Szkola forex

[karka19]

Witam
Co myslicie o szkole forex Sebastiana Urbanskiego?Prosze o wyczerpujace odpowiedzi.

[tyler_durden]

Tu masz kilkanaście stron spostrzeżeń.

http://forex-nawigator.biz/forum/szkola ... a%C5%84ski

Nie napisałeś po co Ci to szkolenie. Chcesz zobaczyć inne spojrzenie na rynek ? Myślisz że będziesz po nim zarabiał ? Pragniesz zdobyć cenne wskazówki ?
Dodatkowo : jakie masz doświadczenie, czy grałeś już na koncie real ?

Od siebie napiszę, że jeśli masz nadmiar gotówki i chcesz ją przeznaczyć na naukę, to lepszym pomysłem będzie otworzenie konta real z małą dźwignią i granie na nim mikrolotami w formie nauki. Tu i tu masz 99% szans, że utopisz kasę. Wszystko jest na forach w formie bezpłatnej.

[karka19]

99 procent szansy na utopienie pieniedzy?Przeciez jak chce zaczac inwestowac na forexie to musze miec niezbedna do tego wiedze.Szkolenie mam mi pozwolic taka wiedze zdobyc.Wedlug mnie twoje zdanie,ze mam 99 procent szansy na utopienie kasy na forexie czy tez na szkoleniu jest bezpodstawne.Znam sporo osob,ktorzy inwestuja i zyja z forexu.Jednak poswiecili sporo czasu na nauke i maja spore doswiadczenie.Lepiej zainwestowac w edukacje i skorzystac z porad ekspertow niz bezsensownie tracic kase.

[akhh]

Oczywiście, że trzeba zainwestować w edukację. Natomiast przede wszystkim zainwestuj swój czas bo szkoleń darmowych, na wysokim poziomie jest sporo.

Dowiedz się tego co możesz z darmowej wiedzy - książki, szkolenia, nagrania. Np. my mamy sporo na darmowej strefie eLearn:
learn.comparic.pl Jest tam np. kompletne szkolenie trading po pracy.

Później jak już będziesz wiedziała czego oczekiwać to wybierz sobie szkolenie, pojedź na konferencje jedną, drugą, trzecią.

Nie idź od razu w szkolenia, szczególnie o dość słabych opiniach.

[karka19]

Dziekuje za odpowiedz ;).Tak zrobie.

[irmentruda]

Te wszystkie płatne szkolenia jak i spora część książek to są tzw. Sprzedawcy Marzeń. Uważaj na nich.

[Tomasz-20021]

tak naprawde wszystko co oferuja platne szkolenia znajdziesz za darmo w przestworzach internetu. Jest to jednak tylko pierwszy krok do osiagniecia sukcesu, takie wprowadzenie. Bez wlasnego zaangazowania nikt nigdy Cie nie nauczy tej fachury. Tak jak sugerowali poprzednicy - sprawdz Comparic.pl - jest tu cala masa bardzo dobrych materialow. Jesli to wciaz malo to spojrz na link - masz tam pelna edukacje fx, wszystko od a do z za co chcesz zaplacic. Tu masz za darmo.

http://www.forexpeacearmy.com/forex-for ... ro-banker/

[irmentruda]

moge polecic tez bardzo dobra strone:
http://www.tradingsetupsreview.com/

nie chce, zeby to glupio zabrzmialo ale jesli nie znasz angielskiego to jednak musisz go poznac i nauczyc sie, bez tego dostep do wiedzy bedzie ograniczony.

[tyler_durden]

99 procent szansy na utopienie pieniedzy?Przeciez jak chce zaczac inwestowac na forexie to musze miec niezbedna do tego wiedze.Szkolenie mam mi pozwolic taka wiedze zdobyc.Wedlug mnie twoje zdanie,ze mam 99 procent szansy na utopienie kasy na forexie czy tez na szkoleniu jest bezpodstawne.Znam sporo osob,ktorzy inwestuja i zyja z forexu.Jednak poswiecili sporo czasu na nauke i maja spore doswiadczenie.Lepiej zainwestowac w edukacje i skorzystac z porad ekspertow niz bezsensownie tracic kase.

Napisałem Ci prawdę, bez ściemy. Szanse, że od razu będziesz zarabiał lub wyciągał konto w okolice zera są nikłe. Choć to nie oznacza, że życzę Ci źle. Wręcz przeciwnie. Życzę Ci samych zysków.Ostatnia rzecz, a niemniej ważna - oprócz szkolenia typowo technicznego, nie zapomnij o fundamentach. Ważne wiedzieć co daje płynność na rynku.

PS. Ja znam jedną osobę, która pracowała w banku w PL i dzięki fx awansowała na stanowisko tradera do dużego banku w City. Znam również kilkanaście, które po utopieniu kasy na fx porzuciły to w cholerę.

[karka19]

Teraz nie zabieram sie za gre na realne pieniadze.Musze poswiecic sporo czasu na edukacje.Jednak wiem,ze regularne zarabianie na forex jest mozliwe i to mnie motywuje do dzialania :).

[jasonbourne]

Wątek jest na temat Pana Urbańskiego ale widzę, że dyskusja poszła w innym kierunku.

Problem ze szkoleniami jest taki, że uczestnictwo w nich jest przejawem naturalnej potrzeby emocjonalnej, czyli po prostu poszukiwania autorytetu z dziedziny, na której my się nie znamy. Co więcej, takie postępowanie jest jak najbardziej "z duchem czasów", dzisiaj wszyscy się szkolą z różnych dziedzin, oferta jest bardzo szeroka, a i klientów nie brakuje. Teoretycznie jest to bardzo rozsądne, w praktyce na giełdzie sprawdza się słabo, zwłaszcza jeżeli nauka ma dotyczyć faktycznego zarabiania.

Podstawową kwestią, jak bardzo istotną, jest uwolnienie się od potrzeby podążania za autorytetem, "robienia tego co ktoś Nam powiedział" i podążanie własną drogą. Oczywiście trudno oczekiwać, aby ktoś początkujący potrafił samodzielnie stworzyć system transakcyjny, bo nawet nie ma pojęcia jak zdefiniować takie pojęcie, jednak moim zdaniem na giełdzie nie należy szukać drogi na skróty, bo regularne zarabianie jest trudniejsze niż się może wydawać, poza tym odpowiedź jak to zrobić znajduje się w najmniej oczekiwanym miejscu.

Jednak znacznie większym problemem jest zjawisko, że bardzo dużo ludzi potrzebuje przewodnika, autorytetu, guru, czyli osoby (lub grupy) na którą zawsze można liczyć, która Nam powie co mamy zrobić, i podzieli się dobrą radą w trudnych chwilach. Często są to rodzice, może dyrektor, szef, czasami żona lub mąż.Oczywiście nie ma w tym nic złego, w sumie prawie każdy tak robi, tyle że na giełdzie tak po prostu nie można się zachowywać i koniec tematu.

Co do samych szkoleń oraz ich wartości, w książce Van Tharpa "Giełda, wolność i pieniądze" jest mniej takie stwierdzenie: "Chociaż poznałem wielu dobrych inwestorów, którzy potrafili zarabiać duże pieniądze, nie poznałem żadnego, który by osiągnął sukces dzięki szkoleniom". Koniec cytatu.

Ja z mojej strony polecam swoje artykuły dla początkujących, tutaj jest pierwszy z serii

http://comparic.pl/poczatki-gry-gieldzi ... owadzenie/

a jeżeli ujęcie tematu Ciebie zainteresuje, na końcu są książki z jakich korzystałem, dzięki którym można w zasadzie wyczerpać temat.

Tak naprawdę wiedza na temat giełdy jest powszechnie dostępna, nie ma tu żadnej tajemnicy ani magii, wystarczy kilka dobrych książek, które dostaniesz w każdym empiku, a być może nawet w co lepiej wyposażonym kiosku "Ruch". Kwestia tylko czy rzeczywiście będziesz chciał się dalej zajmować giełdą jeżeli ją dobrze poznasz?

[karka19]

Jasonbourne a co takiego jest strasznego w gieldzie,ze po poznaniu jej moge nie chciec sie nia zajmowac?Troche strasznie to zabrzmialo .Znam sporo ludzi,ktoorzy mowia,ze regularne zarabianie na forexie jest mozliwe a czy trudne to juz pojecie wzgledne.Jak sie ma odpowiednia wiedze i doswiadczenia to chyba zawod trader jest jak najbardziej do zaakceptowania.Dobrzy traderzy chyba nie maja na co nazekac :)

[jasonbourne]

Jeszcze kilka słów na temat szkoleń....

Dobre szkolenie z inwestowania można porównać do szkolenia "Jak zbudować szczęśliwe małżeństwo?". I od razu widać skalę trudności zjawiska, bo po pierwsze należy poruszyć kwestie delikatne, osobiste, intymne, po drugie każdy jest innym człowiekiem, ma inne potrzeby, a już na pewno jest wiele różnych wyobrażeń jak ma wyglądać ostateczny sukces. Oczywiście można się nauczyć zarabiać na giełdzie, na tej samej zasadzie jak można stworzyć udaną relację z drugą osobą, ale najważniejsze są takie kwestie jak motywacja, poświęcenie i po prostu to co się robi każdego dnia, a nie jakieś magiczne sztuczki przekazywane na szkoleniu prowadzonym na zasadzie "nauka gotowania w weekend".

Pomijam oczywisty fakt, że dużo szkoleń jest prowadzonych na zasadzie "gówna w pazłotku" czyli dużo marketingu, dużo manipulacji, a sam towar jest mizernej jakości.

Co jest takiego strasznego w giełdzie? Na tej samej zasadzie można zapytać dlaczego tak wiele pięknych, seksownych kobiet, które w skali od 1 do 10 mają 11, często nawet bogatych, nie może sobie znaleźć partnera na stałe? Odpowiedź jest prosta, poznaj kilka takich kobiet, zamieszkaj z jedną z nich i bardzo szybko się przekonasz, że może jednak to nie była najlepsza decyzja w Twoim życiu. Teoretycznie wszyscy marzą o takich super dupach, ale to przeważnie tylko Ci, którzy się z takimi nie spotykają. Na tej samej zasadzie, ludzie marzą o zarabianiu na giełdzie, podniecają się tym, ale to też przeważnie głównie Ci, którzy nie wiedzą jak giełda funkcjonuje.

Oczywiście nie zawsze tak jest, wielu osobom gra na giełdzie może sprawiać wielką przyjemność i oczywiście można stworzyć udaną relację z piękną modelką, ale fakt jest faktem, że ludzie rezygnują bo nie dają rady emocjonalnie, mają zbyt słaby charakter, albo po prostu wolą robić inne rzeczy, które są znacznie łatwiejsze, nie wymagają tyle wysiłku i poświęcenia.

[Tomasz-20021]

Hehe czlowiek pigulka ;) chyba nie dalo sie lepiej tego opisac Jason.

[karka19]

Bez przesady Jason.Moj kolega po roku nauki nie inwestowal nie wiadomo jakich pieniedzy i jest zadowolony z tego co daje mu forex.I polecil mi szkolenie,ktore mu pomoglo.Wiec nie uwazam,ze te szkolenia sa bez sensu i nic nie wnosza bo jak sam sie moj kolego przekonal DUZO mu dalo.Sa tez szkolenia z gwarancja satysfakcji.Jakos nie wydaje mi sie,zeby osoby takie jak np.pan Urbanski robily szkolenia,zeby sie wzbogacic bo one osiagnely juz niezaleznosc finansowa a organizuja szkolenia(oczywiscie niektorzy) w jakims innym celu niz wzbogacenie sie.

[Bfx]

Bez przesady Jason.Moj kolega po roku nauki nie inwestowal nie wiadomo jakich pieniedzy i jest zadowolony z tego co daje mu forex.I polecil mi szkolenie,ktore mu pomoglo.Wiec nie uwazam,ze te szkolenia sa bez sensu i nic nie wnosza bo jak sam sie moj kolego przekonal DUZO mu dalo.Sa tez szkolenia z gwarancja satysfakcji.Jakos nie wydaje mi sie,zeby osoby takie jak np.pan Urbanski robily szkolenia,zeby sie wzbogacic bo one osiagnely juz niezaleznosc finansowa a organizuja szkolenia(oczywiscie niektorzy) w jakims innym celu niz wzbogacenie sie.

Karka19 to po co pytasz jak masz już wyrobione zdanie? Potwierdzam to co napisali poprzednicy. Na żadnym szkoleniu nie nauczysz się tyle co możesz miec za darmo chocby na tym forum. Pozdrawiam

[karka19]

Pytam bo chcialam sie upewnic,poznac opinie wiekszej grupy osob.

[Tomasz-20021]

Prawda jest taka. Kazdy na poczatku przygody z wykresami szuka krotszej drogi. Tu wkraczaja szkoleniowcy, ktorzy twierdza, ze z milionow materialow wyluskali tylko te najwazniejsze. Stworzyli taki fx w pigulce. Swiezak czyta i myslac logicznie w to wchodzi. Mysli sobie - place za produkt, nad ktorym ktos spedzil dnie, miesiace lata. Przeciez warto! A niech cale frajerstwo szuka po necie darmowych materialow. Swiezak nie ma nawet odrobiny podejrzen, ze distaje dokladnie to samo tylko w ladniejszym opakowaniu.

Pierwszy zestaw pytan prxychodzi po szkoleniu. Przeciez mialem zarabiac! Mialo byc tak pieknie? Czemu na szkoleniu moje wyimaginowane depo roslo w takim tempie, ze nie wiedzialem na co wydawac kase? Czemu w realu zabieraja mi kase jak przedszkolakowi?

Teraz sa dwue drogi. Albo delikwent odpuszcza i uwaza, ze wszyscy zarabiajacy na fx to klamcy. Druga opcja - bierze sue sam za nauke i opracowanie pierwszej SWOJEJ strategii. Jesli w koncu osiagnie sukces i zacznie byc nad kreska pojawia sie ostatnie pytanie w tej historii: po co bylo mi to szkolenie na poczatku???

[Piter80]

Ale po co sie uczyc tego wszystkiego?
Wszystko czego ja sie nauczylem na poczatku bylo nic nie warte.Im wiecej sie uczylem,tym szybciej tracilem kase.
Zeby zarabiac musialem zapomniec o tym wszystkim czego sie nauczylem.
Jesli ktos osiagnie sukcez na rynku forex to pisze ksiazki i prowadzi szkolenia?Czy zgarnia nieograniczone sumy pieniedzy z forex?
jesli ktos wierzy,ze odpowiedz pierwsza to niech placi za nic nie potrzebne szkolenia i ksiazki.Biznes musi sie krecic:D
pozdrawiam

[jasonbourne]

Jesli ktos osiagnie sukcez na rynku forex to pisze ksiazki i prowadzi szkolenia?

Oczywiście, ech muszę w końcu przeczytać tą książkę.

http://www.abc-inwestora.pl/?p=products ... roduct=207

Czy zgarnia nieograniczone sumy pieniedzy z forex?

Jak ja kocham zwroty "nieograniczone zyski", a w praktyce 95% nie potrafi zarobić 100% rocznie. Chociaż jak się zastanowić tutaj jest właśnie miejsce dla oszustów, profesjonaliści tacy jak Van Tharp czy Schwager otwarcie mówią, że wynik powyżej 100% rocznie jest trudny do osiągnięcia, co nie zmienia faktu, że dla większości początkujących z depo kilka tysi to jest zdecydowanie za mało. Oni chcą 1000%, nieograniczonych zysków, ferrari, jachtu i szampana z nieba, i to wszystko po roku czasu zaczynając od 2000 PLN. Jest oczywiste, że nikt uczciwy nie jest w stanie czegoś takiego nauczyć i się sprawy nie podejmie, a nikt rozsądny w takie bzdury nie uwierzy. Popularność szkoleń opiera się naiwnych marzeniach, przeważnie absurdalnych, i osobach które tę naiwność wykorzystują.

Elder w książce "Zawód: Inwestor Giełdowy" pisze na przykład że również ryzyko 2% zabija marzenia, dlatego słabi gracze nie chcą przyjąć do wiadomości, że tak trzeba grać.