Pogaduchy przy kawie... - reaktywacja!

[alx]

Niestety nie wszyscy... raz że Niemcy każą im zaciskać pasa i wziąć się do roboty, a dwa, że Chińczycy skorzystali z okazji i kupili sporo tego południa. A teraz pędzą tych nielicznych Greków którzy jeszcze mają pracę tak jak to u siebie mają w zwyczaju...

[magura2004]

W końcu ludzie nie wytrzymają i będziemy mieli powtórkę z 39r

[alx]

"Everything is rigged" - tym razem z grubej rury: raport o bezrobociu publikowany wraz z NFP. Tak, ten raport o stopie bezrobocia na który wszyscy się gapią i oczekują od Fed że będzie/nie będzie "drukował"
http://nypost.com/2013/11/18/census-fak ... bs-report/
Mowa jest co prawda głównie o jednym, sławetnym raporcie z czasów reelekcji Obamy - pamiętam go jak wszystkich zadziwił że tak (relatywnie) pozytywnie odstaje od reszty i na dodatek jakby prezent z niebios dla ubiegającego się o drugą kadencję prezydenta. Ktoś z grubymi miliardami (sławne nazwisko, ale nie wyleciało mi z głowy) nawet publicznie powiedział, że musiał być robiony na zamówienie za co potem był publicznie łajany...
A teraz tu ten co "robił dane" do raportu mówi tak:

The decline — from 8.1 percent in August to 7.8 percent in September — might not have been all it seemed. The numbers, according to a reliable source, were manipulated.

And the Census Bureau, which does the unemployment survey, knew it.
(...)
“It was a phone conversation — I forget the exact words — but it was, ‘Go ahead and fabricate it’ to make it what it was,” Buckmon told me.
(...)
Buckmon said he filled out surveys for people he couldn’t reach by phone or who didn’t answer their doors.

But, Buckmon says, he was never told how to answer the questions about whether these nonexistent people were employed or not, looking for work, or have given up.

But people who know how the survey works say that simply by creating people and filling out surveys in their name would boost the number of folks reported as employed.

Ale to nie tylko ten jeden raport - inne też budziły wątpliwości, a poza tym opisany w tym artykule mechanizm już sam w sobie jest podatny na manipulację - nawet nie chodzi o "zamawianie" wyników ale o zwykłe "wyrobienie normy"...
I jak teraz na tym polegać?

To cite just one instance, the Fed is targeting the curtailment of its so-called quantitative easing money-printing/bond-buying fiasco to the unemployment rate for which Census provided the false information.

So falsifying this would, in essence, have dire consequences for the country.

EDIT: może dlatego FOMC woli inny raport - JOLTS chociaż jest spóźniony ponad miesiąc.

[alx]

Bernanke: drukować, drukować, drukować...
http://www.forexlive.com/blog/2013/11/1 ... mber-2013/
Taper off.

[Neo]

No niezłe buty, Azjaci rozegrali całą grę?
Coś bardziej konkretnego za tym stoi?

Teoretycznie takie zdawało by się kluczowe poziomy do scenariusza wzrostowego (przynajmniej do 3640) zostały przełamane, jednak na m30 i wyżej knot spory u góry i TL zaliczona. Czyżby taka chamska wycinka?
Osobiście nie sądzę, aby tak miało być. Co najwyżej cofnięcie max. 80 pipsa.
Trudno trochę grać w takim ścisku, gdzie Dolara trochę wyprzedają, a EUR stoi w miejscu jak alx napisał.

[alx]

Azja jeszcze nie skończyła porannej prasy... w Tokio jest dopiero 8:35
EDIT: a kontynent ma jeszcze z godzinę do pobudki.

[Neo]

Japan is not an Asia?
Also Australia and New Zeland.

Skokowy wzrost na parze EURUSD po północy zawdzięczamy słowom Bena Bernanke, który stwierdził, że

FED jest zobowiązany do tego, aby utrzymywać wysoce akomodacyjną politykę monetarną tak długo jak tylko jest to potrzebne.
Stopy procentowe mogą pozostawać nadal w okolicy zera, nawet po tym, jak QE zostanie zakończone. Być może nawet po tym, jak stopa bezrobocia spadnie poniżej 6,5%.
Tempo zmniejszania QE nie jest ściśle określone. Wszystko będzie zależeć od poglądów FEDu na koniunkturę gospodarczą w USA.
Bardzo gołębie wypowiedzi…

[alx]

Popatrz na mapę - gdzie jest Tokio, a gdzie reszta Azji?
Tak czy inaczej przed 9 rano w Tokio rynek jest cieniutki.
Australia i Nowa Zelandia to nie są rynki które nie mogą się równać płynnością z trzecią gospodarką świata.

[alx]

Co prawda Bernanke nie powiedział absolutnie nic nowego ale że trafiło w najpłytszy rynek to zrobiło trochę falek.
Nie za dużych ale wystarczających żeby zdjąć z rynku trochę wiszących ofert tu i ówdzie.

Edek przebił w ten sposób opór który go trzymał jeszcze przed cięciem stóp.
Ma o teraz całkiem spore szanse nie tylko na 1.36 ale i 1.365.

Dodatkowo mamy i risk on i znów słabe dane wymiany handlowej z Japonii - jedno i drugie osłabia jena.
Plus oczekiwanie na raport największego na świecie funduszu emerytalnego:
http://www.forexlive.com/blog/2013/11/1 ... mber-2013/
Ogólne rzecz biorąc kierunek jest od dolara i od jena.
Co daje Euro podwójne wsparcie przez EURUSD i EURJPY.

Co akurat bardzo mi jest w na rękę :)

[alx]

Zanim pójdę spać: Black Friday już nie będzie takim szaleństwem zakupów jak zwykle. Wal Mart kopnął w stolik i zamierza rozpocząć wyprzedaż tydzień wcześniej przed konkurencją:
http://www.uncommonwisdomdaily.com/blac ... 460?FIELD9

[Mighty Baz]

10% PODATEK od kryzysu, od zadłużenia? Pomysły Międzynarodowego Funduszu Walutowego dla UE są kontynuacją eksperymentu cypryjskiego, gdzie doszło do nałożenia jednorazowego podatku tylko na właścicieli największych depozytów. MFW pragnie wprowadzenia jednorazowego podatku DLA WSZYSTKICH w celu zmniejszenia zadłużenia rządów, czyli zamiast dokonać restrukturyzacji, reform, czy wymienić ekipy rządzące, proponuje się, aby obywatele sponsorowali dalsze utrzymanie winnych kryzysu. Doskonale zdajemy sobie sprawę, ze nowomodne ratowanie systemu bankowego, rujnującego nade wszystko gospodarki, przez odwoływanie się do obywatelskiego poczucia obowiązku, czy też uderzanie w patriotyczne nuty, jest niczym innym jak jawną manipulacją i próbą dalszego zamiatania pod dywan problemu pompowania pustego pieniądza w rynek, powodując tym samym generowanie kolejnych fal kryzysu.
Niczym nieusprawiedliwione sięganie do kieszeni podatników spowoduje niemałe zamieszanie na rynku walutowym, masową "migrację kapitału" poza UE, albo do rajów podatkowych, albo w aktywa, które od zawsze uważane są za bezpieczne, czyli metale szlachetne, nieruchomości itp...lub co stworzy podwaliny pod nowe mechanizmy obronne, pozabankowe systemy finansowe.

http://finanse.wp.pl/kat,1033715,title, ... omosc.html

[alx]

Jak czytam takie rzeczy to oprócz słów absolutnie niepublicznych cisnących mi się na usta sięgam po mapę i zaczynam się rozglądać gdzie jeszcze można dać długą...
EDIT: tam jest co prawda mowa tylko o 15 krajach Euro ale każdy taki precedens zostaje na zawsze jako "sprawdzone rozwiązanie" gotowe do ponownego użycia.
Pomijając już taki "drobny" fakt dlaczego obywatele mają płacić za sprzeniewierzenie zapłaconych przez nich podatków przez rządzących?

[Mighty Baz]

Jak czytam takie rzeczy to oprócz słów absolutnie niepublicznych cisnących mi się na usta sięgam po mapę i zaczynam się rozglądać gdzie jeszcze można dać długą...
EDIT: tam jest co prawda mowa tylko o 15 krajach Euro ale każdy taki precedens zostaje na zawsze jako "sprawdzone rozwiązanie" gotowe do ponownego użycia.
Pomijając już taki "drobny" fakt dlaczego obywatele mają płacić za sprzeniewierzenie zapłaconych przez nich podatków przez rządzących?

To jest sponsoring obywatelski ,


btw, złoto spadek 1220

[mryko]

A tymczasem mamy nowego sternika finansów. Nazwisko nowe, ale kierunek działań ten sam...

[alx]

Taak... czytałem wczoraj, że poszukiwany był taki który się na tym zna i jednocześnie będzie robił dobrą minę do złej gry, tłumaczył że grabież OFE to nie grabież ale wybawienie ludu z uścisku kapitalistów i będzie grał jak premier mu zagra.
Problem był taki że kandydaci którzy znają się na sprawie nie mieli najmniejszej ochoty robić całej reszty.
Tak więc z braku laku... tak czy inaczej nie jest to dobra wiadomość

[mryko]

No komu jak komu, ale premierowi się nie odmawia, podobno

[Mighty Baz]

http://www.bankier.pl/wiadomosc/Rostows ... 94066.html
To wyjaśnia genezę "reformy emerytalnej", w ramach której rząd wywłaszczy członków OFE ze 150 mld złotych, jakie fundusze ulokowały w obligacjach skarbowych. Rzecz w tym, aby zobowiązania państwa wobec obywateli zmieniły formę z papierów wartościowych na obietnice ZUS-u - cytat z art.

[Marcin_N]

Nie wiem czy ma to jakiekolwiek znaczenie. W pierwszym brzmieniu jest kontrowersyjne, ale jak popatrzeć, że państwo to ZUS a ZUS to państwo... no cóż, bez wątroby żyć się nie da. Jak klapnie ZUS to klapnie wszystko. Oby żyło się lepiej...

[Mighty Baz]

Nie wiem czy ma to jakiekolwiek znaczenie. W pierwszym brzmieniu jest kontrowersyjne, ale jak popatrzeć, że państwo to ZUS a ZUS to państwo... no cóż, bez wątroby żyć się nie da. Jak klapnie ZUS to klapnie wszystko. Oby żyło się lepiej...

czyta się jak cytat z Mein Kampf, albo hasło z manifestu, lub jak kto woli z deklaracji programowej naukowego socjalizmu. Czego to się człowiek dowiaduje na forach, po medialnym praniu mózgów.
Tak samo możesz wpisać zamiast ZUS... partia, czy tez inny sofizmat, brzmi znajomo?

Podobnie działają algorytmy google, (tzn wykorzystują) nieprzypadkowo ma to nawet naukową nazwę marketingu behawioralnego, czyli kotwiczenia odbiorców.

[esco]

Marcin jest na to prosta metoda zlikwidować próg zadłużenia.
Obama wczoraj już mówił: "debt limit is like a loaded gun".