Właśnie dzisiaj późnym wieczorem wpadł mi do głowy pewien pomysł i chciałem go przetestować. O tej porze ciężko o sygnały, więc postanowiłem przeanalizować pod kątem mojego pomysłu wszystkie sygnały począwszy od 14.10.2013 od godz 00:00. Czyli tak naprawdę z ostatniej doby.
Wrzuciłem do MT4 większość (jeśli nie wszystkie) par walut jakie miałem na TopOption. Było ich 19 sztuk.
Ale do rzeczy...
Klasyczny TF opiera się na kilku zasadach:
- interwał 5M
- gra zgodnie z trendem
- MACD ... bla, bla, bla, Laguerre i linie na wykresie idące w tym samym kierunku.
No i najważniejsze, wchodzimy w opcję w momencie wystąpienia sygnału na okres około 1 godziny!
W moim teście na 19 parach walut wystąpiły w sumie 43 sygnały z czego tylko 18 jak się okazało było poprawnych.
Faktem jest, że może kiepski dzień, wypadek losowy...
Tak więc inwestując w każdy sygnał (dla ułatwienia akceptując każdy sygnał) 10 PLN, zainwestowaliśmy 430PLN.
Wygraliśmy 144 PLN (18*8 PLN)
Straciliśmy 250 PLN
Mnie wpadło do głowy coś innego.
Skoro w momencie wystąpienia sygnału mam zainwestować na godzinę, to co się stanie jeśli inwestycję rozpocznę trochę później, np. pół godziny później.
Jeśli sygnał był dobry, to prawdopodobnie i tak końcowy wynik będzie na moją kożyść.
Jeśli zaś kolejne świece po sygnale pokazują, że sygnał nie do końca był prawidłowy, mam jeszcze szansę zagrać tak, żeby wszystko odwróciło się na moją korzyść.
Reasumując - jestem za tym aby nie wchodzić w opcję w momencie wystąpienia sygnału, ani w momencie pojawienia się następnej świecy. Proponuję wejść w opcję kiedy zamknie się 6 świeca. Wchodzimy w opcję na pół godziny, oczywiście w miarę możliwości jakie daje nam nasz broker.
I teraz szczegóły jak inwestować.
Dostajemy sygnał LONG. Świeca, na której wystąpił sygnał liczymy jako pierwszą. Czekamy na zamknięcie się szóstej świecy. Jeśli wartość jej zamknięcia jest wyższa od wartości zamknięcia świecy sygnałowej - obstawiamy LONG na pół godziny
Dostajemy sygnał SHORT. Świeca, na której wystąpił sygnał liczymy jako pierwszą. Czekamy na zamknięcie się szóstej świecy. Jeśli wartość jej zamknięcia jest wyższa od wartości świecy sygnałowej - obstawiamy LONG na pół godziny.
Jednym słowem, jeśli pół godziny po wystąpieniu sygnału wykres idzie w dobrą stronę to inwestujemy zgodnie z sygnałem.
A jeśli dzieje się inaczej, obstawiamy w stronę przeciwną do sygnału.
Proste:)
A teraz wnioski z testu.
Kiedy klasyczny TF dał mi skuteczność na poziomie 41,86%, mój sposób rozumowania dał 53,48%. Nie dużo a jednak robi różnicę.
Dodam tylko, że przy badaniu różnic w świecach na wykresie brałem pod uwagę kurs zamknięcia świecy.
Być może ktoś wcześniej próbował już czegoś takiego... Jeśli tak to proszę wybaczyć niewiedzę, nie miałem zamiaru podszywać się pod czyjąś metodę.
Ta metoda to tylko i wyłącznie moje przemyślenia, a jako, że jestem w temacie OB początkujący bardzo proszę o wyrozumiałość:)
Poniżej zamieszczam jeszcze screeny z małym objaśnieniem.
Dziekuję za uwagę i proszę o komentarze.