Pogaduchy przy kawie... - reaktywacja!

[esco]

Kiepsko z tym EURGBP.

Od dwóch tygodni mam strukturę opcyjna na wybicie jednego z poziomów 8650 lub 8450 (najlepiej obu) a tu totalna konsola.

[Marcin_N]

Wrzuciłem kawałek o sile Euro. Tłumaczenie opinii Credit Agricole oraz Citi.
http://comparic.pl/listings/dlaczego-eu ... le-i-citi/

[alx]

Złoto zobiło piękny wykop i nikogo to nie rusza?
UJ odwrócił, anty dolary odbiły, nawet skazany na pogardę Kiwi podniósł głowę i nic?
Nikt nic nie powie? Ani jednego słowa?

Może zamiast tracić wzrok wślepiając się w ekg wszyscy robią to co jest ważniejsze od wszelkich pieniędzy: cieszą się życiem w piękny sierpniowy wieczór :-)

To ja też. Pozdrawiam wszystkich gorąco

[Marcin_N]

Zdrowko Alex! Milego wekendu wszystkim !!!

[Arkus]

USD Sprzedaż Nowych Nieruchomości 394K 490K 455K ,hm może przyszły tydzień UJ będzie się umacniał . a tak to zdrówko wszystkim miłego wekendu . Otwieram dobre wino zdobyte w pewnej piwnicy w Bieszczadach

[Neo]

Ten wzrost miał związek z wypowiedzią Bullarda:

St. Louis Federal Reserve Bank President James Bullard said on CNBC Friday that the Fed does not have to be "in any hurry" to begin tapering its bond buying program in September, noting inflation is running low and data on the economy is mixed.
"I'd be cautious," he said, in an interview on the sidelines of the Fed's annual retreat in Jackson Hole, Wyoming. "I wouldn't want to prejudge the meeting but I think we want to take our time, assess what's going on before we make a move here."

About the economy, Mr. Bullard said the main employment indicators look better, GDP growth looks "a little weak" and he'd like to see some evidence that the low inflation rate was coming back somewhat to the Fed's 2% target.

He also said he thought the markets tend to evaluate the central bank's accommodation "as a whole" and haven't bought the Fed's explanation of the distinction between reductions in quantitative easing and tightening of the policy rate.

"I think they are tied together in the minds of the market," he said.

[alx]

Ta nagła zapaść dolara miała związek ze zbiegiem kilku faktów:

- sprzedaż nowych domów wypadła blado. A ta sprzedaż właśnie nowych domów jest papierkiem lakmusowym prawdziwego rozwoju: po pierwsze wzrastający popyt pokazuje, że rośnie optymizm co do długoterminowej przyszłości gospodarki (czyli że klienci czują się na tyle pewnie że nie strąca pracy, że są w stanie zdecydować się na wieloletnie zobowiązania), że rosnąć będzie akcja kredytowa (która będzie generować nowe pieniądze) i że będzie generować nowe obszary inwestycyjne gdzie będzie można zarobić więcej i szybciej niż na państwowym długu.
Ale to dopiero początek bo zwiększający się popyt na nowe domy generuje popyt na wszystko od piasku i desek na budowę, poprzez materiały wykończeniowe, wyposażenie domu do nowych samochodów i gadżetów kupowanych po przeprowadzce. I to ten segment rynku generuje najwięcej miejsc pracy praktycznie dla każdego (z czym jest olbrzymi problem w USA ze względu na olbrzymie bezrobocie wśród absolwentów wyższych studiów - chodzą już żarty że bez doktorki nie dostaniesz się nawet na sprzedawcę do McDonald's).

A tu wtopa zamiast do przodu. Wtopa bo dotyczy nie tylko tego raportu (pojedynczy słaby raport niczego specjalnie nie zmienia) ale zostały też zrewidowane w dół poprzednie trzy. I teraz to wszystko wygląda bardzo blado.

Do tego można jeszcze dorzucić to na co zwracają uwagę niektórzy obserwatorzy rynku nieruchomości: sprzedaż istniejących domów (która nie generuje już aż tak wzrostu gospodarczego) jest w połowie finansowana ze środków własnych. Oznacza to dwie rzeczy: a) połowa tego to popyt czysto spekulacyjny, nie odzwierciadlający długoterminowych oczekiwań większości społeczenstwa na wzrost, b) klienci końcowi wcale nie są chętni do zaciągania wieloletnich zobowiązań co odzwierciedla ich zaniepokojenie co do dalszego rozwoju.

- rozpoczęło się sympozjum w Jackson Hole. I na początek rozpoczęło się rozkminianie QE przez kogo się tylko da. I zaczęło trzeszczeć, że (umowna większość) uważa, że QE nic szczególnego nie wniosło do prawdziwego wzrostu gospodarczego (w czym jest sporo racji). A skoro nie wniosło, to jego zwinięcie też nic nie zmieni.

- do tego doszły znów biadolenia, że wzrost gospodarczy będzie słabszy od oczekiwań,

- i na koniec zapomniałem co? Aha, już wiem - mini-rajd dolara po FOMC Minutes napędzany był oczekiwaniami nie tylko na zwijanie QE ale też rozpoczęcie podnoszenia stóp procentowych szybciej niż FED zapowiadał do tej pory (znowu, piękny przykład jak krótką pamięć mają spekulanci, o tym za chwilę niżej). Że niby z tego protokołu wynikało, że FOMC zamierza wprowadzić zmiany w "forward guidance" czyli w tym przypadku zapowiedzi, że stopy procentowe będą niskie przez "wydłużony okres czasu". Że niby tak wynikało z wypowiedzi czy nastawienia poszczególnych członków FOMC. I teraz dochodzimy do Bullarda i innych. A Bullard co? Wylał kubełek zimnej wody na rozpalone głowy przypominając im (i to już któryś raz) to o czym znów zapomnieli:

He also said he thought the markets tend to evaluate the central bank's accommodation "as a whole" and haven't bought the Fed's explanation of the distinction between reductions in quantitative easing and tightening of the policy rate.

I teraz jak tu się spodziewać podnoszenia stóp i to szybciej niż zapowiada FED?

Ponownie namawiam do przeczytania tego tekstu:
http://www.financialsense.com/contribut ... t-purchase
Mimo że długi i może trudny to bardzo dobrze tłumaczy co się dzieje i będzie dziać w FOMC i jakie z tego wynikają wnioski co do i QE i stóp procentowych.
Wiedząc czego się można po nich spodziewać, można zająć o wiele wygodniejszą pozycję średnio i długoterminową, a krótkoterminowo lepiej wykorzystywać zmienność wywołaną przez takie "wydarzenia" jak FOMC Minutes.

I na koniec, ktoś pamięta ten post?
viewtopic.php?f=95&t=2179&start=60#p17562

[alx]

Otwieram dobre wino zdobyte w pewnej piwnicy w Bieszczadach

Starą, omszałą flaszę? Zaczynam zazdrościć...

[m05]

Alex,
w zasadzie to długoterminowy handel jest wtedy, kiedy stan gospodarek jest określony i jasny. W okresie bessy 2008 i dalej handlując na akcjach, zmienił się styl inwestowania. Z fundamentalnego na newsowy. Królem było info! I nieważne, czy mówiło o tym, ze jakaś firma cos zrobiła, kogoś przejęła, poczyniła znaczące inwestycje czy podpisała znaczącą umowę. Ważne, ze było. Tłukli się wszyscy o akcje i zmienność rosłą. Na chwile. Bo przecież przejęcia i inwestycje przyniosą wartość dodaną dopiero za jakichś i to często długi, czas. Przeważał styl "bierz i s p i e r d a l a j". Wzrosty krótkie,często kilkugodzinne, a potem dalej grawitacja. Krótkiej jeszcze nie było na akcjach. Cały wic polegał wtedy na zmianie podejścia. AT stosowana w sposób konwencjonalny jak dotychczas, nie dawał żadnej przewagi. Natomiast jak się pokombinowało, zmieniło (skróciło) okresy wskaźników, wtedy wracało do jako takiego przewidywania. Nie było to przewidywanie kiedy zawróci,a przeważnie przewidywanie, kiedy przestanie spadać. I tu proste kreski były jednoznaczne. Długo nie dawały żadnej szansy. AT w wersji turbo. Skoro zmiany krótkie i gwałtowne jak burza, szukajmy w tym chaosie symptomów tych burz.
Ale to w naszej mikro-skali. wracając do podwórka foreksowego, widać, ze KrólInfo panuje i dobrze sobie radzi. Wszystkie cytowane teksty nic nie wnoszą, jeżeli chcemy się doszukać, co będzie za rok, dwa, trzy, pięć.
Ale są!
I to jest ich siła. Dobre Info na akcjach dawało przynajmniej konkretny sygnał, ze kiedyś możemy wziąć lepsza dywidendę. Dywidendy w foreksie walutowym nie ma. Więc nasze projektowanie powinno skrócić się w obecnej sytuacji do planowania zachowania w czasie burzy. Po ostatnich naszych dyskusjach, chyba widzisz, że burza to jest to, co pozwala na jako taki strzał. Info foreksowe daje burze i zmienność. A w którą stronę? Ten mistrz, co trafnie przewidzi. Inwestowania długoterminowe zostawmy tym z 9-cio cyfrowymi zasobami (co najmniej). To tłumaczy trochę wspomnianą przez ciebie inwestorską pamięć złotej rybki.

[alx]

Bardzo ładnie pokazałeś jak te długoterminowe "projekcje" robią całkiem krótkoterminową zmienność

Dokładnie to samo jest z tymi stopami: wiadomo, że długą będą niskie, ale wystarczy cokolwiek, cień szansy na to że to długo będzie ciut krócej czy nieco dłużej żeby dostać teraz tę burzę w szklance wody. Potem kubełek zimnej wody i wracamy do początku: zerujemy pamięć ja tylko pojawi się choć cień szansy...

I o to mi mniej więcej chodziło: wiedząc że FOMC nie zmieni nic szczególnego przynajmniej do zakończenia cyklu wymiany członków (w przyszłym roku) sprawa jest w miarę prosta: te wszystkie burze kończyć się będą tym samym. Można wskoczyć i zarobić w jedną stronę, ale trzeba pamiętać, że w miarę szybko coś/ktoś przypomni co jest naprawdę grane i zakończy tę mini-grę.

Wracając zaś prognoz długoterminowych to KrólInfo jeszcze porządzi z rok czy dwa

[m05]

To właśnie należy robić długoterminowe projektowanie metoda zero-jedynkową. Jest info=1, nie ma infa=0.
I w zasadzie każde info resetuje poprzednie.

[esco]

Grunt się pali pod nogami politykom i "central bankierom" z BRICS.

http://finance.yahoo.com/news/central-b ... 8.html?l=1

[alx]

Taak... i to znów jak na złość Rostowskiemu który twierdził, że nasz dług był kupowany bo taki fajny jest nasz kraj więc pożyczał więcej skoro taniej i na dodatek chciał jeszcze oszczędzać na kosztach obsługi długu skoro rentowność spadała.
A tu takie rozczarowanie: zagraniczna kasa wyrzuca papiery skarbowe dołując ceny, rentowność rośnie, a nie spada, koszty obsługi rosną i będą rosły.
A jak jeszcze nasza RPP się obudzi i podniesie stopy to będzie awantura na całego. Już jest mowa o naszym QE - żeby NBP kupował papiery skarbowe żeby gdzieś to zamieść pod dywan.
Ale Polska to nie USA - nie wyeksportuje inflacji do EM (emerging markets) bo nie ma jak. W ogóle nigdzie nie wyeksportuje - to do nas się importuje cudzą inflację.

[alx]

...the best HFT firms now trade in around 2 microseconds (“context: sound takes about 150ish microseconds to travel from the back of your throat to your mouth”) in signal to trade time, and that doing advanced calculation work on a computer takes a lot longer than that..

co oznacza, że - reszta w oryginale:
http://www.forexlive.com/blog/2013/08/2 ... ly-simple/

[m05]

Algorytmy, które utrzymują nasze rynki stabilne nie są dość egzotycznie zaawansowanych technik uczenia maszynowego wielu uważa, że ​​są. Strategie stosowane przez najbardziej zaawansowanych firm HFT są szokująco proste w zakresie matematyki i statystyki: że wykładnicza średnia ruchoma,z kilkoma instrukcjami if i kontrolą bezpieczeństwa. Jeśli ktoś twierdzi, że używa jakiś szalony-advanced system symulowanego wyżyłowania, to jest dmuchanie dymu w twoją d u p ę.

[alx]

Chciałem zgłosić, że użytkownik google używa nieprzyzwoitych zwrotów !Ban!

[Marcin_N]

Witam i zapraszam na przegląd tygodnia:
http://comparic.pl/listings/przeglad-ty ... rezes-boe/

Zmiksowana papka z kalendarza, przeglądów innych portali, oraz własnych uwag i spostrzeżeń.

Pewnie długie i nudne...
Mam jednak nadzieję, że osobom mniej zorientowanym w sytuacji (niż np. Alex ) pomoże ustawić się na przyszły tydzień.

[akhh]

Witam i zapraszam na przegląd tygodnia:
http://comparic.pl/listings/przeglad-ty ... rezes-boe/

Zmiksowana papka z kalendarza, przeglądów innych portali, oraz własnych uwag i spostrzeżeń.

Pewnie długie i nudne...
Mam jednak nadzieję, że osobom mniej zorientowanym w sytuacji (niż np. Alex ) pomoże ustawić się na przyszły tydzień.

Nie bądź dla siebie taki surowy, albo taki skromny ;)

Dobra robota!

Wielki też szacunek dla Alexa, za podsumowanie Dolara

[alx]

Dzięki za przegląd - naprawdę bardzo to ułatwia życie, nawet komuś komu zdarza się czasami być na bieżąco

"Ruszyła maszyna po szynach ospale":

Kod: Zaznacz cały

Gaps 25 Aug 2013 19:01 GMT
Pair	Now	Friday Close	Gap
AUDJPY	88.77	89.08	-31
AUDUSD	0.9039	0.9026	13
EURAUD	1.4798	1.4819	-21
EURCHF	1.2330	1.2330	0
EURGBP	0.8580	0.8593	-13
EURJPY	131.43	132.08	-65
EURUSD	1.3380	1.3380	0
GBPJPY	153.14	153.66	-52
GBPUSD	1.5590	1.5567	23
NZDUSD	0.7802	0.7801	1
USDCAD	1.0496	1.0494	2
USDCHF	0.9215	0.9215	0
USDJPY	98.23	98.71	-48

No nie tak znowu ospale... jen dołuje Err leci do góry (czyli pary jena dołują) po występach Kurody w Jackson Hole

EDIT: fajne luki, aż korci. Ale ta moja broka ma taki paskudny zwyczaj, że choć pokazuje co się dzieje to nie pozwala się do tego dotknąć do 11 wieczorem :-(

[Marcin_N]

http://www.forexlive.com/blog/2013/08/2 ... gust-2013/

To o to chodzi?

Czy może o krytykę QE, instrukcji wyprzedzających i polityki monetarnej Fed na sympozjum?

Dzięki Akhh i Alex za pozytywne opinie
Może macie jakieś uwagi, np. do formatowania tekstu? Może jakieś pogrubienia czy kolorki dodawać? Może zbyt rozdrabniam się z tymi danymi przez co jest tego za dużo? Uwagi mile widziane.