Nowinki ze świata kryptowalut

[Portal Comparic]

Na rynku kryptowalut kolejny dzień z rzędu utrzymują się nastroje spadkowe i chociaż Bitcoin nie traci wiele, to handel ma miejsce przy wysokim wolumenie pokazującym aktywną walkę pomiędzy bykami oraz niedźwiedziami. W środę kurs BTC osuwa się piąty dzień z rzędu, utrzymując w krótkoterminowej konsolidacji nad poziomem wsparcia 7800-7600 dolarów. Na szerokim rynku cyfrowych aktywów najsilniejsze spadki (w gronie 20 największych tokenów) notują Chainlink, Monero oraz Huobi Token.
Bitcoin traci, jednak spadki od początku tygodnia są mocno ograniczone

Po niedzielnej deprecjacji o niemal 10%, kiedy Bitcoin wybijał psychologiczne wsparcie 8 tysięcy dolarów, osunięcia na rynku kryptowalutowym są kontynuowane, jednak skala dziennych spadków jest mocno ograniczona. W efekcie, kurs BTC znajduje się w wąskiej konsolidacji pomiędzy minimami z drugiej połowy stycznia (8200 dolarów), a poziomem wyznaczanym na szczytach z grudnia 2019 (okolice 7600 dolarów).

wykresy: https://comparic.pl/bitcoin-spada-od-pi ... i-spadkow/

Przykładowo we wtorek Bitcoin tracił jedynie 0,63%, co na zmiennym rynku kryptowalutowym można uznać niemal za brak ruchu, dzienny wolumen na giełdzie Bitstamp był natomiast drugim najwyższym w tym roku i jednym z najwyższych w przeciągu ostatnich kilkunastu miesięcy.

Brak zmienności widać również na rynku altcoinów, gdzie najsilniejsze spadki notuje Chainlink (-2,23%), a po stronie paru wzrostowych tokenów wyróżnia się XRP (sieć Ripple) dodając do swojej wartości 1,3%.
Altcoiny na czerwono, spadki są jednak mocno ograniczone

Oprócz Chainlink, w środę traci również Monero (-1,35%), Huobi Token (-1,34%) oraz Ethereum (-1,16%). Łączna kapitalizacja rynku kryptowalutowego kurczy się o niespełna 1% i porusza tuż pod pułapem 227 miliardów dolarów przy dominacji BTC na poziomie 63%.
Skromnego odbicia w środowe przedpołudnie próbują młodsi kuzyni BTC, Bitcoin Cash oraz Bitcoin SV, gdzie ten drugi utrzymuje się poniżej ważnego, psychologicznego poziomu 200 dolarów.

[Portal Comparic]

Jeszcze kilka tygodni temu wiele osób wskazywało, że Bitcoin będzie bezpieczną przystanią w czasach kryzysu. Tymczasem paniczna wyprzedaż jaką obserwujemy na rynkach kapitałowych “zainfekowała” również rynek kryptowalut, w efekcie czego Bitcoin i popularne Altcoiny również notują zauważalne spadki.

Inwestorzy odwracają się od BTC

Analizując przepływ kapitału widać, że inwestorzy transferują swoje środki z aktywów obarczonych wyższym ryzykiem jak akcje czy kryptowaluty, do stosunkowo bezpiecznych jak chociażby obligacje skarbowe.

W czasach rosnącej niepewności i ryzyk związanych z wpływem pandemii koronawirusa SARS-CoV-2 na światową gospodarkę zyskuje również euro, frank szwajcarski i dolar amerykański, a nie Bitcoin jak spekulowano jeszcze kilka tygodni temu.

https://comparic.pl/cena-btc-nie-spadla ... na-bitmex/

Tendencja spadkowa na BTC została dodatkowo spotęgowana przez wysoki poziom dźwigni finansowej. Wielu inwestorów prowadzi bowiem handel z pożyczonym kapitałem, co jeszcze bardziej potęguje ich straty.

Przykład:

Jeżeli inwestor wykorzystuje dźwignię finansową na poziomie 5:1 oznacza to, że deponując na rachunku 1000 USD tak na prawdę może obracać kapitałem w wysokości 5000 USD. Fakt ten sprawia, że wielkość potencjalnych zysków i strat również jest odpowiednio większa. Nie zmienia to jednak faktu, że wszelkie straty pokrywane są z depozytu wpłaconego przez inwestora.

Aby wyzerować rachunek inwestycyjny nie wykorzystujący dźwigni finansowej, wartość posiadanych aktywów musiałaby spaść o 100%. Jeżeli jednak wykorzystamy lewar na poziomie 5:1 wystarczy, że ceny spadną o 20% (wielkość zysków i strat jest 5-krotnie wyższa). Należy przy tym pamiętać, że niektóre giełdy oferują o wiele wyższa dźwignię niż 5:1. BitMex oferuje nawet 100:1.
Dźwignia finansowa doprowadzi do upadku BTC?

Serwis LongHash wskazuje, że to właśnie wysoka dźwignia finansowa przyczyniła się w dużej mierze do ostatnich spadków ceny BTC. Wystarczyło bowiem, że jakiś wieloryb złożył duże zlecenie sprzedaży, które zapoczątkowało spadki, a zbyt duży lewar zmusił sporą grupę mniejszych inwestorów do zamykania swoich pozycji, co dolało jedynie oliwy do ognia.

Tushar Jain, partner zarządzający Multicoin Capital wskazuje, że obecne ruchy cen na rynku kryptowalut są silnym argumentem dla wprowadzenia ciruit brakes, tj. wyłączników, które automatycznie wstrzymują handel po przekroczeniu określonej zmienności. Podobne rozwiązania od wielu lat stosowane są m.in. na Wall Street. Jego zdaniem rynki uległy strukturalnemu załamaniu i wiodące giełdy muszą współpracować, aby zapobiec powtórzeniu się tego trendu.

[Portal Comparic]

Pomimo dopiero dwunastu lat swojej historii oraz silnie spekulacyjnego charakteru, Bitcoin może być uważany za przyszłość rynku finansowych oraz alternatywę dla tradycyjnych instrumentów na nim notowanych, uważa Sylwester Suszek, który powraca na fotel prezesa wywodzącej się z Polski giełdy kryptowalutowej BitBay. W rozmowie na antenie Comparic24.tv mówi o działaniach spółki w związku z koronawirusem oraz o tym jak kryptowaluty mogą reagować na obecny kryzys.

BitBay przekazuje 100 tys. zł na walkę z koronawirusem i chce pozyskać kolejne 50 tys. zł w ramach zbiórki

wideo: https://comparic.pl/bitcoin-jest-przysz ... ek-bitbay/

Giełda BitBay poinformowała 17 marca 2020 o przekazaniu 100 tys. zł na rzecz Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego Megrez Sp. z o. o. w Tychach. Placówka ta została wyznaczona przez Ministra Zdrowia do pełnienia roli szpitala zakaźnego.

– Skutki epidemii dotykają każdego z nas. Należy zrobić wszystko, aby wirusa zatrzymać. Chcemy wesprzeć tych, którzy walczą z nim każdego dnia. Wraz z innymi przedsiębiorcami ze śląska planujemy również dalszą pomoc placówkom w naszym regionie – komentował prezes zarządu giełdy Sylwester Suszek.

Jednocześnie giełda uruchomił stronę zbiórki na rzecz wsparcia służby zdrowia w walce z epidemią, która potrwa do 2 kwietnia. W jej ramach przyjmowane są wpłaty w kryptowalutach oraz złotówkach, a operator chce pozyskać co najmniej 50 tysięcy złotych.

Podczas połączenia internetowego ze studiem Comparic24.tv, Sylwester Suszek porusza również kwestię swojego powrotu na fotel prezesa BitBay. Jak sam przyznaje, zadaniem dotychczasowego prezesa było „poukładanie dokumentacji” giełdy, natomiast sam Suszek chce wykorzystać swoje kontakty w celu dalszej ekspansji spółki i wejścia na nowe rynki, między innymi szwajcarski.

Bitcoin będzie wart 100 tys. USD? BTC jako alternatywa dla tradycyjnych finansów

Sylwester Suszek wielokrotnie wskazywał na to, że Bitcoin ma potencjał stania się bardzo ważnym elementem finansowej i inwestycyjnej układanki, pokonując między innymi tradycyjne aktywa. W wywiadzie udzielonym redaktorowi Comparic.pl, Jackowi Walewskiemu, w pierwszej połowie marca sugerował, że BTC będzie ostatecznie warty 100 tysięcy dolarów.

– Przed nami halving. Jak pokazuje historia, duże wzrosty były zawsze po halvingu, a nie przed nim. Biorąc pod uwagę sytuację ekonomiczną świata, jestem przekonany, że w najbliższych dwóch latach cena Bitcoina przekroczy ostatnie ATH. Jako maniak Bitcoina uważam, że może osiągnąć poziom nawet do 100 000 USD – stwierdzał wtedy Suszek.

W najnowszej rozmowie na antenie Comparic24.tv z Krzysztofem Kamińskim zaznaczał natomiast, że jego zdaniem Bitcoin to przyszłość finansów, a najstarsza z kryptowalut ma potencjał, aby zostać alternatywą dla tradycyjnych instrumentów.

– Bitcoin to rynek spekulacyjny, cały czas nieduża liczba osób siedzi w kryptowalutach, jednak uważam, że jest dobrą alternatywą dla rynków finansowych (…). Bitcoin i kryptowaluty są jakąś przyszłością, wszystko to kwestia czasu, gdyż na rynku istnieje dopiero od 12 lat – komentował Suszek.

[Portal Comparic]

Autor
Krzysztof Kamiński -
25 marca 2020 08:16
Notowania Bitcoina w trakcie wtorkowej sesji zyskiwały ponad 4%, korzystając z wyraźniejszego umocnienia amerykańskiej giełdy, na której indeks Dow Jones zyskiwał najsilniej od niemal 90 lat. W efekcie kurs BTC zamyka się ponownie nad poziomem wsparcia 6400 dolarów wyznaczanym przez minima z końca ubiegłego roku i zwiększa swoje szanse na dalsze wzrosty. W ujęciu dobowym liderem wzrostów w gronie 20 największych cyfrowych aktywów jest zyskujący ponad 7,6% Monero oraz rosnące 3-4% Tezos, Litecoin oraz Ethereum.

https://comparic.pl/bitcoin-celuje-w-77 ... -wzrostow/

Bitcoin odrabia 40% w przeciągu dwóch tygodni. Czy kurs BTC będzie kontynuował wzrosty

Od czasu feralnego spadku notowań z 12 marca, kiedy w trakcie jednej sesji Bitcoin skurczył się o kilkadziesiąt procent, kryptowaluta odrabia już 40 procent i we wtorek testowała lokalne maksima nad poziomem 6700 dolarów.

Teraz na Bitcoina czeka kolejna, również istotna strefa wsparcia wyznaczana przez maksima z grudnia 2019 roku tuż pod poziomem 7700 dolarów, które dodatkowo wzmacnia 50-okresowa średnia ruchoma oraz 38,2% zniesienia trendu wzrostowego. Pokonanie tej strefy jest niezbędne jeżeli BTC chce wracać do „wyższej ligi” i ponownie myśleć o teście psychologicznej granicy 10 tysięcy dolarów. Zaburzeniem scenariusza wzrostowego będzie ponowny spadek poniżej 6400 dolarów otwierający drogę do testu 4800 dolarów.
Altcoiny na zielono. Monero, Tezos, Litecoin i Ethereum liderami

Chociaż zmienność w gronie czołowych altcoinów w przeciągu ostatniej doby jest relatywnie niska, to wszystkie z 20 największych kryptowalut pod względem kapitalizacji notuje wzrosty. Najwyraźniej widać je w przypadku Monero, rosnącego o 7,6%. Z kolei Tezos i Litecoin umacniają się o niespełna 4%, a Ethereum dodaje do swojej wartości 3,2%. Warto jednocześnie zaznaczyć, że w skali tygodniowej wszystkie z wymienionych przynoszą dwucyfrową stopę zwrotu w przedziale od 22 do niemal 36 procent.
Monero dzięki wzrostom z początku tygodnia pokonuje poziom oporu wyznaczany na minimach z pierwszego stycznia 2020 roku, wybijając jednocześnie lokalne szczyty, zbliżając się do pułapu 48 dolarów. Co prawda notowania dalej blokują dołki listopadowe, jednak wejście powyżej pozwoliłoby rozszerzyć obecny ruch aprecjacyjny.

[Portal Comparic]

Notowania najstarszej kryptowaluty we wtorek zyskiwały zaledwie 0,2%, a w środę korygują o 1,7%, ciągnąć za sobą również dwóch młodszych kuzynów – Bitcoin Cash (BCH) oraz Bitcoin SV (BSV). W długoterminowej perspektywie Bitcoin będzie jednak nadal konsolidował w szerokim na 30% (2 tysiące dolarów) zakresie poniżej strefy 6800-7000 dolarów oraz 4800-5000 dolarów.

Bitcoin i konsolidacja poniżej okrągłego poziomu oporu 7 tysięcy dolarów

Główna strefa oporu na Bitcoinie wypada w tym momencie na wysokości lokalnych maksimów i dołków z listopada oraz stycznia, w strefie 6800-7000 dolarów. Według Maksymiliana Bączkowskiego z Comparic24.tv, cena będzie podchodziła pod wspomniany zakres, jednak próby wybicia okażą się bezskuteczne, zsyłając notowania ponownie w okolice marcowych dołków. Inwestorzy w najbliższych tygodniach powinni więc przygotować się na trading zgodnie z zasadami konsolidacji (do jednej bandy do drugiej).

https://comparic.pl/bitcoin-utrzyma-sie ... s-dolarow/

– Po realizacji wzrostów, kurs Bitcoina powinien korygować, a następnie ponownie zmierzać w kierunku górnego ograniczenia obecnej konsolidacji na wysokości 7 tysięcy dolarów. Na razie nic więcej nie wymyślimy w ramach ruchu bocznego i powinniśmy handlować tak, na co pozwala rynek. Jednocześnie widać, że wolumen na rynku ewidentnie się skurczył, a Bitcoin nie jest gotowy do silniejszych ruchów – komentował Maksymilian Bączkowski z Comparic24.tv.
Rynek altcoinów: Chainlink i Cardano liderami, Bitcoin Cash i Bitcoin SV przegranymi sesji

W gronie 20 największych altcoinów (pod względem kapitalizacji) w środowy poranek nie widać większej zmienności, a po stronie rosnących kryptowalut wyróżniają się Chainlink oraz Cardano, których zysk w ujęciu dobowym wynosi kolejno 3,94% oraz 2,65%.

Większość altcoinów jest jednak na niewielkim minusie: Bitcoin traci 2,17%, Bitcoin SV 1,57%, a Bitcoin Cash 1,17%, wynika z danych portalu Coin Paprika. Osuwa się również łączna kapitalizacja wszystkich tokenów znajdujących się w obiegu, zmniejszając się o 1,5% do 181 miliarda dolarów, a dominacja BTC spada poniżej 64%.

Brak większej zmienności widoczny jest również w ujęciu tygodniowy. Od zeszłej środy najsilniej traci Tezos, osuwając się o niespełna 8%, a najmocniej zyskuje XRP rosnąc o 7%. Dla porównania jeszcze tydzień temu inwestorzy obserwowali ruchy kilkudziesięcioprocentowe.

[DonatKrystian]

cała sytuacja na świecie wskazuje, że dojdzie do czegoś wielkiego, sam kupiłem bitcoine na crypto-atm
bo czuję że jeszcze trochę a gotówka całkiem zniknie z obiegu i wszystko będzie w sieci.

[Portal Comparic]

Kontrowersyjny inwestor jest byczo nastawiony do BTC.

Kontrowersyjny amerykański inwestor i autor książek motywacyjnych, Robert Kiyosaki, po raz kolejny mówi, że czeka nas wielki kryzys. On sam stawia na złoto, srebro i bitcoina. Atakuje też władze USA za to, że te słabo walczą ze skutkami kryzysu koronawirusa. Czy ma rację? I czy jego prognoza dot. ceny bitcoina jest realistyczna?

Kiyosaki jest zdania, że BTC w ciągu trzech lat mocno zdrożeje i to do aż ponad 70 000 USD.
Przy okazji krytykuje dziś rząd USA i Fed.

Bitcoin zyska na kryzysie

– Gospodarka umiera. (…) Nadzieja zanika. Kupiłem więcej złota, srebra i bitcoinów – oznajmił w swoim tweecie przedsiębiorca.

Autor książki „Bogaty ojciec, biedny ojciec” wypowiedział się nt. swojej długoterminowej prognozy dla wszystkich tych trzech aktywów, które teraz kupił. Jego zdaniem cena BTC za 3 lata może osiągnąć nawet 75 000 USD. Teraz za 1 BTC na giełdach płaci się niespełna 10 000 USD, więc, jeśli prognoza inwestora się sprawdzi, cierpliwy nabywca bitcoinów zarobić w ciągu trzech lat spory procent.

https://comparic.pl/bitcoin-po-75-000-u ... -kiyosaki/

Uważa też, że za złoto będziemy płacili do roku 3000 USD, zaś za srebro 40 USD, ale dopiero za pół dekady.
USA słabo radzą sobie z kryzysem

Robert Kiyosaki uważa, że USA nie radzą sobie z kryzysem. Jest zdania, że pakiet stymulacyjny, który został uchwalony przez władze, choć wiąże się z nim wydatek aż 3 bilionów dolarów, niewiele pomoże. Fed jest jego zdaniem niekompetentny.

To nie pierwszy raz, gdy sugeruje on, że bliżej mu do BTC niż do walut fiat. W kwietniu br. powiedział, że waluty fiducjarne (fiat) do tak naprawdę fałszywe pieniędzy.

– Powodem, dla którego popieram bitcoina, jest jeden – nie jesteś częścią systemu – powiedział miesiąc temu Kiyosaki. – To rozdział rządu od moich pieniędzy – dodawał.

– Fed nie jest bankiem, to kartel należący do najbogatszych ludzi na świecie – stwierdził w ubiegłym miesiącu.

Autor poleca też:

[aleksandrazaliw]

Kontrowersyjny inwestor jest byczo nastawiony do BTC.

Kontrowersyjny amerykański inwestor i autor książek motywacyjnych, Robert Kiyosaki, po raz kolejny mówi, że czeka nas wielki kryzys. On sam stawia na złoto, srebro i bitcoina. Atakuje też władze USA za to, że te słabo walczą ze skutkami kryzysu koronawirusa. Czy ma rację? I czy jego prognoza dot. ceny bitcoina jest realistyczna?

Kiyosaki jest zdania, że BTC w ciągu trzech lat mocno zdrożeje i to do aż ponad 70 000 USD.
Przy okazji krytykuje dziś rząd USA i Fed.

Bitcoin zyska na kryzysie

– Gospodarka umiera. (…) Nadzieja zanika. Kupiłem więcej złota, srebra i bitcoinów – oznajmił w swoim tweecie przedsiębiorca.

Autor książki „Bogaty ojciec, biedny ojciec” wypowiedział się nt. swojej długoterminowej prognozy dla wszystkich tych trzech aktywów, które teraz kupił. Jego zdaniem cena BTC za 3 lata może osiągnąć nawet 75 000 USD. Teraz za 1 BTC na giełdach płaci się niespełna 10 000 USD, więc, jeśli prognoza inwestora się sprawdzi, cierpliwy nabywca bitcoinów zarobić w ciągu trzech lat spory procent.

https://comparic.pl/bitcoin-po-75-000-u ... -kiyosaki/

Uważa też, że za złoto będziemy płacili do roku 3000 USD, zaś za srebro 40 USD, ale dopiero za pół dekady.
USA słabo radzą sobie z kryzysem

Robert Kiyosaki uważa, że USA nie radzą sobie z kryzysem. Jest zdania, że pakiet stymulacyjny, który został uchwalony przez władze, choć wiąże się z nim wydatek aż 3 bilionów dolarów, niewiele pomoże. Fed jest jego zdaniem niekompetentny.

To nie pierwszy raz, gdy sugeruje on, że bliżej mu do BTC niż do walut fiat. W kwietniu br. powiedział, że waluty fiducjarne (fiat) do tak naprawdę fałszywe pieniędzy.

– Powodem, dla którego popieram bitcoina, jest jeden – nie jesteś częścią systemu – powiedział miesiąc temu Kiyosaki. – To rozdział rządu od moich pieniędzy – dodawał.

– Fed nie jest bankiem, to kartel należący do najbogatszych ludzi na świecie – stwierdził w ubiegłym miesiącu.

Autor poleca też:

Liczę na to, nie ukrywam.

Trochę interesuję się kryptowalutami, głównie tu: https://mobilnezarabianie.pl/kryptowaluty-jak-zarabiac/ i widzę, że dają możliwość zarobku.

[Portal Comparic]

Bitcoin w górę razem z Wall Street. Kurs BTC z sygnałem kupna?

Czy cena BTC zareaguje na podstawowy i najprostszy sygnał zakupowy Price Action?

W trakcie poniedziałkowej sesji Bitcoin spadał chwilowo do poziomu 8900 dolarów testując poziomy sprzed 3 tygodni, jednak ostatecznie kończył dzień na plusie reagując na pozytywne nastroje wywołane na amerykańskiej giełdzie przez Jerome Powella, prezesa Rezerwy Federalnej (Fed). W efekcie na wykresie utworzyła się świeca-szpulka, która odrzuca próbę wybicia 50 EMA oraz lokalnego wsparcia, co dla inwestorów posługujących się analizą techniczną może być sygnałem kupna.

We wtorek Bitcoin kontynuuje aprecjację i rośnie o około 1%. Dzienne maksima zostały do tej pory wyznaczone nad 9527 dolarów
S&P 500 zyskiwał 0,83% po zapowiedziach Jerome Powella dotyczących długoterminowego programu finansowania gospodarki
Na szerokim rynku kryptowalut oprócz Bitcoina silniej rosną XRP, Binance Coin i Ethereum zyskujące w ciągu ostatniej doby niespełna 5%

wykresy: https://comparic.pl/bitcoin-w-gore-raze ... lem-kupna/

Bitcoin z sygnałem zakupowym price action. Czy cena BTC może podejść ponownie w okolice 10 tys. dolarów?

Długi dolny knot (cień), krótki korpus i wzrostowe zamknięcie dnia – wyglądająca w ten sposób świeca na wykresie jest przykładem książkowego pin bara (z ang. pinezki) lub świecy-szpulki, doskonale znanej inwestorom stosującym metodologię Price Action.

– Świece typu Pin Bar pojawiające się na ważnych poziomach wsparcia lub oporu generalnie są bardzo niezawodne. Można ich używać również do transakcji przeciw trendowi, ale tylko jeśli budowa tych świec nie pozostawia żadnych wątpliwości, knot znacząco odstaje od świec z otoczenia, wskazując na silne odrzucenie, oraz gdy pojawią się na wykresie z dziennym interwałem – pisał w swoich materiałach edukacyjnych australijski ekspert od technik Price Action, Nial Fuller.

Od strony technicznej poniedziałkowy pin bar, który pojawił się na wykresie Bitcoina testuje 50-okresową średnią ruchomą, która trzyma cenę w ryzach nieprzerwanie od drugiej połowy kwietnia. Notowania odbijały również od lokalnych minimów oraz poziomu 9 tysięcy dolarów, co może zapewnić bykom niezbędną oliwę, która podsyci ogień wzrostów w kierunku 10 tysięcy dolarów oraz tegorocznych maksimów wyznaczanych kilkaset dolarów wyżej:
Zaprzeczeniem wspomnianego scenariusza byłoby zejście poniżej strefy wsparcia oraz wybicie minimów świecy-szpulki, co jednocześnie przechyliłoby sentyment w niedźwiedzim kierunku. Mowa tutaj o krótszym terminie czasowym, gdyż w szerszej perspektywie Bitcoin ciągle przesuwa się w tej samej konsolidacji, której granice wyznaczają zielona i czerwona linia.
Altcoiny z kilkuprocentowym wzrostem. Cardano i Stellar liderami wzrostu

Poniedziałkowe umocnienie BTC ciągnie za sobą również rynek altcoinów. W przeciągu ostatnich 24 godzin o ponad 11% rośnie Cardano, a o 7,5% umacnia się Stellar. Ścisła czołówka również nie pozostaje w tyle, a XRP, Binance Coin i Ether rosną o niespełna 5%.

[Portal Comparic]

Palihapitiya namawia do inwestowania w BTC, ale w specyficzny sposób.

Chamath Palihapitiya uważa, że bitcoin to ubezpieczenie finansowe na czas “końca świata”. 43-letni miliarder, inwestor venture capital i prezes spółki kosmicznej Virgin Galactic mówił w czasie Unchained Podcast, że inwestorzy powinni przeznaczyć 1 proc. swojego portfela na zakup BTC i mieć nadzieję, że ta inwestycja nigdy się im nie opłaci.

Inwestor jest zdania, że BTC to ubezpieczenie na czas poważnego kryzysu.
Uważa, że każdy powinien kupić kryptowalutą za 1 proc. swoich środków.

czytaj więcej: https://comparic.pl/bitcoin-to-ubezpiec ... ihapitiya/

Bitcoin w czasie apokalipsy

– Dla mnie bitcoin jest jedyną rzeczą, którą do tej pory widziałem, która jest naprawdę zasadniczo niezwiązana z tym procesem decyzyjnym [rządów] (…). Ponieważ pod koniec dnia każda inna klasa aktywów – akcje, nieruchomości, towary – wszystkie są ściśle powiązane z ramami prawnymi i wzajemnymi powiązaniami na rynkach finansowych – mówił miliarder. – I dlatego uważam, że powinieneś wziąć tylko 1 proc. swojego portfela, zainwestować to w bitcoina – dodał.

Palihapitiya ostatnio krytykował też to, co władze robią w kwestii walki z epidemią koronawirusa.

Teraz zauważa też, że ​​chociaż bitcoin jest dobrym zabezpieczeniem przed spadkami na tradycyjnych rynkach, inwestowanie w kryptowalutę w przypadku, gdy ktoś liczy na to, że ta wzrośnie z powodu jednego czynnika, jest błędne. Jest zdania, że cyfrowa waluty zyska na znaczeniu, ale w wyniku kilku elementów różnej natury.

– Jeśli twój zakład dot. bitcoina się opłaci, będzie to oznaczało katastrofę dla świata – ostrzega.

Palihapitiya tak naprawdę nie widzi żadnej innej drogi, która prowadziłaby do sukcesu bitcoina, poza całkowitym załamaniem finansowym.
Zakup w 2013 r.

Miliarder mówi także, że jego pierwsza inwestycja na rynku bitcoina miała miejsce w 2013 r., gdy 1 BTC kosztowało 80 USD.

– W ekosystemie bitcoina jest pewna znana osoba. Nazywa się Wences Casares. To on powiedział mi o BTC – wspomina.

Dodaje, że kupił kryptowaluty trochę pod wpływem impulsu, zajęło mu bowiem “kilka lat, aby naprawdę to zrozumieć.
– Nie do końca rozumiałem całą mechanikę i, szczerze mówiąc, zapomniałem teraz o większości tych spraw. Studiowałem to… Podjąłem decyzję o ubezpieczeniu siebie [w ten sposób], kupiłem i nigdy więcej nie chciałem o tym myśleć. Ogólnie rzecz biorąc, nigdy więcej o tym nie myślałem – dodaje.

[Portal Comparic]

Analityk wskazuje też potencjalne dno, jeśli BTC zacznie spadać.

Indeks S&P 500 może spaść poniżej aż 3000 punktów, ostrzega analityk z rynku kryptowalut Tone Vays. Uważa, że to groźne dla bitcoina, który jest skorelowany z indeksem w 95 proc. Dodaje jednak, że cena kryptowauty nie wybije się raczej z zakresu między 6 000 USD a 10 000 USD do 2021 r.

Inwestor uważa, że do 2021 r. nie czeka nas na wykresie BTC nic wielkiego.
Bierze jednak też pod uwagę spadek do 7 000 USD.
wykres: https://comparic.pl/bitcoin-wpadl-w-tre ... tone-vays/

Bitcoin w 2020 r.

W najnowszym odcinku swojej serii Trading Bitcoin na YouTube, Tone Vays skupił się na tym, co czeka bitcoina w najbliższym czasie.

Zauważa on, że para BTC / USD utknęły w zakresie pomiędzy 9 000 a 10 000 USD. W tle słychać, że pojawiły się już teorie, które sugerują, że bitcoin „odłączał się” od wpływów makro i innych aktywów, choć Vays chyba nie jest przekonany co do tej kwestii. Zwraca uwagę na indeks S&P 500.

Pamiętajmy, że w USA nie dzieje się też zbyt wiele dobrego pod kątem rynków. Wraz ze wzrostem liczby infekcji koronawirusem pojawiają się prognozy dotyczące bezrobocia, które nie napawają optymizmem.

– Tak, jak mówiłem od miesięcy, nie mam powodu, aby odchodzić od mojej prognozy z początku roku – bitcoin utknie teraz między 6000 a 10 000 USD, co potrwa przez większość tego roku – tłumaczy Vays.
Vays jest jednak zaniepokojony

Na poziomie technicznym, Vays jest jednak zaniepokojony. Chodzi mu o RSI bitcoina. Zauważa, że RSI załamało się poniżej długoterminowej linii trendu.

Dodał, że jeśli niedźwiedzie zwyciężą teraz z bykami, potencjalnie poziom wsparcia dla pary BTC / USD powinien znaleźć się w strefie 7 000 USD, z RSI około 30.

[Portal Comparic]

Schiff pozostaje sceptykiem.

Mimo tego, że BTC jest dziś notowany na giełdach w okolicach 10 000 USD i wszedł w bezpieczną konsolidację, która może okazać się wstępem do hossy, zdaniem Petera Schiffa, dyrektora generalnego Euro Pacific Capital i sceptyka BTC, kurs „nie wytrzyma” i spadnie nawet poniżej 3 200 USD.

Peter Schiff ponownie straszy inwestorów BTC.
Uważa, że dno na poziomie 3 200 USD nie wytrzyma i kryptowaluta spadnie niżej.

Peter Schiff kontratakuje

Schiff skomentował kurs BTC 10 lipca. Uważa, że ​​bitcoin spadnie poniżej 3 200 USD.

– Rynek niedźwiedzi na bitcoinie ma przed sobą długą drogę – dodał.

Twierdzenie Schiffa, że dziś ​​bitcoin nadal jest w fazie bessy może dziwić. Wcześniej powiedział, że “BTC nie osiągnął swojego maksimum [20 000 USD] w ciągu całego roku, więc z definicji nie jest to hossa. BTC obniża kolejne minima i maksima kolejno przez cały rok, więc z definicji jest to bessa.”

https://comparic.pl/peter-schiff-bitcoi ... 3-200-usd/

Złoto a BTC

Chociaż Schiff uważa, że ​​minimum bitcoina z 2018 roku się nie utrzymają, mocno wierzy on to, że kurs złota będzie nadal rósł.

Z kolei popularny autor książek o sukcesie zawodowym Robert Kiyosaki przyznał niedawno, że wciąż inwestuje w złoto, srebro i bitcoiny, ponieważ nie ufa rządowi USA. Dodaje, że takie inwestycje mogą być przyszłością finansów.

Niektórzy znani probitcoinowi inwestorzy zaczęli jednak chłodniej spoglądać na BTC. Michael Novogratz zalecił, aby nie wkładać większości swoich środków w kryptowaluty.

– Wydaje mi się, że bitcoin jest lepszy od złota, ale powiedziałbym ludziom, aby mieli o wiele mniej bitcoinów niż mają złota, ale tylko ze względu na zmienność – tłumaczył niedawno w mediach.

[Portal Comparic]

McAfee ponownie szokuje fanów BTC

John McAfee powtarza, że nigdy nie wierzył w to, że bitcoin osiągnie cenę miliona dolarów.
Dziś dodaje, że to „bezwartościowa moneta”. Niespełna trzy lata temu twierdził natomiast, że jeżeli kurs BTC nie osiągnie takiej wyceny, to zje własne przyrodzenie w publicznej telewizji.

John McAfee twierdzi, że od początku kłamał w kwestii swojej milionowej prognozy kursu BTC.
Nazywa kryptowalutę mianem “bezwartościowej monety”.

John McAfee, czyli koneser męskiego przyrodzenia

Przypomniejmy, że w lipcu 2017 roku John McAfee powiedział, że „zje własne przyrodzenie”, jeśli bitcoin nie osiągnie poziomu 500 000 USD w ciągu trzech lat. Potem podniósł zakład do 1 mln USD. Obecnie cena BTC waha się nieco powyżej 9100 USD, więc musi wzrosnąć o ponad 5376 proc., aby prognoza McAfee’ego się spełniła.

https://comparic.pl/john-mcafee-bitcoin ... 1-mln-usd/

Potem sam najbardziej zainteresowany podtrzymywał swój zakład. Zwrot akcji nastąpił dopiero niedawno.
Kłamałem!

Znany miliarder jakiś czas temu przyznał, że tak naprawdę od samego początku kłamał. Chciał tylko zainteresowań media tematem BTC, ale od początku nie wierzył w to, że w 2020 r. kryptowaluta choćby przed chwilę będzie kosztowała 1 mln USD.

19 lipca 2020 roku McAfee potwierdził tylko powyższe.

– Nigdy nie wierzyłem w to, że bitcoin osiągnie 1 milion dolarów. To absurd. To stara, zużyta, bezwartościowa moneta. Chciałem tylko zjeść swoje przyrodzenie na oczach telewidzów. Czekajcie na to – zapowiedział.

McAfee jest powszechnie znany ze swojego zdziwaczenia. Cztery lata temu startował w wyborach prezydenckich. Wtedy także twierdził, że wie, że nie wygra, ale jego celem było ponoć promowanie cyberbezpieczeństwa. Planował walczyć o Biały Dom także w tym roku. Jego celem było ponoć reklamowanie w ten sposób kryptowalut i blockchaina. Jest dziś też ścigany przez skarbówkę USA za to, że przez ostatnie lata nie płacił podatków. Uważa, że nie robił tego, bowiem nie otrzymywał w zamian dosłownie niczego.

Niedawno wystartował też ze swoją zdecentralizowaną giełdą kryptowalut i własnym tokenem. Jesteśmy pewni, że jeszcze o nim usłyszymy…

[Portal Comparic]

BTC zyska na kryzysie?

Tyler Winklevoss jest pewien: to dobrze dla BTC, że Fed na potęgę drukuje pieniądze. Według współzałożyciela i dyrektora generalnego giełdy Gemini wydatki rządowe USA mogą doprowadzić do wzrostu ceny bitcoina (BTC).

Zdaniem Winklevossa, Fed swoją polityką nieświadomie wspiera BTC.
Uważa on, że kryptowaluta wejdzie w nową bańkę właśnie dzięki polityce banku centralnego USA.

Winklevoss: Fed współtworzy nową bańkę BTC

– Fed nadal przygotowuje grunt pod kolejną hossę bitcoina – przekazał Winklevoss w tweecie z 22 lipca, który zawierał link do artykułu na temat dyskusji agencji rządowej o dalszych wydatków stymulacyjnych.

wykresy: https://comparic.pl/bitcoin-zyskuje-na- ... inklevoss/

Dlaczego jednak BTC miałby skorzystać na dodruku dolarów? To proste. Podobnie jak w przypadku złota, jego podaż jest ograniczona. Na rynku nie pojawi się więcej coinów niż 21 milionów.

– Kiedy drukarka pieniędzy robi brrrr i zawyża ich podaż, nadszedł czas na bitcoina – tłumaczy Winkelvoss w tweecie z 18 lipca.
Rząd USA chce walczyć z kryzysem

Od marca rząd USA robi wszystko, by wspomóc gospodarkę, która obrywa przez kryzys i pandemię. Problem polega na tym, że politycy poszli po najniższej linii oporu i postawili na dodruk waluty fiat. Ich wysiłki obejmowały jak na razie pakiet stymulacyjny o wartości 2 bilionów dolarów, który częściowo zapewnił obywatelom USA po 1200 USD i 500 USD na każde dziecko. Z pakietu nie mogli skorzystać tylko milionerzy.

Ponieważ obecne fundusze stymulacyjne wkrótce dobiegną końca, rząd musi ocenić sytuację i prawdopodobnie wyemitować kolejny kapitał pomocowy, o czym wspomniał już współzałożyciel Morgan Creek Digital, Anthony Pompliano w niedawnej transmisji na żywo na YouTube. Ekspert finansowy wspomniał o inflacji dolara amerykańskiego w ciągu ostatnich kilku dziesięcioleci, zwracając uwagę na to, że słabnąca gotówka będzie zapewne inwestowana w aktywa, które zachowają wartość oszczędności Amerykanów, w tym w BTC.

[Darro]

Kurs BTC/USD zbliża się już do 10300 dol.

Bitcoin wybił się powyżej 10 tys. dol. po raz pierwszy od 1 czerwca, osiągając na ten moment cenę ponad 10260 dol. za 1 BTC. W poniedziałek mamy do czynienia z dużą zieloną świecą oznaczającą wybicie kursu BTC/USD z poziomu 1930 dol. i dzienny wzrost już o 6,6%.

Bitcoin w dołku 13 marca wywołanym wybuchem pandemii spadł nawet do 3907 dol.
Od tego najniższego w tym roku poziomu , kurs wzrósł już o 162% i w poniedziałek przebił 10 tys. dol.
Rośnie także Ethereum, które w ostatnich 7 dniach wzrosło o ponad 38%.

wykresy: https://comparic.pl/cena-bitcoina-przeb ... 1-w-7-dni/

BTC/USD rośnie ponad 10 tys. dol.

Cena Bitcoina wzrasta w dzisiejszy poniedziałkowy poranek już o niemal 7% i na ten moment oscyluje w okolicach 10260 dol. Ostatni raz Bitcoin osiągał takie wyceny na początku czerwca. Jednak ostatnie 7 dni dało najpopularniejszej z kryptowalut zwyżkę aż o 11,4%.

Natomiast od początku roku Bitcoin jest już wyżej aż o ponad 42%.

– To co obecnie ma miejsce na kursie BTC to potencjalna reakumulacja bitcoinów przez dużych graczy w połączeniu z wejściem małych traderów w celu wypchnięcia BTC powyżej 10 tys. dol. i może nawet 10,5 tys. dol., czyli poziomu który jest silnym oporem i miejscem ostatniego lokalnego szczytu – twierdzi Vijay Ayyar, dyrektor rozwoju w giełdzie kryptowalut Luno.

– Jeszcze nie przebiliśmy poziomu 10,5 tys. dol. za BTC, ale jeśli to się stanie, BTC prawdopodobnie dobije do 15 tys. dol. Wszystko na to wskazuje na ten moment – dodał Ayyar.

Zobacz również: Banki w USA zaczną przyjmować kryptowaluty?
Złoto, podobnie jak Bitcoin również mocno wzrastało w poprzednim tygodniu, osiągając dzisiaj rekordowe poziomy notowań i przebijając poprzednie maksima wszechczasów z września 2011 roku. Fakt ten przywraca dyskusję na temat zasadności uznawania Bitcoina za “cyfrowe złoto” i możliwości traktowania go jako bezpieczną inwestycyjną przystań na trudne czasy. Duża zmienność kursu BTC i zachowanie podobne do rynku giełdowego zdaje się jednak temu przeczyć.

[Portal Comparic]

BTC przygotowuje się do wielkiej hossy?

Nowe dane dotyczące łańcucha bloków bitcoina sugerują, że rośnie popyt na kryptowalutę ze strony nowych inwestorów. W szczególności liczba nowych adresów w sieci zbliża się do poziomów z 2017 r., gdy cena osiągnęła pułap 20 000 USD.

BTC jest blisko 12 000 USD.
Ważne wskaźniki pokazują, że możliwa jest kolejna bańka.

https://comparic.pl/bitcoin-widac-symptomy-nowej-banki/

Bitcoin: bańka jest coraz bliżej?

– Czy ktoś zauważył, że liczba aktywnych adresów [w sieci bitcoina] powróciła powyżej poziomu z czerwca 2019 r. i zbliżają się do tego z grudniu 2017 r.? Rynek BTC wygląda teraz zupełnie inaczej – zauważył Brock Connelly, dyrektor generalny RoundBlock Capital.

Różne wskaźniki dotyczące łańcucha bloków, jak widać, wskazują na kontynuację trendu wzrostowego bitcoina.

Dobrze wygląda też sytuacja techniczna na wykresie. Pułap 12 000 USD służył dotąd jako silny poziom oporu, a każda próba zamknięcia tygodniowej świecy powyżej niego w ciągu ostatnich dwóch lat prowadziła do przedłużających się korekt. Teraz ponownie jesteśmy blisko tego punktu. Dane sugerują jednak, że wielu inwestorów stopniowo gromadzi BTC i chyba spodziewa się przebicia 12 000 BTC raz na zawsze.

Jednym z możliwych powodów stałego wzrostu kursu bitcoina w ciągu ostatnich pięciu dni może być rentowność. Według IntoTheBlock aż 93,76 proc. wszystkich adresów z bitcoinami po zamienieniu kryptowalut na fiaty, dałoby inwestorom zysk.
Największą przeszkodą jest 12 000 dolarów

W perspektywie krótkoterminowej największą przeszkodą dla bitcoina jest jednak nadal poziom oporu 12 000 USD. W ostatnich tygodniach BTC skonsolidowało się tuż poniżej tego miejsca na wykresie. Należy zauważyć, że konsolidację w pobliżu tak kluczowego obszaru oporu można uznać za oznakę optymizmu.

Analityk techniczny Edward Morra zasugerował, że traderzy na Coinbase i Bitstamp bronią przedziału od 11600 do 11700 USD. Duża liczba zleceń kupna w obszarze wsparcia może zmniejszyć prawdopodobieństwo dużego cofnięcia się kursu i głębokiej korekty.

[Portal Comparic]

Cena BTC testuje najwyższe poziomy od roku. Dlaczego są one tak ważne dla kryptowaluty?

Bitcoin od lat nazywany jest “cyfrowym złotem” i chociaż po silnych spadkach tej głównej kryptowaluty niejako wycofano się z tego stwierdzenia, to obecnie rynek obserwuje powrót ogromnego optymizmu na wykresie BTC. Cena Bitcoina testuje w ostatnich dniach poziom 12 tys. dolarów, który jest niezwykle interesujący z punktu widzenia opłacalności pracy górników kryptowalutowych. Dlatego też powstaje pytanie, czy poziom stanie się nowym punktem odniesienia dla cyfrowego instrumentu? Jakie zagrożenia stoją przed bitcoinem? Na pytania te odpowiada Sebastian Nadolny, ekspert TeleTrade ds. kryptowalut.

https://comparic.pl/12-tys-dol-to-bardz ... teletrade/

Bitcoin testował 2 sierpnia poziomy powyżej 12 tys. dol. pierwszy raz od roku. Obecnie strefa stanowi ważny opór blokujący dalsze wzrosty
Od marcowych minimów cena BTC zwiększa się o ponad 200%. W przeciągu pół roku wycena Bitcoina zwiększała się o niemal 8 tysięcy dolarów
Na początku 2020 roku analitycy zakładali, że po halvingu koszt wydobycia jednego BTC wzrośnie do 12-15 tys. dol. Obecnie wiadomo, że jest jednak trochę niższy

Bitcoin skorelowany ponownie z indeksami i spadkami notowań dolara
– Wahania ceny najdroższej kryptowaluty osiągają najwyższy poziom od około roku. Ważne kwestie związane są z wolatywnością, ale również i korelacją z indeksami. Nie można przejść obojętnie również obok silnego umocnienia złota i osłabienia dolara, co również mogło mieć wpływ na kształtowanie wyższych cen BTC – komentował Sebastian Nadolny.Zdaniem eksperta Teletrade, nie można wykluczyć dalszej aprecjacji Bitcoina i podejścia w okolice nawet 16 tysięcy dolarów, najpierw jednak niezbędne jest wyraźne i silne wybicie obecnego oporu na wysokości 12 tysięcy dolarów.

[Portal Comparic]

BTC wkrótce wróci do łask byków?

Bitcoin ma wkrótce ponownie wzrosnąć do 12 000 USD. Jeden z inwestorów tłumaczy to trzema trendami widocznymi na czterogodzinnym wykresie kryptowaluty.

Bitcoin za parę dni będzie ponownie po 12 000 USD – tak uważa jeden z inwestorów.
Ma być to efektem pewnych 3 trendów, które widać na wykresie.

Bitcoin po 12 000 USD
Zdaniem tradera powstanie rozbieżności między akcją cenową a RSI, wyprzedany jest też region podaży około 11 000-11 300 USD. Zwraca też uwagę na wsparcie na 200 MA.

To ma sprawić, że BTC prawdopodobnie ponownie ruszy w kierunku rekordowych poziomów zbliżonych do 12 400 USD.

– Mój plan dot. BTC jest nadal aktualny – dodaje.

https://comparic.pl/bitcoin-za-pare-dni ... 2-000-usd/

BTC jest w dobrym miejscu

Z kolei Raoul Pal, dyrektor generalny Real Vision, uważa, że ​​bitcoin i złoto pozostają w dobrym miejscu na wykresie.

– Większość ludzi nie rozumie tego, ale po prostu [Jerome] Powell [szef Fedu – przyp. red.] wykazał, że istnieje ZERO tolerancji dla deflacji, więc [władze] zrobią WSZYSTKO, aby ją powstrzymać, a to jest dobre dla dwóch najtwardszych aktywów – złota i bitcoina. Powell CHCE inflacji. Nie sądzę, żeby dostał prawdziwą inflację popytową, ale dostanie dewaluację – dodał.
Warto wyjaśnić, że dolar jest dziś w dziwnej sytuacji z powodu ostatnich komentarzy prezesa Rezerwy Federalnej Jerome’a ​​Powella. Powiedział on, że chce pozwolić, by inflacja przekroczyła cel Fedu na poziomie 2 proc., który utrzymuje się od lat. Innymi słowy chce dewaluacji waluty.

[Portal Comparic]

Cena Bitcoina jeszcze we wtorek ponownie wybiła się powyżej 12 tys. dol., jednak nagła zniżka w środę i czwartek sprowadziła kurs nawet poniżej 10 tys. dol., czyli poziomów osiąganych jeszcze pod koniec lipca. Choć w piątek cena odbiła w okolice 10,4 tys. dol., to w sobotę na ten moment nie mamy do czynienia z powrotem na wyższe poziomy, ale z nieznacznym spadkiem. Za załamaniem kursu BTC/USD stoi wiele czynników, m.in. słabnący dolar, realizacja zysków czy presja podażowa ze strony kopaczy.

Cena Bitcoina od wtorkowego szczytu notowań spadła już aż o 14%
Bitcoin o dołka w marcu wywołanego pandemią jest nadal o ponad 160% wyżej
Spadek Bitcoina może mieć związek z sentymentami wywołanymi zniżkami na Nasdaqu i S&P 500

Kurs BTC/USD odbił się od wsparcia na 10 tys. dol.

BTC w tym tygodniu zaliczył spory spadek, który spowodował załamanie kursu najpopularniejszej kryptowaluty aż o niemal 14% z wtorkowych lokalnych szczytów na 12067 dol. do obecnych sobotnich okolic 10400 dol. Tylko środowa sesja przyniosła osunięcie kursu BTC o 4,47%, a czwartkowa aż o 10,85%.

wykresy: https://comparic.pl/bitcoin-spadl-nawet ... y-korekty/

Za spadki odpowiada szereg czynników. Przede wszystkim, w tym tygodniu USD zaliczył nagłą zwyżkę, co widać po notowaniach indeksu dolara. Mierzy on zachowanie amerykańskiego dolara względem koszyka kilku najpopularniejszych światowych walut.

Od wtorkowych minimów do kończącej ten tydzień ceny zamknięcia w piątek indeks dolara wzrósł o 1,33%. Oznacza to sporą aprecjację dolara, co daje byczy sygnał prawdopodobnego końca kilkumiesięcznej zniżki amerykańskiej waluty, która od marcowych szczytów obniżyła notowania o około 10%.
Bitcoin: inwestorzy zrealizowali zyski?

Znaczenie miała także zapewne realizacja zysków przez inwestorów, którzy chcieli skorzystać ze wzrostu ceny. Widać to po wolumenie transakcji w czwartek, który na Bitfinex wzrósł niemal 3-krotnie względem przeciętnie obserwowanego. Przebicie wsparcia w okolicach 11333 dol. i później 11 tys. dol. wywołało falę wyprzedaży, która zatrzymała się dopiero na 10 tys. dol.

Jak twierdzi firma analityczna CryptoQuant, mieliśmy w ostatnich dniach do czynienia z napływem bardzo dużej ilości BTC do giełd kryptowalut. Dane wskazują, że kopacze przygotowywali się do sprzedaży Bitcoina, co wywarło presję na rynek.

– Kopacze regularnie przesyłają pewną ilość BTC do giełd kryptowalut, więc już posiadają spore zasoby zgromadzone na giełdach. Kiedy tylko postanowią sprzedać wykopane krypto, powodują względnie duże transfery BTC do innych portfeli, z których część trafia na giełdy – zaznaczył Ki Young-Ju, CEO CryptoQuant.
Ważne jest, że kurs BTC/USD odbił się o kluczowego wsparcia w okolicach 10 tys. dol., co powstrzymało dalsze spadki. Kluczowy opór znajduje się obecnie w okolicach 11 tys. dol., jednak w przypadku realizacji wzrostowego scenariusza, kurs może przez pewien czas zatrzymać się w okolicach 10,5 tys. dol.

[Portal Comparic]

Jak kształtują się notowania rynku kryptowalut w środę, 9 września 2020 r.?

W trakcie wtorkowej sesji notowania Bitcoina chwilowo testowały poziom 9825 dolarów, który był najniższym od 26 lipca, czyli od ponad 6 tygodni. Ostatecznie BTC zamykał sesję bezpiecznie powyżej psychologicznej granicy 10 tys. dol., ta jest jednak nieprzerwanie testowana siódmą sesję z rzędu przy cały czas utrzymujących się relatywnie wysokich wolumenach. W gronie 20 największych kryptowalut w środę dominują spadki, a mocniejsze wzrosty notują jedynie TRON oraz Binance Coin

TRX zyskuje 5,62% a BNB rośnie o 4,78% w przeciągu ostatniej doby. Po stronie spadkowiczów wyróżnia się Cardano (ADA) oraz Chainlink (LINK) tracące kolejno 4,5% oraz 3,9%
Bitcoin kolejną sesję z rzędu walczy z psychologicznym poziomem wsparcia, ten jest jednak skutecznie broniony przez kupujących
Łączna kapitalizacja rynku kryptowalut w środę delikatnie się osuwa i spada o 1,7% do poziomu 326 miliardów dolarów

https://comparic.pl/bitcoin-spadal-na-n ... 0-tys-dol/

Bitcoin: 10 tysięcy dolarów nie daje za wygraną. Czy wsparcie na BTC wytrzyma?

Od ubiegłego czwartku scenariusz na wykresie Bitcoina wygląda bardzo podobnie. Sprzedający próbują penetrować poziom 10 tysięcy dolarów – co w poszczególnych dniach udaje im się coraz wyraźniej – ostatecznie jednak kurs BTC powraca powyżej psychologicznej bariery.

We wtorek atak podaży ponownie był wzmożony spychając notowania chwilowo na sześciotygodniowe dołki. Przed zakończeniem sesji popyt wrócił jednak do gry i dzień kończył się na poziomie 10124 dolarów. W środę Bitcoin ponownie naruszał okrągły poziom, jak na razie traci jednak niespełna 0,5% i utrzymuje się w okolicach 10075 dolarów.
Altcoiny: TRON i Binance Coin w górę, reszta w dół

Zgodnie z dobowymi danymi portalu Coinpaprika.com, w tym momencie jedynymi silniej rosnącymi tokenami w gronie 20 największych pod względem kapitalizacji są TRON (TRX) oraz Binance Coin (BNB), których wartość zwiększa się o 5,62% oraz 4,78%.

Jeżeli chodzi o pozostałą część czołówki to ta notuje spadki w przedziale od 0,5% do nawet 4,5%. Prym wiedzie tutaj Chainlink oraz Cardano tracące kolejno 3,9% oraz 4,5%, a w skali całego tygodnia (ostatnich siedmiu dni) stopy zwrotu osiągają ujemne, dwucyfrowe wartości w przedziale od 20 do nawet 30 procent.
Środową wyprzedaż wywołaną wtorkowymi spadkami Bitcoina potwierdza również powyższa mapa cieplna, na której zdecydowanie dominuje kolor czerwonym, z kilkoma jasnymi punktami.