Forex
Re: Forex
Forex jest trudnym rynkiem.
Handel w trakcie jednego dnia (tzw. intraday) również ciężki.
I to nie tylko moje opinie.
Warto mocno przysiąść na kontach demo.
Problem w tym, że jeśli masz 100 czy 200 zł i na akcyjnym nie masz czego szukać, to podobnie na FX raczej się nie dorobisz. Piszę tak, bo wiele osób myśli, że rynek akcji nie ma dźwigni, to trzeba mieć kapitał, a rynek Forex oferuje dźwignię, to można ze stówką świat zawojować. Z kolei jak masz w miarę sensowną kasę, 20 czy 50 klocków, to z kolei niech Cię nie skusi wpłacanie od razu wszystkiego bo byli i tacy, co grubo smarowali, a teraz cienko piszczą. Duużo nauki polecam, powoli, ostrożnie, delikatnie, najlepiej średnioterminowo, małymi krokami.
Powodzenia.
Handel w trakcie jednego dnia (tzw. intraday) również ciężki.
I to nie tylko moje opinie.
Warto mocno przysiąść na kontach demo.
Problem w tym, że jeśli masz 100 czy 200 zł i na akcyjnym nie masz czego szukać, to podobnie na FX raczej się nie dorobisz. Piszę tak, bo wiele osób myśli, że rynek akcji nie ma dźwigni, to trzeba mieć kapitał, a rynek Forex oferuje dźwignię, to można ze stówką świat zawojować. Z kolei jak masz w miarę sensowną kasę, 20 czy 50 klocków, to z kolei niech Cię nie skusi wpłacanie od razu wszystkiego bo byli i tacy, co grubo smarowali, a teraz cienko piszczą. Duużo nauki polecam, powoli, ostrożnie, delikatnie, najlepiej średnioterminowo, małymi krokami.
Powodzenia.
- irmentruda
- Maniak Forex
- Posty: 1103
- Rejestracja: piątek 19 wrz 2014, 11:30
- Lat na Forex: 3
- Rodzaj rachunku: Rachunek rzeczywisty
- Lokalizacja: Silesia
Re: Forex
i bardzo pochlaniajacy czasowo, to nie tak, ze co jakis czas rzucisz okiem na wykresy. jak chcesz dzialac na interwalach mniejszych jak H1 to praktycznie musisz nonstop gapic sie w te cyferki i kreski. na wyzszych da sie juz zyc:)
- Wojtek19761
- Stały Bywalec
- Posty: 75
- Rejestracja: piątek 19 gru 2014, 18:09
- skype: wojtek10065
- Lat na Forex: 8
- Rodzaj rachunku: Rachunek rzeczywisty
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Forex
A jeszcze lepiej znajdz sobie inne hobby i nie zaczynaj się w to bawić.
- jasonbourne
- Pasjonat Forex
- Posty: 814
- Rejestracja: piątek 30 sie 2013, 15:13
- Lat na Forex: 8
- Rodzaj rachunku: Rachunek rzeczywisty
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Forex
Na pewno ma duże zalety:
- praktycznie nieskończona płynność (zwłaszcza u brokera MM)
- małe prowizje, zwłaszcza w porównaniu z rynkiem akcji czy kontraktów
- czynny przez 24 godziny na dobę przez 5 dni w tygodniu
- praktycznie nieskończona płynność (zwłaszcza u brokera MM)
- małe prowizje, zwłaszcza w porównaniu z rynkiem akcji czy kontraktów
- czynny przez 24 godziny na dobę przez 5 dni w tygodniu
"Nie należy mylić prawdy z opinią większości."Jean Cocteau
- irmentruda
- Maniak Forex
- Posty: 1103
- Rejestracja: piątek 19 wrz 2014, 11:30
- Lat na Forex: 3
- Rodzaj rachunku: Rachunek rzeczywisty
- Lokalizacja: Silesia
Re: Forex
Szczerze? to akurat uznaje za wade tego rynku. Co Ci po tym? Nocne rozjazdy spreadu? Szpile po 50 pipsow na M1 na parach "nieuzywanych" w Azji?jasonbourne pisze:Na pewno ma duże zalety:
- czynny przez 24 godziny na dobę przez 5 dni w tygodniu
Albo moze mozliwosc zamkniecia pozycji w kazdej chwili? Przy zabojczym spreadzie. Szczegolnie kontrakty na indexy non stop to jest jakas parodia dla mnie. Spread jest z ziemii do nieba poza godzinami macierzystego parkietu, do analizy technicznej te smieszne swieczki z nocy nic nie wnosza.
- trader niedoskonaly
- Stały Bywalec
- Posty: 135
- Rejestracja: niedziela 21 gru 2014, 15:50
- Lat na Forex: 7
- Rodzaj rachunku: Rachunek rzeczywisty
Re: Forex
To akurat slogan do wabienia klientów, szczególnie początkujących graczy(co nie znaczy, że z małym kapitałem)jasonbourne pisze:- praktycznie nieskończona płynność (zwłaszcza u brokera MM)
Żadna zaleta dla drobnych detalicznych uczestników. Chociaż mamy pewność, że wielkość pozycji nigdy nie będzie nas ograniczać.
No tak. Jednak zauważ, że ta 24 godzinność to nie jest tylko rozdział pomiędzy dniem a nocą(Sydney). To także ciągłość między innymi poszczególnymi sesjami. Możliwość zamknięcia pozycji otwartej pod koniec sesji azjatyckiej na sesji amerykańskiej. Albo otwartej na początku sesji europejskiej a zamknięcie pod koniec sesji za oceanem. I nie ma wtedy tych bandyckich spreadów.irmentruda pisze:Albo moze mozliwosc zamkniecia pozycji w kazdej chwili? Przy zabojczym spreadzie.
A teraz wyobraźmy sobie, że otwieramy pozycje o 10 rano na sesji europejskiej i gdy ona się kończy, a my mamy nadal pozycje, to musimy czekać do dnia kolejnego aż nam się Londyn otworzy i wtedy ją dopiero zamknąć. A tak dzięki ciągłości możemy ją zamknąć po zamknięciu europy i korzystać ze zmienności na sesji amerykańskiej.
To jest właśnie zaleta rynku walut. Zdecentralizowany handel w różnych centrach na świecie i zachowanie ciągłości.
Nadal sądzisz, że to wada?
Do CFD na indeksy giełdowe się nie odnoszę bo to inna bajka. Nie forex.
Ale na rynku akcji również możemy uzyskać dźwignie. Oczywiście nie na poziomie 1:50. Ale 1:10 spokojnie oferują brokerzy w stanach. Co nie zmienia faktu, że potrzebny kapitał jest znacznie większy.Marcin_N pisze: Piszę tak, bo wiele osób myśli, że rynek akcji nie ma dźwigni, to trzeba mieć kapitał, a rynek Forex oferuje dźwignię, to można ze stówką świat zawojować
Cognosce te ipsum
Re: Forex
Dlaczego nie? Hobby jak hobby. W takim wypadku polecam trzymać się dziennych i tygodniowych świec, zacząć od Price Action czy Ichimoku i można mieć na prawdę sensowne rezultaty. Oczywiście najbardziej pochłaniający jest okres nauki, którego nie da się uniknąć.Wojtek19761 pisze:A jeszcze lepiej znajdz sobie inne hobby i nie zaczynaj się w to bawić.
No coś mi się wydaje, że masz jakiegoś kiepskiego brokera. 50 pipsów? Rozumiem, że mowisz o 50 tickach = 5 pipsów?Nocne rozjazdy spreadu? Szpile po 50 pipsow na M1 na parach "nieuzywanych" w Azji?
Albo moze mozliwosc zamkniecia pozycji w kazdej chwili? Przy zabojczym spreadzie. Szczegolnie kontrakty na indexy non stop to jest jakas parodia dla mnie. Spread jest z ziemii do nieba poza godzinami macierzystego parkietu
- irmentruda
- Maniak Forex
- Posty: 1103
- Rejestracja: piątek 19 wrz 2014, 11:30
- Lat na Forex: 3
- Rodzaj rachunku: Rachunek rzeczywisty
- Lokalizacja: Silesia
Re: Forex
To oczywiscie podalem przerysowany przyklad ale zdarzały sie takie rzeczy. Czy broker byl kiepski? Mozliwe.Marcin_N pisze:Dlaczego nie? Hobby jak hobby. W takim wypadku polecam trzymać się dziennych i tygodniowych świec, zacząć od Price Action czy Ichimoku i można mieć na prawdę sensowne rezultaty. Oczywiście najbardziej pochłaniający jest okres nauki, którego nie da się uniknąć.Wojtek19761 pisze:A jeszcze lepiej znajdz sobie inne hobby i nie zaczynaj się w to bawić.
No coś mi się wydaje, że masz jakiegoś kiepskiego brokera. 50 pipsów? Rozumiem, że mowisz o 50 tickach = 5 pipsów?Nocne rozjazdy spreadu? Szpile po 50 pipsow na M1 na parach "nieuzywanych" w Azji?
Albo moze mozliwosc zamkniecia pozycji w kazdej chwili? Przy zabojczym spreadzie. Szczegolnie kontrakty na indexy non stop to jest jakas parodia dla mnie. Spread jest z ziemii do nieba poza godzinami macierzystego parkietu
Tak sie do tego odnioslem, bo "24 godz. na dobe" to jest czesty slogan brokerow, ktory tak naprawde niewiele wnosi. Podobnie jak slogan "tylko u nas 1000 par i towarow" - kto bedzie na tym grac jednoczesnie? Swiezaki? Tez sie kiedys zachwycalem, ze mam na platformie cotton, pallad, platinum, gasoline, heatoil, gbpsek, noksek - do czasu jak zaczalem porownywac spready i stwierdzilem, ze przy moim kapitale to lepiej jak przepije te pieniadze, niz bede spekulowac na tych i podobnych instrumentach.
Efekt jest taki, ze teraz przygladam sie 2 do 3 parom walutowym i dwom towarom, z czego spekuluje tylko na 2 parach.
'Pzdr.
Re: Forex
Slogan 24h na dobę sugeruje, że możesz handlować 24h na dobę, co oczywiście byłoby błędem. Koszty transakcji liczyć trzeba względem zmienności, a w nocy spread większy, zmienność mniejsza = gorsze warunki handlu. Jednakże, wciąż masz możliwość wyjść z pozycji czy zrealizować zlecenie stop-loss, które na rynku sesyjnym mogłoby zostać przeskoczone przez lukę.
- jasonbourne
- Pasjonat Forex
- Posty: 814
- Rejestracja: piątek 30 sie 2013, 15:13
- Lat na Forex: 8
- Rodzaj rachunku: Rachunek rzeczywisty
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Forex
To że rynek jest otwarty 24 na dobę i jest dużo instrumentów, to przecież nie znaczy, że nie wolno spać i trzeba cały czas grać i jeszcze na wszystkich parach.
W ogóle nie rozumiem takich argumentów, równie dobrze można powiedzieć że zwykły samochód jest lepszy niż kabriolet, bo w kabriolecie na głowę pada w czasie deszczu a w zwykłym samochodzie nie. To jest przecież myślenie absurdalne.
Wcale nie tak dawno, bo niecałe 20 lat temu, dużym problemem był dostęp do danych live, aby nie rysować wykresów ręcznie, trzeba było inwestować w specjalistyczne oprogramowanie, dzisiaj to wszystko jest za darmo, ale ludzie są oczywiście tacy jak zawsze i wciąż marudzą.
W ogóle nie rozumiem takich argumentów, równie dobrze można powiedzieć że zwykły samochód jest lepszy niż kabriolet, bo w kabriolecie na głowę pada w czasie deszczu a w zwykłym samochodzie nie. To jest przecież myślenie absurdalne.
Wcale nie tak dawno, bo niecałe 20 lat temu, dużym problemem był dostęp do danych live, aby nie rysować wykresów ręcznie, trzeba było inwestować w specjalistyczne oprogramowanie, dzisiaj to wszystko jest za darmo, ale ludzie są oczywiście tacy jak zawsze i wciąż marudzą.
"Nie należy mylić prawdy z opinią większości."Jean Cocteau
- irmentruda
- Maniak Forex
- Posty: 1103
- Rejestracja: piątek 19 wrz 2014, 11:30
- Lat na Forex: 3
- Rodzaj rachunku: Rachunek rzeczywisty
- Lokalizacja: Silesia
Re: Forex
Spoko. Odbieglismy od tematu w rzeczy trudne do pojęcia dla kogoś, kto ma pierwszą styczność z tym rynkiem.
- irmentruda
- Maniak Forex
- Posty: 1103
- Rejestracja: piątek 19 wrz 2014, 11:30
- Lat na Forex: 3
- Rodzaj rachunku: Rachunek rzeczywisty
- Lokalizacja: Silesia
Re: Forex
Podobno tak. Jak wszędzie, tutaj też obowiązuje zasada Pareto.
- Tomasz-20021
- Główny Moderator
- Posty: 1707
- Rejestracja: czwartek 09 sty 2014, 10:42
Re: Forex
wraajac do glownego pytania - tak jak pisal Akhh zaczynajac cokowliek zawsze bedziesz poczatkujacy. Czy robisz prawko, czy szkolisz sie na lekarza - dopoki nie sprobujesz nigdy nie przekonasz sie czy jest to dla Ciebie. Nie bede ukrywal - troche zycia stracisz przy tym. Szczegolnie jak pierwszy raz bedzie Ci sie WYDAWAC, ze odkryles graala - zejscie na ziemie bedzie jeszcze szybsze (graj na demo zeby nie bylo tez bolesne). Fx zezre Cie i wypluje niejednokrotnie stad tak wielu ludzi odpuszcza. Jest to bardzo ciezki kawalek chleba lecz warto. Z bledow wyciagaj wnioski, notuj, zapisuj, analizuj - jest szansa, ze przyniesie to efekt.
I jeszcze jedno - nie oczekuj od rynku niczego. Nie planuj swietlanej przyszlosci. Jesli utrzymasz sie na 0 przez dluzszy czas traktuj to jako bardzo dobry wynik. Zarobek przyjdzie z czasem i mysl o nim jako w kategorii "efektu ubocznego" tego co robisz. Pwdz
I jeszcze jedno - nie oczekuj od rynku niczego. Nie planuj swietlanej przyszlosci. Jesli utrzymasz sie na 0 przez dluzszy czas traktuj to jako bardzo dobry wynik. Zarobek przyjdzie z czasem i mysl o nim jako w kategorii "efektu ubocznego" tego co robisz. Pwdz
"Panie Edison, dlaczego nie rezygnuje pan po 5000 porażek?”, Edison: „Młody człowieku, nie rozumie pan, to nie porażka. Znalazłem tylko 5000 sposobów, które nie działają. Dzięki czemu jestem o 5000 prób bliżej rozwiązania”.
- grubaspekula
- Stały Bywalec
- Posty: 88
- Rejestracja: niedziela 18 sty 2015, 17:30
Re: Forex
Czemu ma nie próbować? Niech się uczy na naszych błędach i na tym co dostępne jest w sieci. Rynek trudny, ale możliwy do okiełznania pod warunkiem, że nie liczy się od razu na zwrot roczny na poziomie 10.000%
Re: Forex
Dokladnie.
Ucz sie na demo.To nic nie kosztuje.Nie ma co pisac zlotych rad,bo kazdy musi przejsc swoja droge krzyzowa.Jedni dotra do celu,inni sie poddadza,a jeszcze inni beda chodzic w kolko.Taki urok tego biznesu.
Ucz sie na demo.To nic nie kosztuje.Nie ma co pisac zlotych rad,bo kazdy musi przejsc swoja droge krzyzowa.Jedni dotra do celu,inni sie poddadza,a jeszcze inni beda chodzic w kolko.Taki urok tego biznesu.
"Kazdy dzien jest idealny,by zrozumiec.Nauczyc sie tego tu,co naprawde chcemy umiec."
Re: Forex
Forex -FX, jest fundamentem życia każdego z nas , od kupna chleba,ponieważ czy np. kupujemy chleb gdy pszenica kosztuje 350$ czy kupujemy chleb gdy pszenica kosztuje 145$ stajemy się spekulantami FX mimo naszej woli a, skończywszy na emeryturach../a, czy się z tym zgadzamy i to akceptujemy, , czy nie akceptujemy to nie jest istotne i nikogo to na świecie nie interesuje/karka19 pisze:Czy forex jest odpowiedni dla poczatkujacych?
Moim zdaniem, FX jest odpowiedni dla każdego, pod warunkiem że wzorem NFA oraz CFTC , SII oraz KNF będą spełniały podobną rolę i będą pilnowały transparentności rynku FX,tutaj jest klucz Twojego pytania, dodatkowo, każdy Obywatel powinien mieć możliwość decydowania czy chce korzystać z rynku regulowanego FX, czy rynku nieregulowanego FX..., to, powinny być podstawowe prawa obywatelskie a to nie jest wbrew pozorom takie jednoznaczne w Polsce...
Pozdrawiam
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 31 gości