Pogaduchy przy kawie... - reaktywacja!

Awatar użytkownika
alx
Maniak Forex
Posty: 7292
Rejestracja: czwartek 15 sie 2013, 09:56
Lat na Forex: 5
Lokalizacja: Itokawa

Re: Pogaduchy przy kawie... - reaktywacja!

czwartek 08 maja 2014, 20:16

A tutaj Jamie jakby sugerował, że Draghi specjalnie rozegrał dzisiaj konferencję tak, żeby spowodować jak największą przecenę na Edku:
Precious little bounce in EUR/USD

By Jamie Coleman | Thu, May 08 2014, 19:00

Barely 20 pips separates the rebound high from session lows at 1.3849 and we've been just above those lows the last several hours.

Draghi succeeded in screwing over the short-term specs by burying the lede , as journalist call it, well into the press conference, long after the introductory statement. The market rallied toward 1.4000 after the opening statement made no mention of future action. It is hard to say if we would have fallen so far without the push toward 1.4000 first, but you have to give Draghi villain points for a game well played.

1.3810 and 1.3775 are the next key area of support for EUR/USD. Expect 1.3880/85 to provide some resistance on rallies with more at 1.3905.
Tak nikczemne podejrzenia? :bigsmile:

Tak czy inaczej - z Draghi nigdy nic do końca nie wiadomo (o tym był ten piąty punkt we wcześnejszym kawałku). Potrafi drań wyciągnąć nagle coś z kapelusza, szczególnie jak wszyscy myślą, że nic już nie da się z niego wyciągnąć.
I tak przy okazji jeszcze jedno: Draghi jest również mistrzem osiągania swoich celów w zasadzie tylko słowami. Tak było z zatrzymaniem euro-paniki i przywróceniem mu zaufania (euro jest nieodwracalne), tak było z OMT o którym wystarczyło tylko powiedzieć żeby wszyscy nagle pokochali śmieciowe obligi państw-bankrutów, a samych bankrutów postawiło do pionu szybciej niż sterydy których oczekiwali?
Może - to już moja czysta spekulacja - Draghi robi teraz podobną sztuczkę? Robi grunt pod następne gadkę typu "jak się nie odczepicie to zaraz zawołam starszego brata"?
Od dwa, przez pięć do dziewięć...

Awatar użytkownika
Borus
Gaduła
Posty: 268
Rejestracja: środa 11 wrz 2013, 12:05
Lat na Forex: 1
Rodzaj rachunku: Rachunek rzeczywisty
Lokalizacja: wro

Re: Pogaduchy przy kawie... - reaktywacja!

czwartek 08 maja 2014, 20:43

Hej czy ktos mógły ładnie tutaj opisac na czym polega problem z niska inflacja w EZ ? dlaczego ECB tak sie martwi ujemna inflacją ? na co i w jakim stopniu miało by to przelozenie gdyby doszlo do spadku ponizej zera ?

co poza tym lepiej trzymac pieniadze nie ruszane bo same zyskuja na wartosci i przez to upadaja wszystko co jest napedzane obiegiem kasy ?

Awatar użytkownika
alx
Maniak Forex
Posty: 7292
Rejestracja: czwartek 15 sie 2013, 09:56
Lat na Forex: 5
Lokalizacja: Itokawa

Re: Pogaduchy przy kawie... - reaktywacja!

czwartek 08 maja 2014, 22:16

Długo utrzymująca się zbyt niska inflacja otwiera drzwi deflacji. Deflacja zaś jak się zadomowi zabija wszelką inicjatywę co powoduje ogólną zapaść gospodarczą i jest trudniejsza do wykorzenienia niż nawet hiperinflacja.
Dla systemu finansowania bieżących wydatków pożyczkami z przyszłych dochodów deflacja jest przysłowiowym gwoździem do trumny: zabija wzrost gospodarczy który jest źródłem finansowania tego mechanizmu i systematycznie podnosi koszt zaciągniętego już długu.
Od dwa, przez pięć do dziewięć...

Awatar użytkownika
alx
Maniak Forex
Posty: 7292
Rejestracja: czwartek 15 sie 2013, 09:56
Lat na Forex: 5
Lokalizacja: Itokawa

Re: Pogaduchy przy kawie... - reaktywacja!

czwartek 08 maja 2014, 22:21

Od dwa, przez pięć do dziewięć...

Awatar użytkownika
Marcin_N
Opiekun Forum
Posty: 2526
Rejestracja: wtorek 28 maja 2013, 14:16

Re: Pogaduchy przy kawie... - reaktywacja!

piątek 09 maja 2014, 07:29

Podaje się kilka powodów, dla których inflacja jest lepsza niż deflacja:
- deflacja umacnia walutę rosną realne stopy zwrotu, napływa kapitał
- konsumenci odkładają większe wydatki na później, licząc, że cena jeszcze spadnie
- wpływy podatkowe spadają
- zadłużenie rządu względem cen i podatków rośnie
- ciężej zarabia się na bańkach spekulacyjnych :wink:
- deflacja w cenach może prowadzić do spadku nominalnego PKB, co "oczywiście byłoby katastrofalne dla demokratycznych skąd-inąd rządów"
- jeśli spadają ceny towarów i usług, inwestycje wydają się być mniej opłacalne i spadają (to co Alex napisał)

Ja bym tam nie dramatyzował z tą inflacją 1.0% w EMU czy 1.5% w USA. Nic strasznego się nie dzieje. Krajom przodującym w rozwoju ciężko mieć wysoką inflację, ponieważ na ogół ich ceny (z uwagi na technologię i koszty pracy) są relatywnie wysokie. Więc te kraje importują dysinflację lub deflację, bo ceny u partnerów handlowych są z reguły niższe. Zauważcie, że choć USA są w WTO, to wciąż polityką celną chronią swój rynek. Niższe ceny konkurencji, która np. wykorzystuje gorsze technologie, albo pracowników za dolara dziennie, zabiłyby rynek wewnętrzny. Takie halo że EU i USA podpiszą umowę o wolnym handlu i przepływie kapitału, bo widocznie obie stroony uznały, że nie ma zagrożenia dumpingiem...
Pozdrawiam serdecznie!
Marcin Nowogórski
Publicysta Comparic.pl

Awatar użytkownika
alx
Maniak Forex
Posty: 7292
Rejestracja: czwartek 15 sie 2013, 09:56
Lat na Forex: 5
Lokalizacja: Itokawa

Re: Pogaduchy przy kawie... - reaktywacja!

piątek 09 maja 2014, 08:30

Przykład:

Mam świetny pomysł na biznes: chcę zarobić parę groszy sprzedając jabłka (tak, wiem - ograny przykład :wink:)

Mogę zarobić powiedzmy 10% ale muszę je najpierw kupić.
Pożyczam od banku 1000 zł (dla uproszczenia bez marży, bez odsetek), kupuję jabłka za 1000 zł i chcę je sprzedać, ale w międzyczasie wartość pieniądza rośnie i zanim je sprzedam one są warte już tylko 950 zł - ceny spadły o 5%. Tak, wiem, to jest drastyczny przykład, normalnie tak szybko nie spadają.
OK, mam teraz jabłka warte 950 zł na których mogę zarobić 10% = 95 zł co da mi na końcu 1045 zł zamiast spodziewanych 1100 zł i mam dług 1000 zł w banku. Jak mi się uda, zarobię nie 10% tylko 4.5%

Ale okazuje się, że jest problem: klienci wcale nie są tacy chętni żeby je od razu kupić. Widzą, że ceny spadły więc liczą, że może da się kupić taniej. Marudzą, kręcą nosem... muszę dawać upusty żeby w ogóle coś sprzedać. Konkurencja ma ten sam problem i też obniża ceny co powoduje ich systematyczny spadek na rynku.

Powiedzmy, że dwa dni później jabłka są znów o 5% tańsze.
Jak teraz wygląda mój biznes?
W dużym uproszczeniu oczywiście:

Pożyczyłem 1000 zł. Kupiłem jabłka w hurcie za 1000 zł.
Ceny spadły najpierw o 5% czyli z 1000 zrobiło się 950, a potem o następne 5% czyli teraz mój towar w hurcie jest warty 902.5 zł.
Jeżeli uda mi się sprzedać je z zyskiem 10% to dostanę za nie 992.75 zł - mniej, niż wiszę za nie w banku!

I co teraz?
Teraz, to ja sprzedaję na pniu jak leci żeby tylko zminimalizować straty zanim ceny polecą niżej (czym dokładam się do spadku tych cen ale nie mam wyjścia), zamykam interes i więcej się za nic takiego nie biorę.
Za to dołączam do rzeszy biedaków-dłużników licytowanych przez komorników.

W ten sposób właśnie deflacja zabija nie tylko gospodarkę, ale i doprowadza ludzi do rezygnacji i nędzy.
Od dwa, przez pięć do dziewięć...

Awatar użytkownika
alx
Maniak Forex
Posty: 7292
Rejestracja: czwartek 15 sie 2013, 09:56
Lat na Forex: 5
Lokalizacja: Itokawa

Re: Pogaduchy przy kawie... - reaktywacja!

piątek 09 maja 2014, 08:53

Wracając do Draghi:

co by nie było to nigdy nie był aż tak bezpośredni. Powiedział on po prostu: proszę się przygotować na to, że w przyszłym miesiącu rada podejmie działania jeżeli dotychczasowe prognozy się nie zmienią.

On chciał to powiedzieć od samego początku. Widać było jak przy drugim pytaniu już zasugerował, że chciałby opowiedzieć o tym jaki był nastój na posiedzeniu. I że traktuje to jako podgląd następnego.
EDIT: są tacy co twierdzą, że te pierwsze pytania były ustawione :wink:

On nie mógł tego powiedzieć wcześniej bo oficjalny komunikat ma swoje prawa, jednym z nich jest to, że nie może wiązać radzie rąk na przyszłość.
Tak więc musiał poczekać do pytań i podpowiedzieć o co pytać żeby mieć okazję przekazać swój komunikat w sposób niewiążący całej rady. I zrobił to przynajmniej dwukrotnie - tak, żeby nikt nie miał żadnych wątpliwości.

Poza tym wymienił cały szereg zagrożeń które nie tylko nie ustają ale jeszcze przybywa nowych:

- przeciągająca się niska inflacja,
- słaby popyt,
- duże bezrobocie,
- wysokie kursy waluty,
- duże przypływy finansowe wzmacniające walutę,
- zagrożenie, szczególnie dla EZ konsekwencjami wojny Putina,
- zagrożenia z rynków EM
(nie wiem czy czegoś nie pominąłem?)

To wszystko negatywnie odbija się na wzroście i wzmacnia przynajmniej pierwsze trzy z tych poszczególnych składników.

Powiedział też wyraźnie, że ostatni wzrost inflacji był wywołany głównie wzrostem cen usług przed świętami co sugeruje, że bez tego inflacja byłaby jeszcze niższa niż w marcu.

Trudno to nazwać optymizmem :(
Od dwa, przez pięć do dziewięć...

Awatar użytkownika
mosek
Stały Bywalec
Posty: 142
Rejestracja: poniedziałek 19 sie 2013, 17:18
Lat na Forex: 4
Rodzaj rachunku: Rachunek rzeczywisty

Re: Pogaduchy przy kawie... - reaktywacja!

piątek 09 maja 2014, 12:33

Sell in may :bigsmile:
Lamiemy wszystko po kolei bo wujek Draghi powiedział. Ciekawe gdzie jest podłoga ?
Open mind for a different view
and nothing else matters...

https://www.youtube.com/watch?v=mk48xRzuNvA

Awatar użytkownika
alx
Maniak Forex
Posty: 7292
Rejestracja: czwartek 15 sie 2013, 09:56
Lat na Forex: 5
Lokalizacja: Itokawa

Re: Pogaduchy przy kawie... - reaktywacja!

piątek 09 maja 2014, 13:11

Obawiam się że dość daleko. Przynajmniej w czasie.
Gdyby nie przeciwny strumień kasy inwestycyjnej, Edek byłby już teraz przynajmniej ze 300 pips niżej.
I niewykluczone, że tam dotrze, może nawet do 1.35 tylko "cofka" go hamuje więc idzie to ślamazarnie.

Sell EURUSD rallies, tak nazywa się ta gra, - ulubiona zabawa krótkoterminowej spekuły.
Od dwa, przez pięć do dziewięć...

Awatar użytkownika
alx
Maniak Forex
Posty: 7292
Rejestracja: czwartek 15 sie 2013, 09:56
Lat na Forex: 5
Lokalizacja: Itokawa

Re: Pogaduchy przy kawie... - reaktywacja!

piątek 09 maja 2014, 15:35

A teraz od drugiej strony: kupuj słabość Euro:
http://www.efxnews.com/story/24167/buy- ... re-why-anz
Tylko nie od razu! Trzeba mu dać trochę czasu i miejsca żeby znalazł ten dołek.
Może w przyszłym tygodniu da się już coś zobaczyć.
Od dwa, przez pięć do dziewięć...

Awatar użytkownika
alx
Maniak Forex
Posty: 7292
Rejestracja: czwartek 15 sie 2013, 09:56
Lat na Forex: 5
Lokalizacja: Itokawa

Re: Pogaduchy przy kawie... - reaktywacja!

piątek 09 maja 2014, 17:04

Od dwa, przez pięć do dziewięć...

Awatar użytkownika
alx
Maniak Forex
Posty: 7292
Rejestracja: czwartek 15 sie 2013, 09:56
Lat na Forex: 5
Lokalizacja: Itokawa

Re: Pogaduchy przy kawie... - reaktywacja!

piątek 09 maja 2014, 17:46

A tutaj z kolei Chuck Butler pisze, że Draghi bawi się z rynkami w kotka i myszkę żeby powstrzymać EURUSD od dalszego umacniania:
Draghi Throws The Euro Under A Bus!
(..)
The price the euro paid yesterday for having a Central Bank President like Mario Draghi, was quite steep! Well. For a while on Thursday morning, it appeared there would be no drama at the ECB meeting, and traders took their cue from that, and began pushing the euro higher and higher, and soon it looked like it would reach 1.40. But then the trap door was sprung underneath the euro by ECB President Draghi, in the press conference following the meeting. Draghi must have been genuflecting when he saw the euro around 1.40, because he pulled out a big gun, and said, "The ECB is comfortable with acting in June if needed". Uh-Oh, there went the no drama, and the rise of the euro!

Soon the euro was falling like a rock through the 1.39 handle it had held so strongly all week, and it was all because Mario Draghi decided to jawbone the currency lower. I've told you before that I don't believe that the ECB is interested in participating in the currency wars. This jawboning was simply to knock some of the bloom off the rose (euro) and leave the markets with questions.

Questions like: why June? And what does he plan to do? And hasn't he seen the recent Eurozone data showing strength, albeit nascent, but strength nonetheless? But he was not about to answer these questions. And the markets were left with no answers, and no reaction other than to mark down the euro, which is exactly what Draghi wanted!

So, do you think that Draghi was just greasing the tracks for additional stimulus in June, or was he simply jawboning the currency lower to keep it from hitting 1.40?. (from all that I read leading up to the ECB meeting, most observers were falling in line with the thought that if the euro hit 1.40, that it could really gap up from there very quickly!) I'm of the opinion that he was simply jawboning the currency lower. and just like at previous meetings when the thought was so prevailing in the markets that he would do something, and he didn't, the June meeting will play out the same way. Shame we have to wait until June, but again, this is part of his ploy folks. He knows that if he puts June out there, that the euro will have difficulty finding a bid to take it higher again until the June meeting passes, without additional stimulus. And then he can simply move the goal posts to say August. Eventually, the markets won't play this game with him any longer, and will decide to take the euro to wherever they wish. And before all this jawboning, they wished to take it higher!
Kto to jest Chuck Butler? To taki dinozaur który używa bardziej swojej głowy niż powtarza za innymi...
Od dwa, przez pięć do dziewięć...

Awatar użytkownika
alx
Maniak Forex
Posty: 7292
Rejestracja: czwartek 15 sie 2013, 09:56
Lat na Forex: 5
Lokalizacja: Itokawa

Re: Pogaduchy przy kawie... - reaktywacja!

sobota 10 maja 2014, 10:23

Kabelek może być już przewartościowany:
http://www.forexlive.com/blog/2014/05/0 ... out-cable/
Nawet po ostatnim odchudzaniu.
Od dwa, przez pięć do dziewięć...

Awatar użytkownika
alx
Maniak Forex
Posty: 7292
Rejestracja: czwartek 15 sie 2013, 09:56
Lat na Forex: 5
Lokalizacja: Itokawa

Re: Pogaduchy przy kawie... - reaktywacja!

sobota 10 maja 2014, 12:03

Wracając do sell in may w kontekście statystyki sezonowej o której zacząłem tutaj:
http://forum.comparic.pl/viewtopic.php?p=30619#p30619

Trudno oczywiście sądzić miesiąc po zaledwie jednej dekadzie, ale wydaje mi się, że ten scenariusz:
The best May forex seasonal trades #1: Euro burnout
jest już raczej niezagrożony.

Miesiąc zaczął się od 1.3759, jesteśmy mniej więcej w tym miejscu. Szanse na dalsze wzrosty są marne - Draghi załatwił to przynajmniej do kolejnego raportu EZ CPI na początku czerwca. Jeżeli udałoby się nawet Edkowi podskoczyć powyżej 1.38 to zaraz wsiądzie na niego rozradowana zgraja od Londynu do Nowego Jorku, szczęśliwa że "wróciły stare dobre czasy Euro-to-zero" - deal roku :wink: W zasadzie to już na niego wsiadła.
Chyba że stałoby się coś wyjątkowo euro-pozytywnego. Np. gdyby Draghi powiedział "Wiecie, tak sobie tylko jaja robiłem na tej konferencji" :bigsmile:
Tak więc niezależnie od tego czy spadki będą głębokie czy nie, na razie wszystko wskazuje, że ten miesiąc zamknie się poniżej otwarcia.

Zastanawiam się też, czy nie spotka to też funta. Jak wspominałem w tamtym poście, on też miewa duże problemy z majem.
Z kolei w innych kawałkach pisałem, że funt ma fundamentalne wsparcie - gospodarka UK rozwija się bardziej dynamicznie niż reszta co nakręca oczekiwania na podwyżki stóp procentowych (wbrew temu co mówi BoE). Ale to nie znaczy, że będzie jechał górę w nieskończoność - im wyżej tym więcej tego wsparcia w cenie aż w końcu przestanie ono mieć znaczenie.
Niewykluczone, że już osiągnęliśmy ten poziom - kabel zajechał bardzo wysoko, a poniedziałkowe wybicie wygląda bardziej na przestrzał (zwłaszcza, że był to tylko wynik nagłego osłabienia dolara).
To wsparcie jak też pisałem będzie zachęcać do kupna spadków, ale kolejne wzrosty nie muszą być już tak wysoko.
Kabel zaczął miesiąc na poziomie 1.6873 teraz jest ciut niżej: 1.6847 i wygląda na to, że może niedługo odwiedzić okolice 1.676. Jeżeli nie zostanie tam kupiony i nie odbije ponownie powyżej 1.693 to też można będzie uznać, że ten miesiąc ma do tyłu.

W tym świetle ostatnia prognoza sezonowa:
The best May forex seasonal trades #3: King Dollar reigns in May
zaczyna nabierać rumieńców. Ale to jeszcze będzie zależało od jena. A ten jest od dwóch tygodni w konsoli i tutaj jest problem żeby to ocenić: jeżeli konsola się utrzyma to może to wystarczy, żeby dolar zyskał do koszyka walut G8 EDIT: przy osłabiającym się euro i być może funcie. Jeżeli jen spadnie dalej to tym bardziej. Ale ta konsola jest bardzo nisko (w sensie wartości jena) i jeżeli odbije on w górę to dolar też będzie miał słaby maj.

I na koniec: bardzo dużo zależy też od tego jak duzi inwestorzy instytucjonalni potraktują ostrzeżenie Draghi.
Na razie wszyscy zachodzą w głowę co w zasadzie miałoby to oznaczać: czy Draghi robi kolejny straszak żeby powstrzymać wzrost euro, czy rzeczywiście ECB jest gotowe do dalszego luzowania, jeżeli tak to jak to mogłoby wyglądać? Czy to byłaby forma jakaś darmowej kasy którą można wziąć i wsadzić w dług i akcje w EZ jak to było z QE w wykonaniu Fed? Czy odwrotnie i trzeba raczej wychodzić z tych inwestycji i zabierać kasę do domu?
Piątkowa wyprzedaż pokazuje, że cześć rynku uznała, że Draghi nie żartuje i trzeba się wynosić. Ale która to cześć: spekuła czy ci naprawdę duzi?
Od dwa, przez pięć do dziewięć...

Awatar użytkownika
Borus
Gaduła
Posty: 268
Rejestracja: środa 11 wrz 2013, 12:05
Lat na Forex: 1
Rodzaj rachunku: Rachunek rzeczywisty
Lokalizacja: wro

Re: Pogaduchy przy kawie... - reaktywacja!

sobota 10 maja 2014, 13:38

dzieki chlopaki za rzeczowe wyjaśnienie poparte przykładami, niejednemu sie to przyda :)

Awatar użytkownika
alx
Maniak Forex
Posty: 7292
Rejestracja: czwartek 15 sie 2013, 09:56
Lat na Forex: 5
Lokalizacja: Itokawa

Re: Pogaduchy przy kawie... - reaktywacja!

niedziela 11 maja 2014, 20:52

Od dwa, przez pięć do dziewięć...

Awatar użytkownika
alx
Maniak Forex
Posty: 7292
Rejestracja: czwartek 15 sie 2013, 09:56
Lat na Forex: 5
Lokalizacja: Itokawa

Re: Pogaduchy przy kawie... - reaktywacja!

niedziela 11 maja 2014, 21:02

A teraz i u mnie na ekranie:

Kod: Zaznacz cały

Gaps 11 May 2014 20:00 GMT
Pair	Now	Friday Close	Gap
AUDJPY	95.32	95.34	-2
AUDUSD	0.9358	0.9361	-3
EURAUD	1.4693	1.4691	3
EURCHF	1.2178	1.2188	-10
EURGBP	0.8164	0.8164	0
EURJPY	140.14	140.14	0
EURUSD	1.3755	1.3757	-2
GBPJPY	171.61	171.61	0
GBPUSD	1.6844	1.6847	-3
NZDUSD	0.8618	0.8609	8
USDCAD	1.0899	1.0897	2
USDCHF	0.8853	0.8859	-6
USDJPY	101.88	101.86	2
Od dwa, przez pięć do dziewięć...

Awatar użytkownika
alx
Maniak Forex
Posty: 7292
Rejestracja: czwartek 15 sie 2013, 09:56
Lat na Forex: 5
Lokalizacja: Itokawa

Re: Pogaduchy przy kawie... - reaktywacja!

poniedziałek 12 maja 2014, 18:45

To było podejrzewane już od dłuższego czasu - dziwne zachowanie AUDUSD tuż przed publikacjami raportów o zatrudnieniu, jakby ktoś coś wiedział...
http://www.fxstreet.com/news/fxbeat/art ... 2d72ee6cbc
Od dwa, przez pięć do dziewięć...

Awatar użytkownika
alx
Maniak Forex
Posty: 7292
Rejestracja: czwartek 15 sie 2013, 09:56
Lat na Forex: 5
Lokalizacja: Itokawa

Re: Pogaduchy przy kawie... - reaktywacja!

poniedziałek 12 maja 2014, 22:45

Chuck Buttler o euro, ECB i nie tylko:
I see the UBS and Citigroup are calling for a decline in the euro. I bet they wished they had done that last week when it looked as if the euro was to hit 1.40 and not look back. They would then seem like geniuses! But here's my take on the euro folks. Now, I'm not saying that the euro can't see more weakness, but to me, it appears that the selling last week was a knee jerk reaction to what the markets believe will be European Central Bank (ECB) action in June. Therefore, all the bad stuff that could come from ECB action in June, has already been priced in! I would take the other side of that bet with UBS and Citigroup. that is if I could. But to them, I'm not even a pimple on their back side!
EDIT: mam bardzo podobne odczucia. W sumie dlatego to właśnie wkleiłem :wink:
Od dwa, przez pięć do dziewięć...

Awatar użytkownika
alx
Maniak Forex
Posty: 7292
Rejestracja: czwartek 15 sie 2013, 09:56
Lat na Forex: 5
Lokalizacja: Itokawa

Re: Pogaduchy przy kawie... - reaktywacja!

wtorek 13 maja 2014, 17:51

Wracając do statystyk sezonowych:
http://forum.comparic.pl/viewtopic.php? ... start=2220

- wyprzedaż euro jest już w zasadzie zagwarantowana,
- kabel nie odbił jak należy i co gorsza niektórzy widzą kontynuację spadków:
http://www.fxstreet.com/news/fxbeat/art ... 97768ee571
- pozostają jeszcze rajd dolara i spadki bloku commodities (AUD, NZD, CAD) - na razie nie wykazują żadnych wyraźnych zamiarów.
Od dwa, przez pięć do dziewięć...

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 6 gości