Pogaduchy przy kawie... - reaktywacja!

[alx]

Putin orędownikiem miłości:
http://www.rp.pl/artykul/29,1155642-Put ... rer=glowna

[alx]

Wygląda na to, że szwajcarskie referendum na temat złota w SNB ma marne szanse powodzenia:
http://www.marctomarket.com/2014/11/swi ... -gold.html
A nawet jakby przeszło, SNB ma wiele sposobów aby nie stało się to złotą kulą u nogi polityki pieniężnej

[Marcin_N]

Protesty w Brukseli: http://www.dailymail.co.uk/news/article ... sures.html

[alx]

Wygląda na to, że Abe wystrzelił trzy nowe strzały (albo raczej same się wystrzeliły z konieczności)

1) nagła decyzja BoJ o poważnym zwiększeniu QE w połączeniu z...
2) zwiększeniem zaangażowania GIFP (największy na świecie fundusz emerytalny) poza krajowy dług (to idzie w nasze biliony $ nowych zakupów w Japonii i za granicą),
3) i być może dzisiaj EDIT (no może nie dzisiaj ale dzisiaj kolejna o tym mowa) trzecia: odstawienie zapowiadanej na następny rok kolejnej podwyżki podatku konsumpcyjnego (coś podobnego do naszego VAT) na półkę. Niby oczekiwane ale niepewne i więc teraz nabiera to rumieńców po takich wiadomościach:
http://www.forexlive.com/blog/2014/11/1 ... mber-2014/

Dla wyjaśnienia: pierwsze trzy strzały (polegające na stymulacji w trzech sektorach) nie za bardzo się sprawdziły bo równolegle została wprowadzona pierwsza podwyżka tego podatku która zrobiła to przed czym wielu go przestrzegało: zjadła sporą cześć oczekiwanej przez niego inflacji (EDIT: tak z grubsza jak postrzegają to wszelkiej maści "eksperci", a za nimi rynki bo prawda jest nieco bardziej skomplikowana).

Są jeszcze dwie rzeczy które działają w tle (EDIT: na korzyść celu Abe: osiągnięcia inflacji rzędu 2%. Aczkolwiek nie na pierwszych stronach gazet przez co unikają uwagi):

- spadające ceny ropy i gazu obniżają koszt wytworzenia energii elektrycznej w Japonii co jest dla nich olbrzymim zyskiem zważywszy na to, że zamknęli wszystkie reaktory po katastrofie w Fukuszimie

- właśnie przymierzają się do ponownego uruchomienia elektrowni w Sendai co może nie aż tak bardzo ale przyczyni się do zmniejszenia ogólnych kosztów w pierwszym rzędzie, ale co ważniejsze w drugim: otworzy drzwi do uruchomienia pozostałych. EDIT: a to byłaby już bardzo poważna zmiana.

Dlaczego? Dlatego:

do czasu tragicznego tsunami i spowodowanej tym kolejnej katastrofy elektrowni w Fukushimie Japonia korzystała w ponad 80% (jak nie więcej) z energii atomowej która nie tylko była tania ale i pod dostatkiem. Między innymi dlatego Japonia mogła się cieszyć dużą nadwyżką handlową mimo dwóch już dekad stagnacji jak nie recesji.

To wszystko zmieniły te dwie katastrofy - nie dość, że bezpośrednie i późniejsze koszty są olbrzymie to zostały zamknięte wszystkie reaktory na fali atomowej paniki. Co miało swoje konsekwencje w przestawieniu się na elektrownie napędzane gazem i ropą. Których ceny natychmiast poszybowały w górę na fali nowego i to znacznego popytu.

Na dodatek energii z paliw kopalnych nie jest już pod dostatkiem - zapasy mocy "klasycznych" elektrowni nie są tak duże jak jądrowych. Ani Japonia nie ma ich aż tak dużo.
EDIT: Do tego dochodzi coś wyjątkowego na świecie: Japonia dzieli się na dwie strefy zasilania: 230V/50Hz i 110V/60Hz (pozostałości kolonialne). Z powodu tych błahych wydawałoby się różnic częstotliwości nie za bardzo daje się przenosić energię z jednej strefy do drugiej - to jakby były dwa oddzielne i odizolowane od siebie państwa, a to mocno utrudnia dystrybucję w sytuacji niedoborów i podnosi ogólne koszty.

W efekcie wieloletnia (czy wielodekadowa?) nadwyżka handlowa znikła w przeciągu zaledwie dwóch lat i od tego czasu Japonia pokazuje mocne minusy: więcej wydaje niż zarabia.
Ponowne przestawienie się na energię atomową byłoby jak zniesienie uciążliwego podatku: wszystkim zostawałoby więcej kasy w kieszeni na zakupy. A jak jest więcej kasy na zakupy to wszystko zaczyna się kręcić.
Zaraz, zaraz - nie tak dawno coś czytałem na ten temat...

EDIT: znalazłem, tutaj:
http://www.ekonomia.rp.pl/artykul/70620 ... darke.html
włączenie teraz większości reaktorów byłoby dla Japonii podobną rewolucją jak gaz i ropa z łupków dla USA ale ze znacznie szybszymi efektami.

[alx]

Chiny i Australia podpisaly umowę o wolnym handlu.
Czegoż tu nie ma:

Australia press: Tony Abbott seals free trade deal with Beijing

moments ago | November 16th, 2014 20:48:12 GMT by Eamonn Sheridan View Comments

Sydney Morning Herald:

China’s President Xi Jinping has arrived in Canberra with what could be the most ambitious free trade agreement his country has signed since committing to the World Trade Organisation, promising billions of dollars in new markets for Australian exporters
The deal offered to Australian farmers and professionals, ranging from lawyers to aged-care providers, will meet and in many cases exceed what industry had hoped for
Australian dairy farmers tariff-free access within four years to China’s enormously lucrative infant formula market, minus any of the “safeguard” caps that currently restrict competitors from New Zealand, according to sources
Winemakers … will also see tariffs eliminated over four years
Tariffs on horticultural products, seafood and other goods accounting for 93 per cent of Australian exports by value will also be reduced to zero by 2019
Shock tariffs recently imposed on Australian coal will be removed over two years
The Abbott Government has given ground on labour, agreeing to a new case-by-case mechanism for Chinese investors to apply to bring in workers at Australian wage rates in areas of skills shortages

http://www.forexlive.com/blog/2014/11/1 ... h-beijing/

Wygląda na to, że A$ powinien dostać wsparcie. Choć może one być bardziej widoczne na AUDNZD i AUDJPY niż AUDUSD gdzie ma mocnego przeciwnika.

[alx]

Japan slips back into recession with negative Q3 GDP result – paves the way for sales tax hike delay & early election

http://www.forexlive.com/blog/2014/11/1 ... mber-2014/

[magura2004]

http://stooq.pl/n/?f=928338 chore

[ku8ek]

http://stooq.pl/n/?f=928338 chore

ciekawe czy gdzieś można znaleźć zapis argumentów przed głosowaniem,
potem wziąć pierwszego lepszego matoła, który argumentował za obniżeniem,
a potem zapytać go przed kamerą, żeby wytłumaczył jak działa dźwignia i o co kaman?

a wtedy myślę 90%

nigdzie nie mówią od kiedy to "udogodnienie" ma wejść...czy to automatycznie od 01.2015 może?

ale ciekawe że brokerzy nie lobbowali w mediach ....

[cajto]

http://stooq.pl/n/?f=928338 chore

Popatrzmy szerzej:

- poker jest u nas nielegalny, chcesz pograć, musisz korzystać z usług ZAGRANICZNEGO poker roomu

- zakłady bukmacherskie mają nałożony podatek 12% "na wejściu" + kolejne 10% od wygranej powyżej 2280PLN, w efekcie zdecydowana większość typerów gra w internecie korzystając z usług ZAGRANICZNYCH bukmacherów.

- FX i ta kuriozalna ustawa...jakiś procent graczy pozostanie w Polsce, jednak nie czarujmy się, większość skorzysta z usług ZAGRANICZNYCH brokerów.

Naprawdę darujmy sobie historie o opiekuńczej roli państwa względem obywateli w powyższych kwestiach.

[Marcin_N]

http://www.bbc.com/news/world-us-canada-30118783?ocid

USA zaatakowane przez zimę. Będzie powtórka z początku roku?

[magura2004]

Może komuś się przyda :)

http://snbchf.com/monetary-fiscal-polic ... mposition/

[alx]

Coraz ciekawiej dzieje się w ECB - tutaj jest bardzo ineresujący kawałek jak mogą rozkładać się głosy za/przeciw QE w rozumieniu skupowania długu rządowego:
http://www.forexlive.com/blog/2014/12/0 ... n-q1-2015/
Na koniec tego jest też bardzo ciekawa uwaga jak poważne konsekwencje w rozkładzie głosów wniesie wejście maleńkiej w porównaniu z większością innych państw EZ Litwy... i bynajmniej nie chodzi tu o żaden języczek u wagi.
Litwini mogą być dumni - będąc jednym z najmniejszych krajów (przede wszystkim ekonomicznie) są w stanie "wykopać" z głosowania jedną z pięciu największych gospodarek EZ i to tak ze sobą skłóconych (w sensie poważnych rozbieżności jak np. Francja-Niemcy czy Niemcy-Włochy)

[alx]

Rozpoczął się sezon wróżek i wróżbitów czyli publikacji oczekiwań przez duże banki.
Tutaj jest raport Danske - na pierwszy rzut oka przeraża swoją objętością ale tak naprawdę wszystko jest bardzo zgrabnie ujęte w krótki wstęp, a potem krótkie opisy dla rozmaitych par walut.
EDIT: raport pochodzi z drugiej połowy listopada i niektóre z ich przewidywań stały się już rzeczywistością, np UJ przestrzelił już ich 3 miesięczny cel i jest w połowie drogi do 6 miesięcy

[alx]

Do końca roku zostało jeszcze parę atrakcji:
http://www.marctomarket.com/2014/12/kin ... -on_6.html

[magura2004]

Taka ciekawostka

http://forsal.pl/artykuly/839771,stratf ... zmian.html

[alx]

EUR/USD: “I’ve never seen such a big consensus in my 20 years of investment life”

moments ago | December 9th, 2014 22:13:13 GMT by Adam Button View Comments

There is a dangerous level of consensus in 2015 about US dollar strength and euro weakness and people are beginning to ring alarm bells.

“I’ve never seen such a big consensus in my 20 years of investment life,” said Yves Kuhn, chief investment officer at Banque Internationale à Luxembourg. “I just don’t like a consensus like that.”

The story from Reuters notices the only question open for debate is how much the euro will fall. The note that only nine of the 54 forecasters expected the euro to rise over the next twelve months.

They note that the eurozone runs the largest current account surplus in the world.

Tutaj jest linka do tego kawałka Reutersa:
http://uk.mobile.reuters.com/article/ar ... GT20141209
Zaczyna się czymś co niektórym włącza czerwone światełka w głowach:

When even hedge funds are overwhelmingly on the same side of an investment as the broader market, you know it's a crowded trade.

To pewna odmiana starego rynkowego powiedzenia: "jak wszyscy są zgodni co do tego co się ma wydarzyć, wydarza się co innego".
Warto mieć to na uwadze, szczególnie w okolicach 22 stycznia

[magura2004]

22 stycznia najlepiej stać z boku :)
Można zaryzykować i obstawić ruletkę

[magura2004]

Większość spodziewa się....? No właśnie czego? Jak nic nie zrobią to euro może się umocnić i myślę,że tak może być :-)

[alx]

Większość spodziewa się Euro-to-Zero czyli zdecydowanej kontynuacji trendu w dół i jedyne o co się spierają to jak szybko i jak nisko.
Np. Deutsche:
http://www.forexlive.com/blog/2014/12/1 ... mber-2014/
I do tego dobierają sobie argumenty.
Po Draghi zaś spodziewają się, że powie coś co da im jeszcze więcej paliwa do sprzedawania. Najlepiej w postaci zapowiedzi skupu długu rządowego. Nawet jeżeli to będzie tylko ich nadinterpretacja.

[alx]

Oops...
http://www.forexlive.com/blog/2014/12/1 ... king-down/
Spadające oczekiwania inflacyjen również w USA:

...Bullard was ready to hit the panic button when 5-year breakevens were at 1.50%, today they broke the 2011 low at 1.30% and are trading at 1.28% — that means the market is implying just 1.28% US inflation over the next five years.

That’s lower than when the Fed started QE2. Translation: There is no need for Yellen to hike rates.

The mother-of-all Christmas surprises would be if the Fed made a dovish shift at next week’s meeting. The squeeze on the dollar would make yesterday’s fall look like a blip.