Więcej:The US data is likely to continue to be uneven. US Treasuries rallied before the weekend in response to the more new home sales report. On Monday, the July durable goods orders will likely show a full reversal of the gains posted in June, starting Q3 on weak footing. Less important for speculation on tapering, is the revision to Q2 GDP. Most economists are assuming an upward revision due to the new trade data. However, the risk is that they are not giving sufficient due to the inventory component, which is really the wild card and difficult in any event to forecast.
The week ends with the Chicago PMI and the July personal income and consumption figures. The manufacturing sector appears to be enjoying a new upswing and this is expected to be reflected in the Chicago PMI. Personal income and consumption are likely to have slowed from the 0.3% and 0.5% gains reported for June. (znów taper on?)
Meanwhile, the core PCE price deflator is expected to be unchanged at 1.2% year-over-year pace. Greater sensitivity to the soft inflation readings were the most significant change in the latest FOMC statement. Ironically, core PCE is lower now than it was when Bernanke, as a Fed governor, warned of the threat of deflation. (a teraz taper off)
http://www.marctomarket.com/2013/08/tho ... round.html
Choć nie ma tam nic nadzwyczajnego.
Z nadchodzącej papy mamy przed sobą wybory w Niemczech (22 Września) i prawdopodobnie wkrótce zacznie rosnąć wrzawa o tym jakie one będą miały kapitalne znaczenie dla EZ, Euro itd. Że los Euro będzie zależeć od tego jak tam jakieś głosy gdzieś tam się poukładają. Im bliżej tych wyborów, tym więcej będzie szumu i tym więcej bzdur będzie krążyć w powietrzu.
Nie ma co się tym w ogóle przejmować. Musiałoby nastąpić coś nadzwyczajnego żeby to miało jakikolwiek realny wpływ.
Natomiast odmienianie tych wyborów przez wszelkie przypadki może spowodować krótkotrwałą zmienność tu i ówdzie.
Którą można wykorzystać do zarobienia paru złotych pamiętając o generalnym kierunku: EZ ma się coraz lepiej a USA wcale nie tak dobrze, ECB wcale nie zamierza ciąć stóp ani "robić" QE, a na dodatek systematycznie wracają pożyczone pieniądze z LTRO natomiast USA ma problem jak zakręcić kurek, kasa płynie do Europy w poszukiwaniu długoterminowych zysków podczas gdy odpływa z USA zaniepokojona spadkiem cen długu.
Czyli generalnie Edek wyżej. Może niekoniecznie dużo wyżej ale spadki, szczególnie duże i szybkie będą bardzo chętnie kupowane.