Trading 5 - 10 czerwca 2016

[Darro]

ja kabla i jego crossy odstawiłem do kąta ...do referendum...jestesmy bobmbardowani newsami o zmiennych nastrojach w UK, po co mam sobie zaprzątac głowę co myślą bookmacherzy..a co Anglicy czy Szkoci...a co bankierzy i np.Moody...jest tyle zmiennych ,ze przypadkowośc na tych parach to chleb codzienny... (np. nocna świeca 200p na kablu )
Przeciez jest jeszcze tyle innych ciekawych par do handlowania..
Do kabla wróce...ale po referendum.

to zresztą nie tylko moja opinia..

cyt:The thinning liquidity is partly due to players moving to the sidelines as the volatility rises around the Brexit vote. We've seen what happens over opinion polls and there's many who are not interested in playing in those conditions. The move today is an apt reminder of what conditions we may face in the run up to the vote."... fxlive

[Tomasz-20021]

@Tomasz-20021
Nigdy nie grałem u bukmacherów więc to czarna magia dla mnie i jakbyś mógł to wytłumacz mi czy ja dobrze rozumiem jak to działa.
Za każde postawione 1 EUR na to, że Anglia zagłosują za pozostaniem w EU, ogólny wynik referendum będzie za pozostaniem UK w EU, to ja dostaję 1.44 EUR ?

tak dokladnie - za kazde postawione 100EUR dostaniesz 144EUR zwrotu (jesli typ sie sprawdzi) czyli 44EUR na czysto do kieszeni :)

[Tomasz-20021]

Aha, jeszcze jedno: doświadczenia czy analogie do Szkockiego referendum można wyrzucić do kosza.
Mimo pozornych podobieństw to jest inna sytuacja.

niekoniecznie Alx - w obu walka toczy sie wsrod najmniej wyksztalconego elektoratu czyli takiego, ktory najlatwiej "urobic" i przeciagnac na swoja strone. Osobiscie i tak nie wierze, ze takie decyzje pozostawione sa "przypadkowi" - decyzja o tym czy wyjsc czy nie, zostala juz pewnie podjeta dawno dawno temu. To co ogladamy w tym momencie to szopka dla ludu i czysto polityczne rozgrywki.

[Darro]

Aha, jeszcze jedno: doświadczenia czy analogie do Szkockiego referendum można wyrzucić do kosza.
Mimo pozornych podobieństw to jest inna sytuacja.

niekoniecznie Alx - w obu walka toczy sie wsrod najmniej wyksztalconego elektoratu czyli takiego, ktory najlatwiej "urobic" i przeciagnac na swoja strone. Osobiscie i tak nie wierze, ze takie decyzje pozostawione sa "przypadkowi" - decyzja o tym czy wyjsc czy nie, zostala juz pewnie podjeta dawno dawno temu. To co ogladamy w tym momencie to szopka dla ludu i czysto polityczne rozgrywki.

Hmmm... jakbym to skądś znał... pis ać szkoda

[overall]

bossa padla...

strona tez...

ok, dziala, 15 minut strachu.

no i znowu zgon, im wieksza pozycja tym bossa bardziej zgon :) ale to tylko teorie spiskowe :P

[alx]

ja kabla i jego crossy odstawiłem do kąta ...do referendum...jestesmy bobmbardowani newsami o zmiennych nastrojach w UK, po co mam sobie zaprzątac głowę co myślą bookmacherzy..a co Anglicy czy Szkoci...a co bankierzy i np.Moody...jest tyle zmiennych ,ze przypadkowośc na tych parach to chleb codzienny... (np. nocna świeca 200p na kablu )
Przeciez jest jeszcze tyle innych ciekawych par do handlowania..
Do kabla wróce...ale po referendum.

to zresztą nie tylko moja opinia..

Już jakiś czas temu pisałem, żeby dać sobie spokój z funtem przynajmniej do po-referendum.
Ale to nie znaczy, że nie można się przypatrywać co tam się dzieje stojąc bezpiecznie z boku.
Rzadko zdarzają się takie wydarzenia więc warto to obserwować.
Z ciekawości czy rozrywki albo dla nabrania dowiadczeń - jak kto woli.

[Tomasz-20021]

ciekawi mnie co bedzie z funtem w dniu ogloszenia wynikow referendum - widze, ze duzo brokow juz wysyla ostrzezenia. Jeden z nich (juz nie pamietam ktory) napisal nawet, ze moze dojsc do podobnych ruchow (moze nie az liczonych w tysiacach pps) jak na franku w styczniu 2015.

[Tomasz-20021]

dzis musial byc jakis kolejny sondaz ws Brexitu. Betfair zmniejszyl kurs do 1.37 co daje ok 73% prawdopodobienstwa.

[overall]

http://www.forexpeacearmy.com/forex_new ... n&impact=5

pamieta ktos w ktorym miejscu bylo mozna sprawdzic o ile pipsow zmienila sie cena po danych? na tej stronce byla taka opcja ale teraz cos nie widze.

z gory dzieki.

[alx]

o to chodzi?
http://www.fasteconomicnews.com/fx_calendar.aspx

[alx]

Bardzo dobre dane z UK
Funt dostał wreście coś pozytywnego.
Na jak długo to wystarczy to inna sprawa.

[mryko]

http://news.forexlive.com/!/moodys-say- ... s-20160608

Czyżby nad kangurem miałyby się zbierać ciemniejsze chmury?

[alx]

Nie sądzę aby rynki naprawdę się tym przejęły.
Moody's napisał to co jest dobrze wszystkim znane już od lat.
Ceny w Australii i Nowej Zelandii napędzali chińscy nuworysze.
Ale od pewnego czasu ich popyt przyhamował.

Sam zaś Kangur jest teraz targany innymi siłami. W Chinach się uspokoiło i mamy teraz z jednej strony RBA, z drugiej zielony.
RBA na razie odpuścił, zielony też więc ładnie odbija.
Może uda mu się nawet dotrzeć do 0.76-77.

[overall]

o to chodzi?
http://www.fasteconomicnews.com/fx_calendar.aspx

danke, co jest z edkiem? na co czeka?

edit. od 5 rano na eurjpy wala w 121.84 jak w sciane, ani o pipsa nie przebiją... nie wiem teraz czy czekaja az edek wywali czy to jakas lipa, ewentualnie czekaja az ludzie wywalą się z longów i dopiero rusza.

[alx]

Nic z edkiem.
Nic się nie dzieje ani z dolarem ani z euro to i nic z edkiem.

[alx]

No może trochę wietrzyk powiał: dolar nieco słabszy, funt też, co nieco popchnęło edka w górę.
Niewiele, taka słaba trójeczka.

Tak to bywa jak siły są wyrównane, a w kalendarzu pusto

[alx]

Bloomberg wywiesił na płocie, żeby uważać na jutrzejsze zasiłki dla bezrobotnych w USA.
Piszą, że jeżeli wystrzelą w górę potwierdzą one kiepskie NFP co będzie oznaczać "recesję" i wszystkie plagi egipskie.
http://www.bloomberg.com/news/articles/ ... ess-claims
I teraz wszystko jedno czy ma to sens, wszyscy będą się gapić na te zasiłki jakby jeden tydzień miał zmienić cały świat
Inaczej mówiąc może rzucać.

[magura2004]

Ten Bloomberg to jakaś wyrocznia

[alx]

EU Referendum: The people v the elites?

http://www.bbc.com/news/uk-politics-eu- ... m-36458369
Tak właśnie zaczyna to wyglądać i to jest najbardziej niebezpieczne bo emocje są silniejsze niż rozsądek.

Czytałem wczoraj komentarz po wystąpieniach Farage i Camreona w TV.
W zasadzie co mieli do powiedzenia i czy któryś był lepszy/gorszy nie miało żadnego znaczenia.
To co ma znaczenie to, że ludzie nie ufają żadnemu z nich i to niemalże po równo - obu ufa zaledwie ok. 20% ludzi, a ponad 60% zdecydowanie ich odrzuca.

Występy takich ludzi tylko rozdrażniają i przenoszą dylemat w sferę emocjonalną.

EDIT: zaś w Brukseli choć niby jest spokój, przerażenie budzi ostatnia analiza pokazująca, że przeważająca cześć Francuzów, duża Włochów, a nawet niemała Niemców chętnie zagłosowałaby za wyjściem gdyby tylko miała taką okazję.
I teraz: skoro Wielka Brytania głosuje, to dlaczego Francja miałaby nie? To jest najgorszy koszmar jaki śni się po nocy komisarzom...

[magura2004]

EU Referendum: The people v the elites?

http://www.bbc.com/news/uk-politics-eu- ... m-36458369
Tak właśnie zaczyna to wyglądać i to jest najbardziej niebezpieczne bo emocje są silniejsze niż rozsądek.

Czytałem wczoraj komentarz po wystąpieniach Farage i Camreona w TV.
W zasadzie co mieli do powiedzenia i czy któryś był lepszy/gorszy nie miało żadnego znaczenia.
To co ma znaczenie to, że ludzie nie ufają żadnemu z nich i to niemalże po równo - obu ufa zaledwie ok. 20% ludzi, a ponad 60% zdecydowanie ich odrzuca.

Występy takich ludzi tylko rozdrażniają i przenoszą dylemat w sferę emocjonalną.

EDIT: zaś w Brukseli choć niby jest spokój, przerażenie budzi ostatnia analiza pokazująca, że przeważająca cześć Francuzów, duża Włochów, a nawet niemała Niemców chętnie zagłosowałaby za wyjściem gdyby tylko miała taką okazję.
I teraz: skoro Wielka Brytania głosuje, to dlaczego Francja miałaby nie? To jest najgorszy koszmar jaki śni się po nocy komisarzom...

Czyli co? Początek końca UE?