w tym tygodniu mogą dominować wydarzenia pozarynkowe:
- piątkowe wieści z ECB o likwidacji dwóch włoskich banków mogą wywołać nieco risk off w poniedziałek. Nie jest to może wielkim zaskoczeniem, a i sposób ich likwidacji będzie zdecydowanie łagodniejszy niż to było w przypadku Cypru czy Hiszpanii więc na duże ruchy nie ma raczej co liczyć.
- oczekiwanie na zakończenie rozmów koalicyjnych w UK. Jeżeli uda się zmontować w miarę sprawną większość i przegłosować wotum zaufania będzie to pozytywne na funta. Swego czasu była mowa o 27 czerwca,
- Trump będzie próbował sil w Kongresie żeby zastąpić Obamacare swoimi pomysłami. Ma na to małe szanse ale nigdy nic nie wiadomo.
Jeżeli mu się nie uda postawi do pod poważnym znakiem zapytania jakiekolwiek inne inicjatywy, w tym tak swego czasu oczekiwaną reformę podatkową i stymulację gospodarki.
Kalendarzowo mamy US Durable Goods w poniedziałek, PKB w czwartek i UK PKB i EU CPI w piątek.
Poza tym zrobiło się tłoczno na NZD - nie tylko gadają o tym detaliści ale też i mocno skoczyły długie pozycje na CME.
Zaczynam się niepokoić o swoje eLki
