Pogaduchy przy kawie... - reaktywacja!

[Damian_C]

Australia pokazała w nocy fantastyczne raporty o zatrudnieniu i bezrobociu.
Ale... tak wyjątkowe raporty zaraz zaczęły budzić wątpliwości, wspomniano poprzednie podobne przypadki które wcale nie przełożyły się na stałe zatrudnienie:
http://www.forexlive.com/blog/2014/09/1 ... mber-2014/
Nie wiadomo czy tym razem jest tak samo. Ale wiadomo, że następy raport będzie pilnie obserwowany i jeżeli potwierdzi podejrzenia Kangury znów będą mieć czkawkę.
Ale to dopiero za miesiąc.

Australijskie biuro statystyczne (ABS) zmieniło metody naliczania poziomu zatrudnienia i stopy bezrobocia - to też może mieć pewien wpływ. Plus spora część tych nowych zatrudnionych to jedynie part-time-jobs :)

[alx]

Tak czy inaczej, te liczby tak odstają, że budzą spore wątpliwości.
Tak np. wygląda historia zmian zatrudnienia w tym wieku:

[alx]

Jak susza w Nowej Zelandii i zajadający się pizzą mieszkańcy Środkowego Wschodu robią zamieszanie na amerykańskim rynku mleka i pochodnych:
http://www.bbc.com/news/world-us-canada-29133022
Przy okazji parę ciekawych faktów pokazujących wielkość i proporcje tego rynku na świecie.

Coś mi tu nie gra... skoro jest takie zapotrzebowanie to dlaczego Fonterra obniżył ceny mleka w proszku? Mając w ręku 1/3 światowego rynku?

[Marcin_N]

Czy to będzie przełom w ocenie gospodarki EU przez inwestorów? Wniosek z wczorajszego posiedzenia Eurogrupy jest taki, że konsolidacja fiskalna spełniła swoje zadanie i teraz czas przesunąć uwagę na zmniejszanie obciążeń pracy. W ostatnich miesiącach euro nie miało lekko.

--- Więcej w Forbes: http://www.forbes.pl/strefa-euro-chce-o ... 9,1,1.html

[alx]

A$ jest sprzedawany z podobnych powodów jak w zeszłym roku gdy zaczęła się historia z tapirowaniem.
I podejrzewam, że będzie obrywał tak długo jak długo dolar idzie w górę w oczekiwaniu na zmianę tonu Fed (forward guidance) i podwyżki stóp w przyszłym roku.
Z tym, że ten rajd dolara nie będzie trwał wiecznie, ani nie musi poruszać się prostoliniowo.

Najbliższym "zagrożeniem" dla dolara jest posiedzenie FOMC w środę.
Oczekiwania są spore: że Fed określi jakieś warunki dla podnoszenia stóp zamiast powtarzania, że pozostaną niskie przez "wydłużony okres czasu", że zacznie przedstawiać "exit strategy" czyli sposób na rozładowanie obładowanego zakupami bilansu i przywracania polityki pieniężnej do "normalnych czasów". Te oczekiwania są tym bardziej mocne, że prawdopodobnie już w październiku zakończy się QE3 więc logicznym wydaje się, że Fed powinien mieć już jakieś koncepcje co zrobić z jego efektami.
EDIT: przeczytałem gdzieś przed chwilą, że są nawet nadzieje na zakończenie QE już w tym miesiącu...

I w tym widzę właśnie pewne pole do zawodu: to, że kończy się QE nie znaczy wcale, że Fed powinien teraz szybko podnosić stopy. Przy ponad 60 trylionach (anglosaskich) długu jaki został stworzony w kolejnych odsłonach QE err: do takiej kwoty wzrosło całkowite zadłużenie USA, podnoszenie stóp będzie go tylko mnożyć. Oraz osłabiać pozycje kredytobiorców, szczególnie kredytów hipotecznych co mogłoby podstawić nogę dopiero co odżywającemu rynkowi nieruchomości.

Jest jeszcze jeden powód dla którego Fed może nie być chętny do szybkich działań: wzrost płac, a właściwie jego brak.
Wzrost płac ma olbrzymie znaczenie bo po pierwsze, że niego finansowany jest wzrost popytu, a po drugie ten popyt ma przełożenie na inflację.
Przy braku wzrostu płac popyt jest słabszy, a inflacja jest niska i ma tendencje spadkowe. Podnoszenie stóp w takiej sytuacji spowoduje tylko zmniejszenie popytu i dalszy spadek inflacji. Tak jak to widać w EZ.

Tak więc rynki mogą nie dostać wszystkich ciasteczek jakich oczekują co może się przełożyć na korektę na dolarze. Co może się przełożyć na korektę na A$.

I jeszcze o euro: najwyraźniej euro ma już dosyć chłosty. Na dodatek krótkie pozycje na kontraktach CME osiągnęły już rekordowe poziomy z czasów kryzysowych:
http://finviz.com/futures_charts.ashx?t=6E&p=w1
Co więcej, duzi gracze zaczęli je nieco redukować.
Euro odbiło się na wszystkich chyba krosach oprócz EURUSD gdzie nadal siłuje się z dolarem ale i tam pokazuje już, że może zyskać jakąś przewagę.

[alx]

I jeszcze od USDJPY - ta para jest w trendzie wzrostowym i ma duże szanse dojść do 110. Ale ma też trochę problemów, jednym z nich są gęste opory stawiane przez sprzedających. I to niekoniecznie spekulantów, np. japońscy eksporterzy sprzedają dolary aby uzyskać jeny potrzebne do prowadzenia biznesu.

Pisałem wyżej, że może być jakiś zawód związany z FOMC co mogłoby spowodować korektę na dolarze. Taką korektę chętnie zobaczyliby wszyscy którzy nie załapali się na początek tego trendu lub nie mieli wcześniej odwagi.

Media trąbią wszem i wobec o silnym dolarze (co prawdę mówiąc zaczyna niepokoić) i wielu teraz patrzy z zazdrością na ten trend kombinując jak by tutaj wejść…

Ale równie możliwe jest, że FOMC nie spowoduje żadnej korekty i jedyne co pozostaje to kupowanie kolejnych wybić w górę.
Co z kolei rodzi ryzyko kupienia w którymś momencie górki
Ale jak się nie przesadzi i dokupi potem dołek można będzie i na tym zarobić.

[alx]

Czego można się spodziewać w przyszłym tygodniu:
FOMC, ECB, Niemcy:
http://uk.reuters.com/article/2014/09/1 ... 7P20140914
Waluty:
http://www.efxnews.com/story/26058/usd- ... an-stanley
Nie będzie nudno...

[alx]

W Londynie nie wiedzie się zbyt dobrze:
http://www.theguardian.com/uk-news/2014 ... -in-london
U nas tak wiedzie się większości ludzi i mało to kogo obchodzi. Szczególnie tych którzy mogliby coś zrobić aby było lepiej.

[mryko]

Nagłówek artykułu jak nawiązanie do werdyktu konklawe :-)
http://www.reuters.com/article/2014/09/ ... 7I20140914

[alx]

Przekręt da się zrobić na wszystkim, nawet na:
http://www.rp.pl/artykul/36,1141066-Spe ... towym.html

[alx]

The Outlook: Fed charts divergent hiking paths
by Peter Fell | Post details...

Jon Hilsenrath _ WSJ

Central Bank debates how soon, and how quickly, it should start boosting rates

While investors wager on when the Federal Reserve will start raising short-term interest rates, a more complicated debate is taking place inside the central bank about the path of future rate increases.

At issue: Should the Fed start raising rates early and proceed gradually, or wait longer and be ready to move rapidly? Before they decide when, officials need to weigh the costs and the benefits of these two approaches.

The economic models and theories they typically consult don't provide ready answers. The choice will ultimately be a judgment call made by Fed Chairwoman Janet Yellen and her colleagues on the Fed's policy committee.

Oryginał WSJ:
http://online.wsj.com/articles/the-outl ... 1410721604
ale nie jest on dostępny dla wszystkich.

[kingsize4]

Dobrze słyszałem, że Gerry i spółka z FX Beat znów się zamykają? Jednak ludzie nie lubią płacić za rzetelne informacje. A przynajmniej jest tych ludzi za mało. Ciekawe, ile musiałby wynieść abonament dla tych, którzy wykupili subskrypcje, żeby cała przedsięwzięcie było opłacalne.

[alx]

Niestety - FXStreet chce ich się pozbyć bo jak twierdzą:

FXBeat has not been used as extensively as we had expected and as a company we’re focusing all of our energy into a new version of our site.

15 października zamykają interes.
Wygląda na to, że Jamie&Co nie mają farta do prowadzenia biznesu... ale z drugiej strony też tak łatwo nie odpuszczają.

[Marcin_N]

Szkoda ich. To już chyba drugi raz. W sumie jakoś newsy, które trzeba samemu przetrawić, cieszą się umiarkowaną popularnością. Najlepsze są te, gdzie ktoś pokazał 1500 pips "zobacz jak zarobiłem 1000$ w 2 godziny"

[kingsize4]

Z Forex Live wynieśli się z powodu kasy. Przy FX Street pewnie też poszło o pieniądze - za mało ruchu szło od nich na pozostałe działy portalu.

Z drugiej strony ciekawi mnie, że ludzie, którzy zarabiają pieniądze na FX nie wyłożą tych paru dyszek na źródło informacji. Tam wszystko jak na tacy ładnie przefiltrowane do najistotniejszych treści. Szkoda, bo najprzyjemniej się ich czyta. Oby szybko przycumowali gdzieś indziej.

[alx]

Tak to niestety zazwyczaj jest, że większość mówi, że będzie płacić, a jak przychodzi co do czego to płaci garstka.
Tych którym naprawdę zależy i są skłonni za to zapłacić może nie być wystarczająco dużo żeby z tego żyć.
Na dodatek Forexlive jest teraz konkurencją i to nie byle jaką: dobra jakość i za darmo.
Bynajmniej nie jest to łatwy biznes.

[Marcin_N]

Z Forex Live wynieśli się z powodu kasy. Przy FX Street pewnie też poszło o pieniądze - za mało ruchu szło od nich na pozostałe działy portalu.

Z drugiej strony ciekawi mnie, że ludzie, którzy zarabiają pieniądze na FX nie wyłożą tych paru dyszek na źródło informacji. Tam wszystko jak na tacy ładnie przefiltrowane do najistotniejszych treści. Szkoda, bo najprzyjemniej się ich czyta. Oby szybko przycumowali gdzieś indziej.

Dane makro nie cieszą się zbyt dużą popularnością. Wiele osób nie chce lub nie umie inkorporować ich do strategii. Prosi mają często swoje feed'y znacznie lepsze niż ForexLive czy FX Beat - filtrowanie oraz interpretację robią sami. FL/FXB etc. traktowałbym pod kątem rozrywkowo-ogólno-informacyjnym. Jak ktoś się średnio orientuje i traduje na nieco wyższych interwałach, np. H4, to faktycznie może mu to pomóc.

[DigitalSmoke]

Z każdej strony kłody i kamienie.
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/ ... owej_.html

[alx]

FL/FXB etc. traktowałbym pod kątem rozrywkowo-ogólno-informacyjnym. Jak ktoś się średnio orientuje i traduje na nieco wyższych interwałach, np. H4, to faktycznie może mu to pomóc.

Jak często masz okazję rzucać okiem na to co tam się pojawia?

[Marcin_N]

Kilka razy dziennie. A co?