :swear: wie co tam jeszcze dzial socjalny tylko wymysli.

W szkole jestesmy od samego poczatku przygotowywani do bycia pracownikiem a nie do prowadzenia wlasnego biznesu
(no a FX to taki biznes), pozniej przychodzisz do domu (nie wazne jaki biznes realny prowadzac) i rodzina Cie nie rozumie ze nie zarobiles przed dluzszy czas albo ze zarobiles cienko, bo przeciez gdybys poszedl do tej biedronki jednak, albo sie pouczyl jeszcze i skonczyl kilka szkol to napewno bys dostal "bezpieczna" prace na etacie i gwarantowany okreslony w umowie zarobek co miesiac.

Tj napisales - mialem kiedys znajomego w branzy, ktory stwierdzil ze on robi prawko na autobus i idzie do MPK, bo oni maja bony na swieta, trzynastki, wlasny osrodek wczasowy w pcimiu wielkim i on woli takie bezpieczenstwo...
Zludne bezpieczenstwo bo z tego co mi wiadomo MPK ma byc prywatyzowane i zapewne sie zrobi tj w innych wielkich zakladach panstwowych, czyli skoncza sie przywileje ktore ludzie chwalili za czasow komunizmu.

Albo ostatnio slysze od znajomych (z ktorymi zyjemy jak rodzina) ze jej corka X ma nowego faceta (wyksztalcony i po studiach), taki zdolny ze w 3 miejscach pracuje... :facep: no rewelacja, nic tylko nasladowac i pakowac sie na 3 etaty bo dzisiaj kazdy tak robi... :facep:

Obserwuje rowniez swoich rowiesnikow ktorzy np wybrali sie na studia, czyli poziom edukacji na ktory ja nigdy nie dotarlem i czasem sie zastanawiam o czym te osoby mysla/marza, jakie maja cele, z czego chca zyc i po co na te studia poszli ? :wtf: (zawsze myslalem ze po to aby zdobyc zawod i miec pozniej z tego pieniadze, ale chyba sie mylilem)
Skoro ktos ma 24lata, skonczyl jedne studia (humanistyczne) chce zaczac drugie, dwuletnie i tez humanistyczne to zapala mi sie lampka... kiedy pojdzie do pracy w zawodzie? majac 26lat? :wtf: w takim wieku to chyba oczekuje sie od ludzi doswiadczenia a nie tylko papierkow.
Oczywiscie moge sie mylic, nigdy nie studiowalem, majac 19lat poszedlem do pracy i mam inny punkt widzenia na wszystko, ale przez ten 5 letni okres tez jakies doswiadczenia zyciowe zdobylem i uwazam ze byly one wazniejsze od studenckich mocno zakrapianych imprez.

Psychika blokujaca to wlasnie bardziej mialem na mysli te oczekiwania, a nie blokade przy wielkim depozycie, bo wielki on nie jest.
Co do zaliczenia duzego upadku - zaliczony, nie musze i nie chcialbym tego nigdy powtarzac.
Mam na mysli FX, do automatow nigdy sie nie dotykalem i jakos mnie do tego nie ciagnie.

Nie chce budowac piramid z ryzykiem 1% i wyciagac z tego 100% nigdy czegos takiego nie napisalem, najczesciej sie ryzykuje jednak wiekszy % powiedzmy ze do 10% na jedna pozycje a jak piramida idzie to sie zyskuje wiecej (o ile nie dopuscimy do odwrocenia z wieloma pozycjami).

Brak cierpliwosci co do zwarcia pierwszej transakcji z tym sie zgadzam, to moze byc u mnie problemem.

Natomiast miec oczekiwania co do okreslonego wyniku za okreslony czas uwazam za bzdure. To tak jakbysmy chciali miec tyle samo turystow w gorskim hotelu podczas zimy co podczas jesieni, te dwa okresy beda sie bardzo roznily, oczywiscie bardzo duzy wplyw na ilosc turystow moga miec opady sniegu lub brak sniegu. Wtedy nawet podczas okresu kiedy sa ferie zimowe moze nie byc oblozenia.
To jest tylko teoretyczny przyklad, ale jak najbardziej realny.

Awatar użytkownika
Dariusz
Posty: 10
Rejestracja: niedziela 22 wrz 2013, 15:04

Re: Psychika tradera, jak eliminowac powtarzajace sie bledy.

wtorek 22 lip 2014, 12:51

Marku założenia są bardzo ważne. Wiadomo mogą się nie zrealizować, ale dają nam materiał porównawczy.
Bez założeń (planu) stoimy w miejscu i nie mamy punktu odniesienia. Poniżej podaję link o naszych oczekiwaniach http://www.youtube.com/watch?v=T8TFniMihyw jest dużo rzeczy oczywistych, których często nie zauważamy.

no avatar
Darkst
Posty: 48
Rejestracja: wtorek 15 kwie 2014, 14:51

Re: Psychika tradera, jak eliminowac powtarzajace sie bledy.

wtorek 22 lip 2014, 13:49

Zacytuję wojtek_ea który w jednym zdaniu dał radę która sprawdza się w eliminowaniu powtarzających się błędów inwestycyjnych.
Jednym z podstawowych sposobów na ograniczeni głupich decyzji inwestycyjnych jest posiadanie własnej listy setupów wejściowych wraz z opisem, kiedy można wejść w rynek i check listą do odhaczenia czy spełnione są wszystkie warunki otwarcia transakcji – po to by impulsywnie nie otwierać pozycji i nie popełniać błędów.

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 7 gości