Arkusz Zleceń

[telegrafista]

Witam.
Szanowny Panie Radosławie z Wąchocka i inni tutejsi bywalcy.
Przepraszam iż wtrącam się w tą jak że interesującą rozmowę.
Od razu powiem ze mimo iż na FX jestem kilka lat to z racji bycia sado masochistycznym nieukiem, czytam wasze wpisy z encyklopedią w celu rozjaśnienia umysłu.
nie będę się mądrzył nie wiedzą techniczną i pogonią za realna aczkolwiek trudną do zauważenia falą, która nawet gdy pokaże kierunek to i tak na skutek wiatru może go zmienić.
Gram na EDKU od wieków czasem go KABLEM popieszczę lecz nie sądzę by było to oznaką "swieżaka" więc przywołuje do porządku tych którzy myślą iż to oklepana para " Jacek i Barbara"
Wspominasz Radku że przypomniałeś sobie o forex gdy zaczyna być kasa potrzebna. Czytając inne zaś wpisy zauważam iż szukasz "złotego środka" na himorojdy gospodarki światowej. Wybacz nie tedy droga. Sam piszesz ze im bardziej skomplikowane tym gorzej.
Co z tego że stromo gdy na szczycie jak w wulkanie dziura i to w dodatku czarna jak w dupie...
W szamotaninie swoich wywodów zawierasz pragnienia, lecz nie na FX do spełnienia. Zatrzymaj się na chwile i pomyśl. Usiłujesz odgadnąć czy będzie orzełek czy reszka. Bo przy żucie ktoś mrugnie lewym okiem lub stanie nie równym krokiem.
To że kilka razy z rzędu orzełek plecami glebę zaliczy nie znaczy że to trend taki i w Europie wszystkie na raz srają ptaki.
Po co kopiesz drzwi już otwarte, gdy los taką a nie inną daje Ci kartę, to taką graj i to na poważnie nie dla jaj.
Złe jest podejście, gdy się sądzi że FX da Ci zarobić potrzebne pieniądze. Równie złe jest myślenie że efekt przyniesie jakieś szczególne "znaków" wyśledzenie.
Można zarabiać na FX więcej powiem można z tego żyć. Jednak wtedy tylko gdy ma Ci z czego zbyć. Kapitał powinien być spory, a pozycje otwarte nie wielkie. Ilość również ograniczona. Na tyle by poziom zabezpieczenia pozwalał na przetrwanie niewłaściwego kierunku i dobranie w odpowiednim momencie w przeciwnym kierunku, naprzykład po wynikach. Do tego cierpliwośc, pewność podjętych decyzji i spokuj wynikający z niepotrzeby wygrywania.
To działa na pewno.
co do innych chińsko japońskich włoskich i tunezyjskich, krewetek, pewności nie mam.

[Kazik]

Krótkie podsumowanie:

..."Babcia robi na drutach a dziadzio też ma buty"...

[Radek z Wąchocka]

Mario:
oto co myśle o arkuszu- tak, akcyjni mają przewage, i to wielką. chociaz fachowcy z Goldmana na przykład twierdzą że u nich na piętrze wszyscy są przekonani że przewage mają fundusze hedgingowe, a ludzie od funduszy (jak choćby Haim Bodek, obecnie pracujący własnie w funduszach !!) twierdzą że z racji szybkości informacji przewage maja jedynie ci, którzy mają prawdziwe miliardy do przewalania na giełdzie- bo tak realnie można cene kreować bez obawy o ataki HFT (to jedyny powód dla którego Haim przeszedł do funduszy). Akcyjni czy kontraktowi mający dostęp do prawdziwego arkusza w połączeniu z wiedzą w jakich walutach są transakcje, które w arkuszu widza mają nad przeciętnm forexowcem przewage o niebiosa. Czy widział ktoś zdjęcia chociazby parkietu Wall Street? co tam jest na większości monitorów? stochastyk? bollingery? nie- na 70% monitorów sa arkusze zleceń. gdy sie widze samą cene widzi sie już efekt tego, co w arkuszu sie rzealizowało, biorąc pod uwage spoofy i inne takie można obciąć te najbardzie "nieprawdopodobne" zlecenia i mieć obraz sytuacji na najbliższe minuty. nic więcej nie chce, tylko zobaczyć taką właśnie "siłe zamachu" pieniądza. Cena jaką sie widzi na wykresie jest już wynikiem tego, co w arkuszu było. tak uwazam... choć to moja osobista w pełni subiektywna opinia oczywiście
Telegrafista:
choć bardzo sie staram... nie mam pojęcia co chciałeś powiedzieć. aforyzmy Eda Seykoty?
Kazik:
a co z arkuszem w końcu? ten amerykanski broker, którego Tom podrzucił ma super arkusz, zastanawiam sie nad tym. może sa i lepsze rozwiązania?

[Tommip]

Radosławie forexowcy cie nie zrozumieją :).Oczywiście że mało kto używa wykresów - raczej ci którzy grają na dłuższy termin.I jeśli jest on włączony to tylko po to by mieć ogólny pogląd - a nie by pod to grać.
Arkusz jest skuteczny na surowcach/obligacjach/indeksach.Na akcjach i walutach to nie działa - akcje mają multum routingów i nigdy nie masz całego arkusza - podobnie na forexie.
Zawsze jest rozwiązanie - najlepszym jest znalezienie rynku mało popularnego i takiego w którym jest tylko jedno miejsce obrotu.KRX/JPX/HKEX z tych popularniejszych - czym większa egzotyka tym lepiej.Ale jak wyżej - trzeba mieć duże środki finansowe.

[MarioTrade]

Radek,

może na początek zainteresować się analizą wolumenową jako wspomaganie decyzji. Byłem w Warszawie na dniu z Birgerem Schäfermeierem, on robi proste breakouty plus sekwencje wspomagając się właśnie wolumenem. Możliwe, ze perspektywa czasowa na której chcesz pracować jest zarezerwowana właśnie dla ludzi z parkietu i algorytmów. Jedni i drudzy pracują na sekundach o pojedyncze punkty na dużych sumach. Dla nas manifestacją popytu/podaży dołożonego pieniądza jest impuls cenowy. Wiem, że to boli ale Forex na dźwigni 1:100 to taki żłobek rynkowy i nie wszystko da się zrobić. Duże misie graja średnio 1:10 lub wcale. W tę ligę nie wejdziesz tak z ulicy. Ale też nie musisz jeżeli Twoim celem jest tylko zarabiać Nawiasem pisząc jedna z firm w Polsce daje wskaźnik na MT4 który sczytuje wolumen z kontraktów z opóźnieniem 15 min.

[Radek z Wąchocka]

no widzisz, następny dowód że jestem amator- skrót KRX musiałem goglować :)
rozumujesz dokładnie moim tokiem myślenia, ale masz dużo większe doświadczenie jak widze...
tylko ja myślałem w ten sposób- to własnie surowce mają najtrudniejszy arkusz do znalezienia, bo przecież surowce są przewalane we wszystkich walutach i na wszystkich giełdach... czy sie myle? jak jakąś bzdure powiem- pojaśniaj prosze, ja na serio nie wiem :)
więc.. kombinowałem żeby od surowców raczej trzymać sie z daleka, pierwszy powód jest taki... że swoje pierwsze pieniądze przewaliłem własnie na ropie (chociaż właściwie określiłem że spadnie, do wywalił mnie margin... był duży spoof w góre- i dopiero pikowanie na ryja... i papa szmalik hehehe)
więc- surowce wydają mi sie zbyt manipulowane i ich arkusz nei do zdobycia. czy może znasz miejsce gdzie jakiś w miare realny arkusz na surowce jest?
czy ten Sterling ma takie?
Wspomniałeś o indeksach- jak sie jest wszystkie (znaczy.. największe, sp, dow, dax) wsadzi na jeden wykres to poruszają sie dokąłdnie tak samo. oznacza to wymieszanie rynków do stopnia kogla-mogla, wystarczy patrzeć na jeden a i tak sie trendy powinno znaleźc (te krótkie mam na myśli). jednak coś temu przeciwdziała. wychodzi mi że to właśnie fundusze hedgujące to robią, nikt inny nie ma takich możliwości i nikomu innemu by sie nie opłacało.... czy jest więc możliwośc gdzieś zobaczyć ruchy samych największych funduszy? pdopowiesz coś w tej kwestii?
co do giełd egzotycznych.... tam trzeba mieć wielką kase na wejście, nie moje progi jak wcześniej mówiłem. a nawet w Honk Kongu sa przeciez klasy inwestycji (a,b,c... i tak dalej), samo to mnie odstrasza, bo trzeba być chińczykiem z rodowodem jak doberman żeby wpuścili i pozwolili grać :)
ten pomysł z egzotykami jednak ma wielki sens.. możesz to troche rozwinąć? jakie zależności znasz?

[Radek z Wąchocka]

Mario:
a możesz podpowiedzieć (na PW jak wolisz) która to?

[Tommip]

Właśnie surowce są wyceniane w dolarze :D .Nawet jak kupisz daktyle w Iranie to kupuje sie je za dolary.
Lepiej zacznij od czegoś prostego - zainstaluj sobie demko u brokera pod CME/Eurex,sprawdz metodę przez 2 tyg.
Jak ci sie spodoba uzbieraj z 4k usd otworz rachunek - nie musisz grac na tym.Dane bedziesz miec za darmo (wiec i DOM) a grać możesz na koncie CFD za mniejsze kwoty.Na tym pod CME dokonaj choć kilku transakcji miesięcznie na jakimś małym kontrakcie by pokazać że coś robisz.I po problemie

[MarioTrade]

Zobacz konto w Saxo Banku. Wydaje mi się, że tam jest demo z arkuszem na 2 tygodnie.

[Radek z Wąchocka]

dzieki
sprawdzam to demo własnie
ale arkusza tu nei widze nigdzie.....
poniucham jeszcze :)

[Tommip]

Saxo niestety jest od 10k usd tak czy inaczej.Poza tym oni maja snap shot chyba tylko (?).
Real live streaming - DOM i REAL tick data :

Cannon trading
Optimus Futures
Stage5

[Radek z Wąchocka]

w demo w ogole nie ma DOM niestety

[Radek z Wąchocka]

a dziś dzwonił do mnie koleś z Saxo, kompromitując sie z kretesem. czy to ja jestem jakiś dziwny, czy oni maja wszystkich za debili? udowodniłem mu wartość arkusza najpierw w rozmowie, potem w mailach, na co w ogóle przestał sie odzywać, wczesniej zachwalając jak to sie wyraził "produkt najwyższej jakości"- po odpwoiedzi że najwyższa jakość nie boi sie test drive przysłał mi SCREEN SHOT z ich arkusza twierdząc, że 5 pozycji w dół to absolutny rarytas. no żesz k......urcze że tak sie eufemistycznie wyraże, czy to świat debili, czy ja jestem jakis nienormalny??????

[MarioTrade]

Nie ma co się podniecać, oni tylko produkt sprzedają.

[Radek z Wąchocka]

najwyższej jakości.... produkt
to ja sie boje myśleć jak te "niższej" wylądają
,,,,,,

[Radek z Wąchocka]

znaczy ja rozumiem że facet tylko robi dla korporacji, i ma pańszczyzne KPI do wyrobienia... ale i tak na osobisty odcisk mi nadeptuje traktując mnie jak debila. on ma swoje do zdobycia, a ja mam swoje, fair enough. po prostu uzasadnianie mi jakimiś kosmicznymi wywodami że 10k USD jest warte arkusza na akcje do 5 zleceń w tył, który nawet w porządną drabinke nie jest ułożony zwyczajnie mnie nudzi i żenuje. faceta osobiście rozumiem, taka jego robota, ale Saxo okazało sie stworem pukającym w dno... od dołu. ja nie szukam zwodów-wywodów, ja szukam prawdziwego arkusza. nie znajde- ok, korona mi nie spadnie, bo nie ma skąd, ale jakiś umiar musi być. a to co Saxo robi przekracza umiar na mój prosty rozumek....

[Tommip]

Po kolei:

1.Saxo nie ma na 99 % real data feed tylko snap shot - dane filtrowane i agregowane (dla np 250 milisekund lub gorzej).Przy takiej ilości instrumentów nie da się tego zapewnić po prostu.

2.Na akcjach na żadnym dużym rynku NIE będziesz mieć pełnego arkusza.Nikt ci go nie zapewni bo to rynek zbyt zdecentralizowany - a tym bardziej na Forexie.

3.Nie ma co oskarżać Saxo samego w sobie.Takie zjawisko występuje WSZĘDZIE na tym rynku.Forexowcy tego nie znają bo to inne warunki.Ale wierz mi że większość brokerów ( szczerze to wszyscy ) tak się zachowa .Klienci z taką kasą dla (futuresowych) brokerów są jak kula u nogi.Większość mocno podniosła wymagania ( od 25k do 100k USD wpłaty pierwszej to min absolutne ).Zostali tylko introducer'y do nich - jak ci trzej powyżej.Oni wymagają mniej i oferują lepsza warunki dla detalu.Tylko oni nie zignorują tego co mówisz przy tak niskim progu wejscia.Rozmawiając z realnymi tzn właściwymi brokerami ( za długo by to tłumaczyc ) usłyszysz albo śmiech i cisze po rozłączeniu- albo pozytywnym wypadku - pozdrawiamy proszę uzbierać środki i zgłosić się ponownie.

Jak więc wyżej- pamiętaj że to nie są tanie rzeczy.To że otworzysz rach już od 5 k $ to nie wszystko.Dodatkowe koszta czyli platforma (lease czy kupno ? ) + data feed (jeśli inny niż darmowy + VPS ( bez tego gra na CME opierając się na arkuszu nie ma sensu ) spokojnie wyjdzie cię od 500 zł miesięcznie w górę.Nawet biorąc tylko bezpłatne ,,części'' jak np Multicharts Net lub sierra dalej potrzebujesz VPS czyli jakies 250 zł miesiecznie minimum + swoje super szybkie łącze.

[Radek z Wąchocka]

wiesz, ja świetnie rozumiem że nie ma "mercedesów za pół ceny", ale wystarczy powiedzieć w oczy "nie -spadaj" a nie narzucać sie telefonami, kompromitując i siebie i marke. przecież to nie ja jego zaczepiłem, tylko on mi swój "produkt" wciskał bzdury wygadując.

Jeszcze co do tego co napisałeś- na tyle, na ile rozumiem tą technologie i dzisiejsze systemy HFT- im szybsze dane tym sa droższe, szybkość kosztuje, dane sprzed 0,5 sek to na obecnym rynku już starożytność można powiedzieć. spoko, to zrozumiałe. ale ilość samych danych nic nie kosztuje, to że "rynek zdecentralizowany", że "spot, over-the-counter" i blablabla- to wg mnie dziś wymówka, może na skale milisekund nie da sie tego zebrać do kupy, na w przedziale 0,5 sekundy na pewno sie da na poziomie interbanku. po prostu brokerom jest wygodnie uzywać tej wymówki (ale myśle że to do pierwszego przegranego procesu, jakie dziś sie sypią falowo, Goldman, Barclays, Deutsche i tak dalej -za co te procesy i kary? właśnie za manipulowanie kursami przecież). więc jak wcześniej mówiłem- ja szukam danych z nawet z 2 sek opóźnienia, ale zebranych do kupy, nie chce konkurować z klastrami 1000*3GHz połączonych w sieć neuronową, nie jestem Don Kichot. szukam zebranych do kupy danych arkusza zleceń, który bedzie prawdziwy. tylko. co prawda coraz bardziej sie przekonuje że jest zbyt dobrze "udawanie ukryty", ale nie wierze że nie istnieje.

[telegrafista]

czyli jednak " Don Kichot"

[telegrafista]

czyli jednak " Don Kichot"