Cena i czas - reszta to iluzja.
Re: Cena i czas - reszta to iluzja.
No właśnie mi chodzi o coś innego. Nie używając żadnych pojęć typu linia trendu, ZL, SR SD, dlaczego cena idzie w jakimś kierunku i w jaki sposób to MOŻE robić ( bo nie mówię że robi tak zawsze ).
Na tym forum ukrywa się giełdowy Breivik. Ale nie mogę ujawnić kto to !
- biotiq
- Stały Bywalec
- Posty: 192
- Rejestracja: czwartek 12 kwie 2012, 18:05
- Lat na Forex: 0
- Rodzaj rachunku: Rachunek rzeczywisty
- Lokalizacja: W-w
Re: Cena i czas - reszta to iluzja.
Cyb,
Miałem lecieć już w kimę. Odpowiadając na Twoje pytanie. Ja zagłębiłbym się w aspekt psychologiczny. W pierwszym przypadku i drugim zostały nadbite poprzednie szczyty... Cena się kisiła i wyraźnie było widać w drugim przypadku, że robił się większy opór co w konsekwencji spowodowało ruch na longa. Taka jest moja interpretacja i często to zauważam. Obserwuje też w jaki sposób cena "chodzi". Jak coś mogę to później rozwinąć.
P.s. Nie jestem jeszcze pewien co do godzin... Musiałbym zerknąć czy to ma jakiś wpływ.
Peace
Miałem lecieć już w kimę. Odpowiadając na Twoje pytanie. Ja zagłębiłbym się w aspekt psychologiczny. W pierwszym przypadku i drugim zostały nadbite poprzednie szczyty... Cena się kisiła i wyraźnie było widać w drugim przypadku, że robił się większy opór co w konsekwencji spowodowało ruch na longa. Taka jest moja interpretacja i często to zauważam. Obserwuje też w jaki sposób cena "chodzi". Jak coś mogę to później rozwinąć.
P.s. Nie jestem jeszcze pewien co do godzin... Musiałbym zerknąć czy to ma jakiś wpływ.
Peace
Re: Cena i czas - reszta to iluzja.
o i Cyb sie zdecydowal podzielic wiedza
moze chodzi o sentyment... moze o to ze byly tam ustawione zlecenia wiekszych graczy... a moze o to ze byl popyt i bujnelo cena a pozniej to psychologia tlumu... a moze cena napotkala "psychologiczny powod dla ktorego mogla sie dalej odbic" i poleciec w gore (LT, SR, SD itd) ??

Cyb pisze:No właśnie mi chodzi o coś innego. Nie używając żadnych pojęć typu linia trendu, ZL, SR SD, dlaczego cena idzie w jakimś kierunku i w jaki sposób to MOŻE robić ( bo nie mówię że robi tak zawsze ).
moze chodzi o sentyment... moze o to ze byly tam ustawione zlecenia wiekszych graczy... a moze o to ze byl popyt i bujnelo cena a pozniej to psychologia tlumu... a moze cena napotkala "psychologiczny powod dla ktorego mogla sie dalej odbic" i poleciec w gore (LT, SR, SD itd) ??
Ostatnio zmieniony środa 18 lip 2012, 07:15 przez szulczas, łącznie zmieniany 1 raz.
- pizza_lover
- Stały Bywalec
- Posty: 60
- Rejestracja: środa 16 maja 2012, 10:21
- Lat na Forex: 2
- Rodzaj rachunku: Rachunek rzeczywisty
- Lokalizacja: mazofsze
Re: Cena i czas - reszta to iluzja.
To zależy.Cyb pisze: Kto mi odpowie dlaczego w miejscach zaznaczonym elipsą cena poszła up i dlaczego tam spokojnie można było trzaskać longi ?
Dlaczego kura przekroczyła ulicę ?
Odpowiedzi:
PANI PRZEDSZKOLANKA: Żeby przejść na druga stronę.
PLATON: Dla ważniejszego dobra.
ARYSTOTELES: Taka jest natura kur, ze przekraczają ulice.
KAROL MARX: To było historycznie nie do uniknięcia.
TIMOTHY LEARY: Ponieważ to była jedyna wycieczka, na która chciał zezwolić kurze rząd.
SADDAM HUSSAJN: To był nie sprowokowany akt rebelii i mamy prawo, zrzucić 50 ton gazu nerwowego na te kurę.
RONALD REAGAN: Zapomniałem.
KAPITAN JAMES T. KIRK: Żeby pójść tam, gdzie jeszcze nigdy żadna kura nie była.
HIPPOKRATES: Wegen eines Uberschusses an Tragheit in ihrer Bauchspeicheldruse.
ANDERSEN CONSULTING: De-regulacja na dotychczasowej stronie ulicy zagrażała dominującej pozycji rynkowej kury. Kura rozpoznała wyzwanie w rozwinięciu swoich kompetencji, które są niezbędne do przetrwania na nowych rynkach nacechowanych wysoką konkurencja. W partnerskiej współpracy z klientem Andersen Consulting pomógł kurze przemyśleć fizyczną strategię dystrybucji i procesów przetwórstwa Stosując Model Integracji Drobiu (MID). Andersen pomógł kurze zastosować jej umiejętności, metodologię, wiedzę, kapitał i doświadczenie, w celu nakierunkowania pracowników, procesów i technologii kury, w ramach Programm-Management, na wspomaganie jej całościowej strategii. Andersen Consulting zaangażował zróżnicowane cross-spectrum analityków ulic i najlepsze kury, jak również doradców Andersena z szerokimi doświadczeniami w przemyśle transportowym, którzy podczas dwudniowych narad sprowadzili swój osobisty kapitał wiedzy do wspólnego poziomu i stworzyli strategię, aby osiągnąć konieczny cel, a mianowicie wypracowanie i wdrożenie ogólnoprzedsiębiorczej ramy wartości w procesie drobiowym średniego szczebla. Spotkanie miało miejsce w parkowej okolicy, aby zapewnić atmosferę testową, która bazuje na strategiach, na których skupia się przemysł, i która zaowocowałaby jasną i jedyną w swoim rodzaju teorią rynku. Andersen Consulting pomógł kurze przemienić się, żeby stać się bardziej kurą sukcesu.
MARTIN LUTHER KING, JR.: Widzę Świat, w którym wszystkie kury są wolne i mogą przekraczać ulice, nie będąc pytanymi o motywy.
MOJZESZ: I Bóg zstąpił z niebios, i Bóg przemówił do kury: "Masz przekroczyć ulicę!". I kura przekroczyła ulicę.
FOX MULDER: Zobaczyliście na własne oczy, że kura przekroczyła ulicę. Ile kur przekraczających ulicę musicie jeszcze zobaczyć, zanim w to uwierzycie?
RICHARD M. NIXON: Kura nie przekroczyła ulicy. Powtarzam, kura NIE przekroczyła ulicy.
MACHIAVELLI: Decydujące jest to, że kura przekroczyła ulicę. Kogo interesują powody? Przekroczenie ulicy usprawiedliwia wszelkie motywy.
JERRY SEINFELD: Dlaczego ktoś przekracza ulice? Mam na myśli, dlaczego nikomu nie przyjdzie na myśl zapytać: "Co do diabla ta kura w ogóle tam robiła?"
FREUD: Fakt, że się w ogóle ta sprawą interesujecie, że kura przekroczyła ulicę, ujawnia waszą seksualną niepewność.
BILL GATES: Akurat wypuściłem na rynek nowy KuraOffice 2000, który nie tylko będzie przekraczał ulice, ale również będzie znosił jaja, zarządzał ważnymi dokumentami i wyrównywał stan waszego konta.
OLIVER STONE: Pytaniem nie jest "Dlaczego kura przekroczyła ulicę", tylko "Kto przekroczył ulicę w tym samym momencie, kogo przeoczyliśmy w naszej nienawiści, podczas gdy obserwowaliśmy kurę"
DARWIN: Kury zostały w dłuższym okresie przez naturę tak wybrane, że teraz są genetycznie do tego uwarunkowane, aby przekraczać ulice.
EINSTEIN: Czy to kura przekroczyła ulicę, czy też to ulica się przesunęła pod kurą, zależy od waszego punktu odniesienia.
BUDDA: Tym pytaniem ujawniasz twoją własną kurzą naturę.
ERNEST HEMIGWAY: Aby umrzeć w deszczu.
COLONEL SANDERS: Przeoczyłem jakąś?
CLINTON: W żadnym momencie nie byłem z tą kurą sam na sam.
ADOLF HITLER: Aryjskich kur nie powstrzymają drogi wytyczone na mapie świata przez judejską plutokrację.
ERNESTO CHE GUEVARA: Kura jest jak rower - kiedy nie jedzie to się przewraca.
BOGUSLAW LINDA: Bo to zła kura była.
JOZEF PILSUDSKI: Wysiadła z czerwonego tramwaju na przystanku niepodległość.
NAPOLEON BONAPARTE: Uciekła ... W miłości jest tylko jedno wyjście: ucieczka.
ZARATUSTRA: W górę, wzwyż, aż póki gwiazd własnych nie ujrzy pod swymi pazurami !
GUMIŚ: Żeby nazbierać gumi-jagód (Michał lat 8)
BUDKA SUFLERA: Skąd wziął się ten ptak po środku drogi ?
STATYSTYCZNY PRZEDSTAWICIEL SPOŁECZEŃSTWA: ch** ją wie.
ANDRZEJ LEPPER: Oświadczam, że jeżeli rząd będzie dalej niszczył polskie rolnictwo niedługo na wszystkie drogi w kraju wyjdą kury i będą przechodzić na druga stronę tak długo dopóki ten rząd złodziejów i sługusów Unii Europejskiej nie poda się do dymisji.
WILK (z Czerwonego Kapturka): Na obiad dla mnie.
WILK (wersja druga): Jest przebranym Czerwonym Kapturkiem i idzie do babci z koszyczkiem
RZECZNIK PRASOWY POLICJI: Trwają czynności procesowe zmierzające do ustalenia przebiegu zdarzenia. Ze względu na dobro sprawy na obecnym etapie śledztwa nie mogę nic więcej Państwu powiedzieć.
LEIBNITZ: Szuka najlepszego ze światów.
LECH WAŁĘSA: Nie potwierdzam i nie zaprzeczam.
NADKOMISARZ MAREK FIDOS (zespól Prasowy Policji): W okresie urlopowym obserwujemy nasilony ruch kur przechodzących na drugą stronę, co częstokroć prowadzi do groźnych wypadków. W nadchodzący weekend przewidujemy nasilenie kontroli kur mającą na celu zwiększenie bezpieczeństwa użytkowników drogi pod kryptonimem: cura 99. Jednocześnie chciałbym zaapelować do rozsądku użytkowników dróg i zaapelować o wolniejszą jazdę. Przyczyną wypadków jest najczęściej nadmierna prędkość rozwijana przez kury i rozjeżdżających je kierowców.
PASTERZ: Pobieżała do stajenki.
KURA: A co to Was do cholery obchodzi ?
A. Michnik: Pppprosze pppanstwa! Tttto oodddważne ppprzeeekroczenie czczarnego aaaasfaltu uulicy jejest mmmmmetafforycznym aaaktem ppppprzelamania bbbaaarier eeeciemnoty i zzaaacofania kku ppppostępowi i tttolerancji nna llewej sstronie jeeezdni.
Sl. Miloszewicz: Ta biedna serbska kura uciekała przed barbarzyńskimi nalotami NATO. To wielkie zwycięstwo naszego narodu !
Rabin Weiss: Chrześcijanie od wieków każą swoim kurom przechodzić przez ulice żeby pognębić nas, Żydów.
K. Switon: ... pięć tysięcy sześćset dwanaście, pięć tysięcy sześćset
trzynaście, pięć tysięcy sześćset czternaście... Jaka kura?! Proszę mi nie
przeszkadzać, właśnie liczę krzyże. Pięć tysięcy sześćset piętnaście...
A. Lukaszenko: Kura przeszła przez ulicę, żeby zademonstrować całemu Światu potęgę białoruskiego rolnictwa. Od dziś wszystkie kołchozy maja zwiększyć normę przechodzących ulice kur o 500%, za co czynię odpowiedzialnymi urzędników wszystkich szczebli i czego sam osobiście dopilnuję.
A. Kwasniewski: Nic mi o tym nie wiadomo. W okresie pomiędzy pobytem kury na jednej i drugiej stronie ulicy byłem z żona na Atlantydzie, przyjąłem w Sejmie delegację z Grenlandii i odwiedziłem znajomego na Powązkach. Na to wszystko mam dowody w postaci biletów lotniczych, pamiątkowego kawałka lodowca i zeznań na piśmie od ww. znajomego.
M. Krzaklewski: To jest pytanie nie do mnie, ale do Rzecznika Interesu Publicznego.
Szejk Osama bin Laden: To dopiero ostrzeżenie pod adresem pełnej zła i zepsucia Ameryki ! Następne kury przejdą przez ulice w zatłoczonych centrach handlowych i przed przedszkolami !
W. Jaruzelski: Niestety, stan zdrowia nie pozwala mi zeznawać w tej sprawie.
L. Balcerowicz: Mogę z dumą powiedzieć, że jest wyłączną zasługą kierowanego przeze mnie resortu, a zwłaszcza podjętych ostatnio kroków w zakresie akcyzy na paliwa, że ta kura i wiele innych polskich kur może dziś bezpiecznie przekraczać ulice.
F. Nietzsche: To była transformacja kury w nadkurę.
B. Jelcyn: Dymisjonuje tę kurę !
J. Buzek: Nie mam najmniejszej wątpliwości, że kura ta śpieszyła by skorzystać z owoców jednej z wprowadzonych z sukcesem przez rząd reform. Zapewniam państwa, że w chwili obecnej powołany przeze mnie zespól ekspertów bada, o którą konkretnie reformę chodzi.
George Michael: Cholera, znowu się wydało...
Miś Uszatek: Kura, *uciekaj* z mojej bajki !
Marek Kaminski: Zamierzam jako pierwszy Polak powtórzyć wyczyn kury. W warunkach zimowych, samotnie.
R. Crusoe: Pieprzyć kurę, skąd się tu wzięła droga ?!
J. Przymanowski: "Bohaterska kura, nie zważając na ostrzał z cekaemów, przedarła się na drugą stronę bronionej przez faszystów ulicy, celnie rzuconym granatem zniszczyła nacierającego Tygrysa i serią z pepeszy skosiła batalion esesmanów. Pułkownik dal jej za to medal. " Ku chwale Ojczyzny, towarzyszu Pułkowniku ! " dziarsko zawołała kura." (fragment niepublikowanej powieści).
P. Anderson: Czy gdybym nie usunęła silikonu, pytalibyście o mnie ?
JUST 5: O tym jest nasza następna piosenka.
H. Kloss: Oho, kura przeszła przez ulicę. To znak od Stirlitza !
A. Słomka: Kura, kura... Co my mamy na tę kurę ?
B. Zdrojewski: Dlatego, że była to jedyna nierozkopana ulica w mieście.
AGNOSTYK : Nie wiem dlaczego kura przeszła przez jezdnię. Brak mi przesłanek, aby wybrać którąkolwiek z możliwości. Jeżeli prosicie mnie o to, abym wczuł się w sytuację kury i spróbował wyobrazić sobie, jakie motywy by mną powodowały, mogę tylko odpowiedzieć, że każda moja próba wczucia się w kurę zakończyłaby się automatycznym niepowodzeniem, gdyż znów brak mi jakichkolwiek doświadczeń z życia kury, na których bazując mógłbym dokonać odpowiednich ekstrapolacji. A czy kura sama wiedziała, dlaczego przechodzi przez jezdnię? A jeżeli ona sama nie wiedziała, czy wtedy nasze pytanie o sens przejścia miałoby jakiś sens ?
Webmajster: Co do kury to jadłem ją wczoraj :)
I jeszcze przyszło mi do głowy:
Oberleutnant von Nogay: Twierdzę kategorycznie, że to jest osioł !
Ostatnio zmieniony środa 18 lip 2012, 08:22 przez pizza_lover, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozdrawiam,
p_l
Brak wiedzy kosztuje, natomiast jej nadmiar może powodować nieporozumienia.
p_l
Brak wiedzy kosztuje, natomiast jej nadmiar może powodować nieporozumienia.
Re: Cena i czas - reszta to iluzja.
pizza_lover to ze k***a....a dowalil postem... hahah
Ale poniekad taka prawda... kazda zagwostke... interpretacje... kazde zjawosko...zachowanie (i nie chodzi tylko o FX) mozna rozpatrywac wg swoich przekonan i wewnetrznego glosu i moze kazdy z nas osobno miec racje ;)
Tylko 2 + 2 zawsze musi byc 4 ;)
Ale poniekad taka prawda... kazda zagwostke... interpretacje... kazde zjawosko...zachowanie (i nie chodzi tylko o FX) mozna rozpatrywac wg swoich przekonan i wewnetrznego glosu i moze kazdy z nas osobno miec racje ;)
Tylko 2 + 2 zawsze musi byc 4 ;)
Re: Cena i czas - reszta to iluzja.
Zachowanie na Fx jest tylko jedno. Cena idzie tam gdzie jest większa wartość zleceń. Nie pójdzie w dół jeżeli wartość zleceń kupujących jest większa niż sprzedających. Jedyne co jest potrzebne to wychwycić moment gdy przewaga wartości zleceń przechodzi z jednej strony na drugą i robi się to przy jak najmniejszej ilości tych zleceń. A to akurat można wychwycić... Inaczej cena reaguje gdy zmianę kursu wywoła 1000 zleceń po 100 lot , a inaczej gdy 10 zleceń po 10000 lot. To tak w uproszczeniu...
Na tym forum ukrywa się giełdowy Breivik. Ale nie mogę ujawnić kto to !
- biotiq
- Stały Bywalec
- Posty: 192
- Rejestracja: czwartek 12 kwie 2012, 18:05
- Lat na Forex: 0
- Rodzaj rachunku: Rachunek rzeczywisty
- Lokalizacja: W-w
Re: Cena i czas - reszta to iluzja.
Ciekawe...Cyb pisze:Zachowanie na Fx jest tylko jedno. Cena idzie tam gdzie jest większa wartość zleceń. Nie pójdzie w dół jeżeli wartość zleceń kupujących jest większa niż sprzedających. Jedyne co jest potrzebne to wychwycić moment gdy przewaga wartości zleceń przechodzi z jednej strony na drugą i robi się to przy jak najmniejszej ilości tych zleceń. A to akurat można wychwycić... Inaczej cena reaguje gdy zmianę kursu wywoła 1000 zleceń po 100 lot , a inaczej gdy 10 zleceń po 10000 lot. To tak w uproszczeniu...
A czy możesz zdradzić arkana tej wiedzy? Skąd, dlaczego i co na to wpływa (jak to rozpoznawać)?
Peace
Re: Cena i czas - reszta to iluzja.
ok... zlecenia np. buy leza na jakims poziomie... cena tam dochodzi... jest ich wiecej niz sell i nastepuje reakcjaCyb pisze:Cena idzie tam gdzie jest większa wartość zleceń. Nie pójdzie w dół jeżeli wartość zleceń kupujących jest większa niż sprzedających.
I zeby teraz to wychwycic to uzywamy m.in. sr, sd, lt itd. ??
Re: Cena i czas - reszta to iluzja.
szulczas przyjmujesz że każda transakcja na Fx poprzedzona jest analizą, poziomami czy czymkolwiek. A tak nie jest. Oczywiście nagła zmiana bilansu zleceń z jednej strony na drugą utworzy w efekcie jakiś poziom. Tylko odpowiedz sobie na pytanie - jak będzie wyglądał taki poziom gdy zrobi to przyjmijmy w uproszczeniu detal, a jak będzie wyglądał taki "poziom" gdy zrobi to ogromne zlecenie.
A i jeszcze jedno, forex jest na tyle dynamiczny i tak pojemny że mówię tu o zmianie ceny o jakieś powiedzmy 10 pips. Takie patrzenie na rynek nie daje nam odpowiedzi że teraz zmieni się trend i poleci 200 pips. Takie ruchy nie są spowodowane jednym dużym zleceniem. Raczej jest to splot wydarzeń które powodują że malutki kamyk wywołuje lawinę.
A i jeszcze jedno, forex jest na tyle dynamiczny i tak pojemny że mówię tu o zmianie ceny o jakieś powiedzmy 10 pips. Takie patrzenie na rynek nie daje nam odpowiedzi że teraz zmieni się trend i poleci 200 pips. Takie ruchy nie są spowodowane jednym dużym zleceniem. Raczej jest to splot wydarzeń które powodują że malutki kamyk wywołuje lawinę.
Na tym forum ukrywa się giełdowy Breivik. Ale nie mogę ujawnić kto to !
Re: Cena i czas - reszta to iluzja.
jesli zrobi to detal to wiadomo ze ten ruch bedzie maly i bez konkretnej sily... natomias jesli zrobi to konkretna instytucja/ bank... widomo ze impuls bedzie silniejszy i zdecydowanyCyb pisze:jak będzie wyglądał taki poziom gdy zrobi to przyjmijmy w uproszczeniu detal, a jak będzie wyglądał taki "poziom" gdy zrobi to ogromne zlecenie.
no wlasnie... jesli mamy w tym momencie "splot wydarzen" to powoduje to rozpęd i zaczyna tlum podazac za impulsem... co w efekcie rozpedza na jakis czas wykres i mozemy powidziec (w zaleznosci od TF) ze jest to jakis trend (lub korekta)Cyb pisze: Raczej jest to splot wydarzeń które powodują że malutki kamyk wywołuje lawinę.
Re: Cena i czas - reszta to iluzja.
I tu nie koniecznie. Taka sytuacja oczywiście ma miejsce przy gigantycznych zleceniach gdzie wręcz powstaje luka cenowa a interwencja zmiata wszystko w promieniu kilkuset pips. A co by było gdybym chciał złożyć duże zlecenie ( które jak wiadomo nie zrealizuje mi się dokładnie po tej cenie po jakiej klikam ze względu na płynność ) a chciałbym właśnie ograniczyć ten impuls ? Wydaje mi się że część dużych zleceń rozkładana jest na raty. Nie wiem czy przez sam system, czy przez kogoś ręcznie ale bardzo często widać że wchodzi jakieś duże zlecenie ale nie ma pokrycia w drugiej stronie. Właśnie takie momenty są dość fajne do skubania bo jednak nie po to ktoś te zlecenie składał aby zamknąć ze stratą.szulczas pisze:jesli zrobi to detal to wiadomo ze ten ruch bedzie maly i bez konkretnej sily... natomias jesli zrobi to konkretna instytucja/ bank... widomo ze impuls bedzie silniejszy i zdecydowanyCyb pisze:jak będzie wyglądał taki poziom gdy zrobi to przyjmijmy w uproszczeniu detal, a jak będzie wyglądał taki "poziom" gdy zrobi to ogromne zlecenie.
Ale dobra, bo zaśmiecam wątek Karola.
Tak tylko chciałem dopisać że cena jest najważniejsza, reszta jest tylko widzi mi się.
Pozdrawiam
Na tym forum ukrywa się giełdowy Breivik. Ale nie mogę ujawnić kto to !
Re: Cena i czas - reszta to iluzja.
Jeszcze tylko jeden screen gdzie ewidentnie widać jak siła sprzedających słabnie, a pałeczkę przejmują kupujący.
SL 2 pips ( + spread ).
SL 2 pips ( + spread ).
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Na tym forum ukrywa się giełdowy Breivik. Ale nie mogę ujawnić kto to !
Re: Cena i czas - reszta to iluzja.
Cyb ale Ty patrzysz tylko na swieczki i jesli nie chca spadac w dol to jest ty sygnal na buy?? Wiesz doskonale ze na wykresie jest pelno takich sytuacji co zaznaczyles ktore niestety nie zadzialaja. Wiec musisz je jakos dodatkowo filtrowac
Re: Cena i czas - reszta to iluzja.
Nie patrze na świeczki jako na świeczki, patrzę na zachowanie ceny. Patrzę co robiła kilka minut wstecz, patrzę co robi teraz.
Gdybym patrzył tylko na coś takiego to musiałbym ładować pozycje jak na screenie poniżej, co byłoby bez sensu.
Gdybym patrzył tylko na coś takiego to musiałbym ładować pozycje jak na screenie poniżej, co byłoby bez sensu.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Na tym forum ukrywa się giełdowy Breivik. Ale nie mogę ujawnić kto to !
Re: Cena i czas - reszta to iluzja.
dokladnie wlasnie o tym mowie... gdyby brac wszystko wg Twojego pierwszego skrina nie zaciekawie by to wygladalo w dluzszej perspektywieCyb pisze: Gdybym patrzył tylko na coś takiego to musiałbym ładować pozycje jak na screenie poniżej, co byłoby bez sensu.
Wlasnie tu sie rozchodzi o to zeby "czuc moc nadprzyrodzona" ;) i wybierac wejsicia z potencjalem na zysk
Re: Cena i czas - reszta to iluzja.
I do kompletu następna klarowna sytuacja. Widać że układ sił się zmienił więc nie ma na co czekać...
Ok, to wszystko z mojej strony. Wracam na stare śmieci na Nawi.
Ok, to wszystko z mojej strony. Wracam na stare śmieci na Nawi.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Na tym forum ukrywa się giełdowy Breivik. Ale nie mogę ujawnić kto to !
- wojtek_ea
- Maniak Forex
- Posty: 1119
- Rejestracja: sobota 10 mar 2012, 17:45
- Lat na Forex: 7
- Rodzaj rachunku: Rachunek rzeczywisty
- Lokalizacja: PL/UK
- Kontakt:
Re: Cena i czas - reszta to iluzja.
Ja mam konkretne pytanie.
Czy ktoś może mi objaśnić, może być na PW o co chodziło Autorowi wątku ?
Przyznam się, że spośród możliwych odpowiedzi nie jestem pewien żadnej z nich.
-------------------------
Najskuteczniejszy system inwestycyjny jaki znam opiera się właśnie na średnich, więc temat mnie mocno interesuje.
Pozdrawiam
Wojtek
Czy ktoś może mi objaśnić, może być na PW o co chodziło Autorowi wątku ?
Przyznam się, że spośród możliwych odpowiedzi nie jestem pewien żadnej z nich.
-------------------------
Najskuteczniejszy system inwestycyjny jaki znam opiera się właśnie na średnich, więc temat mnie mocno interesuje.
Pozdrawiam
Wojtek
Największe ograniczenie zysków Tradera tkwi w jego umyśle.
- MaRCHeW
- Moderator Forum
- Posty: 827
- Rejestracja: czwartek 08 mar 2012, 15:15
- skype: karol_marchewka
- Lat na Forex: 8
- Rodzaj rachunku: Rachunek rzeczywisty
- Lokalizacja: Poznań
Re: Cena i czas - reszta to iluzja.
Witam.
Pozdrawiam
Karol Marchewka
Pozwolę sobie zacytować część PW jaki wysłałem do Brothera gdy kilka dni temu wyjaśnialiśmy sobie całą zaistniałą sytuację :-Pwojtek_ea pisze:Ja mam konkretne pytanie.
Czy ktoś może mi objaśnić, może być na PW o co chodziło Autorowi wątku ?
Przyznam się, że spośród możliwych odpowiedzi nie jestem pewien żadnej z nich.
-------------------------
Najskuteczniejszy system inwestycyjny jaki znam opiera się właśnie na średnich, więc temat mnie mocno interesuje.
Mam nadzieję, że to Ci wyjaśni o co chodziło mi w tym wątku.System, który posiadam jest naprawdę bardzo prosty i nie różni się specjalnie niczym od tego co jest wszędzie prezentowane. Są to średnie, liczby Fibonnaciego + zwykłe działania matematyczne.
Różnica jednak polega na samym podejściu do ceny i czasu, którą chciałem przedstawić.
Wegług mnie cena rozchodzi się w czasie w sposób podobny do fali, tzn, tak jakbyś rzucił kamieniem do wody. Rozchodzi się od najmniejszego punktu falowo zataczając coraz większe kręgi. Dlatego przyjmuję w swoich obliczeniach liczby Fibonnaciego.
Aby mieć pogląd jak to wygląda trzeba niestety sobie to zwizualizować w trzech wymiarach.
W tym wątku rozpocząłem od tego od czego sam zaczynałem i chciałem to ciągnąć etapami, od najtrudniejszej rzeczy do najprostrzych. Nie czuł bym się dobrze zaczynając odwrotnie bo wiedziałem, że wszyscy oleją całą resztę, a skupią się tylko na wskaźnikach i to wszystko.
Pozdrawiam
Karol Marchewka
- wojtek_ea
- Maniak Forex
- Posty: 1119
- Rejestracja: sobota 10 mar 2012, 17:45
- Lat na Forex: 7
- Rodzaj rachunku: Rachunek rzeczywisty
- Lokalizacja: PL/UK
- Kontakt:
Re: Cena i czas - reszta to iluzja.
Ok dziękuje
Największe ograniczenie zysków Tradera tkwi w jego umyśle.
- MaRCHeW
- Moderator Forum
- Posty: 827
- Rejestracja: czwartek 08 mar 2012, 15:15
- skype: karol_marchewka
- Lat na Forex: 8
- Rodzaj rachunku: Rachunek rzeczywisty
- Lokalizacja: Poznań
Re: Cena i czas - reszta to iluzja.
Witam.
Poniższymi screenami chciałbym zobrazować jak kształtuje się cena w czasie. Niezaleznie od TF'u cena zawsze kształtuje się w czasie tak samo. Wszystkie świeczki kształtują się też tak samo, to tylko kwestia wielkości TF'u.
Może to skłoni osoby zainteresowane wątkiem by sobie zwizualizować to w trzech wymiarach.
A jeżeli nadal nic w tych screenach nie widzicie, to chyba niepotrzebnie zaczynałem ten wątek.
Pozdrawiam
Karol Marchewka
Poniższymi screenami chciałbym zobrazować jak kształtuje się cena w czasie. Niezaleznie od TF'u cena zawsze kształtuje się w czasie tak samo. Wszystkie świeczki kształtują się też tak samo, to tylko kwestia wielkości TF'u.
Może to skłoni osoby zainteresowane wątkiem by sobie zwizualizować to w trzech wymiarach.
A jeżeli nadal nic w tych screenach nie widzicie, to chyba niepotrzebnie zaczynałem ten wątek.
Pozdrawiam
Karol Marchewka
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości