Wall Street - Newsy

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Portal Comparic
Maniak Forex
Posty: 1996
Rejestracja: środa 30 maja 2018, 09:51

Wall Street - Newsy

piątek 12 paź 2018, 10:51

Środowy krach zmniejszył majątki najbogatszych o 100 mld USD

Po wczorajszym komentarzu prezydenta USA Donalda Trumpa mocno zawrzało na rynkach finansowych. Silne spadki na indeksach amerykańskich, które straciły 3-4% wartości w ciągu jednego dnia w opinii prezydenta były wywołane przez „restrykcyjną politykę FED, który zwariował”. Jednak pomimo zacieśniania polityki monetarnej przez FED i podnoszenia stóp procentowych, inwestorzy podzielili się na tych, co popierają obecną politykę i na tych, którzy woleliby pozostawienia niskich stóp przez dłuższy okres.
Winny FED

Prezydent USA Donald Trump nie jest osamotniony w obwinianiu Rezerwy Federalnej za środowe spadki na rynkach akcji, ponieważ wielu inwestorów przypisuje podwyżki stóp jako przyczynę wywołania ostatnich zawirowań rynkowych.

– Martwimy się o wiele rzeczy – przychodzą na myśl wojny handlowe i sankcje na ropę naftową – ale nie martwimy się o politykę ilościowego zacieśniania. Duże bilanse sugerują małą wyprzedaż na rynku obligacji i ograniczony transfer do innych klas aktywów – napisał Ethan Harris, główny ekonomista Bank of America, który wcześniej pracował w nowojorskim FED,
Stracił 9,1 mld USD podczas jednej sesji

Podczas, gdy 10-letnie obligacje skarbowe USA osiągnęły najwyższy poziom od 7 lat, rynki akcji podczas środowej sesji zanotowały największy spadek od wyprzedaży widzianej w lutym tego roku.

500 najbogatszych ludzi na świecie w środę straciło łącznie 99 mld USD, co było drugim największym spadkiem Indeksu Bloomberga.

W sumie 17 milionerów straciło ponad 1 miliard dolarów, a owa “rzeź” była rozłożona równo na sektory. Warren Buffett z firmy Berkshire Hathaway Inc. był jednym z największych przegranych pod względem procentowym, ponieważ jego wartość netto spadła o 4,5 miliarda dolarów, czyli o 4,9 procent. 67 najbogatszych potentatów technicznych na świecie, w tym Bill Gates i Mark Zuckerberg, stracili łącznie 32,1 miliardy dolarów.

Amerykańscy miliarderzy byli najmocniej dotknięci – strata 55,5 miliarda dolarów to większy wynik niż jakikolwiek inny kraj reprezentowany w indeksie.

Wśród najbardziej poszkodowanych środowej przeceny znaleźli się:

Jeff Bezos -9,1 mld USD
Bernard Arnault -4,5 mld USD
Warren Buffet -4,5 mld USD
Mark Zuckerberg -2,5 mld USD

Poniżej średniej, pomimo podwyżek stóp

Jednak wielu inwestorów uważa, iż podnoszenie stóp nie obciąża mocno rynków. W ocenie analityków z banku America Corp. zmniejszenie bądź nawet zaprzestanie skupowania obligacji przez banki centralne (FED, EBC, BoE i BoJ) spowoduje zmniejszenie łącznego bilansu o zaledwie 4 proc. do końca 2020 roku. Oznacza to, że wokół globalnego systemu finansowego pozostało dużo płynności, co w dalszym ciągu wspiera światową gospodarkę.

Jeśli przyjrzeć się głównej stopie procentowej – o której Trump wielokrotnie mówił, że zbyt szybko jest podnoszona przez FED – pozostaje ona w dalszym ciągu poniżej historycznych średnich. Drabinka podnoszenia stóp przez FED jest nieznacznie pozytywna, po uwzględnieniu inflacji. W strefie euro i Japonii stopy nominalne, nie mówiąc już o realnych, pozostają ujemne.

Rekordowa wycena obligacji skarbowych, silne spadki na indeksach giełdowych i obligacjach korporacyjnych wskazują na wzrost niepokoju wśród inwestorów. To wszystko sprawia, że odwrót od bardziej ryzykownych aktywów może być bardziej bolesny, a kampania QT (polityka zacieśniania) może być bardziej agresywna niż większość przypuszcza.

– Rynki ryzykownych aktywów mogą zmierzać w kierunku wzburzonych wód – napisał Hans Redeker, globalny szef strategii walutowej w Morgan Stanley.

https://comparic.pl/srodowy-krach-zmnie ... 0-mld-usd/
Masz jakiekolwiek pytania? Dołącz do naszej społeczności na Facebooku!
Portal Comparic.pl - codziennie budzimy rynki

Awatar użytkownika
Portal Comparic
Maniak Forex
Posty: 1996
Rejestracja: środa 30 maja 2018, 09:51

Cudzoziemcy wyprzedają akcje Arabii Saudyjskiej. To odwet za zabójstwo dziennikarza

poniedziałek 22 paź 2018, 10:40

W ostatnim czasie sporo mówi się o zaginięciu Jamala Khashoggi’ego, znanego saudyjskiego dziennikarza, o którym słuch zaginął we wtorek 2 października, tuż po tym, jak wszedł on do konsulatu w Stambule, by załatwić prywatne sprawy związane ze ślubem. Jamal Khashoggi był bardzo znanym saudyjskim dziennikarzem. Nie tylko pracował dla najważniejszych mediów w kraju, ale doradzał także rodzinie królewskiej. Jego sytuacja zmieniła się, gdy zaczął krytykować reżim w Rijadzie i personalnie księcia Muhammada ibn Salmana, a także saudyjską interwencję w Jemenie. W obawie przed prześladowaniami, wyjechał z kraju i osiedlił się w Waszyngtonie, gdzie pisał m.in. na łamach “Washington Post”.

https://comparic.pl/cudzoziemcy-wyprzed ... ennikarza/

Władze potwierdzają zabójstwo dziennikarza

Jak pod koniec ubiegłego tygodnia podała saudyjska agencja prasowa Spa, cytując prokuraturę w Rijadzie: “rozmowy między Jamalem Khashoggim i tymi, których spotkał w konsulacie królestwa w Stambule (…) doprowadziły do bójki, która zakończyła się jego śmiercią.” W związku z zabójstwem zatrzymano 18 osób, obywateli Arabii Saudyjskiej. “Królestwo wyraża swój ogromny żal z powodu zabójstwa dziennikarza Jamala Khashoggiego” – napisała agencja. Na razie nie wiadomo jednak, co stało się z ciałem dziennikarza. W dalszym ciągu bez odpowiedzi pozostaje również pytanie: dlaczego konsulat zwlekał tak długo z ogłoszeniem informacji o jego śmierci.

Inwestorzy sami wymierzają karę

Okazuje się jednak, że zabójstwo nieprzychylnego saudyjskim władzom dziennikarza może mieć bardzo negatywny wpływ na tamtejsze rynki. Z danych opublikowanych w dniu wczorajszym wynika bowiem, że przez wzgląd na pogarszające się stosunki z rządami zagranicznymi po zniknięciu dziennikarza Jamala Khashoggi, tylko w minionym tygodniu cudzoziemcy sprzedali akcje o łącznej wartości ok 5 miliardów riyals. Zakupione w tym samym czasie akcje warte były natomiast zaledwie 991,3 mln riyals. Oznacza to, że tylko w ciągu ubiegłego tygodnia obcokrajowcy pozbyli się saudyjskich akcji o łącznej wartości 4,01 miliarda riyals netto (1,07 miliarda dolarów). To jedna z największych tego typu wyprzedaży od połowy 2015 roku.

Okazuje się także, że nie tylko obcokrajowcy postanowili pozbyć się posiadanych przez siebie akcji. Dane giełdowe pokazały bowiem, że również saudyjscy inwestorzy indywidualni, sprzedali w ciągu tygodnia akcje o wartości 3,4 mld riyals netto. W tym samym czasie, by ratować lokalny rynek, fundusze państwowe kupiły akcje o wartości netto 7,8 mld riyals.
Stany Zjednoczone liczą na utrzymanie dobrych relacji

“Rynek zaczął ustalać ceny w zupełnie innej relacji między Arabią Saudyjską i USA” – powiedział Jaap Meijer, szef działu badań kapitałowych w Arqaam Capital. “Wierzymy, że Stany Zjednoczone utrzymają Arabię Saudyjską jako swojego bliskiego sojusznika, biorąc pod uwagę (między innymi) znaczenie królestwa w regionie Bliskiego Wschodu i fakt, że jest ona producentem 10 procent światowych dostaw ropy naftowej” – dodał.

Sekretarz skarbu USA, Steven Mnuchin powiedział w niedzielę, że wyjaśnienie Arabii Saudyjskiej dotyczące zabójstwa dziennikarza Jamala Khashoggi było “dobrym pierwszym krokiem, ale nie wystarczającym”, dodając, że jest zbyt wcześnie, aby przedyskutować jakiekolwiek sankcje przeciwko Rijadowi w związku z tym incydentem.

Komentarze docierające do nas z administracji prezydenta USA, Donalda Trumpa, wydają się mieć jednak na celu załagodzenie sytuacji i jednoczesną ochronie relacji z największym światowym eksporterem ropy naftowej.
Masz jakiekolwiek pytania? Dołącz do naszej społeczności na Facebooku!
Portal Comparic.pl - codziennie budzimy rynki

Awatar użytkownika
Portal Comparic
Maniak Forex
Posty: 1996
Rejestracja: środa 30 maja 2018, 09:51

Za nami najgorszy dzień na rynku od 2015 roku

środa 21 lis 2018, 09:27

Za nami najgorszy dzień na rynku od 2015 roku

Jeden z najtrudniejszych okresów dla rynków finansowych od polowy wieku stał się znacznie gorszy we wtorek, prezentując spadki na praktycznie wszystkich klasach aktywów, nie pozostawiając inwestorom żadnego miejsca do ucieczki. Akcje, ropa, obligacje korporacyjne i kryptowaluty – straty obserwowano wszędzie, co przyniosło ostatecznie jedną z najgorszych sesji od

Spadki, spadki i jeszcze raz spadki

Rynek akcji tracił drugi dzień z rzędu pogłębiając korektę głównych amerykańskich indeksów, w tym S&P500. Ropa naftowa dotarła do poziomów ostatni raz obserwowanych dwanaście miesięcy temu, podczas gdy rynki kredytowe – odporne w ostatnich czasach na zawirowania w innych sektorach – również pokazywały oznaki powolnego rozpadu. Alternatyw na darmo szukać również w Bitcoinie i innych kryptowalutach, a inwestorzy w panice postawili głównie na jena oraz złoto, które wydają się najbardziej stabilne.

Sumując powyższe – wtorkowa sesja przyniosła 2-procentowy spadek wartości akcji, 6-procentowy spadek wartości ropy naftowej, deprecjację rynku obligacji korporacyjnych – sumarycznie prezentując jedną z najsłabszych sesji od trzech lat. S&P500 wyzerował swoje tegoroczne zyski, ropa pogłębiała dołki, a ETF śledzący obligacje śmieciowe notował najdynamiczniejszą deprecjację od 2014 roku.

Chociaż nadal nie widać “paniki na ulicach”, większość traderów jest przekonana, że dynamiczne spadki utrzymają się w krótkim terminie”, powiedział Larry Weiss, szef działu tradingu w Instinet LLC w Nowym Jorku cytowany przez Bloomberga. “Ruch w stronę jakości jest teraz ruchem w kierunku gotówki. Trudno jest przekonać kogokolwiek, że przyszedł odpowiedni czas na zaangażowanie większych środków do zarabiania”

Za stratami na wielu rynkach kryje się strach o przyszłość. Zyski korporacyjne, będące paliwem dla najdłuższego rynku byka w historii amerykańskich akcji wydają się być szczytowe, a wojna handlowa prezydenta Donalda Trumpa nie wykazuje oznak osłabienia. Pomimo ponurych sygnałów napływających z rynku, Rezerwa Federalna Jerome’a Powella nadal zamierza w grudniu podnosić stopy procentowe, co stanowi poważną bolączkę dla posiadaczy obligacji korporacyjnych o wartości około 5 bilionów dolarów, które zostały sprzedane przez firmy S&P500 w ostatniej dekadzie.

wykresy: https://comparic.pl/za-nami-najgorszy-d ... 2015-roku/

We wtorek traciły wszystkie sektory S&P500

Podczas gdy w pierwszej połowie roku hasłem przewodnim amerykańskiej giełdy była „rotacja”, teraz straty nabierają niepokojącej jednomyślności. Każdy sektor S&P500 tracił we wtorek, dzień po tym jak wszystkie 67 firm wchodzących w skład indeksu S&P500 Information Technology notowało spadki. Różne zakątki rynku giełdowego są świadkami odwrócenia trendów, od zaawansowanych technologicznie przedsiębiorstw, takich jak Apple i Alphabet, po bardziej niszowe spółki.

Dla inwestorów dobrze pamiętających historyczne wydarzenia, pogorszenie sytuacji na rynku kredytowym zawsze jest ważnym znakiem ostrzegawczym. Niespodziewanie, obligacje inwestycyjne są na dobrej drodze do najgorszego roku pod względem całkowitych zwrotów od 2008 roku, ponieważ FED nadal podnosi stopy procentowe.

“Zawsze trzeba szanować to, co sygnalizują rynki kredytowe” – powiedział Quincy Krosby, główny strateg rynku w Prudential Financial Inc. “Bardzo często zaczyna się od rynków kredytowych, dopiero potem przenosząc na rynek akcji”
Bank Rezerwy Federalnej w Minneapolis, który wielokrotnie wzywał do ostrożności przy podnoszeniu stóp procentowych powiedział, że dalsze zaostrzenie polityki może wywołać recesję. “Jedną z moich obaw jest to, że jeśli z prewencją podniesiemy stopy procentowe, a w rzeczywistości nie jest to konieczne, możemy być przyczyną zakończenia ekspansji”, powiedział Kashkari w wywiadzie opublikowanym we wtorek.
Masz jakiekolwiek pytania? Dołącz do naszej społeczności na Facebooku!
Portal Comparic.pl - codziennie budzimy rynki

Awatar użytkownika
Portal Comparic
Maniak Forex
Posty: 1996
Rejestracja: środa 30 maja 2018, 09:51

Fundusze hedgingowe napędzą wyprzedaż na amerykańskim rynku akcji?

poniedziałek 10 gru 2018, 14:18

Fundusze hedgingowe napędzą wyprzedaż na amerykańskim rynku akcji?

Jak podaje w nocie dla klientów Sundial Capital Research Inc., fundusze hedgingowe wciąż są w posiadaniu znacznej ilości amerykańskich akcji. Tak wynika przynajmniej z ekspozycji funduszy hedge na indeks S&P 500.

Ekspozycja na indeks S&P 500 wśród pozycji długich i krótkich znaczącą się osunęła od historycznego szczytu z października. Wciąż jednak pozostaje znacznie powyżej poziomów, które w ciągu ostatniej dekady wyznaczały rynkowe dołki – twierdzi Jason Goepfert, prezes Sundial Capital Research Inc.

https://comparic.pl/fundusze-hedgingowe ... rykanskim/

Wciąż wysoka ekspozycja na S&P 500

“Fundusze hedgingowe uciekają z akcji, ale nie robią tego wystarczająco szybko.”
“Zwroty [funduszy] wciąż wykazują dodatnie korelacje z ruchami indeksu S&P 500, co sugeruje, że pomimo zmienności nie zmniejszyły one swojej ekspozycji.” – dodał Goepfert.

Według danych Bloomberga z ostatnich dwóch dekad, ekspozycja funduszy hedge na indeks S&P 50 (tzw. beta), jak oszacowano na podstawie części zysków przypisywanych benchmarkowi, spadła od tegorocznego szczytu. Jednakże wciąż beta utrzymuje się na około trzech punktów bazowych powyżej 5-letniej średniej.

Byki postrzegają w tym katalizator do rajdu na koniec obecnego roku. Natomiast Jason Goepfert uważa to za niepokojący znak dla rynku akcyjnego. Dlaczego? Otóż w przypadku dołków rynkowych z ostatniej dekady ekspozycja spadała do 30% lub mniej. Do tego poziomu jest jeszcze długa droga. Według prezesa Sundial, najlepiej dla byków byłoby gdyby poziom ten został osiągnięty raczej wcześniej niż później.
S&P 500 w okolicach październikowego dołka

Notowania amerykańskiego indeksu S&P 500 rozpoczeły ubiegły tydzień od luki wzrostowej, gdzie tego samego dnia udało się ustanowić szczytu na poziomie 2812.70 USD. Jednak indeks szybko powrócił do spadków, które kontynuował do piątkowego zamknięcia.

Na wykresie tygodniowym utworzyła się niedźwiedzia formacja objęcia, której minima testują obszar wsparcia między 2625.30 – 2602.80. Pokonanie tej strefy otwierałoby drogę dalszej przecenie w kierunku 2531.20.
Masz jakiekolwiek pytania? Dołącz do naszej społeczności na Facebooku!
Portal Comparic.pl - codziennie budzimy rynki

Awatar użytkownika
Portal Comparic
Maniak Forex
Posty: 1996
Rejestracja: środa 30 maja 2018, 09:51

Drastyczne odwrócenia rynku akcji nie były tak częste od 2011 roku

środa 12 gru 2018, 09:51

Drastyczne odwrócenia rynku akcji nie były tak częste od 2011 roku

Wtorkowa sesja na Wall Street wymazała cały zysk dzienny indeksu S&P500, który wynosił 1,4%. Dzień wcześniej bykom udało się natomiast całkowicie wyzerować 1,9% spadków. Jak na razie w tym kwartale ruchy tego typu (gwałtowne odwrócenie jednosesyjne) miało miejsce już sześciokrotnie, co ostatni raz obserwowano w 2011 roku, kiedy agencja Standard & Poor obniżyła ratingi USA zsyłając rynek akcji na skraj załamania.
wykres Bloomberga

https://comparic.pl/drastyczne-odwrocen ... 2011-roku/

Sytuacja odzwierciedla nerwowość rynku

Podobnego rodzaju przepychanki zazwyczaj odnoszą się do braku stabilizacji oraz nerwowości wśród inwestorów, cały czas napędzanych przez narrację wokół wojny handlowej USA z Chinami. O ile S&P 500 odbija od dołków poniżej 2600, to nieudana próba utrzymania powyżej 2650 sugeruje, że umocnienie wypatrywane przez rynek wcale nie musi nadejść.

Nagłe odwrócenia intraday są szczególnie frustrujące dla menedżerów finansowych, którzy nie czuwali podczas ostatnich zawirowań na rynku, według Mike’a Wilsona, głównego amerykańskiego stratega akcji w Morgan Stanley.

“W przypadku naszych regularnych klientów w ciągu ostatniego miesiąca czujemy, że zbyt wielu z nich kupowało szczyty i sprzedawało dołki”, napisał Wilson. “Ale właśnie na tym polega tego rodzaju nieprzewidywalny rynek – jego celem jest złapanie inwestora w pułapkę”

Byki czekają na odbicie S&P 500, czy to jednak nastąpi?

We wtorek notowania indeksu S&P 500 „wracały z dalekiej podróży” testując pułapy nieobserwowane od maja 2018. Po dynamicznych spadkach odrzucenie poziomu 2600 miało przynieść wyczekiwane rozluźnienie, inwestorzy na takowe będą mogli jednak dopiero liczyć gdy indeks powróci nad zaznaczoną na zielono strefę pomiędzy 2700 i 61,8% zniesienia Fibonacciego.
Należy oczywiście zauważyć, że niewiele wyżej przebiega średnia ruchoma z ostatnich 200 sesji a na kolejnym okrągłym poziomie 2800 pkt. znajduje się istotny opór (maksima marcowe).
Masz jakiekolwiek pytania? Dołącz do naszej społeczności na Facebooku!
Portal Comparic.pl - codziennie budzimy rynki

Awatar użytkownika
Portal Comparic
Maniak Forex
Posty: 1996
Rejestracja: środa 30 maja 2018, 09:51

Facebook dał firmom dostęp do osobistych danych użytkowników

czwartek 20 gru 2018, 09:42

Według raportu opublikowanego we wtorkowym wydaniu New York Times, Facebook dał firmom bezprecedensowy dostęp do prywatnych danych użytkowników. Wśród tych firm znalazł się m.in. Microsoft, Netflix, Spotify, Amazon i Yahoo.

New York Times dotarł do dokumentów Facebooka z 2017 roku, w których widniej, że ten uznał wymienione wyżej firmy za partnerów biznesowych w związku z czym były one zwolnione z zasad ochrony prywatności.

https://comparic.pl/facebook-dal-firmom ... tkownikow/

Kto czytał Twoje wiadomości?

Doniesienia Timesa wydają się mocno niepokojące. Jak się okazuje, firmy takie jak Netflix, Spotify czy nawet Royal Bank of Canada mogły czytać, pisać oraz usuwać prywatne wiadomości użytkowników.

Z kolei Bing, silnik wyszukiwarki należący do Microsoftu miał dostęp do nazwisk niemal wszystkich znajomych użytkowników, oczywiście bez ich zgody.

Aktualizacja (16:20). Po publikacji artykułu biuro prasowe Netflix przedstawiło swój własny komentarz w tej sprawie: “Przez lata sprawdzaliśmy różne rozwiązania, by ułatwić poznanie platformy Netflix szerszej społeczności. Jednym z nich była wprowadzona w 2014 roku funkcja, która umożliwiała użytkownikom serwisu rekomendowanie ulubionych seriali i filmów swoim znajomym z Facebooka za pośrednictwem Messengera lub konta Netflix. Ta funkcja nigdy nie zyskała dużej popularności, dlatego zdecydowaliśmy się na jej usunięcie w 2015 roku. W żadnym momencie nie mieliśmy dostępu do prywatnych wiadomości użytkowników serwisu Facebook, ani nie prosiliśmy o możliwość ich otrzymywania”. – skomentowało biuro prasowe Netflix w wiadomości email.

Partnerstwa strategiczna

Partnerstwa z firmami technologicznymi oraz medialnymi, Facebook rozwijał szczególnie silnie w latach 2009-2010. Wiele z nich obowiązywało także w 2017 roku.

Przykładowo, celem partnerstwa integracyjnego było m.in. tworzenie wersji aplikacji na “własne urządzenia oraz systemy operacyjne”. Tak było chociażby w przypadku Apple, Microsoft, Amazona czy Yahoo – twierdzi rzecznik Facebooka.

Rzecznik Facebooka podkreślił także, iż posiadają “rzetelny proces dochodzenia” oraz weryfikacji pozwalającej upewnić się, że partnerzy nie nadużywają przekazywanych danych. Jak dotąd nie ma żadnych dowodów na to, by faktycznie firmy nadużywały osobistych informacji o użytkownikach. Jednak firma Blackberry, która współpracowała z Facebookiem w celu zbudowania własnej aplikacji na tę platformę społecznością, powiedziała “Timesowi”, że nigdy nie była poddawana żadnemu audytowi.
Tłumaczenia dyrekcji

W odpowiedzi na raport Timesa, Steve Satterfield, dyrektor ds. prywatności i polityki publicznej Facebooka bronił działań swojej firmy:

“Partnerzy Facebooka nie ignorują osobistych ustawień prywatności jak się sugeruje. Przez lata współpracowaliśmy z innymi firmami, aby użytkownicy mogli korzystać z Facebooka na urządzeniach i platformach, których sami nie obsługujemy. W przeciwieństwie do gier, usług strumieniowego przesyłania muzyki czy innych aplikacji firm trzecich, które oferują doświadczenia niezależne od Facebooka, partnerzy ci mogą oferować jedynie określone funkcje Facebooka i nie mogą korzystać z informacji w celach niezależnych.”

Zobacz też: Facebook stworzy “blockchain z ludzką twarzą”?

“Wiemy, że musimy pracować, aby odzyskać zaufanie ludzi. Ochrona osobistych informacji wymaga silniejszych zespołów, lepszej technologii i bardziej przejrzystych polityk i właśnie na tym skupialiśmy się przez większość 2018 roku. Partnerstwa są jednym z obszarów zainteresowania i jak już powiedzieliśmy, likwidujemy partnerstwa integracyjne, które zostały zbudowane, aby pomóc ludziom uzyskać dostęp do Facebooka.”
Masz jakiekolwiek pytania? Dołącz do naszej społeczności na Facebooku!
Portal Comparic.pl - codziennie budzimy rynki

Awatar użytkownika
Portal Comparic
Maniak Forex
Posty: 1996
Rejestracja: środa 30 maja 2018, 09:51

Re: Wall Street - Newsy

czwartek 20 gru 2018, 12:29

Zagraniczni inwestorzy porzucają $48 mld japońskich akcji. Najwięcej od 30 lat!

Wojna handlowa nadal zbiera żniwo, mimo wielu prób jakie dotychczas były podejmowane, aby ją załagodzić. Najbardziej odczuwalne jej skutki można ujrzeć na azjatyckich rynkach akcyjnych, które w dniu wczorajszym odnotowały największa wyprzedaż od ponad 30 lat. Jak zapowiadają managerowie dużych instytucji – szykuje się naprawdę mroźna zima dla azjatyckiego rynku akcyjnego.

https://comparic.pl/zagraniczni-inwesto ... od-30-lat/


To, że japońskie giełdy nawiedził niedźwiedzi sentyment z całą pewnością nie jest niczym odkrywczym. Jednak zdaje się, że obecna sytuacja na azjatyckich rynkach to dopiero początek, kiedy do fali wyprzedawania akcji dołączają również najwięksi zagraniczni inwestorzy. Trwająca wyprzedaż sięgnęła już najwyższe rozmiary od ponad 30 lat, kiedy z japońskiego rynku akcyjnego dopływa ponad 48 mld dolarów.
Inwestorzy muszą przygotować się na mroźną zimę

Jak twierdzą zarządzający z największych instytucji finansowych – traderzy powinni się przygotować na “mroźną zimę” dla rynku akcyjnego. Fala wyprzedaży napędzana niepokojem związanym z nadal eskalującą wojną handlową między USA a Chinami oraz zaostrzeniem polityki pieniężnej przez banki centralne sprawia, że tylko w tym miesiącu drugi co do wielkości japoński indeks giełdowy TOPIX – traci 9 procent, co przekłada się na najgorszy wynik grudnia od 1959 roku. Japoński indeks przecenił się w tym roku już nieco ponad 21 procent.

Zobacz również: Japońska giełda najwyżej od 20 lat. Powodem “dziwny” ruch

Jak twierdzą zarządzający z banku inwestycyjnego UBS – najgorsze może być jeszcze przed nami. “Japońskie akcje do marca będą odczuwać presję wyprzedaży przez największych, globalnych inwestorów” – twierdzi Toru Ibayashi, główny zarządzający japońskimi rynkami UBS. Do czynników wpływających na znaczną utratę kapitału na japońskich rynkach wskazał przede wszystkim narastające napięcia w związku z wojna handlową na linii USA – Chiny oraz wskazał potrzebę poznania wyników negocjacji handlowych pomiędzy USA i Chinami, które mają trwać do początku tego miesiąca.
Ibayashi twierdzi również, że azjatyckie rynki akcyjne są blisko osiągnięcia najniższych poziomów przed ostateczną falą ożywienia, jednak nadal inwestorzy muszą uzbroić się w cierpliwość i wyczekać odpowiedniego momentu, który według zarządzającego – może nadarzyć się dopiero w marcu 2019 roku.
Brak większych czynników

Jak twierdzą inni zarządzający – nie ma tu wiele powodów, które można by wskazać za odpowiedzialną fali wyprzedaży. “Czynnikiem wyprzedaży z pewnością nie jest rozczarowane japońskim rynkiem, a raczej napięciami na linii USA- Chiny” – wykazuje Naoki Murakami, strateg rynkowy w AllianceBernstein Japan Ltd, firmie inwestującej na rynku publicznym i rynku obligacji.

Może Cię zainteresować: Podwyżka stóp FED umacnia dolara i osłabia giełdę. S&P500 najniżej, USD/CAD najwyżej od roku

Strateg wskazuje również, że jedną z rzeczy, które mogłyby pomóc japońskiemu kapitałowi rynkowemu jest to, że Rezerwa Federalna USA może zacząć łagodzić swoje stanowisko w sprawie wzrostu stóp procentowych. Utrata apetytu na ryzyko inwestorów w USA przekłada się również na osłabienie zapału kupna akcji na rynkach azjatyckich i tylko stymulacja po

amerykańskich może rozbudzić zagraniczny apetyt na japońskie akcje.

Warto dodać, że na japoński rynek kroczył sentyment niedźwiedzi pomimo rekordowych zakupów giełdowych przez Bank Japonii. Stymulacja rynku akcyjnego w Azji rozpoczęła się blisko miesiąc temu, kiedy na rynek zostało wpompowanych blisko 6,2 biliona jenów przez Bank Japonii. Mimo to jednak, drugi największy japoński indeks Topix – obejmujący w składzie większość największych japońskich firm – traci w tym roku już ponad 21 procent.
Masz jakiekolwiek pytania? Dołącz do naszej społeczności na Facebooku!
Portal Comparic.pl - codziennie budzimy rynki

Awatar użytkownika
Portal Comparic
Maniak Forex
Posty: 1996
Rejestracja: środa 30 maja 2018, 09:51

Komentarz giełdowy – Wall Street na skraju recesji

piątek 28 gru 2018, 01:08

Komentarz giełdowy – Wall Street na skraju recesji

Świąteczny okres na giełdach zwykle przynosi sporo zamieszania. Tym razem wydawało się jednak, że niewiele może się zmienić po ostatnich spadkach z kilku tygodni, które zneutralizowały wzrosty z bieżącego roku, a nawet z lat poprzednich. Spadki w tym miesiącu na Wall Street i na wielu światowych rynkach są niemal pewne, ale warto jednak przyjrzeć się ostatnim zmianom na indeksach.

Wall Street powróciło na rynki finansowe już wczoraj. Właśnie podczas wczorajszej sesji, kiedy na większości europejskich parkietów trwało jeszcze świętowanie doszło do największych zmian procentowych na indeksach od 2009 roku. Wzrosty na indeksach były spektakularne. Indeks S&P 500 odbił o ponad 100 punktów, natomiast w przypadku DJIA był to wzrost o ponad 1000 punktów. Mówiło się również o największym wzroście od przynajmniej kilkunastu lat na indeksie Nasdaq, który zyskał niemal 6%. Pozostałe dwa ważne indeksy zakończyły dzień wzrostem niemal 5%. Dzisiaj jednak nie obserwujemy już takich ruchów.

https://comparic.pl/komentarz-gieldowy- ... u-recesji/

Przyczyną dzisiejszego scenariusza jest prawdopodobnie powód wczorajszego odbicia, a w zasadzie jego brak. Wiele osób wskazuje na zmniejszenie się obaw o zwolnienie Powella ze stanowiska Fed przez Donalda Trumpa oraz dalszy progres w negocjacjach pomiędzy Chinami oraz USA. Nie były to jednak na tyle silne powody, aby przezwyciężyć fatalne nastroje, które obserwowane były na Wall Street w ostatnich tygodniach, a w szczególności w ostatnich dniach. Najprawdopodobniejszą przyczyną było po prostu wykorzystanie bardzo niskiego wolumenu transakcji. Relatywnie małymi siłami można było doprowadzić do sporych ruchów na rynku, które najprawdopodobniej w najbliższym czasie ulegną odwróceniu i dopiero wydarzenia z początku 2019 roku ustanowią trend na rynkach finansowych.

Niemniej w przypadku Wall Street balansujemy na granicy recesji. Jeszcze w poniedziałek w dzień skróconego handlu spadki od historycznego szczytu wynosiły ponad 22% na indeksie S&P 500. Dzisiaj jest to już niespełna 18%, co wskazuje na brak recesji na rynku. Niemniej bazując na tym co dzieje się w Europie, nie powinniśmy się spodziewać niczego dobrego. Dzisiaj w Europie oraz w Azji obserwowaliśmy spadki, natomiast DAX zszedł poniżej 10400 punktów i może kierować się w okolice kluczowego wsparcia na 9800 punktów.
W Polsce z kolei sytuacja nie wygląda źle. Po godzinie 16:00 indeks WIG20 zyskuje 0,2%. Dzisiaj zyskują przede wszystkim spółki państwowe, czyli energetyka, paliwa oraz banki z pominięciem PZU, które to znajduje się po drugiej stronie rynku.
Masz jakiekolwiek pytania? Dołącz do naszej społeczności na Facebooku!
Portal Comparic.pl - codziennie budzimy rynki

Awatar użytkownika
Portal Comparic
Maniak Forex
Posty: 1996
Rejestracja: środa 30 maja 2018, 09:51

To koniec! Amerykańskie indeksy czeka kolejna fala spadków

niedziela 10 lut 2019, 22:12

To koniec! Amerykańskie indeksy czeka kolejna fala spadków

Spoglądając na dwa z trzech głównych amerykańskich indeksów giełdowych, czyli S&P500 i Nasdaq100 możemy zauważyć dość istotne miejsca oporu, a także charakterystyczną strukturę wzrostu trwającego od końca grudnia.

wykresy: https://comparic.pl/koniec-amerykanskie ... a-spadkow/

Notowania SPX w charakterystyczny sposób utworzyły pełną pięciofalą strukturę wzrostowego impulsu, docierając do pokonanej wcześniej średniej 200-sesyjnej. Aktualnie średnia ta została przetestowana przez falę piątą w układzie wzrostowym, zatrzymując się przy niej. Obecnie jest pokonywana linia trendu wyrysowana po dołkach fali 2 i 4, a także może dojść do przecięcia średnich na oscylatorze MACD. Z punktu widzenia falowego po pełnym impulsie powinien przyjść czas na trójfalową korektę.

Nie inaczej sprawy się mają na US100, gdzie również po pełnej piątce rynek przetestował średnią 200 z drugiej strony, jako opór. Aktualnie notowania testują linię trendu, a gdyby została ona pokonana, to przestrzeń do dołków w rejonie podfali czwartej mogłaby zostać przetestowana.Jedyna różnica między dwoma powyższymi wykresami, a US30 jest taka, że DJIA znajduje się nad, a nie pod, średnią 200-sesyjną. Zatem rynek ten nie tylko w tym momencie musi pokonać linię trendu, ale także i SMA. Jeśli niedźwiedzie dojdą mocniej do głosu, to możliwym będzie test wsparcia w rejonie dołka fali czwartej.
Masz jakiekolwiek pytania? Dołącz do naszej społeczności na Facebooku!
Portal Comparic.pl - codziennie budzimy rynki

Awatar użytkownika
Portal Comparic
Maniak Forex
Posty: 1996
Rejestracja: środa 30 maja 2018, 09:51

Robinhood deklasuje rywali. Pierwszy raport pokazał dużą aktywność traderów

wtorek 11 sie 2020, 10:13

Bazowa strategia większości inwestorów to "kup i trzymaj"

Platforma Robinhood, którą pokochali detaliczni inwestorzy Z USA po raz pierwszy opublikowała wczoraj miesięczne dane handlowe dołączając tym samym do pozostałych firm z branży brokerskiej. Jak się okazuje, amerykański startup już od początku deklasuje swoich wszystkich rywali na co wskazuje średni dzienny wolumen transakcji (DART), miara będąca standardem w branży brokerskiej.

Robinhood po raz pierwszy zaprezentował raport DART
Startup od razu zdeklasował konkurencję
Bazowa strategia większości inwestorów to “kup i trzymaj”

Robinhood z 4,31 mln DARTs w czerwcu

Robinhood odnotował w czerwcu 4,31 miliona DARTs, wynika z raportu firmy. Pierwsza publikacja wolumenu jest jednocześnie najwyższa spośród firm brokerskich, a także przewyższa łączny wolumen swoich dwóch największych konkurentów, a mianowicie E-Trade i Charles Schwab.

wykresy: https://comparic.pl/robinhood-deklasuje ... -traderow/

Na drugim miejscu znalazł się TD Ameritrade, gdzie DART uplasował się na poziomie 3,84 mln. Znacznie dalej w tyle znajduje się Interactive Brokers z DART wielkości 1,8 mln, podobny wynik odnotował Charles Schwab. Z kolei DART za czerwiec brokera E-Trade wyniósł 1,1 mln.

Dzienny średni przychód z transakcji (Daily Average Revenue Trade, DART) to wskaźnik używany w branży maklerskiej. DART tradycyjnie reprezentował średnie dzienne transakcje, które generowały prowizje lub opłaty. Jednak niektóre domy maklerskie rozszerzyły definicję DART, aby uwzględnić bezprowizyjne z uwagi na to, że te stały się normą w 2019 roku.

Według firmy Robinhood, DART w całym drugim kwartale wzrósł ponad dwukrotnie w porównaniu do poprzedniego kwartału. Wszystkie trzy najlepsze dni pod względem wolumenu obrotu miały miejsce w czerwcu 2020 r.

– Kiedy przyglądamy się zachowaniom klientów w czasie, wielu klientów Robinhood stosuje strategię “kup i trzymaj” – powiedział rzecznik Robinhood. Ponadto, klienci spędzają coraz więcej czasu na platformie i w tym czasie większość z nich kupuje akcje, a nie je sprzedaje.
Masz jakiekolwiek pytania? Dołącz do naszej społeczności na Facebooku!
Portal Comparic.pl - codziennie budzimy rynki

Awatar użytkownika
Portal Comparic
Maniak Forex
Posty: 1996
Rejestracja: środa 30 maja 2018, 09:51

Największy wzrost kursów akcji w ciągu 100 sesji od 1933 roku!

piątek 14 sie 2020, 14:24

Amerykański indeks S&P500 odrobił już straty z okresu marcowego tąpnięcia. Nasdaq jest już kilkanaście procent wyżej niż tuż przed pandemią

Czwartkowa sesja była setnym dniem od czasu giełdowej paniki, która miała miejsce 23 marca bieżącego roku i była związana z światową pandemią koronawirusa. Odbicie na rynku akcji, które miało miejsce od tego czasu jest najsilniejszym od blisko 90 lat. Amerykański indeks na zamknięciu czwartkowej sesji był na poziomie o ponad 50% wyższym niż 100 dni sesyjnych wcześniej.

Rekordowa stopa zwrotu z akcji w okresie 100 dni sesyjnych!.
S&P500 od dołka bessy z 23 marca zyskał już ponad 50%.
Ostatnio wzrosty w tej skali miały miejsce w czasie wychodzenia z Wielkiego Kryzysu w 1933 roku.

Zobacz również: Polman z kolejną umową. Akcje zyskują 15% i są na historycznym szczycie
S&P500 zyskał ponad 50% w ciągu 100 giełdowych sesji

wykresy: https://comparic.pl/najwiekszy-wzrost-k ... 1933-roku/

Ostatnie miesiące na rynkach finansowych to bardzo mocne wzrosty głównych indeksów połączone z odrabianiem olbrzymich spadków z przełomu lutego i marca bieżącego roku. Główne amerykańskie indeksy są już na poziomie wyższym niż przed 12. miesiącami, jednak jedynie Nasdaq zdołał osiągnąć, a nawet poprawić poziom z okresu bezpośrednio poprzedzającego wybuch pandemii COVID-19.
W porównaniu z poziomem indeksów odnotowanym w połowie sierpnia 2019, Dow Jones Industrial zyskał nieco ponad 5%, S&P500 około 15%, a Nasdaq już blisko 40%. Nasdaq już w połowie czerwca był na poziomie historycznych szczytów, a obecnie jest już kilkanaście procent wyżej. Poniższe zestawienie pokazuje jednoznacznie, że wzrosty na DJI oraz SPX są zdecydowanie bardziej płaskie niż w przypadku Nasdaqa, przez co automatycznie ich skala jest znacznie mniejsza.
FAANG w natarciu

Pisząc o głównych amerykańskich indeksach, nie sposób nie wspomnieć o największych spółkach z giełdy, których łączna kapitalizacja stanowi ponad 20% całkowitej wartości indeksu S&P500. Chodzi oczywiście o Facebooka, Amazona, Apple, Netflixa oraz Google.

Zestawiając notowania tych akcji, w porównaniu z kursem sprzed 12 miesięcy widać dokładnie skalę wzrostów jaką zanotowały. Każda z nich odrobiła już straty z okresu pandemii, a dodatkowo zyskała kolejne kilkadziesiąt procent. Wyjątkiem jest Alphabet (Google), który jest na poziomie historycznych szczytów, których nie udało się jeszcze poprawić.

W ciągu 12 miesięcy, walory Apple zyskały ponad 120%, Amazona 70%, Netflix podrożał o nieco ponad 50%, Facebook o blisko 40% a wspomniany Alphabet o 28%.
Masz jakiekolwiek pytania? Dołącz do naszej społeczności na Facebooku!
Portal Comparic.pl - codziennie budzimy rynki

Awatar użytkownika
Portal Comparic
Maniak Forex
Posty: 1996
Rejestracja: środa 30 maja 2018, 09:51

Kiedy S&P500 zaatakuje historyczne szczyty?

poniedziałek 17 sie 2020, 08:55

Nowy tydzień rozpoczyna się od gorszych danych z Japonii. Opublikowane w godzinach nocnych wskaźniki PKB rozczarowały, w drugim kwartale 2020 roku PKB spadł aż o 27,8%, jednak nie przełożyło się to na większą zmienność (rynek oczekiwał gorszych danych). Indeksy giełdowe w USA pozostają wysoko i wydaje się, że pomimo spadku dynamiki, w przypadku indeksu S&P500 istnieje szansa na atak historycznych maksimów.

Indeksy w USA zakończyły piątkową sesję w mieszanych nastrojach, Dow Jones dodał 1,8%, S&P 500 zyskał 0,7%, ale Nasdaq zamknął się płasko
Z kolei podczas godzin nocnych można zauważyć gorsze nastroje. Nikkei spadł o 0,61%, S & P / ASX 200 stracił 0,8%, a Kospi notowany jest 1,23% niżej
Kontrakt na niemiecki indeks DAX jest notowany w rejonach piątkowego zamknięcia sesji.

https://comparic.pl/poranny-przeglad-ry ... e-szczyty/

Kiedy nowe rekordy na S&P500?

Pomimo wciąż poważnej sytuacji pandemicznej, indeksy w USA kontynuują wzrosty. Indeks S&P500 niemal w całości wymazał spadki, które zostały wywołane paniką związana z koronawirusem.

Patrząc technicznie na US500 na interwale D1, kurs znajduje się bardzo blisko historycznych maksimów, czyli szczytów z lutego tego roku. Dynamika ruchu w górę wyraźnie spadła, niemniej trend pozostaje wzrostowy, a ustanowienie nowych rekordów wydaje się jedynie kwestią czasu. Jeżeli poziom 3393 pkt. zostanie pokonany, ruch w górę może przyspieszyć.
Kalendarz makro na poniedziałek 17 sierpnia

Poniżej przedstawiamy kalendarz wydarzeń makroekonomiczny na poniedziałek. Dzisiejsza sesja powinna przebiegać raczej w spokojnych nastrojach, na dziś nie są zaplanowane żadne kluczowe odczyty makro. Z kolei nocne dane z Japonii okazały się gorsze od oczekiwań, PKB spadł w drugim kwartale aż o 27,8% r/r/
Masz jakiekolwiek pytania? Dołącz do naszej społeczności na Facebooku!
Portal Comparic.pl - codziennie budzimy rynki

Awatar użytkownika
Portal Comparic
Maniak Forex
Posty: 1996
Rejestracja: środa 30 maja 2018, 09:51

Wall Street i S&P 500 czekają cofnięcia jak w 2009 roku, uważa rynkowy byk

wtorek 15 wrz 2020, 16:48

Wall Street i S&P 500 czekają cofnięcia jak w 2009 roku, uważa rynkowy byk

Jeszcze do niedawna analitycy Wall Street ostrzegali, że rynki do samych wyborów prezydenckich w USA będą świecić na zielono – obecnie ta retoryka zaczyna się zmieniać. W tym momencie głosy najważniejszych analityków wskazują, że ostatnia przecena amerykańskiego rynku akcyjnego to dopiero początek tego, co może czekać nas w następnych tygodniach. Główny powód zmiany zdania? Stale pogłębiający się poziom zachorowań, niepewność związana z pandemią oraz “najbardziej skomplikowaną konfiguracją roku wyborczego, jaką moglibyśmy mieć“.

Retoryka głównych analityków Wall Street zaczyna się widocznie zmieniać
Obecnie mówi się nawet o powtórce z wyprzedaży rynku akcyjnego USA
Trudne wybory prezydenckie w USA oraz nadal rosnące zachorowania mogą być przyczyną
Czy faktycznie rynek akcyjny USA czeka wyprzedaż jak przed tygodniem?

Główne rynki amerykańskie pod możliwą presją sprzedaży

Na początku zeszłego tygodnia główne indeksy amerykańskie – Nasdaq oraz S&P 500 mocno się przeceniły. Nasdaq wszedł na terytorium spadkowe ponad 10% z rekordowego poziomu ledwie w ciągu trzech sesji handlowych. Natomiast Indeks S&P 500 zakończył w piątek tygodniową stratę na poziomie ponad 2%, co oznacza spadek o 6,7% w stosunku do rekordowego poziomu z 2 września, z kolei Dow Jones Industrial Average spadł o 1,7% w ubiegłym tygodniu.

https://comparic.pl/wall-street-i-sp-50 ... nkowy-byk/

Obecnie na rynku widocznie mamy odrabianie strat, jednak perspektywy dalszej niestabilności pozostają wysokie, ponieważ inwestorzy zmagają się z rotacją pomiędzy sektorami, zagrożeniem ponownego wzrostu liczby przypadków COVID-19, a przede wszystkim “najbardziej skomplikowaną konfiguracją roku wyborczego, jaką moglibyśmy mieć” – podają główni analitycy Wall Street.

Rynek obronił się przed spadkami w ostatnich dniach, co widoczne było zwłaszcza podczas poniedziałkowej sesji. Jeśli jednak perspektywa dalszego odpływu kapitału z rynku akcyjnego miałaby być widoczna, rynki mogą odwiedzić najniższe poziomy od lipca i czerwca obecnego roku. Wskaźniki strachu i chciwości co prawda w ostatnim czasie spadły, jednak główny strateg w Canaccord Genuity, Tony Dwyer twierdzi, że te będą jeszcze rosły i mają szansę powrócić do wysokich poziomów sprzed poprzednich spadków indeksów.

Zalecenia głównych analityków zmieniają się zatem wyraźnie. Faktyczna przecena rynków akcyjnych w USA mogłaby zepchnąć również rynki europejskie powodując ponowną falę wyprzedaży. Kolejne tygodnie mogą stać pod znakiem dużej niepewności a zbliżające się rolowanie kontraktów europejskich może pokazać dalszy sentyment rynków.
Masz jakiekolwiek pytania? Dołącz do naszej społeczności na Facebooku!
Portal Comparic.pl - codziennie budzimy rynki

Awatar użytkownika
Portal Comparic
Maniak Forex
Posty: 1996
Rejestracja: środa 30 maja 2018, 09:51

Re: Wall Street - Newsy

poniedziałek 26 paź 2020, 15:45

Główne indeksy w USA przed wyborami prezydenckimi (Artyści Rynków)

Wybory prezydenckie w Stanach Zjednoczonych na przedostatniej prostej

Allegro ratuje WIG20 przed silnymi spadkami, twierdzi Maciej Leściorz z CMC Markets w najnowszym odcinku Artystów Rynków, emitowanym 23 października 2020 r. W programie prowadzonym przez Jacka Brzeskiego znanego z anteny Polsat News zwrócono również uwagę na wybory w USA, sytuację Netflixa oraz rynek kawy. Serdecznie zapraszamy na kolejny przegląd najważniejszych i najciekawszych wiadomości ze świata finansów.

Jak będą reagować rynki finansowe w obliczu wyborów prezydenckich w USA?
Liczba subskrybentów Netflixa w III kw. wzrosła o zaledwie 2,2 mln. Dokąd mogą zmierzać akcje amerykańskiego giganta?
Rekordowa produkcja kawy w Brazylii. Jaką pozycję zająć na rynku kawy?
WIG20 od dłuższego czasu nie zachwyca, Allegro ratuje sytuację. Co dalej z głównym polskim indeksem?

Wybrana Bidena będzie niekorzystna dla Polski

https://comparic.pl/glowne-indeksy-w-us ... ci-rynkow/

Wybory prezydenckie w Stanach Zjednoczonych na przedostatniej prostej. W sondażach Donald Trump zbliża się do Joe Bidena, więc robi się coraz ciekawiej, ale jednocześnie pojawia się większa niepewność w związku z możliwymi zawirowaniami, gdy wynik obu kandydatów będzie bardzo zbliżony.

– W dalszym ciągu we wszystkich sondażach przeważa Biden, ale jak pokazuje historia i to nieodległa, Trump w 2016 roku również przegrywał by na ostatniej prostej wygrać. Być może w tym roku będziemy świadkiem podobnego scenariusza. Wybór będzie również istotny dla Polski i wiele wskazuje, że Biden nie będzie dla nas tak przychylny jak Trump – podkreślił Maciej Leściorz.

Gorący sezon polityczny w USA zbiega się z publikacją wyników finansowych amerykańskich gigantów. Liczba subskrybentów Netflixa w III kw. wzrosła o zaledwie 2,2 mln.

– Netflix trochę stał się ofiarą własnego sukcesu, gdy w pierwszym półroczu odnotował rekordowe wzrosty subskrybentów. Najważniejsza jest obecnie kwestia przyszłości, ostatni spadek akcji przybliżył notowania do kluczowego wsparcia w okolicach 465 USD. Kolejny lock-down może być korzystny dla spółki jak i innych z grupy FAANG – dodał.
Masz jakiekolwiek pytania? Dołącz do naszej społeczności na Facebooku!
Portal Comparic.pl - codziennie budzimy rynki

Awatar użytkownika
Portal Comparic
Maniak Forex
Posty: 1996
Rejestracja: środa 30 maja 2018, 09:51

Zdaniem strategów JP Morgan, akcje mogą wzrosnąć nawet o 15% w 2021 roku

czwartek 19 lis 2020, 12:21

Zdaniem strategów JP Morgan, akcje mogą wzrosnąć nawet o 15% w 2021 roku

S&P500 może osiągnąć na koniec 2021 roku, poziom 4190 USD!

Zdaniem Nikolasa Panigirtzoglou z J.P. Morgan, stopniowy spadek niepewności w porównaniu z wysokim poziomem obserwowanym przed wyborami w USA zmniejszy potrzebę zapobiegawczych oszczędności. Kolejnym czynnikiem, który będzie przyczyniał się do zmniejszenia niepewności będą kolejne doniesienia o nowych szczepionkach na koronawirusa. Ostatnio o swoich produktach i ich wysokiej skuteczności informowały Pfizer oraz Moderna.

Maleje niepewność związana z wyborami na prezydenta USA a także rozwojem pandemii COVID-19.
Reakcja rynków na szczepionki Pfizera oraz Moderny.
S&P500 może osiągnąć wartość nawet 4190 USD na koniec 2021 roku.

https://comparic.pl/zdaniem-strategow-j ... 2021-roku/

J.P. Morgan konstruuje model popytu na pieniądz

Zespół Nikolasa Panigirtzoglou z J.P. Morgan skonstruował model popytu na pieniądz – oparty na nominalnym produkcie krajowym brutto, fakcie, że gotówka jest klasą aktywów konkurującą z akcjami i obligacjami a także ogólną niepewnością. Dalsza normalizacja niepewności może doprowadzić do jeszcze wyższych poziomów nadpłynności.

Chociaż model prowadzi do wartości godziwej dla S&P 500 z 3172 USD na koniec 2020 r., do około 4190 USD do końca 2021 r. „Oznacza to, że rynek przeanalizował krótkoterminowy wzrost niepewności, a także znaczną część uderzenia w zyski z 2020 r., ale nadal możliwe jest kolejne 15% wzrostu do końca 2021 r. ”- napisał Panigirtzoglou
Skomentował on również rotację w celu wyceny zapasów i wskazał, że wiadomości o szczepionkach Moderny z ostatnich dni miały mniejszy wpływ, niż wcześniejszy komunikat największego koncernu farmaceutycznego na świecie: Pfizera. Ten drugi skutkował znacznie większymi wzrostami na rynkach, natomiast informacja o szczepionce Moderny została przyjęta praktycznie bez poruszenia rynku. Reakcja rynku obligacji była zauważalna, ponieważ rentowność 10-latka ponownie spadła po zbliżeniu się do 1%.

Ostatnie odczyty jeśli chodzi o liczbę zachorowań na koronawirusa w USA nie napawają optymizmem. Z dnia na dzień obserwujemy ponad 150 tysięcy nowych przypadków, co przekłada się na blisko 1500 ofiar.

Od początku pandemii, w Stanach Zjednoczonych, stwierdzono już blisko 11,7 mln przypadków zachorowań, co przekłada się na ponad 254 tys. zgonów – zdecydowanie najwięcej na świecie.
Masz jakiekolwiek pytania? Dołącz do naszej społeczności na Facebooku!
Portal Comparic.pl - codziennie budzimy rynki

Awatar użytkownika
Portal Comparic
Maniak Forex
Posty: 1996
Rejestracja: środa 30 maja 2018, 09:51

Tesla i Visa – te spółki „chodzą” technicznie

środa 17 lut 2021, 18:57

Tesla i Visa – te spółki „chodzą” technicznie

To nie jest standardowy tydzień na amerykańskim rynku kapitałowym. W poniedziałek w USA obchodzono Dzień Prezydenta i z powodu tego święta narodowego sesja giełdowa nie odbyła się. Miniony tydzień indeksy S&P 500 oraz NASDAQ 100 zakończyły jednak na historycznych szczytach, co sugerowało, że czołowe spółki na Wall Street wciąż nie powiedziały ostatniego słowa. Wtorkowa sesja upłynęła jednak pod znakiem silnych spadków. Czy to jednorazowy przypadek czy początek rynkowej korekty?

Faktem jest, iż nie wszyscy rynkowi giganci w ostatnim czasie radzą sobie doskonale. Niektóre spółki mają problem z pokonaniem poziomów oporu i zaatakowaniem swoich historycznych szczytów ustanowionych tegorocznego stycznia lub pod koniec grudnia. Tak właśnie wygląda sytuacja takich słynnych podmiotów, jak Tesla czy Visa. Dzisiejszą analizę zaczniemy od firmy Elona Muska produkującej innowacyjne samochody elektryczne.

Konsolidacja Tesli.
Techniczne spojrzenie na spółki.
Opór czeka na Visę.

Tesla tkwi w fazie konsolidacji

Tesla ma za sobą bardzo udaną końcówkę ubiegłego roku. Niezwykle silna, dynamiczna Hossa rozpoczęła się w połowie listopada. Od tego momentu do 8. stycznia kurs wzrósł niemal dwukrotnie. Następnie jednak złapał zadyszkę, która trwa do teraz. Cena akcji znalazła się w strefie konsolidacji, której dolne ograniczenie znajduje się na poziomie 790 USD, a górne na 890 USD. Co prawda 25 stycznia udało się nadbić opór i przetestować 900 USD, ale było to jednorazowe zdarzenie.

Z kolei pod koniec minionego tygodnia kurs akcji zbliżył się do dolnego ograniczenia. W piątek jednak zostało ono wybronione, a sesja zakończyła się odbiciem od dolnej bariery. We wtorek jednak cena nie poszła za ciosem. znów spadła poniżej 800 USD i zbliżyła się do poziomu wsparcia. Czy uda się go wybronić?

Dodatkowy problem stanowi średnia krocząca EMA 50. Nie da się nie zauważyć, iż w ostatnich miesiącach aktywnie wspierała ona wzrosty. Aktualnie jednak sytuacja uległa zmianie. Testując dolne ograniczenie strefy konsolidacji, cena spadła poniżej niej, już po raz drugi. Obecnie więc kurs znajduje się w jej najbliższym sąsiedztwie, co oznacza, że przestała pełnić swoją wspierającą wzrosty funkcję. Co gorsza może utrudnić powstawanie dalszych impulsów wzrostowych, ponieważ niedźwiedzia strona rynku będzie pragnęła utrzymać cenę poniżej niej.

Czy możliwy jest spadek poniżej 790 USD? Po piątkowej sesji, wydawało się to niezbyt prawdopodobne, jednak zaskakujący wczorajszy dzień trochę zmienił perspektywę. Jeśli w najbliższych dniach niedźwiedziom uda się pokonać ten poziom, otworzy się droga do naprawdę gwałtownej i dotkliwej obniżki. Prawdopodobnie najbliższe wsparcie kupujący znaleźliby dopiero w okolicy 610 USD.

Z drugiej strony skuteczne wyjście ponad strefę konsolidacji i utrzymanie się powyżej poziomu 900 USD również nie wydaje się na obecnym etapie zbytnio realne. Najpierw kupujący będą musieli pokonać średnią EMA 50, co wcale nie musi okazać się obecnie tak łatwym zadaniem, jak mogłoby się wydawać jeszcze w zeszłym tygodniu. Oznacza to, że każda z obu stron rynku potrzebuje naprawdę silnego impulsu, aby przejąć kontrolę nad wydarzeniami. Czas pokaże kto będzie potężniejszy, na tę chwilę jednak swobodne poruszanie się ceny w trendzie bocznym wciąż wydaje się najbardziej prawdopodobnym rozwiązaniem.
Visa powróciła do tendencji wzrostowej – czas na strefę silnego oporu

Sytuacja największego operatora kart płatniczych na świecie wygląda obecnie bardzo interesująco. Po osiągnięciu historycznego szczytu 30. grudnia cena akcji zaczęła gwałtownie spadać. Trwało to w zasadzie niemal cały miesiąc. Niedźwiedzia tendencja została odwrócona 29. stycznia. Od tego dnia kurs szybko odrabia spadek z ostatnich czterech tygodni. Piątkową sesję zakończył tuż poniżej 210 USD za akcję. Wydawało się więc niemal pewne, że w tym tygodniu wkroczy on w strefę silnego oporu twardo bronioną pod koniec zeszłego roku. Znajduje się ona pomiędzy poziomami 211.70 USD a 213,60 USD.

We wtorek jednak popytowa strona rynku nie skorzystała z tej okazji. Mało tego, została pokonana przez podażową, tak jak większość największych spółek na Wall Street, i w konsekwencji cena akcji spadła o 2 dolary. Teoretycznie jednak wciąż obowiązuje wyraźna tendencja wzrostowa, nie została ona zanegowana. Co więcej, zwyżkę aktualnie wspierają średnie kroczące EMA 33 i EMA 200. Warto także zauważyć, iż ta pierwsza znalazła się ponownie ponad tą drugą, co oficjalnie sygnalizuje powrót do średnio- lub długoterminowego trendu wzrostowego.

wykresy: https://comparic.pl/tesla-i-visa-analiz ... na-170221/

Wydaje się więc, iż byki niebawem powinny wygenerować kolejny impuls wzrostowy i trafić do tej strefy oporu. Jeśli uda im się ją pokonać, kurs nie powinien mieć żadnych przeszkód z przetestowaniem historycznych maksimów znajdujących się na poziomie 220 USD. Tak naprawdę taki scenariusz jest możliwy do zrealizowania już w ciągu zaledwie kilku silnych sesji, jeśli presja ze strony byków, której byliśmy świadkami jeszcze w minionym tygodniu, nie ulegnie zmniejszeniu.

Jaki scenariusz mógłby zanegować tendencję wzrostową? Oczywiście spadek poniżej średnich kroczących. Wtedy moglibyśmy się spodziewać obniżki do 200 USD lub nawet jeszcze niżej – do wsparcia na poziomie 195 USD. Wydaje się jednak, iż wejście kursu akcji spółki Visa we wcześniej opisywaną strefę oporu jest bardziej prawdopodobnie, o ile nie dojdzie do jakiegoś większego załamania na nowojorskiej giełdzie. Pytanie czy determinacja ze strony byków jest na tyle silna by ją pokonać? Przekonamy się już niebawem.
Masz jakiekolwiek pytania? Dołącz do naszej społeczności na Facebooku!
Portal Comparic.pl - codziennie budzimy rynki

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości