Po piątkowym nieoczekiwany cięciu stóp przez PBOC chodzą teraz kawałki, że można się spodziewać więcej:
http://www.forexlive.com/blog/2014/11/2 ... gain-rtrs/
Zwłaszcza, że jest tam mowa, że "przywódcy zmienili zdanie" t.j. postanowili zalać problem kasą przed czym się wcześniej stanowczo wzbraniali. Nie wspominająć już o całym tle z którego można wykręcić wystarczająco dużo globalnego strachu

Ale czy to wystarczy antypodom na dłużej to już inna sprawa.
Z dolarem mają mocno pod górkę.
AUDJPY, NZDJPY mają większe szanse na coś więcej.
Z innej beczki: w ten czwartek jest Dzień Dziękczynienia w USA. A następnego dnia Czarny Piątek - szturm na sklepy w polowaniu na świąteczne zniżki.
W oba te dni USA będą zajęte wszystkim tylko nie szukaniem zysków na rynkach (Thanksgiving to dzień wolny, a piątek "specjalny"

Ale to nie wszystko - w świecie finansjery inwestycyjnej oznacza to też koniec sezonu. Następny otworzy się w pierwszy poniedziałek nowego roku.
A w międzyczasie mogą się dziać różne rzeczy. Zazwyczaj jest spokojnie ale jak coś się pojawi to rynki potrafią robić dzikie rzeczy przy niższej płynności i braku "wskazówek z góry".