Ukraina, Krym, Rosja i rynki

Awatar użytkownika
alx
Maniak Forex
Posty: 7292
Rejestracja: czwartek 15 sie 2013, 09:56
Lat na Forex: 5
Lokalizacja: Itokawa

Re: Ukraina, Krym, Rosja i rynki

środa 09 kwie 2014, 06:12

To, że zrzynka to mnie nie dziwi, jedna taka mówiła mi kiedyś, że to "żaden wstyd korzystać z tak szacownego źródła"

Owszem, Putin nie zamierza wchodzić na Ukrainę.
Ale chodziło mi o obraz jaki wyłania się z tego kawałka: Ukraina skazana na marazm, bez najmniejszych szans na poprawę.
Od dwa, przez pięć do dziewięć...

Awatar użytkownika
Marcin_N
Opiekun Forum
Posty: 2526
Rejestracja: wtorek 28 maja 2013, 14:16

Re: Ukraina, Krym, Rosja i rynki

środa 09 kwie 2014, 08:48

Ukraina: Separatyści ogłosili Niepodległą Republikę Doniecką.
http://wiadomosci.onet.pl/swiat/ukraina ... nowa/wgdrz

Zmiana kursu czy podstęp? Rosja chce rozmawiać z Ukrainą, USA, UE, ale stawia warunki
http://forsal.pl/artykuly/789522,zmiana ... runki.html

Na poprzednich stronach pojawił się wywiad ze strategiem, który mówił, że Rosję przerosła ta sytuacja. Czyżby powyższe newsy miały to potwierdzać?
Pozdrawiam serdecznie!
Marcin Nowogórski
Publicysta Comparic.pl

Awatar użytkownika
Mighty Baz
Gaduła
Posty: 289
Rejestracja: poniedziałek 12 mar 2012, 13:47

Re: Ukraina, Krym, Rosja i rynki

środa 09 kwie 2014, 11:56

Marcin_N pisze:Ukraina: Separatyści ogłosili Niepodległą Republikę Doniecką.
http://wiadomosci.onet.pl/swiat/ukraina ... nowa/wgdrz

Zmiana kursu czy podstęp? Rosja chce rozmawiać z Ukrainą, USA, UE, ale stawia warunki
http://forsal.pl/artykuly/789522,zmiana ... runki.html

Na poprzednich stronach pojawił się wywiad ze strategiem, który mówił, że Rosję przerosła ta sytuacja. Czyżby powyższe newsy miały to potwierdzać?
Jeśli dobrze się zastanowić, to jest wiecej niz pewne ze UE przespi taka sytuację, co do reszty, to zmuszą Moskwę do daleko idących ustępstw przez skutecznych lobbystów reprezentujących zachodnie koncerny czy trusty.
mam obawy, ze Polska na tym ugra tylko to co straciła, czyli cofną embargo i tyle.
To co mocno irytuje to słabe lobby mięsne, które nie potrafi złapać za szelki rządu "Donaldu Tusku" i potrząsnąć nimi tak, by załatwili zniesienie ukraińskiego embarga bez interwencji NATO. :facep:
Tak sobie głośno myśle, kiedy nadejdą czasy gdy polscy przedsiębiorcy zdobędą szacunek g***o wartych elit politycznych, raczej celebrytów.
DAYTRADER
外汇交易是简单

Awatar użytkownika
Mighty Baz
Gaduła
Posty: 289
Rejestracja: poniedziałek 12 mar 2012, 13:47

Re: Ukraina, Krym, Rosja i rynki

środa 09 kwie 2014, 20:06

znalezione w sieci:
Przychodzi Putin do wróżki i mówi:
- Opowiedz mi o mojej przyszłości.
- Widzę, że jedziesz odkrytym, długim samochodem, a wokół samochodu setki tysięcy Ukraińców i Rosjan.
Wladimir się uśmiecha. Wróżka kontynuuje:
- Widzę, że ludzie są bardzo zadowoleni, stoją z flagami, krzyczą radośnie i mają szczęśliwe twarze.
Putin mruczy pod nosem:
- Kochają mnie... A czy ściskam im ręce?
- Nie.
- A dlaczego?
- Trumna jest zamknięta.
DAYTRADER
外汇交易是简单

Awatar użytkownika
alx
Maniak Forex
Posty: 7292
Rejestracja: czwartek 15 sie 2013, 09:56
Lat na Forex: 5
Lokalizacja: Itokawa

Re: Ukraina, Krym, Rosja i rynki

piątek 11 kwie 2014, 18:27

Zaczyna się robić ciekawiej jeżeli traktować to jako pewną grę strategiczną: Putin gra na rozbicie EU która dopiero co zaczęła mówić jednym głosem: wysłał listy do poszczególnych państw-odbiorców przestrzegając przed Ukrainą jako przyczyną możliwych przerw w dostawach gazu oraz zapraszając ich (indywidualnie) do "pomocy w rozwiązaniu problemu"
Tymczasem EU odpowiada, że będzie pomagać Ukrainie w spłatach zadłużenia wobec Gazpromu i przestrzega Rosję... i takie tam.
Na co rzecznik Putina dziwi się, że nie dostał odpowiedzi w tak "krytycznej sprawie" od tych przywódców, przy okazji wspominając, że EU nie jest stroną żadnej umowy z Gazpromem... klasyczna ruska zagrywka "dziel i rządź".

Ciekawie jest dlatego, że interesy państw zależnych od dostaw Gazpromu są nie tylko różne ale i sprzeczne z oficjalnym stanowiskiem EU. Tak więc jest to pewien test na ile EU jest w stanie stawić czoła nawet za cenę jakiś poświęceń i na ile Putin dobrze potrafi lub też ma możliwość rozegrać jej naturalne słabości.
Problem jest z tych "złapał Kozak Tatarzyna, a Tatarzyn za łeb trzyma" - wiele krajów w EU jest mocno zależna od rosyjskiego gazu ale i Rosja jest mocno zależna od tych odbiorców jako dostawców i prawie połowy zysków całego państwa i twardej waluty.

Niektórzy wskazują, że w tym klinczu Rosja ma jednak mniejsze szanse ale tylko wtedy, gdy druga strona naprawdę stawi zjednoczony twardy opór bez żadnych wyłomów, a nie jakieś tam pitu, pitu wicie rozumicie dobrze by było jakbyście odpuścili tej Ukrainie ale jak się nie da to cóż robić Comrade Putin... Bo każdy z tych krajów jest za słaby żeby zmusić Rosję do czegokolwiek bądź. Dopiero razem coś mogą.
I tę właśnie kartę rozgrywa Putin: nie dopuścić do tej jedności. Mając w rękawia asa w postaci indywidualnych umów Gazpromu z poszczególnymi krajami, a nie z EU.

Ktoś kiedyś wspominał o potrzebie unijnej strategii energetycznej tak jak wspólny rynek rolny itd... bardzo by się teraz przydała.
Od dwa, przez pięć do dziewięć...

Awatar użytkownika
Mighty Baz
Gaduła
Posty: 289
Rejestracja: poniedziałek 12 mar 2012, 13:47

Re: Ukraina, Krym, Rosja i rynki

sobota 12 kwie 2014, 08:42

bo nie ma zagrożenia dostaw gazu, są inne gazociagi przechodzace poza terytorium Ukrainy, jamalski (czesc wlasnosci PGNIG) i Nordstrem (czesć niemiecka) , stad argumenty o ew zagozeniach sa bezpodstawne. Tutaj widzialbym dwa aspekty ktore wylaniaja sie po wczesniejszej zmianie retoryki Rosji.
Pierwsza z nich jest wyeksponowanie pozycji lidera w regionie, bo jak łatwo zauważyć dialog bedzie sie toczył miedzy Rosją a 27 państwami UE, zas drugim powodem do spotkania jest "wyprostowania nieporozumien". Bo Rosja zaczyna odczuwać izolację.

Jesli UE gra o bezpieczenstwo energetyczne na powaznie, to idealnym rozwiązaniem byloby oddelegowanie przedstawicieli UE do rozmow, tutaj widzialbym nasza szanse by wybrano Polaków do roli negocjatorów, szczegolnie ze od dłuzszego czasu lansujemy sie jako specjalisci od tej czesci Europy. To jest calkiem mozliwy scenariusz, bo natenczas jesteśmy najbardziej poszkodowani ze wzgledu na embargo Rosji. To bylby mocny policzek dla Putina a jednoczesnie pokazanie Rosji gdzie jest jej miejsce we wspolczesnym globalnym swiecie.
DAYTRADER
外汇交易是简单

Awatar użytkownika
Mighty Baz
Gaduła
Posty: 289
Rejestracja: poniedziałek 12 mar 2012, 13:47

Re: Ukraina, Krym, Rosja i rynki

sobota 12 kwie 2014, 11:14

Finian Cunningham: „USA przygotowuje się na pogrążenie europy w wojnie energetycznej z Rosją w celu zachowania hegemoni Waszyngtonu na osi transatlantyckiej. Europejsko-rosyjski handel energetyczny podkopuje rolę dolara jako światowej waluty rezerwowej. Wymiana na tak kluczowym rynku pomiędzy tymi krajami nieuchronnie brnie w kierunku wymiany euro-rubel. Będzie to oznaczać koniec globalnej, finansowej hegemoni Ameryki i koniec potwornie zadłużonego ekonomicznie USA. Waszyngton nie chce widzieć integracji rosyjskiej i europejskiej ekonomi w ważnych kwestiach takich jak ropa czy gaz, które są podstawami ekonomicznego i społecznego rozwoju”

"Ideą stojąca za miękkim oddziaływaniem jest taka, iż za pomocą perswazji, sabotażu kulturowego, modelowania mentalnych zmian itd możliwe jest uzyskanie tych samych efektów co za pomocą działań militarnych, wywiadowczych czy sankcji."

Częstokroć o powszechnych, globalnych mediach mówi się tłumacząc na polski: presstytucja. Pytanie brzmi: z czego utrzymuje się presstytucja? !Tak!
DAYTRADER
外汇交易是简单

Awatar użytkownika
Mighty Baz
Gaduła
Posty: 289
Rejestracja: poniedziałek 12 mar 2012, 13:47

Re: Ukraina, Krym, Rosja i rynki

poniedziałek 14 kwie 2014, 22:40

mamy już pierwsze efekty śnieżnej kuli...w tej chwili nie ma już znaczenia, czy Rosja wspomaga destabilizację wschodniej Ukrainy, czy to jest konsekwencją spiskowania oligarchów, którzy próbują ugrać coś dla siebie. Wszystko idzie na poczet Rosji, powodując legitymizację działań Zachodu, prowadzących do...zmian. Pytanie jakich? Prozachodnich, tyle że stara twarz Rosji, nie stanie się nowym obliczem. Wymaga zmiany. :poser:

Wszystko wskazuje na grę o surowce, pytanie czy wiosnę arabską, można będzie porównać do wiosny rosyjskiej?
Elity doskonale sobie zdają sprawę, że ich konta są będą blokowane w imię wyższej konieczności, czyli pokrycia ewentualnych kosztów z jakimi wystąpi Ukraina. Czy to się skończy tylko umorzeniem długów i obniżką cen za gaz i ropę? Pewnie też.

To co irytuje w polskiej polityce wschodniej to kompletny brak efektów dla polskich przedsiębiorców, co jest silnym argumentem za tezą o ponownym wykorzystaniu Polaków w imię obcych interesów. Ile razy damy się na to nabrać? Po 1918 roku większość zachodnich polityków prognozowała sezonowość naszego państwa, po tylu latach niebytności na mapie Europy wydawało sie całkiem prawdopodobne, ale teraz nie mamy autorytetów, ani wieszczy tylko celebrytów.

To zaś, co zastanawia i przeraża, to kompletny brak decyzyjności władz Ukrainy, jakby sparaliżowanej, nie ze strachu, tylko pełnionej roli...marionetkowego rządu.

Ceny ropy brent idą ostro do góry, gazu na razie rosną , ale nic nie trwa wiecznie, szczegolnie na rynkach finansowych !Tak!
DAYTRADER
外汇交易是简单

Awatar użytkownika
Marcin_N
Opiekun Forum
Posty: 2526
Rejestracja: wtorek 28 maja 2013, 14:16

Re: Ukraina, Krym, Rosja i rynki

wtorek 15 kwie 2014, 15:43

Pozdrawiam serdecznie!
Marcin Nowogórski
Publicysta Comparic.pl

Awatar użytkownika
alx
Maniak Forex
Posty: 7292
Rejestracja: czwartek 15 sie 2013, 09:56
Lat na Forex: 5
Lokalizacja: Itokawa

Re: Ukraina, Krym, Rosja i rynki

wtorek 15 kwie 2014, 20:13

Tak długo jak rosyjskie wojska oficjalnie są poza granicami Ukrainy rynki nie będą się tym przejmować.
Jakkolwiek cynicznie by to nie brzmiało.
Od dwa, przez pięć do dziewięć...

Awatar użytkownika
alx
Maniak Forex
Posty: 7292
Rejestracja: czwartek 15 sie 2013, 09:56
Lat na Forex: 5
Lokalizacja: Itokawa

Re: Ukraina, Krym, Rosja i rynki

czwartek 17 kwie 2014, 18:55

Kerry i Ławrow pogadali sobie w Genewie o tym co należy zrobić na Ukrainie ma zrobić "deeskalować" (co to za beznadzieja kalka z angielskiego) napięcie. Ktoś pytał o zdanie Ukraińców? Oczywiście - Ukraińcy mają prawo milczeć :-D
http://www.rp.pl/artykul/118801,1103136 ... ainie.html
Od dwa, przez pięć do dziewięć...

Awatar użytkownika
alx
Maniak Forex
Posty: 7292
Rejestracja: czwartek 15 sie 2013, 09:56
Lat na Forex: 5
Lokalizacja: Itokawa

Re: Ukraina, Krym, Rosja i rynki

piątek 25 kwie 2014, 19:06

To jest o Niemcach i Rosji, nawet ma swoją specyficzną nazwę:
http://www.rp.pl/artykul/118849,1105115 ... orlow.html
Co prawda żeby przeczytać całość trzeba podpisać jakiś cyrograf ale już darmowy wstępniak daje bardzo dużo do myślenia...
Od dwa, przez pięć do dziewięć...

Awatar użytkownika
Mighty Baz
Gaduła
Posty: 289
Rejestracja: poniedziałek 12 mar 2012, 13:47

Re: Ukraina, Krym, Rosja i rynki

sobota 26 kwie 2014, 10:46

Artykuł jest o tyle niebezpieczny, bo próbuje nam wmówić nowe ponad polskie rozdania, jakoby Niemcy czy Rosja, jako regionalne mocarstwa, miały coś do powiedzenia w ramach toczącej gry o wpływy w całej Euro-Azji, zaś jątrzenie i próba zmiany polskiej optyki grozi nam tylko nowym walcem historii, który przetoczy sie przez nasz kraj. Jak na razie medialna eskalacja histerii i zagrożenia najazdem Ruskich sprzyja tylko przemysłowi zbrojeniowemu oraz uzasadnieniu alokacji znaczących zagranicznych sił militarnych, niejako legitymizując brak prób zaangażowania i mobilizacji wojska polskiego, co jest autentycznym fenomenem na skalę światową. By dosadniej ująć status quo, można to zobrazować inaczej: zamiast wzmacniać siły obronne kraju, stajemy się baza wypadową obcych wojsk, rezygnując z własnej armii. Ktoś stuknie się w czoło i powie: przecież należymy do sojuszu NATO! No właśnie, główną siłą sojuszu jest armia USA. Reszta się nie liczy. Czyli jak zmieni się optyka wschodnia, to wtedy, co oni na to?
Nie ten poziom percepcji i potencjału, pomimo szczerych chęci Donaldu Tusku. Aktualnie Polskę stać tylko na doktrynę wojny asymetrycznej, a nie zabawę w forpocztę natowskich sił uderzeniowych.


Jedyny pozytywny aspekt całego zamieszania to próba ujednolicenia polityki energetycznej wobec Rosji.


Jeszcze a propos Ukrainy, wczoraj oglądałem film dokumentalny na kanale Planete+, w którym przestawione genezę silnych ruchów narodowościowych, dzieje Rusi Zakarpackiej. Region należał do Węgier. W 1918 r. wszedł w posiadanie Czechosłowacji, a po II wojnie światowej zajęło go ZSRR. Wtedy za przyzwoleniem oficjalnych władz w Pradze utworzono Sicz Ukraińska, coś w rodzaju paramilitarnej organizacji ruchu oporu. Co ciekawego w tym czasie Polska i Węgry zawarły tajne porozumienie w celu destabilizacji i sabotowania autonomii, czyli finansowano grup, które nie tylko agitowały ale także np. wysadzały pociągi.
DAYTRADER
外汇交易是简单

no avatar
DigitalSmoke
Stały Bywalec
Posty: 121
Rejestracja: niedziela 29 lip 2012, 20:10

Re: Ukraina, Krym, Rosja i rynki

sobota 26 kwie 2014, 11:34

Prezydent Rosji Władimir Putin powiedział w czwartek w Petersburgu, że internet powstał jako projekt CIA i "w ten sposób się rozwija". Wskazał, że Rosja musi bronić swoich interesów w internecie

http://tech.wp.pl/wid,16562124,wiadomosc.html

Awatar użytkownika
alx
Maniak Forex
Posty: 7292
Rejestracja: czwartek 15 sie 2013, 09:56
Lat na Forex: 5
Lokalizacja: Itokawa

Re: Ukraina, Krym, Rosja i rynki

sobota 26 kwie 2014, 12:32

Trudno powiedzieć że zupełnie nie miał racji - koncepcja i protokół ip który jest podwaliną komunikacji internetu zostały opracowane przez Pentagon aby zapewnić komunikację w warunkach wojennych gdy celem ataków są centra komunikacyjne.
Natomiast reszta to zwykła to demagogia i jednocześnie wyraźny sygnał, że wewnętrzna krytyka władz nie będzie tolerowana. To chyba zresztą było główne przesłanie tego komunikatu.

Co ciekawe w archiwach Snowdena NSA wyraźnie narzeka, że ma duży problem z kontrolowaniem tego internetu... i też mówi o tym, że musi " bronić swoich interesów w internecie".
Podobnie mówią UK, Chiny i inni - każdy chce mieć "swój" internet który będzie mógł w pełni kontrolować ;-)
Teoretycznie jest to banalnie proste: wystarczy ustawowo nałożyć na operatorów obowiązek odpowiedniego kierowania ruchem (przez "nasze" łącze na świat :wink:) - w końcu robią to konkretne routery odpowiednio skonfigurowane przez swoich konkretnych właścicieli.
Tyle że wtedy otwiera się puszka Pandory pt. naruszenie całego szeregu praw od konstytucyjnych zaczynając.
Oczywiście o ile to w ogóle obchodzi tego co chce mieć ten internet "na własność". W Północnej Korei też jest internet. I nie mają z nim najmniejszego problemu... Chiny również mają "swój internet".
Od dwa, przez pięć do dziewięć...

Awatar użytkownika
alx
Maniak Forex
Posty: 7292
Rejestracja: czwartek 15 sie 2013, 09:56
Lat na Forex: 5
Lokalizacja: Itokawa

Re: Ukraina, Krym, Rosja i rynki

sobota 26 kwie 2014, 12:49

Mighty Baz pisze:
Artykuł jest o tyle niebezpieczny, bo próbuje nam wmówić nowe ponad polskie rozdania, jakoby Niemcy czy Rosja...
Chodziło mi w zasadzie o to co było powiedziane na początku - Niemcy i Rosja lgną do siebie od wieków mimo drobnych animozji. Zawsze znajdują wspólne interesy. Zawsze będziemy mieli z nimi problemy bo te interesy rzadko (jeżeli w ogóle) dają się pogodzić z naszymi.

Gdzieś czytałem niedawno, że większość Niemców uważa, że Rosjanie są ich… wybawcami. Tak - wybawcami, to Stalin uratował Niemcy od zagłady: w/g "nowoczesnego" pojmowania nie tak odległej historii Rosjanie w 1945 roku wyzwolili ciemiężony naród Niemiecki spod okupacji Nazistów przez których tak bardzo się nacierpieli. Skąd się wzięli ci Naziści (jako państwo, naród, plemię czy co?) co tak najechali te biedne Niemcy nikt się już nie przejmuje.
I nie jest to bynajmniej żaden żart.
Od dwa, przez pięć do dziewięć...

Awatar użytkownika
Mighty Baz
Gaduła
Posty: 289
Rejestracja: poniedziałek 12 mar 2012, 13:47

Re: Ukraina, Krym, Rosja i rynki

sobota 26 kwie 2014, 15:37

alx pisze:
Mighty Baz pisze:
Artykuł jest o tyle niebezpieczny, bo próbuje nam wmówić nowe ponad polskie rozdania, jakoby Niemcy czy Rosja...
Chodziło mi w zasadzie o to co było powiedziane na początku - Niemcy i Rosja lgną do siebie od wieków mimo drobnych animozji. Zawsze znajdują wspólne interesy. Zawsze będziemy mieli z nimi problemy bo te interesy rzadko (jeżeli w ogóle) dają się pogodzić z naszymi.
Nie ma w tym żadnej mistyki, tylko zaściankowe myślenie życzeniowe. My tez możemy dogadywać się z jednymi i drugimi, co zresztą widać w obrotach handlowych, tyle ze politycy nie nadążają za biznesem. Skala "dogadywania się" jest ogromna, bo o niej dowiedzieliśmy się dopiero po wprowadzeniu sankcji na różne towary i usługi z Polski, ile tracimy dziennie, tygodniowo czy miesięcznie...tzn. ile tracą firmy produkujące w Polsce. Brakuje nam rasowych oligarchów, którzy pociągali by za sznurki naszych pyzatych i wiecznie uśmiechniętych polityków. W czasach międzywojennych, pomimo różnic klasowych i zamożności, elity doskonale zdawały sobie sprawę z ulotności młodego państwa. Silna armia to nie wszystko.

A po drugie jest przyzwolenie na opierdalanie się w sejmie, bo gros mediów lansuje pogląd, że nie warto się interesować i być dociekliwym, a tym bardziej rozliczać z obietnic, stąd wygodna dla wszystkich polaryzacja sceny politycznej. To, co jest szokujące, to wielokrotnie powtarzane fałszywe poglądy stające się narodowymi obiegowymi dogmatami...dlatego tak mało obywateli głosuje przy urnach. Czy chcemy czy nie, kształtowanie światopoglądu opartego na doktrynach dla lemingów nie jest tylko naszą cechą narodową, ów globalny trend ma się dobrze. Pytanie dlaczego?

Teraz, gdy pod nosem kwitnie ukraiński konflikt widać nowe oblicze wojny, kluczem do działań militarnych jest zdobycie przewagi informacyjnej, by uzasadnić presję polityczną, finansową, społeczną , która kończy się izolacją lub przy braku efektów, operacjami militarnymi. Pamiętacie Arabską Wiosnę? Dwubiegunowość jest podstawą do niepokojów, wzniecanych rękami obywateli "molestowanego" państwa.
DAYTRADER
外汇交易是简单

Awatar użytkownika
alx
Maniak Forex
Posty: 7292
Rejestracja: czwartek 15 sie 2013, 09:56
Lat na Forex: 5
Lokalizacja: Itokawa

Re: Ukraina, Krym, Rosja i rynki

sobota 26 kwie 2014, 18:46

Żebyśmy my mogli się dogadywać z którąkolwiek bądź stron na płaszczyźnie naprawdę partnerskiej musielibyśmy mieć coś na czym drugiej stronie naprawdę by zależało żeby się z nami dogadywać (a nie np. po prostu nam zabrać).
Nie za bardzo widzę co takiego mamy lub moglibyśmy mieć na czym naprawdę zależałoby Niemcom czy Rosji.

Nie twierdzę, że należy włazić jednym czy drugim w d... licząc na to, że łaskawie nie będą robili nam krzywdy ale chodzi o kompletny brak symetrii.

Co do całej reszty to trudno się z Tobą nie zgodzić. Problem jednak polega na tym, że nie mamy i w najbliższym czasie raczej nie będziemy mieli takich elit które potrafiłyby postawić ten kraj naprawdę na nogi.
Do tego potrzeba kilku pokoleń wychowanych na tym co obecnie jest tylko pośmiewiskiem: uczciwość, lojalność, odpowiedzialność, poczucie wspólnoty i takie tam niemodne już rzeczy. A jak ktoś zaczyna o tym przebąkiwać to zaraz okrzykuje się go oszołomem (w czym dodatkowo pomagają prawdziwi oszołomi wymachujący swoimi szabelkami z podobnymi hasłami na ustach). Smutne to niestety :(
Od dwa, przez pięć do dziewięć...

Awatar użytkownika
Mighty Baz
Gaduła
Posty: 289
Rejestracja: poniedziałek 12 mar 2012, 13:47

Re: Ukraina, Krym, Rosja i rynki

sobota 26 kwie 2014, 21:12

alx pisze: Nie za bardzo widzę co takiego mamy lub moglibyśmy mieć na czym naprawdę zależałoby Niemcom czy Rosji.
Pytanie z jakiej perspektywy? Każdej, bo nie tylko Niemcy widza ogromny skok cywilizacyjny. Nawet można postawić tezę, że Niemcy u siebie chętniej widzą Polaków niż Turków. Karmieni stereotypami sądzimy naszych sąsiadów wedle kryteriów jak za czasów okupacji hitlerowskiej, co jest hamulcem rozwojowym każdego regionu. Szczególnie w Europie, gdzie historia była nadzwyczaj krwawa odkąd pojawiły się pierwsze państwowości.
alx pisze: Do tego potrzeba kilku pokoleń wychowanych na tym co obecnie jest tylko pośmiewiskiem: uczciwość, lojalność, odpowiedzialność, poczucie wspólnoty i takie tam niemodne już rzeczy. A jak ktoś zaczyna o tym przebąkiwać to zaraz okrzykuje się go oszołomem (w czym dodatkowo pomagają prawdziwi oszołomi wymachujący swoimi szabelkami z podobnymi hasłami na ustach). Smutne to niestety :(
O czym ty piszesz? Czy lata 1970, 1980, 1989 obejmują inne pokolenie? Zapewne jednym z czynników jest zidiocenie mediów, gonitwa za słupkami popularności, co przekłada się na masowy bełkot i zawłaszczanie monopolu na wiedzę. Pytanie brzmi, kto pisze artykuły , eseje itd w najbardziej oglądanych lub czytanych miejscach? Spece od miękkiej reklamy, bo sponsor płaci i wymaga, jak nie umieścisz wymaganego tekstu na portalu, czy w gazecie to stracisz finansowanie.

Zaś ze społecznego punktu widzenia, część ludzi nadal tkwi w modelu socjalistycznym , roszczeniowym. Państwo jest złe, ma dawać itd.
DAYTRADER
外汇交易是简单

Awatar użytkownika
Marcin_N
Opiekun Forum
Posty: 2526
Rejestracja: wtorek 28 maja 2013, 14:16

Re: Ukraina, Krym, Rosja i rynki

niedziela 27 kwie 2014, 07:53

Żebyśmy my mogli się dogadywać z którąkolwiek bądź stron na płaszczyźnie naprawdę partnerskiej...
Musimy mieć coś, z czym inni będą się liczyć i nie mówię tutaj o pozornej sympatii Wielkiego Brata zza oceanu. Mój pogląd zawsze był taki - co niektórzy 'zaciekli patrioci' nazywają serwilizmem - że powinniśmy zdecydować się, którego mocarstwa się trzymamy, mówiąc kolokwialnie zostajemy przydupasem i wiążemy nasz interes z interesem tego mocarstwa. W Polsce jest z tym wielki problem mentalny, bo 'my' jako naród nienawidzimy zarówno Niemców, jak i Rosjan. Stąd idiotyczny koncept związania się z Ameryką, która ma nas na równi z Meksykiem, albo i jeszcze niżej. Teraz kiedy Rosjanie mogą być za 3 dni w Warszawie, Amerykanie przysyłają kilka samolotów i kompanię żołnierzy, a większe siły stoją 3 miesiące drogi od Polski. Polskie Wojsko jest rozmontowane tak, jak Polska dyplomacja, polityka zagraniczna i racja stanu. Liczy się tylko kto ile ukradnie/da zarobić kolesiom i na jakim przedsięwzięciu. No to kto i jak ma z nami poważnie rozmawiać... i o czym? Fakt, że NordStream jest już tak zaawansowany, pokazuje jak bardzo jesteśmy osamotnieni, odizolowani i ignorowani.
Pozdrawiam serdecznie!
Marcin Nowogórski
Publicysta Comparic.pl

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Majestic-12 [Bot] i 9 gości