Pogaduchy przy kawie... - reaktywacja!
- alx
- Maniak Forex
- Posty: 7292
- Rejestracja: czwartek 15 sie 2013, 09:56
- Lat na Forex: 5
- Lokalizacja: Itokawa
Re: Pogaduchy przy kawie... - reaktywacja!
Pytam, bo jakoś dziwnie to zabrzmiało.
Nie codziennie zdarzają się istotne czy kluczowe informacje ale gdy coś takiego się pojawia tego typu serwisy są nieocenione.
Poza tym... jak myślisz, ci profesjonaliści: czy oni czytają i analizują wszystko co pojawia się wszelkimi kanałami? Nie. Od tego mają zespoły analityków lub kupują gotowe analizy.
A tu proszę bardzo: zespół analityków za darmo :)
Nie codziennie zdarzają się istotne czy kluczowe informacje ale gdy coś takiego się pojawia tego typu serwisy są nieocenione.
Poza tym... jak myślisz, ci profesjonaliści: czy oni czytają i analizują wszystko co pojawia się wszelkimi kanałami? Nie. Od tego mają zespoły analityków lub kupują gotowe analizy.
A tu proszę bardzo: zespół analityków za darmo :)
Od dwa, przez pięć do dziewięć...
- alx
- Maniak Forex
- Posty: 7292
- Rejestracja: czwartek 15 sie 2013, 09:56
- Lat na Forex: 5
- Lokalizacja: Itokawa
Re: Pogaduchy przy kawie... - reaktywacja!
Na przykład coś takiego: w czwartek ECB będzie przyjmował zapisy na TLTRO.
Jakie to ma znaczenie?
Czyli jak wyniki zapisow będą słabe euro pójdzie w dół.
Jakie to ma znaczenie?
W skrócie: ECB najchętniej wcisnąłby jak najwięcej pieniędzy tym kanałem co prawdopodobnie pozwoliłoby na ograniczenie QE. Ale jak banki nie będą chętne (a mogą nie być bo to nie są pożyczki na dowolny cel) to może być zmuszony skompensować to zwiększonymi zakupami papierów na otwartym rynku (co zwolniłoby bankom gotówkę bez pytania o cel). A to z kolei będzie gorsze dla euro niż TLTRO.If you want QE, hope for a weak TLTRO take up
by Jamie Coleman | Post details...
That's the take that's making the rounds in the market today. With demand for the 4 year lows seen being below ECB targets, analysts are predicting the ECB will have to fill the breach with Quantitative Ease (QE) to get its balance sheet up to levels that rival the Fed's.
The more TLTRO the banks bid for on Thursday, the less aggressive the ECB will have to be using other measures. You can bet they are working the phones this week to get the banks to ante up.
Czyli jak wyniki zapisow będą słabe euro pójdzie w dół.
Od dwa, przez pięć do dziewięć...
Re: Pogaduchy przy kawie... - reaktywacja!
Hej, no nie chciałem ich w żaden sposób umniejszać :). Goście są świetni. Jeśli zabrzmiałem krytykancko to nie o to mi chodziło. Myślę, że 95% traderów może mieć problemy z wykorzystaniem tej wiedzy w tradingu i stąd mówię w kontekście umiarkowanej użyteczności. Nie dlatego, że problem jest z ich wiedzą, do której mam wielki szacunek.
- alx
- Maniak Forex
- Posty: 7292
- Rejestracja: czwartek 15 sie 2013, 09:56
- Lat na Forex: 5
- Lokalizacja: Itokawa
Re: Pogaduchy przy kawie... - reaktywacja!
Zupełnie nie a'propos: Kino Praha zrobiło darmową salę kinową na YouTube:
https://www.youtube.com/user/SalaKinowa/videos
Całkowicie legalne, całe filmy z polskimi napisami... coś takiego?
https://www.youtube.com/user/SalaKinowa/videos
Całkowicie legalne, całe filmy z polskimi napisami... coś takiego?

Od dwa, przez pięć do dziewięć...
- alx
- Maniak Forex
- Posty: 7292
- Rejestracja: czwartek 15 sie 2013, 09:56
- Lat na Forex: 5
- Lokalizacja: Itokawa
Re: Pogaduchy przy kawie... - reaktywacja!
To odnośnie usiłowania zrobienia na siłę Katalonii ze Szkocji:
Szczególnie jakby media zaczęły bić pianę, a rynki dałyby się na choć na chwilę na to złapać - byłoby przynajmniej na czym zarobić
Trochę czasu zostało ale warto mieć na uwadze, że jest poważna różnica pomiędzy referendum w Szkocji, a pokazówką w Katalonii.I find this theme really annoying...
by Jamie Coleman | Post details...
The whole notion that the Scottish referendum will impact Catalonia's independence movement is wildly overplayed. Spanish debt markets were swinging around on each poll from Scotland earlier this week. Stupid.
Scotland is gonna do what Scotland is gonna do. Catalonia will do what Catalonia will do. The Catalonian vote, it should be remembered is not a referendum, in a legal sense. In Catalonia, the vote is not binding as it is illegal under the Spanish constitution.
Will it be important? Sure. But it is not binding and will only be a part of long, drawn-out process. Tonight's vote in Scotland is for all the marbles...
Will there be event risk in Europe come November? You bet, but the stakes are a lot lower. I would not trade a single euro with an eye on Catalonia based on what is happening in Scotland.
Szczególnie jakby media zaczęły bić pianę, a rynki dałyby się na choć na chwilę na to złapać - byłoby przynajmniej na czym zarobić

Od dwa, przez pięć do dziewięć...
- alx
- Maniak Forex
- Posty: 7292
- Rejestracja: czwartek 15 sie 2013, 09:56
- Lat na Forex: 5
- Lokalizacja: Itokawa
Re: Pogaduchy przy kawie... - reaktywacja!
Ostatni FOMC był gołębi/jastrzębi?
Wielu się zastanawia co takiego się stało, że dolar dostal skrzydeł.
Mówi się, że to przez dwa sprzeciwy nie wnikając w szczegóły tych sprzeciwów (a szkoda).
Mówi się, że to przez kropki - wykres pokazujący projekcje stóp każdego szefa Fed.
Wydaje się, że rynek przereagował.
Marc Chandler zwraca uwagę na parę rzecz które umknęły w zamieszaniu:
http://www.marctomarket.com/2014/09/mor ... d-ecb.html
Wielu się zastanawia co takiego się stało, że dolar dostal skrzydeł.
Mówi się, że to przez dwa sprzeciwy nie wnikając w szczegóły tych sprzeciwów (a szkoda).
Mówi się, że to przez kropki - wykres pokazujący projekcje stóp każdego szefa Fed.
Wydaje się, że rynek przereagował.
Marc Chandler zwraca uwagę na parę rzecz które umknęły w zamieszaniu:
O tym oraz ECB i TLTRO:What many observers do not seem to be paying enough attention to the organization of the Federal Reserve, which we think is important to separate the noise from the signal. The Federal Reserve is designed to have a strong Board of Governor. The regional presidents vote on a rotating basis. When the Board of Governors is fully staffed, they have a 7-5 majority over the voting presidents.
Presently, due to the ongoing conflict between the Democrat President and Republican-controlled Senate, there are two vacancies on the Board of Governors. What mitigate this in terms of relative power between the Board and the presidents is that the NY Fed President is a permanent voting member and Dudley is very much in line with Yellen and the Board of Governors.
At FOMC meetings, non-voting members can and do participate in the discussions. This is why the FOMC minutes often show a wider range of opinion that may be detected in the FOMC statement. The same is true of the dot plots. All the regional presidents share their forecasts. In contrast, the FOMC statement is where the Board of Governors, from which there are few dissents, make their views known, and regional presidents are free to disagree.
Our heuristic approach tries to identify the signal from the Fed policy makers. We argue that operationally the signal emanates from the Yellen, Fischer and Dudley, and is clearer in the FOMC statement than the dot-plot or FOMC minutes. This is particularly important now. The FOMC statement was little changed, except for a reference to inflation "running below" the Fed's target rather than moving "somewhat closer" as it had said in July. All the phrases that illustrate a lack of urgency, including "considerable time" and "significant under-utilization" of labor resources were were retained.
It was primarily the dot plots that flummoxed the markets. It was decidedly more hawkish. The fact that the Fed offered revised exit principles is not really key. As QE comes to an end, the Fed's exit strategy is evolving. The new information is still relatively light on details. Many expected such a statement in October meeting, but its "earliness" says nothing about the content of policy or timing, except that it is sooner than it was a few months ago. We note that next year's rotation of vote regional presidents moves in a somewhat more dovish direction than the current configuration.
http://www.marctomarket.com/2014/09/mor ... d-ecb.html
Ostatnio zmieniony sobota 20 wrz 2014, 14:49 przez alx, łącznie zmieniany 1 raz.
Od dwa, przez pięć do dziewięć...
- alx
- Maniak Forex
- Posty: 7292
- Rejestracja: czwartek 15 sie 2013, 09:56
- Lat na Forex: 5
- Lokalizacja: Itokawa
Re: Pogaduchy przy kawie... - reaktywacja!
Grube ryby już drugi tydzień redukują krótkie pozycje na kontraktach Euro, co powoduje, że pozycje komercyjnych idą w dół:
http://finviz.com/futures_charts.ashx?t=6E&p=w1
Podobnie z jenem:
http://finviz.com/futures_charts.ashx?t=6J&p=w1
Takie rzeczy kończą się zazwyczaj zwrotem. Wykres pozycji komercyjnych jest zwykle odwrotny do ceny bo to oni kupują to co inni sprzedają. Inaczej mówiąc trend w górę/dół jest potwierdzany odwrotnym trendem pozycji komercyjnych. Gdy oba wykresy zaczynają podążać w tę samą stronę to znaczy, że coś jest nie tak...
Za to ilość długich na kontraktach dolara poszła mocno w górę:
http://finviz.com/futures_charts.ashx?t=DX&p=w1
I tutaj oprócz historycznego rekordu nie ma żadnych niepokojących rzeczy.
Czy te wartości oznaczają, że rynek jest wykupiony? Może ale z drugiej strony wcale nie jest powiedziane, że nie może być bardziej. Niestety nie mam dostępu do wcześniejszych danych żeby porównać to z latami 2008-9.
Jedyne co mogę powiedzieć to, że wielkość tych pozycji jest porównywalna z pierwszym amokiem tapirowania w zeszłym roku.
EDIT: w zeszłym roku był historyczny rekord: 59 tysięcy, teraz jest 40 tysięcy kontraktów po stronie komercyjnych.
http://finviz.com/futures_charts.ashx?t=6E&p=w1
Podobnie z jenem:
http://finviz.com/futures_charts.ashx?t=6J&p=w1
Takie rzeczy kończą się zazwyczaj zwrotem. Wykres pozycji komercyjnych jest zwykle odwrotny do ceny bo to oni kupują to co inni sprzedają. Inaczej mówiąc trend w górę/dół jest potwierdzany odwrotnym trendem pozycji komercyjnych. Gdy oba wykresy zaczynają podążać w tę samą stronę to znaczy, że coś jest nie tak...
Za to ilość długich na kontraktach dolara poszła mocno w górę:
http://finviz.com/futures_charts.ashx?t=DX&p=w1
I tutaj oprócz historycznego rekordu nie ma żadnych niepokojących rzeczy.
Czy te wartości oznaczają, że rynek jest wykupiony? Może ale z drugiej strony wcale nie jest powiedziane, że nie może być bardziej. Niestety nie mam dostępu do wcześniejszych danych żeby porównać to z latami 2008-9.
Jedyne co mogę powiedzieć to, że wielkość tych pozycji jest porównywalna z pierwszym amokiem tapirowania w zeszłym roku.
EDIT: w zeszłym roku był historyczny rekord: 59 tysięcy, teraz jest 40 tysięcy kontraktów po stronie komercyjnych.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Od dwa, przez pięć do dziewięć...
Re: Pogaduchy przy kawie... - reaktywacja!
Zobaczcie na jenie i euro jak mali zwiekszaja ekspozycje a duzi odwracaja.
- alx
- Maniak Forex
- Posty: 7292
- Rejestracja: czwartek 15 sie 2013, 09:56
- Lat na Forex: 5
- Lokalizacja: Itokawa
Re: Pogaduchy przy kawie... - reaktywacja!
Taak... Marc Chandler też zwraca uwagę na duże zmiany w pozycjach, w tym kawałku na dole, zaczynając od "Observations based on the speculative positioning in the futures market:"
http://www.marctomarket.com/2014/09/tec ... ollar.html
Choć może nie wynika z tego wprost co się kręci to jednak coś tam się dzieje innego niż zazwyczaj.
http://www.marctomarket.com/2014/09/tec ... ollar.html
Choć może nie wynika z tego wprost co się kręci to jednak coś tam się dzieje innego niż zazwyczaj.
Od dwa, przez pięć do dziewięć...
- Spekulant
- Stały Bywalec
- Posty: 194
- Rejestracja: czwartek 17 lip 2014, 09:54
- Lat na Forex: 10
- Rodzaj rachunku: Rachunek rzeczywisty
- Kontakt:
Re: Pogaduchy przy kawie... - reaktywacja!
Ja nic z tych wykresów nie rozumiem ;-)
- alx
- Maniak Forex
- Posty: 7292
- Rejestracja: czwartek 15 sie 2013, 09:56
- Lat na Forex: 5
- Lokalizacja: Itokawa
Re: Pogaduchy przy kawie... - reaktywacja!
To jest tak: są trzy grupy uczestników rynku: duzi (large traders), detaliści (small traders) i tzw. komercyjni (commercial hedges). Suma ich zleceń Buy/Sell wynosi 0.
Pozycje komercyjnych są zawsze odwrotne do pozostałych, a ich wielkość odpowiada sumie dużych i detalistów bo to oni kupują to co sprzedają pozostali bądź sprzedają im to co chcą kupić.
Teraz jak to się ma do ceny: zmiany pozycji komercyjnych powinny być zawsze odwrotne do zmian ceny. Jeżeli dolar idzie w górę, to wielkość pozycji komercyjnych powinna iść w dół. Dzieje się to dlatego, że duzi i detaliści kupują tego dolara od komercyjnych. I odwrotnie: sprzedają go komercyjnym gdy ceny idą w dół.
Inaczej mówiąc: duzi i detaliści spodziewając się wzrostu ceny kupują więcej co zwiększa ich długie pozycje co z kolei powoduje u komercyjnych odpowiednie zwiększenie krótkich pozycji gdy kontrakty przechodzą z rąk do rąk. I odwrotnie gry rynek idzie w dół.
I tak to sobie działa ale czasami pojawiają się rozjazd, np. ceny idą w górę, a pozycje komercyjnych zamiast w dół to również w górę. Zazwyczaj dzieje się to dlatego, że ktoś dochodzi do wniosku, że rynek nie ma szans jechać dalej w tym samym kierunku i zaczyna redukować pozycje. Tak jak to widać teraz na wykresie euro i jena.
Jak również widać, że tymi którzy redukują pozycje są grube ryby podczas gdy detaliści nadal zwiększają w oczekiwaniu na kontynuację. Jak uczy nas historia, duzi raczej nie lubią za bardzo ryzykować podczas gdy detaliści mają tendencję to zapędzania się w maliny co sugeruje, że może szykować się jakiś zwrot akcji.
Oczywiście nie jest to sztywna reguła i może się też okazać, że duzi redukowali na wszelki wypadek mając przed sobą dwa tygodnie pełne wydarzeń.
Ale rozpatrując to jako kolejny przykład AT mamy coś co statystycznie tak właśnie działa: jest rozjazd na wykresie = może być zwrot akcji.
Pozycje komercyjnych są zawsze odwrotne do pozostałych, a ich wielkość odpowiada sumie dużych i detalistów bo to oni kupują to co sprzedają pozostali bądź sprzedają im to co chcą kupić.
Teraz jak to się ma do ceny: zmiany pozycji komercyjnych powinny być zawsze odwrotne do zmian ceny. Jeżeli dolar idzie w górę, to wielkość pozycji komercyjnych powinna iść w dół. Dzieje się to dlatego, że duzi i detaliści kupują tego dolara od komercyjnych. I odwrotnie: sprzedają go komercyjnym gdy ceny idą w dół.
Inaczej mówiąc: duzi i detaliści spodziewając się wzrostu ceny kupują więcej co zwiększa ich długie pozycje co z kolei powoduje u komercyjnych odpowiednie zwiększenie krótkich pozycji gdy kontrakty przechodzą z rąk do rąk. I odwrotnie gry rynek idzie w dół.
I tak to sobie działa ale czasami pojawiają się rozjazd, np. ceny idą w górę, a pozycje komercyjnych zamiast w dół to również w górę. Zazwyczaj dzieje się to dlatego, że ktoś dochodzi do wniosku, że rynek nie ma szans jechać dalej w tym samym kierunku i zaczyna redukować pozycje. Tak jak to widać teraz na wykresie euro i jena.
Jak również widać, że tymi którzy redukują pozycje są grube ryby podczas gdy detaliści nadal zwiększają w oczekiwaniu na kontynuację. Jak uczy nas historia, duzi raczej nie lubią za bardzo ryzykować podczas gdy detaliści mają tendencję to zapędzania się w maliny co sugeruje, że może szykować się jakiś zwrot akcji.
Oczywiście nie jest to sztywna reguła i może się też okazać, że duzi redukowali na wszelki wypadek mając przed sobą dwa tygodnie pełne wydarzeń.
Ale rozpatrując to jako kolejny przykład AT mamy coś co statystycznie tak właśnie działa: jest rozjazd na wykresie = może być zwrot akcji.
Od dwa, przez pięć do dziewięć...
Re: Pogaduchy przy kawie... - reaktywacja!
Mógłbyś wytłumaczyć bardziej dobitnie kim są komercyjni?
- Spekulant
- Stały Bywalec
- Posty: 194
- Rejestracja: czwartek 17 lip 2014, 09:54
- Lat na Forex: 10
- Rodzaj rachunku: Rachunek rzeczywisty
- Kontakt:
Re: Pogaduchy przy kawie... - reaktywacja!
Dzięki za wyjaśnienia. Tylko że pozycje detalistów na Euro to praktycznie linia płaska i tam żadnych zmian nie widzę. Na jenie faktycznie to widać, ale to taki 'ząbek'. Natomiast jak popatrzę wstecz to nie bardzo widzę momenty żeby z tych zmian można było przewidzieć większy ruch. Przynajmniej ja nie potrafię...
Poza tym ciekawe jak rozróżniani są komercyjni gracze od dużych? Ci komercyjni to jacyś frajerzy ;-)
Poza tym ciekawe jak rozróżniani są komercyjni gracze od dużych? Ci komercyjni to jacyś frajerzy ;-)
- alx
- Maniak Forex
- Posty: 7292
- Rejestracja: czwartek 15 sie 2013, 09:56
- Lat na Forex: 5
- Lokalizacja: Itokawa
Re: Pogaduchy przy kawie... - reaktywacja!
Na tych wykresach faktycznie nie bardzo to widać - ja muszę sobie powiększać odpowiednie fragmenty.
Tutaj można to zobaczyć nieco lepiej choć jak dla mnie ta strona jest nieco męcząca:
http://www.timingcharts.com/
Żeby zobaczyć podobne wykresy trzeba:
- wybrać symbol,
- przełączyć się na wykres tygodniowy (dane z COT są raz na tydzień) naciskając W
- dodać do wykresu pozycje naciskając klawisz C.O.T.
- w dolnej części wykresu wybrać okres jaki ma być widoczny, np. 10 lat i na dodatek trzeba jeszcze po manewrować suwakami...
Trochę się trzeba narobić ale za to można odczytać szczegóły po najechaniu na odpowiedni wykres. Np. Dolar:
Tutaj można to zobaczyć nieco lepiej choć jak dla mnie ta strona jest nieco męcząca:
http://www.timingcharts.com/
Żeby zobaczyć podobne wykresy trzeba:
- wybrać symbol,
- przełączyć się na wykres tygodniowy (dane z COT są raz na tydzień) naciskając W
- dodać do wykresu pozycje naciskając klawisz C.O.T.
- w dolnej części wykresu wybrać okres jaki ma być widoczny, np. 10 lat i na dodatek trzeba jeszcze po manewrować suwakami...
Trochę się trzeba narobić ale za to można odczytać szczegóły po najechaniu na odpowiedni wykres. Np. Dolar:
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Od dwa, przez pięć do dziewięć...
- alx
- Maniak Forex
- Posty: 7292
- Rejestracja: czwartek 15 sie 2013, 09:56
- Lat na Forex: 5
- Lokalizacja: Itokawa
Re: Pogaduchy przy kawie... - reaktywacja!
To są baardzo duże instytcje finansowe które są zawsze odwrotne do rynku: kupują gdy spada, sprzedają gdy rośnie.zaccny pisze:Mógłbyś wytłumaczyć bardziej dobitnie kim są komercyjni?
Mając odpowiednio głębokie kieszenie i nieograniczony horyzont czasowy nie mają z tym najmniejszego problemu.
O ile oczywiście nie prześpią momentu zwrotu. Co im się raczej nie zdarza. Mówi się o nich, że czasami mogą odwracać za wcześnie ale nigdy za późno.
O właśnie, a'propos tego plus co można wyczytać z tych wykresów - znów Marc Chandler:
Ostatnie dwa akapity:The Dollar Index has finished hire for ten consecutive weeks. This is the longest streak under the modern era of floating exchange rates. It finished last week at four-year highs. The first serious effort by speculators in the futures market to pick a tradable dollar top was evident in the Commitment of Traders report that covered the week through September 16.
The movement of volatility would suggest that they were early, but maybe not wrong. The euro's decline in the spot market last week saw a reversal of the recent pattern, and three-month implied volatility fell. Despite sterling's gyrations, volatility also fell. The dollar reached new multi-year highs against the yen and 3-month implied volatility is below the September 10 high. The medium term dollar trend is higher, but current conditions warrant caution.
http://www.marctomarket.com/2014/09/thi ... +Market%29
Od dwa, przez pięć do dziewięć...
Re: Pogaduchy przy kawie... - reaktywacja!
No dobrze skoro oni kupują gdy spada a sprzedają gdy rośnie jaki mają tak naprawdę w tym interes? Z wykresu nie wynika jakoby mieli zmieniać nastawienie na jakimkolwiek zysku... Ciekawy ale chyba dość skomplikowany temat;-)
- alx
- Maniak Forex
- Posty: 7292
- Rejestracja: czwartek 15 sie 2013, 09:56
- Lat na Forex: 5
- Lokalizacja: Itokawa
Re: Pogaduchy przy kawie... - reaktywacja!
Bynajmniej nie frajerzy - robią to aby zapewnić sobie stabilne ceny dla przyszłych transakcji.Spekulant pisze: Poza tym ciekawe jak rozróżniani są komercyjni gracze od dużych? Ci komercyjni to jacyś frajerzy ;-)
Generalne komercyjni to są duże instytucje które coś sprzedają/kupują i żeby zabezpieczyć się przed przyszłymi zmianami cen kupują/sprzedają kontrakty.
Np. dolar idzie w górę, a Ty potrzebujesz kupić go powiedzmy 300 milionów za trzy tygodnie żeby za to kupić jakiś towar. Kiedy lepiej go kupić: teraz czy za trzy tygodnie? Raczej teraz. Ale nie chcesz teraz wydawać całych tych 300 baniek więc kupujesz kontrakt który w pełni rozliczysz za trzy tygodnie.
EDIT: w sumie po to właśnie powstał ten rynek, taki jest sens jego istnienia.
Od dwa, przez pięć do dziewięć...
- Spekulant
- Stały Bywalec
- Posty: 194
- Rejestracja: czwartek 17 lip 2014, 09:54
- Lat na Forex: 10
- Rodzaj rachunku: Rachunek rzeczywisty
- Kontakt:
Re: Pogaduchy przy kawie... - reaktywacja!
Nie no dzięki, ale podstaw to Ty mi nie tłumacz bo ja wiem o co chodzi. Tylko ten wykres wygląda trochę śmiesznie tak jakby Ci co spekulują (duzi i mali) po drugiej stronie mieli tylko komercyjnych... No bo rozumiem że suma ma wyjść na 0. To zbyt prosto wygląda...alx pisze:Bynajmniej nie frajerzy - robią to aby zapewnić sobie stabilne ceny dla przyszłych transakcji.Spekulant pisze: Poza tym ciekawe jak rozróżniani są komercyjni gracze od dużych? Ci komercyjni to jacyś frajerzy ;-)
Generalne komercyjni to są duże instytucje które coś sprzedają/kupują i żeby zabezpieczyć się przed przyszłymi zmianami cen kupują/sprzedają kontrakty.
Np. dolar idzie w górę, a Ty potrzebujesz kupić go powiedzmy 300 milionów za trzy tygodnie żeby za to kupić jakiś towar. Kiedy lepiej go kupić: teraz czy za trzy tygodnie? Raczej teraz. Ale nie chcesz teraz wydawać całych tych 300 baniek więc kupujesz kontrakt który w pełni rozliczysz za trzy tygodnie.
EDIT: w sumie po to właśnie powstał ten rynek, taki jest sens jego istnienia.
Re: Pogaduchy przy kawie... - reaktywacja!
No przecież musi wyjść zero, bo żeby sprzedać musisz znaleźć kupca. Jeśli po danej cenie nie możesz, szukasz po najbliższej możliwej i cena się zmienia.Tak proste jak to :). PS. Kontrakty to dość hermetyczne środowisko jednak.
- alx
- Maniak Forex
- Posty: 7292
- Rejestracja: czwartek 15 sie 2013, 09:56
- Lat na Forex: 5
- Lokalizacja: Itokawa
Re: Pogaduchy przy kawie... - reaktywacja!
Suma musi wyjść na zero bo kontrakty pochodzą od komercyjnych, a rynek jest zamknięty - nie ma handlu poza CME.
Pozycje dużych i komercyjnych są obowiązkowo raportowane raz na tydzień w C.O.T.
Natomiast pozycje małych są liczone w ten sposób, że od komercyjnych odejmowane są pozycje dużych i to co zostaje zalicza się na konto detalistów.
EDIT: ale wracając do tematu: coś się kręci, szczególnie na euro. Nie można w tej chwili powiedzieć: zaraz będzie zwrot, ale nie można też spokojnie powiedzieć: jedziemy dalej. Za to można powiedzieć: uwaga. może być zmiana akcji.
Pozycje dużych i komercyjnych są obowiązkowo raportowane raz na tydzień w C.O.T.
Natomiast pozycje małych są liczone w ten sposób, że od komercyjnych odejmowane są pozycje dużych i to co zostaje zalicza się na konto detalistów.
EDIT: ale wracając do tematu: coś się kręci, szczególnie na euro. Nie można w tej chwili powiedzieć: zaraz będzie zwrot, ale nie można też spokojnie powiedzieć: jedziemy dalej. Za to można powiedzieć: uwaga. może być zmiana akcji.
Od dwa, przez pięć do dziewięć...
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 7 gości