niedziela 23 mar 2014, 17:52
Dam Ci dobrą radę i uchronię Cię przed zmarnowaniem sześciu miesięcy.
Przestań doszukiwać się czegokolwiek, bo na zdrowy rozum narzędzia typu: Fibonacci, oparte na nim formacje harmoniczne i tym podobne, nie mają żadnego sensownego zastosowania. Jak akurat wskazania się sprawdzą, to zwolennicy takich czarów jednym chórem krzyczą: oooo! Piękny Gartley. A jak się nie sprawdzi: ooo! Przecież od razu widać, że tutaj było niedociągnięcie i formacja była niepełna.
Jeśli coś takiego działa, to raczej na zasadzie samospełniającej się przepowiedni. Włącza się myślenie: Świeca przecina z góry 61,8 - może być odwrót. Pomyślało kilkanaście tysięcy traderów.
Zainteresuj się porządnymi narzędziami, które faktycznie mają zastosowanie.
Żadna dogłębna analiza matematyczna, czy jakiś złoty środek Fibonacciego, czy jakieś formacje harmoniczne nie są domeną profesjonalnego inwestora. Poczytaj sobie, jak kilku noblistów z dziedziny ekonomii zbankrutowało na rynku walutowym.
Czym dłużej będziesz szukał "strategii", tym dłużej będziesz amatorem. - słowa Sebastian Joba.
Możesz sięgać do narzędzi bardziej przyziemnych - Ichimoku, ale przede wszystkim kierować się trendem. Otwierać opcje na korektach. Sam szukałem pomysłu na siebie, stosując między innymi strategie zawarte na tym forum. Wszystkie o kant dupy otłuc. Wchodziły na zasadzie szczęścia i tylko ograniczały mój umysł.
Od kiedy mam w MT4 czysty wykres, RSI - odnotowuje stałą skuteczność na poziomie 80%.
Czym więcej narzędzi, tym bardziej się ogłupiasz. Przypomnij sobie ile razy myślałeś żeby wejść, ale się zawahałeś, a gdybyś wszedł to byś zarobił. Nie wszedłeś, bo zapewne jeden z dziesiątki wskaźników nie upewniał cię w twoim przekonaniu. Natomiast ile razy wszystkie warunki były spełnione, wskaźniki ułożyły się idealnie, a opcja była przegrana.