Rafał Glinicki - wprowadzenie do FxCuffs+materiał specjalny!

[arcybiskup]

a co za problem dać risk mniej niz 1% 0.5% czy jeszcze mniej przy takiej ogromnej kasie bo nie rozumiem ?

[Wojtek19761]

a co za problem dać risk mniej niz 1% 0.5% czy jeszcze mniej przy takiej ogromnej kasie bo nie rozumiem ?

Owszem wszyscy zawodowi traderzy tak robią bo maja dzienne limity strat , tylko później nie dziwcie się że fundusz czy proptrading house zarabia marne 20-30% rocznie przecież dla was to jakiś drobne są. Ja wytrzymałem niecały rok w takiej firmie a kase do inwestowania masz nieograniczoną.

[arcybiskup]

hehe ,a ile to jest nie marne ?

[Wojtek19761]

Wiesz jak czytam te niektóre dzienniki i czytam że wykręcacie po 200-500% w miesiąc to ręce opadają.

[arcybiskup]

no dla mnie tez dlatego pytam ile to jest realny roczny wynik dla Ciebie ? 100% 200% ? btw 20-30% marne jak taki fundusz ma kapitał dajmy na to 50 mln zł to te 30% to ogromne pieniadze przeciez.

[Wojtek19761]

Dla mnie wszystko co powyżej 10% netto rocznie to super wynik. Przy risku na trade 0.25% oczywiście.

[arcybiskup]

w funduszu rok wytrzymales czy propie ? bo o propach slyszalem,ze straszne cisnienie i napierdalasz setki wejsc dziennie na interwalach typu M1 no to mozna oszalec nawet po tygodniu

[arcybiskup]

no to zgadzam sie, barzo dobry od okolo 10% wzwyz przy takim risku, wrecz *fajny* tylko utrzymac taka skut rok w rok

[Wojtek19761]

W propie na akcjach amerykańskich typowy daytrading , masz określony limit dziennych strat nie ma limitów ilości transakcji ale płaca za robienie płynnośći.

[arcybiskup]

firma z siedziba w warszawie ?

[Wojtek19761]

Nie, w Kanadzie.

[Tomasz-20021]

Do miliona jeszcze daleko hehe. Ale kazda kwote depozytu zawsze traktowalem super serio. Wtedy kiedy zaczynalem z kilkoma stowkami i teraz z... Roznicy w psychice nie widze u mnie co tylko dobrze swiadczy - dalej ryzykuje proc tyle samo na wejscie. Choc moze przy bance cos we mnie peknie ;)

[Alchemist]

Witam wszystkich.
Rozgorzała tutaj dość aktywna dyskusja. Jestem absolwentem projektu żółwia, więc rozumiem z czym je się ten chleb zwany tradingiem i poznałem wykładowce. To co przedstawia Rafał Glinicki jest spójne , jasne i logiczne – to po prostu działa. Jeżeli za kimś nie przemawia podstawowe prawo, które kreuje ruch ceny czyli popyt i podaż, zawsze może poszukiwać innych rozwiązań.
Wolumen rzeczywisty pochodzi jak ktoś tu wcześniej napisał z CME, gdzie notowane są kontrakty terminowe na waluty.
Pozdrawiam

[chlebek]

Witam wszystkich serdecznie! Widzę że mamy tutaj gorący temat. Ale to dobrze przynajmniej macie o czym pisać, nie nudzicie sie i macie zajęcie
Jeżeli chodzi o mnie to przeszedłem „Drogę Żółwia” u Pana Rafała i mogę powiedzieć najwięcej z Was na ten temat.
Pewnie wielu z Was myśli, że będą same „ochy i achy”, a i będą, ale poparte osobistym doświadczeniem.

Zaczynając „Projekt Żółwia” nie miałem żadnego doświadczenia na rynku. Jak się później okazało to bardzo dobrze. Myślałem, że cały temat tradingu, będzie o wiele prostszy. Niestety tak nie jest... Zostanie zyskownym traderem wymaga wielu setek godzin ciężkiej pracy, wyrzeczeń i poświęceń i w dodatku nie jest to gwarancją, że ten sukces nadejdzie, bo trzeba mieć jeszcze do tego odpowiednie predyspozycje i dyscyplinę. Mi się udało. Teraz gdy patrzę na to z boku i wiem jakimi prawami rządzi sie cały rynek finansowy mogę śmiało powiedzieć, że osiągnięcie sukcesu bez Pana Rafała niestety nie byłoby możliwe :)

Czy Pan Rafał jest zyskownym Traderem? Oczywiście że tak. Czy Żółwie po szkoleniu zarabiają?
Tak, sam jestem tego przykładem.


Pozdrawiam i życzę zyskownych tranzakcji !

Żółw Adam!

[Wojtek19761]

Ale pijar.

[kst_fx]

Witam wszystkich serdecznie!


Pozdrawiam i życzę zyskownych tranzakcji ;)!

Żółw Adam!

jak już specjalnie się żółwie rejestrujecie na forum na 1 post aby być "miłym"
to życzenia składa się wszystkim a nie wybrańcom co tylko rozumieją "żółwiane" słownictwo

nieładnie pomijać tych co wykonują codziennie transakcje , a miłym być tylko dla żółwi co to
maja zyskowne tranzakcje

[fx-emery92]

Witam wszystkich.
Rozgorzała tutaj dość aktywna dyskusja. Jestem absolwentem projektu żółwia, więc rozumiem z czym je się ten chleb zwany tradingiem i poznałem wykładowce. To co przedstawia Rafał Glinicki jest spójne , jasne i logiczne – to po prostu działa. Jeżeli za kimś nie przemawia podstawowe prawo, które kreuje ruch ceny czyli popyt i podaż, zawsze może poszukiwać innych rozwiązań.
Wolumen rzeczywisty pochodzi jak ktoś tu wcześniej napisał z CME, gdzie notowane są kontrakty terminowe na waluty.
Pozdrawiam

hahahaha :*

[arcybiskup]

Panowie ,a jakieś konkrety odnośnie szkolenia ? przykłady, szczegóły ? czy cokolwiek co potwierdziło by Wasze słowa.

[arcybiskup]

Witam

Czy Mieczysław Siudek szkolił się u twórcy metodologii Vsa Toma Wiliamsa, rózne informacje krąża po sieci.

[arcybiskup]

Jednak nie szkolił. Widze ,ze tutaj Panowie zółwie się nie kwapią do jakiejkolwiek odpowiedzi, za to na fejsie to szczekają jadem az miło , w strone jednej osoby ,który odważyła się skrytykować, na prawde bardzo profesjonalne zachowanie, jak taka atmosfera panuje w tym projekcie to ulala. Chciałem dodac ,że u Pana Siudka jest szkolenie z wolumenu (smart money) w cenie 2000zl , a z webinarów darmowych dowiedziałem się jak działają smart many więcej niż z płatnego szkolenia BMC P. Glinickiego (zgroza !!!!) no ale, jeleni nie brakuje. Przeczytałem również ,że to nie jest szkolenie tylko projekt nauki tradera dla funduszu ów Pana, no ale jak to dlaczego w takim razie z góry jest powiedziane ,że osoba może wybrać ,że zostawia tą wiedze dla siebie, no to jak to jest ? jednak nie musisz u mnie pracowac ,ale daj mi 15 tysięcy i baju baju :D, poza tym jesli to jest szkolenie rekrutujące do pracy to jak z góry ktoś musi zapłacić 15 k papieru za szkolenie do własnej pracy :D bardzo to wszystko cwane....