Ostatnio coraz bardziej zagłębiam się w ten temat. Czy ktoś z was wylicza takie prawdopodobieństwo? Macie jakieś ciekawe metody?

Jak na razie badam świecowe formacje i wyniki okazują się dosyć interesujące.

Im więcej tym lepiej, ale takie minimum minimum to 100 sytuacji. Daje już jakiś obraz.Nazare931 pisze:Jak uważasz jaka próba powinna być w zależności od interwalu czasowego, żeby pokazać wiarygodny wynik?
jasonbourne pisze:Z uwagi na wyjątkowo dobry nastrój wywołany przez nadzwyczaj udany wieczór z moją dziunią, podzielę się moim zdaniem wartościowymi informacjami na temat formacji świecowych. Sam zresztą ich i tak używać nie będę, bo nie do końca zgrywają się z moim systemem Czarodziejka 3.0
Formacja dużej świecy to świeca co najmniej trzy razy większa od poprzedniej licząc po min/max a nie po cenach zamknięcia. Co ciekawe, tak banalna i prymitywna formacja uzyskała jak widać trafność 68% kontynuacji co jest całkiem sporo. Moim zdaniem można zoptymalizować jej wyniki, jeżeli podzielimy formację dużej świecy na strefy 0-0,382, 0,382-0,618, 0,618-1. Ja skoncentrowałem się na zniesieniu 50%, którego znaczenie jest podkreślane w książce Nisona, ale patrząc na wyniki, nie widać aby to zniesienie miało jakieś większe znaczenie w tym wypadku.
Zasadniczo jeżeli dopracuje się wejście po tej formacji, na przykład z wykorzystaniem zniesień Fibonacciego, a następnie obliczy się jaka jest najlepsza wartość kontynuacji (czyli po prostu TP), można dość łatwo stworzyć system o trafności powyżej 50% i R=3 (TP/SL).
Problemem formacji i największą słabością jest fakt, że trudno nią grać z dużym R, na przykład powyżej 10. Przeważnie pojawia się jako fala trzecia w piątkach elliottowskich i później, po krótkich kontynuacjach, jest całkowicie znoszona przez falę C. Ale jak ktoś lubi grać z mniejszym R może ją wykorzystać.
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości