Pogaduchy przy kawie... - reaktywacja!

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
alx
Maniak Forex
Posty: 7292
Rejestracja: czwartek 15 sie 2013, 09:56
Lat na Forex: 5
Lokalizacja: Itokawa

Re: Pogaduchy przy kawie... - reaktywacja!

poniedziałek 06 sty 2014, 16:50

Ale diabeł tkwi w szczegółach - gorszy wynik wcale nie oznacza, że jest gorzej, ba, w zasadzie mowa jest o tym, że gorszy wynik jest bardziej efektem nieprzygotowania producentów na wzmożony popyt:
http://www.forexlive.com/blog/2014/01/0 ... ventories/
W tym podpowiedź, że zatrudnienie idzie w górę, co może mieć przełożenie na piątkowy NFP, a w konsekwencji kolejny teatrzyk pater on tyle że teraz w oprawie risk on :bigsmile:

Bardziej po ludzku: akcje w górę, UJ w górę, jen generalnie w dół, antydolary różnie - antypody znów mogą oberwać, kabel raczej w górę, edek czeka na ECB. Złoto...w.g. mnie raczej w dół.

EDIT: to ostatnie to jest ogólnie co z tego wynika z horyzontem czasowym przynajmniej do piątku, a jak NFP rzeczywiście "nie zawiedzie" to i dalej.
Od dwa, przez pięć do dziewięć...

Awatar użytkownika
alx
Maniak Forex
Posty: 7292
Rejestracja: czwartek 15 sie 2013, 09:56
Lat na Forex: 5
Lokalizacja: Itokawa

Re: Pogaduchy przy kawie... - reaktywacja!

poniedziałek 06 sty 2014, 19:13

Może risk on trzeba odłożyć do środy? Bo przy mrozach dochodzących do -50C (-61F) i śnieżycach to trudno o optymizm:
http://www.bbc.co.uk/news/world-us-canada-25609411
Podobno od wtorku-środy ma im się nieco poprawić.
Tylko mam nadzieję, że to z kolei nie przejdzie do nas.
Od dwa, przez pięć do dziewięć...

Awatar użytkownika
overall
Stały Bywalec
Posty: 118
Rejestracja: poniedziałek 21 paź 2013, 20:45
Lat na Forex: 8

Re: Pogaduchy przy kawie... - reaktywacja!

wtorek 07 sty 2014, 11:14

Tak po krótce EURCHF zapie.... co według mojej teorii (teorii overalla - patrz. temat 2-8 grudnia 2013) jest jednoznaczne ze zmianą trendu na edku i usdchf ;) :D

no avatar
DigitalSmoke
Stały Bywalec
Posty: 121
Rejestracja: niedziela 29 lip 2012, 20:10

Re: Pogaduchy przy kawie... - reaktywacja!

wtorek 07 sty 2014, 12:59

overall pisze:Tak po krótce EURCHF zapie.... co według mojej teorii (teorii overalla - patrz. temat 2-8 grudnia 2013) jest jednoznaczne ze zmianą trendu na edku i usdchf ;) :D
Tak, wygląda że zaparkowana tyle lat we franku kapusta zaczyna się ruszać, zobaczymy czy to coś większego czy nie. Czyżby koniec kryzysu został odtrąbiony?

Awatar użytkownika
alx
Maniak Forex
Posty: 7292
Rejestracja: czwartek 15 sie 2013, 09:56
Lat na Forex: 5
Lokalizacja: Itokawa

Re: Pogaduchy przy kawie... - reaktywacja!

wtorek 07 sty 2014, 13:17

Owszem, z półtora roku temu :bigsmile:
Ale potrzeba było trochę czasu żeby do wszystkich dotarło.

SNB ma sporo w plecy za zeszły rok. To przez złoto bo na operacjach walutowych są do przodu.
Po raz pierwszy od nie pamiętam kiedy nie wypłaci dywidendy (SNB funkcjonuje nieco inaczej niż inne banki centralne, jego właścicielem są obywatele Szwajcarii i wypłaca im dywidendę).
Może muszą trochę podgonić?
Od dwa, przez pięć do dziewięć...

Awatar użytkownika
overall
Stały Bywalec
Posty: 118
Rejestracja: poniedziałek 21 paź 2013, 20:45
Lat na Forex: 8

Re: Pogaduchy przy kawie... - reaktywacja!

wtorek 07 sty 2014, 13:37

Nie wiem jak tam kryzys ale z punktu LT (lekko naciągniętej ;) ) wygląda zacnie.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.

Awatar użytkownika
Neo
Pasjonat Forex
Posty: 690
Rejestracja: środa 21 sie 2013, 20:56
Lat na Forex: 4
Lokalizacja: Matrix

Re: Pogaduchy przy kawie... - reaktywacja!

wtorek 07 sty 2014, 18:06

Pierwszy dzień handlu w 2014 roku przynosi umocnienie dolara względem złotego, euro i funta. Tak też może wyglądać cały pierwszy kwartał, a być może nawet cały rok. Niewykluczone, iż rynek z pewnym opóźnieniem wykonuje to, czego nie zdążył zrobić w roku ubiegłym.

Teoretycznie przesłanki do umocnienia dolara istniały już w grudniu. Ostatecznie to właśnie w ostatnim miesiącu ubiegłego roku Fed ograniczył po raz pierwszy program skupu obligacji, zaskakując wielu inwestorów. Po tym ruchu jednak dolar… stracił wobec euro i funta, zaś kurs USDPLN znalazł się poniżej 3,00. Ta nietypowa reakcja mogła być mylnie zinterpretowana.

Jeśli popatrzymy na rynek stopy procentowej, reakcja była jak najbardziej racjonalna: rentowności amerykańskiego długu wzrosły wzdłuż całej krzywej, również na jej krótkim końcu, który jest kluczowy dla rynku walut. Wzrost ten nie miał tak skokowego charakteru jak w czerwcu (po konferencji Bernanke, kiedy zapowiedział on wycofanie QE), ale jednak był zauważalny. Po części sprawy skomplikowało to, co działo się na rynku pieniężnym w strefie euro. W listopadzie tego roku nadzór nad europejskimi bankami przejmie EBC. Bank ten, chcąc uniknąć potencjalnych kłopotów, zapowiedział już przeprowadzenie stress testów. Banki chcąc wypaść dobrze w badaniu „szykowały” bilanse na koniec 2013 poprawiając współczynniki kapitałowe. Jedną z dróg było wcześniejsze spłacanie 3-letnich pożyczek udzielonych w 2012 roku przez EBC, w wyniku czego płynność na rynku spadła, a krótkoterminowe stopy wzrosły. Tym samym EBC niechcący zaostrzył politykę pieniężną, co umocniło euro. Teraz jednak ten efekt ustępuje, a tak naprawdę zaczął ustępować już w ostatnich dniach grudnia. Euro jednak nie reagowało, tworząc ogromny rozziew pomiędzy tym co pokazuje rynek stopy, a notowaniami walut.

Tym samym w najbliższym czasie będziemy obserwować dwa czynniki umacniające dolara względem europejskich walut. Po pierwsze, o ile dane z USA nie rozczarują, Fed będzie wycofywał się podczas każdego posiedzenia z części QE, wywierając presję na stopniowy wzrost rynkowych stóp w USA. Po drugie, rynek walutowy musi jeszcze dopasować się do tego, na co już obecnie wskazuje rynek stopy procentowej. Dotyczy to nie tylko euro, ale innych walut europejskich, jak funt, złoty czy frank. W przypadku Wielkiej Brytanii obserwujemy dość dynamiczne ożywienie, ale rynek już dość agresywnie wycenia podwyżki stóp ze strony Banku Anglii, a funt jest wykupiony. Złoty zaś w okresie osłabienia euro zazwyczaj traci wobec dolara jeszcze więcej, a ponadto jest obecnie relatywnie mocny względem innych walut z rynków wschodzących.

Warto pochylić się jeszcze nad japońskim jenem. Niemal każda instytucja finansowa oczekuje osłabienia tej waluty względem dolara. Taka jednomyślność bywa ryzykowna. Jeśli pierwszy kwartał przyniesie też korektę na globalnych rynkach akcji, najmocniejszą walutą w tym okresie może być nie dolar, a właśnie jen.
Jakieś słabe strony tego tekstu ?

Nie chcę spamować, ale ktoś tu pytał mnie pewnego razu o źródło tekstów jakie zamieszczałem, a teraz rozdają kalendarzyki na poleconych także jakby ta osoba to czytała to proszę na PW.

Awatar użytkownika
alx
Maniak Forex
Posty: 7292
Rejestracja: czwartek 15 sie 2013, 09:56
Lat na Forex: 5
Lokalizacja: Itokawa

Re: Pogaduchy przy kawie... - reaktywacja!

wtorek 07 sty 2014, 21:08

Nie bardzo rozumiem: skoro rentowność (yield) papierów amerykańskich poszła w górę, a europejskich w dół to dlaczego dolar poszedł w dół do euro? Jeżeli różnica pomiędzy nimi miałaby wywołać zmiany to chyba w przeciwną stronę?

Co do wywierania presji na stopy procentowe przez Fed ograniczający zakupy to jest to dokładnie to czego Fed chce uniknąć i jednocześnie zagadnienie z tych określanych jako "i mieć ciasteczko, i zjeść ciasteczko".
Gdzieś ja ostatnio czytałem o tym... o próbie zabierania ponczu w trakcie imprezy... gdzie to było...
Ostatnio zmieniony wtorek 07 sty 2014, 21:23 przez alx, łącznie zmieniany 1 raz.
Od dwa, przez pięć do dziewięć...

Awatar użytkownika
alx
Maniak Forex
Posty: 7292
Rejestracja: czwartek 15 sie 2013, 09:56
Lat na Forex: 5
Lokalizacja: Itokawa

Re: Pogaduchy przy kawie... - reaktywacja!

wtorek 07 sty 2014, 21:18

In 1995, William Martin, the Federal Reserve chief at the time, gave a great description of the Fed’s job during his famous “punch-bowl” speech. He said: “The Federal Reserve, as one writer put it, after the recent increase in the discount rate, is in the position of the chaperone who has ordered the punch bowl removed just when the party was really warming up.” Now that the stock market is trading at an all-time high, the party is clearly warming up again.

But doing this isn’t as easy as current chairman Ben Bernanke and the other Fed members thought. In May of 2013, when the Fed first suggested it would start reducing the size of its bond purchase program (known as QE), stock markets around the globe went into a sharp tailspin. And the yield on the 10-year Treasury bond jumped from 1.6% to 2.9% in just four months.

With such a violent reaction, cutting the size of QE became a big problem for the Fed in 2013. The challenge was to convince the market that tapering isn’t tightening.

How the Fed is Refilling the Punch Bowl
Judging by the recent market reaction, it seems the Fed has succeeded. It has convinced the market that tapering isn’t tightening.

As you know, the Fed recently announced that, beginning in January 2014, it would buy $75 billion in bonds each month, down from $85 billion it had been buying since September 2012. At his press conference, Bernanke also said he expects QE to be fully wound down by the end of 2014.

Although the market was already expecting the so-called tapering, the Fed feared the market would react the same way it did back in May. So, it tried to soften the blow from a smaller QE by promising low interest rates for a longer period.

The Fed promised it would keep the funds rate near zero “well past” the time when the unemployment rate falls below 6.5%. Bernanke said that “even after unemployment drops below 6.5%, the Fed can be patient in seeking assurance that the labor market is sufficiently strong before considering any increase in its target for the federal funds rate.”

This suggests the Fed will keep the party going for as long as inflation, as measured by the Consumer Price Index (CPI), remains below 2.5%. Since inflation is now at 1.2%, it appears that this party could go on for some time.

The bottom line is that the Fed has just refilled the punch bowl, instead of removing it. As a result, the U.S. stock market is trading at an all-time high.
But that doesn’t mean the Fed has everything under control.
(...)
The Fed’s purchases of Treasury bonds played a key role in keeping the yield low. With the Fed winding down its QE program, the yield has been moving higher since May of 2013. And it has just reached 3%, the highest level since mid-2011.

The key question then becomes: How high can the yield go before it starts hurting the economy? There’s a close link between the 10-year yield and the 30-year fixed rate on residential mortgages. This means an excessively high yield will lead to a higher borrowing cost for homeowners, which may end up hurting the housing market and the economy.

If that happens, the Fed could reverse course and increase the size of its monthly purchases. This would be a shock to the market because now everyone is expecting the Fed to continue cutting down the size of QE.


But it’s important to keep in mind that the Fed has made it very clear that further changes in the size of QE will be dependent on the economic data. This means that QE could go in either direction.
http://www.dailypfennig.com/2014/01/05/ ... pect-2014/
Od dwa, przez pięć do dziewięć...

Awatar użytkownika
Neo
Pasjonat Forex
Posty: 690
Rejestracja: środa 21 sie 2013, 20:56
Lat na Forex: 4
Lokalizacja: Matrix

Re: Pogaduchy przy kawie... - reaktywacja!

środa 08 sty 2014, 02:16

alx pisze:Nie bardzo rozumiem: skoro rentowność (yield) papierów amerykańskich poszła w górę, a europejskich w dół to dlaczego dolar poszedł w dół do euro? Jeżeli różnica pomiędzy nimi miałaby wywołać zmiany to chyba w przeciwną stronę?
Hmm, jak ogłoszono tapirowanie to kapitał zaczął raptownie lgnąć do wysoko-oprocentowanego długu peryferiów EZ. Bo jak wiadomo można na nim lepiej zarobić, a w przeciwieństwie do USA w EZ sytuacja ma się gorzej i tutaj nie zwija się luzowania (czy bardziej poprawnie samego tylko QE - rynek kieruje się sentymentami), ale jak wiadomo Niemcy/BundesBank/ECB nie pozwolą na żaden upadek krach etc. dlatego też jest to bezpieczny "duży procent".
Rzucili się na to od razu i po trosze jest to opisanie faktu dokonanego i dlatego teraz mamy właśnie trochę sytuację odwrotną, gdyż dług peryferiów EZ obecnie bije rekordy spadku i a mimo wszystko Yieldsy, są wysoko a zarazem jednak bardziej pewne (a przynajmniej jest możliwość szybkiego/szybszego zarobku jak spadną).

Jak Payrollse zawiodą i nie będzie kolejnego tapiringu na najbliższym posiedzeniu, € z pewnością zyska - za tym obstaję.
Jednak najpierw mamy Draghiego (który może zakłócić zdecydowanie bardziej prawdopodobne dobre Payrolle), po ostatnim wystąpieniu chyba jakoś tak nie wychodziło by aby miał jakoś działać/mówić o działaniu, dlatego zapewne znów będzie zaskoczenie w tej materii (przynajmniej dla rynku?).

Na edku H1 oRGR.

Goldman to JPMorgan Say Sell Emerging Markets After Slid

Awatar użytkownika
alx
Maniak Forex
Posty: 7292
Rejestracja: czwartek 15 sie 2013, 09:56
Lat na Forex: 5
Lokalizacja: Itokawa

Re: Pogaduchy przy kawie... - reaktywacja!

środa 08 sty 2014, 08:19

Tu jest więcej o wpływie różnic rentowności (często dla uproszczenia nazywane różnicami oprocentowania) na kursy walut:
http://www.investopedia.com/articles/fo ... 041305.asp

Ale jest jeszcze jedna rzecz która tutaj nie jest opisana: dlaczego rentowność jest wyższa/niższa?
Bo są dwie przyczyny które dają takie same efekty na wykresie, ale zupełnie inne jeżeli chodzi o przepływ kasy:

- rentowność wynika z oczekiwań rynku pierwotnego co do premii za ryzyko: pożyczkodawcy oceniają wiarygodność i potrzeby pożyczającego i na tej podstawie wyceniają swoją "prowizję" za udzielenie pożyczki. Im gorsza wiarygodność lub im większe potrzeby pożyczania tym większa jest ta premia. Premia ta jest udzielana w postaci zniżki przy zakupie długu - np. pożyczkodawcy kupują dług po ¢99 za $1 co daje im na starcie ¢1 zysku czyli 1%. W tym przypadku rynek wtórny podąża za pierwotnym dopasowując swoje ceny do oczekiwań i w zależności od atrakcyjności inwestycji przyciąga ona więcej lub mniej inwestorów zagranicznych którzy muszą najpierw kupić walutę danego kraju żeby móc za nią kupić dług. W efekcie wartość waluty podążą za rentownością. Korelacja dodatnia.

- rentowność wynika z oczekiwań rynku wtórnego: wzrasta bo "wszyscy" spodziewają się znacznego pogorszenia czy sytuacji pożyczkobiorcy czy ogólnie rynku jego długu i wyprzedają dług chcąc jak najszybciej z niego wyjść lub spada bo ci "wszyscy" spodziewają się znacznej poprawy więc chcą kupić jak najszybciej póki jeszcze w miarę tanio. Co jeszcze bardziej nakręca rynek i wpływa na rentowność - dodatnie sprzężenie zwrotne. W zależności z czym mamy do czynienia, zagraniczni inwestorzy kupują lub sprzedają walutę danego kraju żeby wejść/wyjść z jego rynku długu. W efekcie zmiany wartości waluty są odwrotnie proporcjonalne do zmian rentowności - korelacja ujemna.

I teraz: jeżeli rentowność długu amerykańskiego rośnie to z czym mamy do czynienia?
W pierwszym przypadku byłaby to dobra wiadomość dla inwestorów: tutaj da się lepiej zarobić, kupuj dolary żeby kupić za nie dług.
W drugim przypadku wręcz odwrotnie: sprzedawaj dług, sprzedawaj dolary które za niego uzyskałeś i zabieraj się gdzie indziej.

Na dodatek to też jest pewne uproszczenie bo na rynku amerykańskim (i nie tylko) mamy zarówno inwestorów zagranicznych jak i krajowych. Z tych pierwszych największym są Chiny (1/3 długu USA), z tych drugich to obecnie… Fed (1/3 i rośnie) :wink:
Od dwa, przez pięć do dziewięć...

Awatar użytkownika
alx
Maniak Forex
Posty: 7292
Rejestracja: czwartek 15 sie 2013, 09:56
Lat na Forex: 5
Lokalizacja: Itokawa

Re: Pogaduchy przy kawie... - reaktywacja!

środa 08 sty 2014, 14:46

Ciekawe źródło opinii: http://www.dailypfennig.com
Z niego są cytaty parę postów wyżej.
Choć na początku nie bardzo mi się podobała nieco nadmierna kwiecistość języka...
Nie są to porady ani projekcje tylko bardziej opinie na temat fundamentów, głównie USA. I jak to może przekładać się na rynki. Może, nie musi.
Dzisiaj znów rozprawka z walącym drzwiami i oknami "rokiem dolara". O tyle lepsza od poprzednich, że bardziej zwięzła (choć trochę skróciłem :wink:):
…I just keep reading article after article about how 2014 is going to be the year of the dollar. Not that I'm rooting against the dollar, it's just that I don't see it that way, and that makes me feel sheepish at best. I told you a couple weeks ago about how the boys and girls at Barclays has put out a thought on why they believed the dollar would shine in 2014, and that thought has really gone viral, because every article I read now on the subject paints the same picture.

The picture is simply that with the Fed in Taper mode, the markets will begin to say, "if the economy is strong enough to continue tapering, then it must be strong enough for rate hikes." And even if the Fed doesn't accommodate the markets with rate hikes, the thought is that the pressure on them will be so strong to hike rates, that the overall consensus in the markets will anticipate when the rate hikes will come. And that, my friends, is why all these pundits believe that the dollar will shine in 2014.


Now this morning I turn on the Bloomberg and I see an article that's titled: "Euro To Surpass Consensus with 6% drop by April". That would put the euro around 1.2750. Not a level that would cause me to pull my hair out, now wait, Chuck, you don't have hair to pull out any longer! But you get what I'm saying. The euro would still be stronger than the dollar. And ready to move forward again once the Fed sees the errors of their ways, stops tapering, and the whole thought process above comes crashing down.
Od dwa, przez pięć do dziewięć...

Awatar użytkownika
Neo
Pasjonat Forex
Posty: 690
Rejestracja: środa 21 sie 2013, 20:56
Lat na Forex: 4
Lokalizacja: Matrix

Re: Pogaduchy przy kawie... - reaktywacja!

środa 08 sty 2014, 15:42

Ja kupiłem dołek na Eurodolarze, rentowności Amerykańskich 2latek mocno w górę (2-latki podskoczyła do 0,4090, a 3-latki do 0,8372,), ADP najlepsze od stycznia 2012, a miało być niżej co wcale nie przeczyło dobrym Payrolls, teraz najbardziej by wychodziło że będę jeszcze lepsze, co nie znaczy iż reakcja również tak być musi - http://www.forexlive.com/blog/2014/01/0 ... uary-2014/
choć w sumie chyba się nie zgodzę, gdyż takie dajmy na to 290k chyba jest gwarancją na kolejne luzowanie na najbliższym FOMC, ono jest już w cenie?
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.

Awatar użytkownika
akhh
Moderator Forum
Posty: 4450
Rejestracja: czwartek 07 cze 2012, 08:46
skype: ComparicFX
Lat na Forex: 12
Rodzaj rachunku: Rachunek rzeczywisty
Lokalizacja: Kielce
Kontakt:

Re: Pogaduchy przy kawie... - reaktywacja!

czwartek 09 sty 2014, 11:54

Bałagan już poprawiony.

Wszyscy czekają na Draghiego a Edziu sobie przechodzi bezwładną korektę...
Comparic - Portal o rynku Forex, Opcjach Binarnych i CFD na akcje.

Więcej na Comparic.pl

Awatar użytkownika
alx
Maniak Forex
Posty: 7292
Rejestracja: czwartek 15 sie 2013, 09:56
Lat na Forex: 5
Lokalizacja: Itokawa

Re: Pogaduchy przy kawie... - reaktywacja!

czwartek 09 sty 2014, 14:11

Halo Draghi? Widzę ciemność... aha, trzeba jeszcze chwilę poczekać. Jakby co to tutaj:
http://www.ecb.europa.eu/press/tvservic ... 09.en.html
Od dwa, przez pięć do dziewięć...

Awatar użytkownika
alx
Maniak Forex
Posty: 7292
Rejestracja: czwartek 15 sie 2013, 09:56
Lat na Forex: 5
Lokalizacja: Itokawa

Re: Pogaduchy przy kawie... - reaktywacja!

czwartek 09 sty 2014, 14:52

Draghi Q&A: We used firmer language to express forward guidance

By Jamie Coleman | Thu, Jan 09 2014, 13:45

Want to avoid unwarranted tightening of money markets
Two contingencies for ECB to act: IF money market conditions tightened, IF inflation outlook weakened
Discussed all possible instruments, discussions continue

EUR/USD easing further as Draghi drives home the dovish opening statement.

1.3550 barriers should be noted, along with further support at 1.3522.
Inaczej mówiąc teraz każdy raport o inflacji będzie rozbierany na drobne pod kątem ew. obniżki stóp itd. Podobnie obieg gotówki i rentowność. Znowu będą chodzić spekulacje o ujemnych stopach, LTRO itd...
Od dwa, przez pięć do dziewięć...

Awatar użytkownika
alx
Maniak Forex
Posty: 7292
Rejestracja: czwartek 15 sie 2013, 09:56
Lat na Forex: 5
Lokalizacja: Itokawa

Re: Pogaduchy przy kawie... - reaktywacja!

czwartek 09 sty 2014, 15:22

Draghi właśnie skończył z biadoleniem o przeszedł na jasną stronę mocy: w Europie nie ma zagrożenia "japonizacją" (czyli pułapką stagnacji i deflacji w japońskim stylu) która tak chętnie była rozgrywana jako kolejny powód wklepania euro w glebę i mówił też o świetlanej przyszłości w którą wkracza Eurozona (no może nie aż tak bardzo ale szklanka pół-pełna).
Od dwa, przez pięć do dziewięć...

Awatar użytkownika
akhh
Moderator Forum
Posty: 4450
Rejestracja: czwartek 07 cze 2012, 08:46
skype: ComparicFX
Lat na Forex: 12
Rodzaj rachunku: Rachunek rzeczywisty
Lokalizacja: Kielce
Kontakt:

Re: Pogaduchy przy kawie... - reaktywacja!

czwartek 09 sty 2014, 15:25

alx pisze:Draghi właśnie skończył z biadoleniem o przeszedł na jasną stronę mocy: w Europie nie ma zagrożenia "japonizacją" (czyli pułapką stagnacji i deflacji w japońskim stylu) która tak chętnie była rozgrywana jako kolejny powód wklepania euro w glebę i mówił też o świetlanej przyszłości w którą wkracza Eurozona (no może nie aż tak bardzo ale szklanka pół-pełna).

Euro jednak coś specjalnie nie reaguje pozytywnie. Kierunek był jednak w dół ostatnio i w powietrzu się nagle zatrzymać nie powinni.
Comparic - Portal o rynku Forex, Opcjach Binarnych i CFD na akcje.

Więcej na Comparic.pl

Awatar użytkownika
alx
Maniak Forex
Posty: 7292
Rejestracja: czwartek 15 sie 2013, 09:56
Lat na Forex: 5
Lokalizacja: Itokawa

Re: Pogaduchy przy kawie... - reaktywacja!

czwartek 09 sty 2014, 17:42

A teraz lepiej?
Od dwa, przez pięć do dziewięć...

Awatar użytkownika
akhh
Moderator Forum
Posty: 4450
Rejestracja: czwartek 07 cze 2012, 08:46
skype: ComparicFX
Lat na Forex: 12
Rodzaj rachunku: Rachunek rzeczywisty
Lokalizacja: Kielce
Kontakt:

Re: Pogaduchy przy kawie... - reaktywacja!

czwartek 09 sty 2014, 18:07

alx pisze:A teraz lepiej?

Dalej nic nie wiadomo ;)
Comparic - Portal o rynku Forex, Opcjach Binarnych i CFD na akcje.

Więcej na Comparic.pl

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 11 gości