Przyjrzyjmy się nietypowo wykresowi w skali aż miesięcznej.
Rozpatrujemy całą bessę i spadek od 278 złotych zapoczątkowany w maju 2007, aż do dołka na 62zł w lutym 2009.
Obecny ruch jest na razie korektą tych spadków i wyraźnie widać falę A, której szczyt jest w listopadzie 2010 roku na 197zł, następnie falę korekcyjną B z dołkiem na 115zł we wrześniu 2011, a obecne wzrosty to fala C, której zasięg można prognozować.
W tym celu wykonuje się projekcję fali A, odkładając jej długość od minimum fali B. W tym wypadku typowy zasięg to 61,8%, 100%, 161,8%. Ten pierwszy poziom znajduje się na 197zł dokładnie tam gdzie szczyt z listopada 2010! Mało tego wykonując zniesienia wewnętrzne całej bessy dokładnie w tym miejscu znajduje się 61,8%, które już raz powstrzymało wzrosty.
Będzie to bardzo trudny poziom do przejścia jednak wydaje się, że w długim terminie jego test jest nieunikniony. To co się stanie w tym miejscu może decydować nawet o obliczu całego WIG20. Jego przejście i zamknięcie się powyżej (najlepiej miesięcznej świecy) zwiastować będzie ruch na 250zł, czyli 100% projekcji fali A, najbardziej typowy zasięg fali C.
