Złoty graal
- Midas
- Posty: 15
- Rejestracja: poniedziałek 17 wrz 2012, 11:02
- skype: Midas-fx
- Rodzaj rachunku: Rachunek rzeczywisty
Złoty graal
Siema,
Midas z tej strony, nazwa dziennika taka, bo złotym graalem jest trader, a nie żaden system. Powolutku pomalutku mam zamiar zarobić dużo hajsu i stać się traderem, który jest w stanie samemu się utrzymać na dobrym poziomie jedynie z inwestycji na fx.
Mam 18 lat, chodzę do szkoły weekendowej, więc w tygodniu mam czas na grę.
Większość użytkowników mnie pewnie kojarzyć będzie z navigatora, więc nie chce mi się za dużo pisać.
Ogólnie gram na wszystkich interwałach (tzn. analizuję rynek jako całość a nie przykładowe tf'y). Zlecenia jednak będą raczej skalpowe, z możliwością piramidowania pozycji, zostawia na dłużej niż dzień itp. Wszystko zależy od sytuacji. Ogólnie mam plan taki, żeby grać 0.05 lota kontrtrend 0.10 trend z tym, że konttrend zamykamy całość na pierwszym tp wyznaczonym, zaś trendowe będzie zamykane 0.05 lota na pierwszym tp a 0.05 puszczone i możliwe, że kilka takich pozycji będzie tworzyło piramidkę(?) czy coś w tym stylu. Be w miarę szybko, bo jakby te wejścia mają być takie, żeby od razu szło z 5 pipsów i nie wracało, jak wraca to znaczy, że złe wejście :P
Ogólnie to tak mało zrozumiale napisałem chyba, zmęczony już dzisiaj jestem. Wszystko będzie widoczne na screenach, będę się starał wrzucać regularnie.
Pozdrawiam, Midas
Midas z tej strony, nazwa dziennika taka, bo złotym graalem jest trader, a nie żaden system. Powolutku pomalutku mam zamiar zarobić dużo hajsu i stać się traderem, który jest w stanie samemu się utrzymać na dobrym poziomie jedynie z inwestycji na fx.
Mam 18 lat, chodzę do szkoły weekendowej, więc w tygodniu mam czas na grę.
Większość użytkowników mnie pewnie kojarzyć będzie z navigatora, więc nie chce mi się za dużo pisać.
Ogólnie gram na wszystkich interwałach (tzn. analizuję rynek jako całość a nie przykładowe tf'y). Zlecenia jednak będą raczej skalpowe, z możliwością piramidowania pozycji, zostawia na dłużej niż dzień itp. Wszystko zależy od sytuacji. Ogólnie mam plan taki, żeby grać 0.05 lota kontrtrend 0.10 trend z tym, że konttrend zamykamy całość na pierwszym tp wyznaczonym, zaś trendowe będzie zamykane 0.05 lota na pierwszym tp a 0.05 puszczone i możliwe, że kilka takich pozycji będzie tworzyło piramidkę(?) czy coś w tym stylu. Be w miarę szybko, bo jakby te wejścia mają być takie, żeby od razu szło z 5 pipsów i nie wracało, jak wraca to znaczy, że złe wejście :P
Ogólnie to tak mało zrozumiale napisałem chyba, zmęczony już dzisiaj jestem. Wszystko będzie widoczne na screenach, będę się starał wrzucać regularnie.
Pozdrawiam, Midas
Re: Złoty graal
Kojarzymy, kojarzymy, daj czadu!
- Midas
- Posty: 15
- Rejestracja: poniedziałek 17 wrz 2012, 11:02
- skype: Midas-fx
- Rodzaj rachunku: Rachunek rzeczywisty
Re: Złoty graal
Pierwszym takim moim przemyśleniem OGÓLNYM na temat rynku jest to, że cena robi ciekawe rzeczy na końcu danego okresu. Czyli mając powiedzmy h1 cena pokazuje zachowaniem na m15/m5 gdzie chce iść. Często jest tak, że przed 3 15-stki cena sobie spokojnie lekko spada w dół i tworzy cień dla h1 po czym na ostatniej m15 jest je**** w góre co oznacza, że rynek ma tendencje wzrostową, bo stara się zamknąć h1 tak a nie inaczej i zjada cały ten spokojny spadek. To samo można zaobserwować na każdym innym tf'ie patrząc na niższy. Nie wiem czy to ma sens, ale często staram się przyglądać właśnie co robi cena pod sam koniec h1, te ostatnie 3 minuty.
Pierwsze moje wejście wrzucone w tym dzienniku w załączniku. Czemu tak? A temu, że mamy kilka rzeczy a mianowicie:
1) Odbicie od ZL m5/m15. Był mocny ruch w dół. Cena wróciła do niego powoli, zwickowała, a teraz się zastanawia co dalej
2) Lokalny sr, zamiana wsparcia na opór. Brak siły ceny do przebicia tego oporu.
W trakcie pisania postu trochę *kijowo* zamknęli h1, liczyłem na większy spadek, boję się, że teraz mi wickują SL'a, który jest bardzo ciasny.
Pozdrawiam, Midas
edit. właśnie się zdziwiłem, bo moje "chu**wo zamknęli h1" zmieniło automatycznie na "fajnie zamknęli h1" haha
Pierwsze moje wejście wrzucone w tym dzienniku w załączniku. Czemu tak? A temu, że mamy kilka rzeczy a mianowicie:
1) Odbicie od ZL m5/m15. Był mocny ruch w dół. Cena wróciła do niego powoli, zwickowała, a teraz się zastanawia co dalej
2) Lokalny sr, zamiana wsparcia na opór. Brak siły ceny do przebicia tego oporu.
W trakcie pisania postu trochę *kijowo* zamknęli h1, liczyłem na większy spadek, boję się, że teraz mi wickują SL'a, który jest bardzo ciasny.
Pozdrawiam, Midas
edit. właśnie się zdziwiłem, bo moje "chu**wo zamknęli h1" zmieniło automatycznie na "fajnie zamknęli h1" haha
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
- Midas
- Posty: 15
- Rejestracja: poniedziałek 17 wrz 2012, 11:02
- skype: Midas-fx
- Rodzaj rachunku: Rachunek rzeczywisty
Re: Złoty graal
SL, idę spać.
- mah1y
- Stały Bywalec
- Posty: 221
- Rejestracja: niedziela 11 mar 2012, 19:04
- Rodzaj rachunku: Rachunek rzeczywisty
Re: Złoty graal
Na nizszych TFach wyglada to mniej wiecej tak:Midas pisze:... To samo można zaobserwować na każdym innym tf'ie patrząc na niższy. Nie wiem czy to ma sens, ale często staram się przyglądać właśnie co robi cena pod sam koniec h1, te ostatnie 3 minuty...
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
- Midas
- Posty: 15
- Rejestracja: poniedziałek 17 wrz 2012, 11:02
- skype: Midas-fx
- Rodzaj rachunku: Rachunek rzeczywisty
Re: Złoty graal
Potrzebuję pomocy, a mianowicie jakiej pracy szukać? Mam 18 lat, wykształcenie podstawowe, szkołę w weekend i po prostu potrzebuję czegoś poza fx, żeby mieć kontakt z ludźmi jakikolwiek a zarazem móc sobie spoglądać na laptopa co jakiś czas. Chodzi o to, że nie jestem w stanie zajmować się forexem i próbować "zarobić" na nim pieniędzy nie mając jakiegoś dochodu co miesięcznego nie zależnie od sytuacji. Za dużą presje mam psychiczną na jak najszybsze zarobienie, żeby chociaż te 500zł było miesięcznie, dlatego myślę nad jakąś robotą co by tu można przyjść, posiedzieć, zarobić jakieś grosze a przy okazji móc inwestować.
Pozdrawiam, Midas
Pozdrawiam, Midas
- Microbi
- Główny Moderator
- Posty: 1223
- Rejestracja: piątek 09 mar 2012, 16:12
- Lat na Forex: 5
- Rodzaj rachunku: Rachunek rzeczywisty
Re: Złoty graal
Midas, nie obraź się ale z wykształceniem podstawowym małe szanse na to żebyś sobie z lapkiem siedział, może popytaj w agencjach ochrony i na portiera ? Tak się uczą studenciaki w czasie studiów, Ty możesz z lapkiem na FX :-)
Nie zarabiasz na FX ? Zmień nastawienie, nie kombinuj , to wszystko prostsze niż Ci się wydaje.
http://demotywatory.pl/1420500/Hulk-Im-your-father
http://demotywatory.pl/1420500/Hulk-Im-your-father
- mah1y
- Stały Bywalec
- Posty: 221
- Rejestracja: niedziela 11 mar 2012, 19:04
- Rodzaj rachunku: Rachunek rzeczywisty
Re: Złoty graal
Midas, poszukaj pracy w zakresie swoich studiow.
Studiujesz weekendowo to jest dla Ciebie na plus bo mozesz zdobyc doswiadczenie zawodowe. Gdy skonczysz studia bedziesz mial papier + doswiadczenie = $$
pozniej wezmiesz $$ i wsadzisz w FX, albo zrobi sie z tego $ albo $$$$
Studiujesz weekendowo to jest dla Ciebie na plus bo mozesz zdobyc doswiadczenie zawodowe. Gdy skonczysz studia bedziesz mial papier + doswiadczenie = $$
pozniej wezmiesz $$ i wsadzisz w FX, albo zrobi sie z tego $ albo $$$$
- Microbi
- Główny Moderator
- Posty: 1223
- Rejestracja: piątek 09 mar 2012, 16:12
- Lat na Forex: 5
- Rodzaj rachunku: Rachunek rzeczywisty
Re: Złoty graal
Z tego co zrozumiałem z posta autor nie studiuje, więc o takie praktyki, staż raczej ciężko.
Nie zarabiasz na FX ? Zmień nastawienie, nie kombinuj , to wszystko prostsze niż Ci się wydaje.
http://demotywatory.pl/1420500/Hulk-Im-your-father
http://demotywatory.pl/1420500/Hulk-Im-your-father
- Midas
- Posty: 15
- Rejestracja: poniedziałek 17 wrz 2012, 11:02
- skype: Midas-fx
- Rodzaj rachunku: Rachunek rzeczywisty
Re: Złoty graal
Studia to za 2 lata, ja jestem rocznik 94 + raz nie zdałem, czyli jestem w 2 liceum ale chodzę weekendowo.
Widziałem na gumtree ogłoszenie z pracą w sklepie z cygarami w jakimś cntr handlowym, 8zł/netto, może i mało ale tu chodzi o to, żeby nie ocipieć i mieć kontakt jakikolwiek z ludźmi, nie siedzieć w domu a przy okazji stały grosz wpadnie. Czegoś w ten deseń będę szukał.
Pozdrawiam
Widziałem na gumtree ogłoszenie z pracą w sklepie z cygarami w jakimś cntr handlowym, 8zł/netto, może i mało ale tu chodzi o to, żeby nie ocipieć i mieć kontakt jakikolwiek z ludźmi, nie siedzieć w domu a przy okazji stały grosz wpadnie. Czegoś w ten deseń będę szukał.
Pozdrawiam
- Midas
- Posty: 15
- Rejestracja: poniedziałek 17 wrz 2012, 11:02
- skype: Midas-fx
- Rodzaj rachunku: Rachunek rzeczywisty
Re: Złoty graal
Ależ to młodemu człowiekowi się może spojrzenie na Świat (i forex też) zmienić w ciągu 1 roku
Co do zmian... Jeśli miałbym jakoś podsumować ostatni rok takim jednym zdaniem to powiem tyle: Nie ma co się przejmować. Trzeba na luźno do tego podchodzić. Chłopaki mi dawno temu mówili na navi "Zajmij się czymś, nie skupiaj się tak na forexie, zacznie Ci dobrze iść" a ja nie wierzyłem. Co prawda nie skupiłem się specjalnie na niczym innym, ale na pewno zmieniłem podejście. Oczywiście nadal się zdarzają wpadki, że psychika zeświruje i przez następny tydzień zastanawiam się co mi od*****ło, że takie rzeczy narobiłem.. Tak czy inaczej plan jest taki, żeby te złe dni wyeliminować do zera (z każdym tygodniem jest lepiej) i nie mówię tu o tym, żeby nie mieć stratnych dni, bo takie ma każdy - lub prawie każdy, tylko o tym, żeby nie świrować i nie tracić jednego dnia zysku z całego tygodnia. Podejrzewam, że jeśli to mi się uda, to spokojnie osiągnę sukces czyli w moim wypadku czyli nie zależności finansowej od rodziców :) . Oczywiście nie stawiam sobie barier i celów - no prawie, bo jedynym celem jest zarabianie sensownych pieniędzy.
Co by nie było, że się obijam to dzisiaj jedna transakcja, ejek +33p
Pozdrawiam, Midas
ps. Overall jeśli to czytasz, to powiedz mi, czy to Ty jesteś EFFECTIVE na navi? Bo jeśli tak, to Twój post na Navi jakoś tak nakłonił mnie do wpadnięcia tutaj na dłużej i może przeniesienia dziennika z Navi na stałe?
Co do zmian... Jeśli miałbym jakoś podsumować ostatni rok takim jednym zdaniem to powiem tyle: Nie ma co się przejmować. Trzeba na luźno do tego podchodzić. Chłopaki mi dawno temu mówili na navi "Zajmij się czymś, nie skupiaj się tak na forexie, zacznie Ci dobrze iść" a ja nie wierzyłem. Co prawda nie skupiłem się specjalnie na niczym innym, ale na pewno zmieniłem podejście. Oczywiście nadal się zdarzają wpadki, że psychika zeświruje i przez następny tydzień zastanawiam się co mi od*****ło, że takie rzeczy narobiłem.. Tak czy inaczej plan jest taki, żeby te złe dni wyeliminować do zera (z każdym tygodniem jest lepiej) i nie mówię tu o tym, żeby nie mieć stratnych dni, bo takie ma każdy - lub prawie każdy, tylko o tym, żeby nie świrować i nie tracić jednego dnia zysku z całego tygodnia. Podejrzewam, że jeśli to mi się uda, to spokojnie osiągnę sukces czyli w moim wypadku czyli nie zależności finansowej od rodziców :) . Oczywiście nie stawiam sobie barier i celów - no prawie, bo jedynym celem jest zarabianie sensownych pieniędzy.
Co by nie było, że się obijam to dzisiaj jedna transakcja, ejek +33p
Pozdrawiam, Midas
ps. Overall jeśli to czytasz, to powiedz mi, czy to Ty jesteś EFFECTIVE na navi? Bo jeśli tak, to Twój post na Navi jakoś tak nakłonił mnie do wpadnięcia tutaj na dłużej i może przeniesienia dziennika z Navi na stałe?
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
- Picker
- Pasjonat Forex
- Posty: 657
- Rejestracja: sobota 25 sie 2012, 10:21
- Lat na Forex: 3
- Rodzaj rachunku: Rachunek rzeczywisty
Re: Złoty graal
Midas pisze: ps. Overall jeśli to czytasz, to powiedz mi, czy to Ty jesteś EFFECTIVE na navi?
Nie jestem overall ale z tego postu wynika że to on :D
viewtopic.php?p=22220#p22220
"Jesteś jedyną osobą na świecie, która może wykorzystać Twój potencjał." Zig Ziglar
"Nie ma żadnego znaczenia, z jakiego punktu startujesz, ważne jest, dokąd zmierzasz." Zig Ziglar
"Nie ma żadnego znaczenia, z jakiego punktu startujesz, ważne jest, dokąd zmierzasz." Zig Ziglar
Re: Złoty graal
Czytając skrawki twojej biografi Midas to powiem tobie ze nie wyglada to różowo, wykształcenie podstawowe ? Szukasz pracy za 500 zł ? Gdzie ambicje, gdzie ciąg do samodoskonalenia ???, FX i magiczna bariera "zarabiasz nie zarabiasz" nie rozwiąże twoich problemów niestety, najpierw na twoim miejscu skupil bym sie na realizacji własnej osoby, znalezienia dobrej pracy tak aby mieć pewna stabilizację i dodatkowo próbować sił na FX a nie próbować sił na FX a dodatkowo pracować byle gdzie byle by był dostęp do lapka i neta... a nóż sie uda i nie będę musiał pracować ... Nie uważasz ze to od d... strony ???, druga z d... rada do gry na FX to sie tak na nim nie skupiać... Kto prawi takie morały?, chętnie przeczytam jego biografie sukcesu ;) Chcesz zarabiać ? Skup sie na tym co robisz , chcesz mieć rentowna firmę , skup sie na niej. To tak jak by dawać podupadajacemu przedsiębiorcy rady typu : firma tobie bankrutuje ? Nie skupiaj sie tak na niej , problemy same odejdą, ręce opadają. Podejście do FX powinno byc jak podejście do fajnej pracy lub własnego biznesu, dużo poświęconego czasu, wytrwałość, radzenie sobie z problemami i trudnościami. Może wtedy ale to może odniesiemy sukces, to jak w biznesie jednemu sie udaje innemu nie, ale oboje cieżko pracują aby odnieść sukces
Kubeł zimnej wody na dziendobry , kaboom ;O
Kubeł zimnej wody na dziendobry , kaboom ;O
Szwajcar pisze: Tylko, że my tu GRIDujemy zyski a nie straty. Różnica ogromna.
- Midas
- Posty: 15
- Rejestracja: poniedziałek 17 wrz 2012, 11:02
- skype: Midas-fx
- Rodzaj rachunku: Rachunek rzeczywisty
Re: Złoty graal
Wydaje mi się, że nie zrozumiałeś co mam na myśli, mówiąc "podejść do tego na spokojnie". Ja dokładnie wiem, że trzeba poświęcić masę czasu, skupić się na tym, doskonalić swoją wiedzę na temat forexu i samą grę na nim... Chodzi mi o to, że na własnym przykładzie widzę różnicę między napinaniem się na wynik, ustalaniem sobie celów typu xx pipsów na dzień, ogólnym nadmiernym parciem na samą "grę" która w tym wypadku wiążę się z nadmierną chęcią bycia na rynku cały czas, a spokojnym podejściem do tematu, graniem jak jest setup, nie patrzeniem na pozycje non stop tylko dostosowaniem się do zmieniających się warunków co jakiś czas..Yoda pisze:Czytając skrawki twojej biografi Midas to powiem tobie ze nie wyglada to różowo, wykształcenie podstawowe ? Szukasz pracy za 500 zł ? Gdzie ambicje, gdzie ciąg do samodoskonalenia ???, FX i magiczna bariera "zarabiasz nie zarabiasz" nie rozwiąże twoich problemów niestety, najpierw na twoim miejscu skupil bym sie na realizacji własnej osoby, znalezienia dobrej pracy tak aby mieć pewna stabilizację i dodatkowo próbować sił na FX a nie próbować sił na FX a dodatkowo pracować byle gdzie byle by był dostęp do lapka i neta... a nóż sie uda i nie będę musiał pracować ... Nie uważasz ze to od d... strony ???, druga z d... rada do gry na FX to sie tak na nim nie skupiać... Kto prawi takie morały?, chętnie przeczytam jego biografie sukcesu ;) Chcesz zarabiać ? Skup sie na tym co robisz , chcesz mieć rentowna firmę , skup sie na niej. To tak jak by dawać podupadajacemu przedsiębiorcy rady typu : firma tobie bankrutuje ? Nie skupiaj sie tak na niej , problemy same odejdą, ręce opadają. Podejście do FX powinno byc jak podejście do fajnej pracy lub własnego biznesu, dużo poświęconego czasu, wytrwałość, radzenie sobie z problemami i trudnościami. Może wtedy ale to może odniesiemy sukces, to jak w biznesie jednemu sie udaje innemu nie, ale oboje cieżko pracują aby odnieść sukces
Kubeł zimnej wody na dziendobry , kaboom ;O
Co do pierwszej części.. Ja kocham to co robię i nie traktuję forexu jako dodatku tak jak większość osób, tylko jako coś co jest pierwsze i co mam zamiar robić przez najbliższe przynajmniej paręnaście lat życia. Jestem młody i moim zdaniem mam dużą szansę zarabiać zdecydowanie większe pieniądze za parę lat niż moi znajomi po studiach. Od wielu lat jak patrzyłem w przyszłość to nigdy nie widziałem siebie jako przeciętniaka, a żeby takim nie być to trzeba trochę w życiu się napracować a przy okazji poświęcić się i czasem zaryzykować. Praca o której pisałem była możliwością dodatkowego zarobienia i nie siedzenia w domu w trakcie trejdingu, nie znalazłem jej, bo może za mało mi na tym zależało...
Zacytuję jeszcze raz, bo odpowiedź będzie akurat to tego fragmentu:
Mam wrażenie, że nie orientujesz się w obecnej sytuacji rynkowej :D Znaleźć dobrą pracę, to ja mogę za ładnych parę lat.. Jak znajdziesz dobrą pracę z maturą to naprawdę wyślę Ci prywatną wiadomość, ze szczerymi gratulacjami :)znalezienia dobrej pracy tak aby mieć pewna stabilizację i dodatkowo próbować sił na FX a nie próbować sił na FX a dodatkowo pracować byle gdzie byle by był dostęp do lapka i neta... a nóż sie uda i nie będę musiał pracować ... Nie uważasz ze to od d... strony ???,
FX a dodatkowo pracować.. Jeśli dla Ciebie forex nie jest pracą i tak to traktujesz, no to chyba nie mówimy o tym samym..
Ogólnie mam wrażenie, że mamy trochę inne spojrzenie nie Świat, ja mam swój plan na życie, Ty widzisz to trochę inaczej, nie ma co tego kontynuować. Jeśli mógłbyś, to proszę o komentarz do pozycji/analiz i oczywiście zachęcam, żebyś sam też coś wrzucił jeśli najdzie Cię ochota (jak i również inni użytkownicy :) ).
Pozdrawiam, Midas
Re: Złoty graal
Przeciętniakami to ty napewno nie jestes, pytanie w która stronę odbiegasz od normy ;) Powiem tobie tak, żyje w polsce i znalezienie bylejakiej pracy za minimum czyli chyba 1,2k na rękę mógłbym znaleść z palcem w dużej D, problem natomiast może sie pojawić gdy nie mamy co napisać w CV
Szwajcar pisze: Tylko, że my tu GRIDujemy zyski a nie straty. Różnica ogromna.
- Midas
- Posty: 15
- Rejestracja: poniedziałek 17 wrz 2012, 11:02
- skype: Midas-fx
- Rodzaj rachunku: Rachunek rzeczywisty
Re: Złoty graal
Tylko myślisz, że ja naprawdę chce pracę za 1,2k :D? Na szczęście mam sytuację rodzinną, dzięki której mogę skupić się na forexie i niedługo zarabiać x razy tyle nie tracąc czasu na zap**** za grosze i nie wydłużając całego procesu. Tak jak pisałem ta praca miała być dodatkiem, żeby przy okazji tradingu zarobić na jakieś dodatki :) Dziwi mnie jedynie, że zamiast skomentować zagranie, które wrzuciłem, to Ty rozpisujesz się na temat pracy, o której pisałem ponad rok temu... Śmieszna sprawa, potwierdzasz tylko to co napisał JasonBorune w linku napisanym przez Picker'a :D
Pozdro :)
Pozdro :)
Re: Złoty graal
Cześć Midas! Fajnie Cię widzieć.
Kiedy wszystko już sobie wyjaśniliście, to nie mogę się doczekać, co będzie w dzienniku
PS. Moim skromnym zdaniem ograniczanie się tylko do Forex jest zarówno niebezpieczne, jak i niedobre dla człowieka. Świat dookoła jest taki różnorodny i ciekawy
Kiedy wszystko już sobie wyjaśniliście, to nie mogę się doczekać, co będzie w dzienniku
PS. Moim skromnym zdaniem ograniczanie się tylko do Forex jest zarówno niebezpieczne, jak i niedobre dla człowieka. Świat dookoła jest taki różnorodny i ciekawy
Re: Złoty graal
Midas pisze:
ps. Overall jeśli to czytasz, to powiedz mi, czy to Ty jesteś EFFECTIVE na navi? Bo jeśli tak, to Twój post na Navi jakoś tak nakłonił mnie do wpadnięcia tutaj na dłużej i może przeniesienia dziennika z Navi na stałe?
Hejj :) Dawaj tutaj bo sam widzisz co tam się czasem wyprawia ale i tak wszystko zależy od Ciebie.
Co do tematu pracy to tak jak wspomniał Microbi, praca jako portier, stróż na parkingu etc to dobra opcja na początku pod forex. Za wiele do roboty nie mają tak, ze czas na gre by był no i te minimalną zawsze bys zalapal.
Ogolnie to tak:
Po pierwsze skoncz mature bo to Ci się przyda, ale nie polecam isc zaraz potem na studia (na to zawsze będzie czas) tylko wyrusz w swiat, masz dopiero 18 lat i tak na prawde nieograniczone możliwości wyboru.
Ja na twoim miejscu po ukończeniu matury poruszył bym niebo i ziemie by dostać się do któregos z państw skandynawskich (najlepiej norwegia/ islandia). Nawet jeśli w domu masz dobra sytuacje materialną to i tak moglo by to odmienić twoje życie. Opanowal bys angielski perfect. Nabral bys krzepy i charakteru, a do tego zarobil bys na prawde ogromne pieniądze....
Konczac mature będziesz miał jakies 19 lat (jak nie zdales to 20) rocznikowo i spokojnie mogl bys zrobić wypad z kraju na 2-3 lata po czym dopiero po powrocie wrocic do FX.
Po ukończeniu matury pierwszym krokiem powinno być zarejestrowanie się w urzędzie pracy w twoim miescie i zrobienie sobie kilku kursow (wozki widłowe / spawacz/ dekarz etc). w miedzy czasie szukanie pracy za granicą po przez neta jak i posrednikow pracy. posrednicy niezle zdzierają na początku ale np. w takiej Norwegii nawet mimo pośrednika i tak bys miał 10 K na miecha a np. po umowie mogl bys się zatrudnić indywidualnie i już mieć standardowe 20-24 k na miecha.
Może poznal bys tam jakas za**** dupe i się zakochal a na FX zawsze przyjdzie pora zwłaszcza, ze nie znam drugiego takiego młodego lebka tak obeznanego w temacie Forexa. Umiejetnosci nie zapomnisz a za to na pewno miał bys kapital i na zycie jak i do samej gry.
Reasumujac prędzej zdobędziesz pierwsze 100 tys pracując.
Napisalem Ci co ja bym zrobil gdybym miał ponowną szanse ;) a tak była matura - studia (wiele kierunkow i wyszedł wielki chu.... ) trochę pracy za granicą, dużo w Polsce, nawet wlasna firma, dupy jakies w miedzy czasie, w końcu ta jedyna no i cisne wlasnie przed kompem kolejne zagranie ale milionow nie mam. ;) tak, ze zastanow sie, masz czas na te przemyślenia.
pozdro sory za chaotyzm ale cos nie mam weny na pisanie.
Re: Złoty graal
Midas pisze:Pierwszym takim moim przemyśleniem OGÓLNYM na temat rynku jest to, że cena robi ciekawe rzeczy na końcu danego okresu. Czyli mając powiedzmy h1 cena pokazuje zachowaniem na m15/m5 gdzie chce iść. Często jest tak, że przed 3 15-stki cena sobie spokojnie lekko spada w dół i tworzy cień dla h1 po czym na ostatniej m15 jest je**** w góre co oznacza, że rynek ma tendencje wzrostową, bo stara się zamknąć h1 tak a nie inaczej i zjada cały ten spokojny spadek. To samo można zaobserwować na każdym innym tf'ie patrząc na niższy. Nie wiem czy to ma sens, ale często staram się przyglądać właśnie co robi cena pod sam koniec h1, te ostatnie 3 minuty.
Mam takie same spostrzeżenia. Jeśli chodzi o twoje SL poniżej zlecenia to są naprawdę ciasne. Ja mam na poziomie 17 p i tak się jeszcze boję ze mnie na nim złapie wiec sprawdzam czy czasem jakieś dane się nie szykują w bliższym okresie czasu odnośnie pary na której gram. A na kurnik.pl jesteś czasem ? Bo wydaje mi się że graliśmy razem w chińczyka
Re: Złoty graal
Teraz już wiem na pewno byłeś tam i właśnie w taki sposób żeś ze mną przegrał. Tak Ci się spieszyło po tej potyczce że nawet chomik nie zdążył twego loginu uchwycić
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 35 gości