10 sposobow na finansowy sukces....

[irmentruda]

http://comparic.pl/10-sposobow-na-finan ... na-kreila/

Najmadrzejsze zwierzenia jakie ostatnio przeczytalem. Co o nich myslicie?

[Damian_C]

Zawsze sądziłem, że tego typu ogólnikowe rady ni jak mają się do rzeczywistości. Przykład wielu osób pokazuje jednak, że trzymanie się właśnie najprostszych założeń i ich ciągłe realizowanie jest kluczem do sukcesu.

Materiał wideo na dole artykułu też bardzo dobry :)

[irmentruda]

A jednak...wszystko zależy do kogo te rady trafią. Część z nich już znałem ale to dopiero życie musi ci pokazać, że to jednak/niestety działa.
To o aktywach/pasywach i edukacji - nie jestem absolwentem akademii ekonomicznej ale z tego co widzę po znanych mi absolwentach AE, to kierunek nauczania tam jest jeden - zostań szarym pracownikiem zagranicznej korporacji to osiągniesz sukces i kupisz sobie mieszkanie na kredyt. Oczywiście sukces odnoszą ci co są właścicielami tych zagranicznych korporacji, ci co sprzedają te mieszkania i ci co udzielają kredytów na te mieszkania. A ten szary ludzik musi do końca życia zapieprzać na ich przyjemności. Takie nowoczesne niewolnictwo w białych rękawiczkach (bez bata, krwi i głodu ale za to z pismami z banku, komornikami, tabletkami na depresję i kofeiną/prochami na pobudzenie przed "pracą").

[jasonbourne]

A moim zdaniem najtrudniejszy jest punkt pierwszy. Jak to się potrafi, później jest już z górki.
Co więcej, jest to moim zdaniem najtrudniejsze w przedziale tak do 100k, w którym znajduje się większość graczy. No bo jak się ma koncie powyżej 100 K, to wystarczy raz zarobić 100%, i zasadniczo przed długi okres czasu, jak ktoś nie ma jakichś kosmicznych wydatków, co najmniej rok, nie trzeba w ogóle myśleć o pieniądzach bo na wszystko starcza. I można sobie grać spokojnie, bez stresu, a kasa na wszystko i tak jest.

Natomiast w przedziale poniżej 100 k (czyli ok. 90% graczy) nawet jak się zarobi dużo %, i tak tej kasy no jednak jest za mało. A to samochód, a to wakacje, a to jakaś nowa dziunia, do której trzeba jeździć po 100 km, jak ktoś ma dzieci to też nie jest tanie, a jak ktoś ma żonę, to już w ogóle prawie każda ma kosmiczne oczekiwania finansowe. I ciągle jest presja na kasę, żeby zarabiać więcej. Trudno spełnić warunek pierwszy, szczególnie w tym przedziale poniżej 100 k.

[irmentruda]

Zgadza się. Ponoć jak zrobisz pierwsza bańkę to następna przychodzi łatwo. Tzw. efekt skali. A mając 1k, 10k czy 50k pln na rachunku to procentów zawsze będzie mało.

[irmentruda]

Oczywiście jak masz 200 baniek to możesz zaryzykować 1 bańkę dla zyskania 3 baniek. A za 3 banki pozyjesz spokojnie rok albo dwa jak nie będziesz szaleć. I jeszcze jakiś procent wpadnie bez spinania pośladków. Tylko nie trzymać tych 200 baniek w jednym miejscu.

[Tomasz-20021]

nie do konca sie zgodze. To nie jest tak, ze jak masz duzo to zarabiasz latwiej :)) jesli nie potrafisz byc nad kreska z 1k to tym bardziej nie bedziesz majac 100k. Kwestia nastawienia w glowie - czego oczekujesz po wielkosci swojego depo. Zazwyczaj ci z 1k chca nowego ferrari a ci z 100k mierza tylko zeby je zatankowac. Roznica taka, ze ci drudzy juz je maja :)

[irmentruda]

Zgadza się. Ale wolałbym dziennie robić ze 100.000 pln 0,5% niż z 500pln 100%.

[jasonbourne]

nie do konca sie zgodze. To nie jest tak, ze jak masz duzo to zarabiasz latwiej :)) jesli nie potrafisz byc nad kreska z 1k to tym bardziej nie bedziesz majac 100k. Kwestia nastawienia w glowie - czego oczekujesz po wielkosci swojego depo. Zazwyczaj ci z 1k chca nowego ferrari a ci z 100k mierza tylko zeby je zatankowac. Roznica taka, ze ci drudzy juz je maja :)

Wykresy są zawsze takie same, niezależnie od wielkości depozytu. Ale chodzi o to, aby nie grać, czy raczej nie myśleć na zasadzie " ok, jak trafie tą pozycję, to zarobię tyle i tyle tys, i kupię sobie za to coś tam". Takie myślenie drastycznie obniża jakość gry, a już na pewno nie jest optymalne. A jeżeli nie masz dużej swobody finansowej, to wpaść w takie myślenie bardzo łatwo. Optymalne myślenie to oczywiście pytanie na zasadzie:
Czy pozycja jest zgodna z systemem?
Czy pozycja jest optymalna w tej sytuacji?
Jak to rozegrać najlepiej?
Co zrobię jak złapię SL?
Kiedy przestawię na BE?

itp, itd

Im więcej pytań dobrych, tym lepsza gra, im więcej myślenia o kasie, tym gra gorsza.

[Tommip]

Rady które daje Anton są słuszne jak najbardziej,szczególnie dla Polaków polecał bym punkt 4...
Ale większość rad osób uznanych można porównać do tych dawanych przez telewizyjnych celebrytów.
Ot pamiętacie ,,legendarnych'' Market Wizards ? Oto wyniki po latach :)


http://10-procent-rocznie.blogspot.com. ... rynku.html

W skrócie -
1 prawdziwy inwestor,1 rozsądny a reszta:


5 oszustów
1 bankruta
2 samo-promujących się królów PR
1 osobę, która zmieniła branże
3 przeciętnych inwestorów

[jasonbourne]

Ot pamiętacie ,,legendarnych'' Market Wizards ? Oto wyniki po latach :)

Pytanie dlaczego tak się stało? Bo oni mieli jednak wszyscy dobre wyniki przez dłuższy okres czasu, ileś tam lat. Nie chcę mi się wchodzić w szczegóły, bo wydaje mi się że mamy tutaj przede wszystkim do czynienia z problemem autorytetu, czyli z założenia negacją że ktoś może być autorytetem, bo tak na zdrowy rozsądek jak ktoś miał dobre wyniki przez ileś tam lat, zawsze jest szansa że one znowu się pojawią w przyszłości.

Kurcze, jak ktoś zarobił ileś tam tys %, i de facto setki milionów dolarów, to nawet jak ma 2-3 lata na minusie, to przecież nie można negować jego umiejętności.

[Tommip]

To prawda,ale przeczytałeś całość ? :).Generalnie POŁOWĘ z tych ludzi to były osoby których przewaga wynikała z oszustw - insider tradingu kreatywnej księgowości itp.25 % to ludzie którym pozniej albo już nie udawało się pokonać rynku albo po prostu się znudzili czytaj wybrali coś ciekawszego ( co jest całkowicie normalne jak mówisz zresztą ).Tylko dwóch mozna uznac za dobrych i jednego za wyśmienitego czyli tego który zasłużył na określenie Market Wizard.To tak apropo guru forexu czy innych tak teraz popularnych...

[jasonbourne]

Problemem może być fakt, że to już była któraś książka z kolei i pewnie takie szukanie na siłę dobrych graczy, aby napisać książkę. Warren Buffett ma się dobrze, Żółwie też zrobiły rewelacyjny wynik, nawet jeżeli później im nie szło, tyle że może po prostu nie ma zbyt wiele takich historii aby ciągle o nich pisać książki?

Jakby wszyscy byli wybitni to by się nie nazywali wybitni.

[Tommip]

Nie no znowu masz dużo racji tylko że właściwie sam sobie odpowiedziałeś na swoją ,,krytykę krytyki'' :).Mianowicie ludzie szukają na siłę wzorców a REALNE wzorce najczęsciej unikają rozgłosu.Stad taki to właśnie rezultat jak opisany w książce i własciwie wszędzie gdzie ktoś kreuje się na guru...Z osób które mogły by zagiąć większość tych ,,guru'' którzy to pokazują jak grają ,,100 lotami'' (czyli jakieś marne 10 carów/futów jak kto woli ) ŻADNA nie miała by ochoty na jakikolwiek wywiad...

[alex111]

Mogę Wam wszystkim polecić oferte, z której sam skorzystałem i jestem naprawdę bardzo zadowolony. Jeżeli zastanawiacie się nad zakupem własnego mieszkania, to zdecydowanie polecam Wam sprawdzić ofertę dewelopera na stronie https://www.greenbud.com.pl/ .