Pogaduchy przy kawie... - reaktywacja!

[Neo]

NA Kangurze czekają na " Gubernator Reserve Bank of Australia Stevens przemawia " coś alx się wypowie?
Z AT raczej kierunek południowy jest niedopuszczalny, mocno by dużo zleceń powywalało i mogło by to raptownie zmienić bieg wydarzeń.

Takie przeciąganie, poszerza zakres górnej bandy kanału, co zwiastuje duży ruch, w tej chwili ciężko zakładać jakiś powrót.

[Marcin_N]

Nie wydaje Wam się przypadkiem, że metale szlachetne uwolniły się od swojego fatum? QE czy nie QE, taper on czy off, dolar w górę czy w dół - żyją już własnym życiem i wygląda ono coraz ciekawiej...

Tak. Taperomania się kończy. Złoto po 1200 błyszczało wystarczająco jasno :), zwłaszcza, że zwijanie to nie zacieśnianie. Dolar wciąż ma pozostać tani i zapewne Fed zadba o to, żeby był.

[alx]

NA Kangurze czekają na " Gubernator Reserve Bank of Australia Stevens przemawia " coś alx się wypowie?
Z AT raczej kierunek południowy jest niedopuszczalny, mocno by dużo zleceń powywalało i mogło by to raptownie zmienić bieg wydarzeń.

Takie przeciąganie, poszerza zakres górnej bandy kanału, co zwiastuje duży ruch, w tej chwili ciężko zakładać jakiś powrót.

Ja tam kupuję Kangurze dołki i jak na razie dobrze na tym wychodzę :)

[alx]

O Euro i o ew. reakcji na ew. działania ECB w ew. marcu:
http://www.fxstreet.com/news/fxbeat/art ... 687ad68bcf
W skócie: jeżeli ECB zrobi... (tutaj każdy może puścić wodze fantazji byle by tylko wyszła z tego jakaś zmiana) i Euro poleci w dół, będzie to świetna okazja żeby je kupić
Podpowiedź dlaczego: raz, że ECB będzie znów działać wyprzedzająco co ma wspierać EZ i w konsekwencji Euro czego nadal nie są w stanie zrozumieć ci którzy już raz na tym stracili w listopadzie, a dwa, że kasa płynie do EZ szerokimi strumieniami z rozmaitych powodów. Jednym z nich i to niemałym jest likwidacja pozycji w USA spowodowana przeregulowaniem rynku. Jest też o tym wzmianka w tym kawałku wraz z linką do FT.
Tylko uwaga: ja nie mówię o spadku rzędu kilkudziesięciu pips. Najmarniej ze 150 może nawet 300...

EDIT: uczciwość wymaga przyznania, że nie są to moje przemyślenia ale kompilacja ze źródeł na których polegam. Żadna tajmena wiedza - po prostu zdrowy rozsądek i doświadczenie.

[Neo]

Czyli podwójny szczyt i rozbudowane prawie ramię (budującego oRGR-a, którego chyba tak do końca na poważnie brać nie można przy tych poziomach).

http://www.bloomberg.com/news/2014-02-2 ... ncies.html
Jakaś kolekcjonerska partia NBP tych monet...

[kingsize4]

Panowie (i Panie też oczywiście),

patrzę sobie na Nowozelandzki Trade Balance i zastanawia mnie jedna rzecz - widać jasny cykl "początek roku na +, po wakacjach zapaść". Z czego może to wynikać?

Pytam, bo mam pozycję na NZD/USD i głęboko zastanawiam się, czy trzymać do wieczornej publikacji, czy lepiej zamknąć już teraz. Z drugiej strony - czy te dane w ogóle cokolwiek ruszają tą walutę? Patrząc na historię z ostatnich kilku miesięcy - nie bardzo. Natomiast nadal odnoszę wrażenie, że zdecydowanie czegoś nie wziąłem pod uwagę.

[alx]

Panowie (i Panie też oczywiście),

patrzę sobie na Nowozelandzki Trade Balance i zastanawia mnie jedna rzecz - widać jasny cykl "początek roku na +, po wakacjach zapaść". Z czego może to wynikać?

Naturalny cykl pór roku. Gdy u nas jest zimno, u nich jest ciepło i odwrotnie (mniej więcej bo to są dwie wyspy rozciągające się przez wiele równoleżników więc pogoda w zimie jest tam różna w zależności od szerokości geograficznej). Gdy jest ciepło można sadzić i sprzedawać co wyrośnie czego nie daje się tak łatwo robić gdy jest zimno.

Pytam, bo mam pozycję na NZD/USD i głęboko zastanawiam się, czy trzymać do wieczornej publikacji, czy lepiej zamknąć już teraz. Z drugiej strony - czy te dane w ogóle cokolwiek ruszają tą walutę? Patrząc na historię z ostatnich kilku miesięcy - nie bardzo. Natomiast nadal odnoszę wrażenie, że zdecydowanie czegoś nie wziąłem pod uwagę.

Nie przypominam sobie żeby to miało kiedykolwiek rzeczywisty wpływ na krótkoterminowe zmiany kursu waluty.

[magura2004]

http://blogs.reuters.com/macroscope/201 ... r-finally/

[Marcin_N]

http://www.bankier.pl/wiadomosc/Rosja-p ... 69177.html

Może bujnąć sentymentem, jak wtedy z Syrią czy Iranem.

[alx]

Aha - kowboje się obudziły, przeczytały "ruscy idą na wojnę" i rzuciły się do sprzedaży... przynajmniej coś się dzieje bo tak wiało nudą że zasnąłem
Dobrze, niech pobujają. Im bardziej bujną tym więcej można będzie zarobić na ruchu powrotnym

[alx]

Natomiast tutaj mamy ciekawostkę: Japonia planuje ponowne włączenie 1/5 reaktorów.
A to oznacza spore zmiany.
Na początek dobre wieści dla wydobywców i dostawców paliwa jądrowego:
http://www.bloomberg.com/news/2014-02-2 ... l-m-a.html
Oraz złe wieści dla dostawców paliw, w szczególności gazu, a w LNG:
http://en.mercopress.com/2014/01/28/mar ... le-for-lng
Na czym ucierpią rozwijane właśnie projekty w USA i Australii w oparciu o nadzwyczajny Japonski popyt - 2012 roku Japonia robiła ok. 37% światowego zapotrzebowania.
Ale nie tylko bo Rosja właśnie kombinuje jak doprowadzić do Japonii swoją rurę...
I teraz to wszystko ma się skurczyć o 1/5. A w następnych latach możliwe że i dalej.

Ale będzie to też miało dalekosiężne konsekwencje. Zaczynając od bilansu handlowego który właśnie przez ten olbrzymi import jest na minusie. Teraz ten bilans miałby szanse się poprawić. Co jest pozytywne dla całej gospodarki.
I być może będzie też miało też wpływ na wartość waluty - jeżeli uda im się ograniczyć import, być może znajdzie się jeszcze trochę miejsca na osłabienie waluty żeby wesprzeć ten ich eksport (o ile to w ogóle ma jeszcze znaczenie). W każdym bądź razie można się spodziewać tak prostego rozumowania ze strony tych którzy usiłują wyskakiwać przed orkiestrę

[Baton]

Jakie to wg. Ciebie alx będzie miało konsekwencje dla par jenowych?

[alx]

EDIT - to akurat dotyczy nie reaktorów tylko dzisiejszych wydarzeń: Normalnie powiedziałbym, że jest to okazja kupienia dołków. Jedyne co mi się w tym nie podoba to koniec miesiąca co może przedłużyć ich dołowanie. Jeżeli nie odbiją do jutra rano to może w poniedziałek. O ile ruscy nie wymyślą czegoś nowego przez weekend.

EDIT2: jeżeli zaś chodzi o reaktory to już napisałem - niewykluczone, że jen osłabnie jeszcze bardziej. Przynajmniej na początku jak je wreszcie włączą i ograniczą import. W dłuższym zaś terminie będzie działać to wzmacniająco na gospodarkę, a co za tym idzie i na jena. Ale to już są perspektywy wykraczające przynajmniej poza to półrocze.

[alx]

Podsumowanie "pozycji" dużych banków przed jutrzejszymi danymi:
http://www.efxnews.com/story/23084/who- ... ps-targets
Tylko trzeba wziąć poprawkę na to co to znaczy w tym przypadku ta pozycja. Czy to znaczy, że dany bank ma rzeczywiście otwartą taką pozycję na FX? Czy może taką rekomenduje? A jeżeli rekomenduje to dlaczego? Może dlatego, żeby spróbować popchnąć nieco rynek w którymś kierunku bo ma w tym interes? Niekoniecznie taki jaki mają ci, którzy kierują się takimi rekomendacjami?

[alx]

No proszę, dożyliśmy czasów kiedy japońskie dane znów ruszają rynkiem:
http://www.forexlive.com/blog/2014/02/2 ... a-row-now/
Czego nie można było powiedzieć przez ostatnie kilkanaście jak nie kilkadziesiąt lat.
Inflacja 1.4% - niesłychane... i w związku z tym spekulacje o dalsze losy QE jak kiedyś z Fed. Coś jak taper on.
I produkcja ładnie rośnie. Same pozytywy które podręcznikowo wzmacniają walutę.
I jeszcze koniec miesiąca.
Na razie na jenie tradycyjna korekta na koniec dnia.

[alx]

Zawód na całego - inflacja w EZ wypadła nieco wyżej, a "miała" niżej i teraz wszystkie te oparte o to konstrukcje mówiące, ba - wręcz zapewniające o cięciach stóp, LTRO57890 i wreszcie nieuniknionym QE wylądowały w koszu.
Teraz trzeba będzie się nieźle napracować, żeby wymyślić coś nowego czego można by się bać

[alx]

Uwielbiam takie chwile gdy spekuła rozgrzana do czerwoności wytworami własnej fantazji zderza się z rzeczywistością

Tylko, że ta rzeczywistość nie mówi też, że Edek ma iść teraz w górę.
Jak już pisałem wcześniej euro ma niewielką tylko przewagę nad dolarem.
Tak więc jak już wszyscy który sprzedali ECB zanim w ogóle doszło to posiedzenia ECB już pouciekają możemy mieć powrót do konsoli.
Już niedługo USA będzie miało okazję przeczytać o tym (CPI) w porannych gazetach, a zaraz potem będą dumać nad PKB za zeszły rok żeby wykombinować z tego mocnego dolara... plus ten nieszczęsny U Mich
Co nie znaczy, że rynek zaraz zawróci. Raczej niechęć do angażowania się na koniec tygodnia.

[akhh]

2 dni nie było mnie praktycznie na rynku i Edek sobie przechodził przez 1.3700 jakby tego nie było, a teraz taki wystrzał. Ale o co chodzi? ;)

[alx]

Dziwne rzeczy dzieją się na Krymie.
Jacyś niezidentyfikowani za to profesjonalnie uzbrojeni i wyszkoleni ludzie znikąd zajmują kluczowe obiekty… ruskie wojsko zajmuje ukraińskie lotnisko wojskowe i posterunki graniczne, ktoś nagle zablokował komunikację telefoniczną (i nie tylko) na Krymie -
Przypomina to pewne dziwne wydarzenia z 1939 roku w Gliwicach…
Wygląda to tak jakby ktoś bardzo pragnął wywołać awanturę która "uzasadni" ruską "opiekę nad gnębioną ludnością" na terenie Ukrainy.
Oczywiście, żadna tam interwencja wojskowa tylko operacja humanitarna

Rynków już to tak nie wzrusza, ale jakby wykombinowali coś zaskakującego możemy mieć powtórkę z (umiarkowanej) paniki wojennej. Na czym jak zwykle najbardziej skorzysta jen. I jak zwykle na krótko. Inaczej mówiąc może kolejna okazja zarobienia na ruchu powrotnym

[magura2004]

http://www.mpolska24.pl/blogi/post/5239