Wishermil pisze:Nie wiem czemu wielu z was publikuje jakieś dziwne komentarze. Przecież temat wyraźnie nazwałem "Dziennikiem" i nie mam na celu objaśniania swojej strategii i publikowania nie wiadomo czego. Wrzucam jedynie swoje wyniki i zainteresowanych mogę naprowadzić na mój sposób.
Dodaje jeszcze z Excela statystykę, którą sobie codziennie robię.
Statystyka z dnia dzisiejszego zakłada bardziej pesymistyczny zwrot - 65%.
Interesujące podejście do tematu.
Forum to miejsce do dyskusji i wymiany poglądów. Każdy prezentuje swoje systemy zarówno w dziale Systemy i Strategie jak i Dzienniki. Wspólnie wyłapujemy błędy, ewentualnie poprawiamy coś - żeby na końcu uzyskać optymalny rezultat, bądź dojść do wniosku, że dane rozwiązanie jest mało warte na dłuższą metę. Dlatego jakieś ukrywanie (bo nie wiem jak to można inaczej określić), wycinane fragmenty wykresu, zatajanie wskaźników, niepodawanie źródeł - wydaje się nienaturalne w tej sytuacji. Nie rozumiem w związku z tym co dziwnego jest w tych komentarzach. Mimo wszystko, dziennik zdecydowanej większości traderów zawiera w sobie opis strategii, z merytorycznym uzasadnieniem swoich zagrań. Wtedy dziennik można nazwać pełnowartościowym dziennikiem i ma on sens. Publikowanie: czystych skanów z konta, albo samych arkuszy Excela, nie mówiąc o wycinku screena jak to Stochastic przecina dany poziom - bo takie rzeczy raczej wie każdy kto się tym tematem interesuje chociaż odrobinę - nie widzę w tym zbytniego sensu.
Czego oczekujesz ? Co ma to wnieść do tematu Opcji Binarnych na tym forum ? Jeśli zarabiasz to jak najbardziej zasługujesz na oklaski i podziw ze strony innych użytkowników, tylko nie widzę sensu pisania o tym, jako nadrzędnym i jedynym. Jeżeli chodzi o samą niechęć ujawniania dokładnie swoich przemyśleń względem różnych strategi - im więcej ludzi gra te same pozycje w tym samym czasie, tym lepiej - wtedy rynek idzie mówiąc kolokwialnie właśnie w tę oczekiwaną stronę - choć tak naprawdę to inwestorzy indywidualni mają niemal znikomy wpływ na sytuację rynkową, co chyba jest powszechnie wiadome.
Chciałbym również uniknąć zbędnych spięć, bo naprawdę zupełnie nie o to mi chodzi - chciałbym po prostu uzyskać jakieś konstruktywne przemyślenia. Podkreślam też, że to moje subiektywne wnioski. Każdy ma prawo myśleć inaczej.